[E61] pneumatyka tylnego zawieszenia

[jdef90]

tak, można jechać, ale koła już w nadkolach (dobrze, że zimówki 17 już są o szerokości 225) :mrgreen:

 

mam drajwować moderatli i w corneringu uważać i ASAP do dilera podążać ;)

 

najpierw jednak sprawdzę bezpieczniki... tylko gdzie szukać bezpiecznika od kompresora zawieszenia... wertuję germańską instrukcję i nie mogę wykukać... :oops:

[LUKA WAWA]

może się przyda;

 

http://instrukcjebmw.ccp.com.pl/E60_61/BMW%205_e6061_0907_mail.pdf

http://instrukcjebmw.ccp.com.pl/E60_61/BMW_e6061_0908_CIC_mail.pdf

http://instrukcjebmw.ccp.com.pl/E60_61/e6061_0305_pl_mail.pdf

[jdef90]

dzięki, ale nam dziś kooperatywa wyszła :)

 

oczywiście pro forma sprawdziłem bezpieczniki, ale kompresor działa, pompuje (chyba, ciśnienia nie mierzyłem), auto ani drgnie. Równo zglebione na obu stronach... jutro wycieczka do serwisu...

[jdef90]

OK, wygląda na to, że temat ogarnięty. Dziękuję Kolegom za rzeczowe objaśnienie tematu, wszystko się zgadza, postąpiłem wg. opisanych powyżej procedur. Początkowo myślałem, że to będzie coś innego, bo wężyk gumowy nie wygląda na ciśnieniowy, a w dodatku u mnie był tylko nieznacznie przycięty na cybancie, poza tym w super stanie, to po postawieniu auta na ziemię zaczęło się podnosić (było totalnie na dole) i już zostało podniesione :)

 

dla osób z Warszawy (zachodnia strona) i okolic, którym nie chce się tego robić samemu...

 

wężyk kupujemy tutaj http://mapa.pf.pl/Parker+Hannifin+Sp.+z+o.o.-C4100764_3665_MAP.html

(dojazd od grójeckiej, albo nowym skrótem od alej jerozolimskich (wjazd jak do salony mercedesa z kierunku na centrum, tylko przed torami skręcamy w prawo a nie w lewo i dalej przebijamy się do ul. Równoległa)

 

ja kupiłem model 801-4-BLK-RL w cenie 22 PLN brutto (odporny na minusowe temp. oraz na ścieranie) za 60 cm (musiałem jednak skrócić, u mnie 50 cm spokojnie by wystarczyło)

 

auto zaś zrobiłem w byłym INCHCAPE na bemowie (Wrocławska 6a), chłopaki już są przeszkoleni. :mrgreen:

 

całość zajęła około 2 godzin.

 

auto zachowuje się normalnie.

[Kowal e-36]

opisz co znaczy

postąpiłem wg. opisanych powyżej procedur.

Rozumiem ,że wymieniłeś wężyk a co z pompą było robione ?? była rozbierana i czyszczona czy może płukana spirytusem tak jak tu ktoś opisywał ?? Ile cię skasowali w INCHCAPE za robotę ?

Błędy zawieszenia już się nie pojawiają ?

[jdef90]

pompę tylko płukałem środkiem do czyszczenia świec. było dużo czarnego syfu.

 

to było robione w BYŁYM Inchcape (zupełnie inny personel i właściciel), na wrocławskiej. Co do ceny usługi nie wypowiem się... miałem to robione "grzecznościowo". Zajęło dwie roboczogodziny.

[jarek_pr]

Hmm... Skądś znam ten warsztat :)

[Kowal e-36]

pompę tylko płukałem środkiem do czyszczenia świec.

 

Napisz nazwę tego specyfiku i daj znać na forum czy efekt wygląda na trwały tzn. czy w ciągu tygodnia - dwóch wyświetlą się błędy.

[jdef90]

Środek był shell'a ale to chyba nie ma większego znaczenia, miałem po prostu pod ręką. Chodzi o to aby czyścił syf bez reagowania z gumą i był łatwo odparowujący. Ten shell'owy to jakiś alkohol w spray'u z fajnym dziubkiem idealnie pasującym do zapuszczenia przez otwór po wężyku. Napuściłem parę razy, pomachałem kompresorem, zlałem i tak aż do chwili gdy w miarę czyste nie zaczęło lecieć... ale czyszczenie pompy nie było priorytetem, skoro chodziła przez ponad dwa lata z jakąś nieszczelnością... (od chwili zakupu wyskakiwał mi ten błąd, z coraz większą częstotliwością oczywiście :)).

 

Dziś auto jeździło bez żadnych problemów (przypominam, że zawieszenie mi padło całkowicie, ale kompresor chodził).

[jdef90]

Hmm... Skądś znam ten warsztat :)

:mrgreen:

[jdef90]

eee... sprawa jednak nie jest do końca załatwiona... wywala mi błąd, lewa strona... yyy znaczy się prawa, ta bez zegarka ;) stoi niżej (około 5-10mm) (przez dzień-dwa było dobrze, potem jak przeprowadziłem "testy obciążeniowe" pokazywał się błąd, wczoraj przy 4 osobach się pojawił, a dziś nawet jak jechałem sam...

 

czyli chyba trzeba się zająć kompresorem (oczywiście jeszcze posprawdzam przewody czy nic nie spadło/pękło oraz czujniki położenia, ale ewidentnie za długo pompa chodzi... a może jest coś jeszcze co powinienem sprawdzić?)... z tego co sobie przypominam była jakaś wada fabryczna kompresorów... ktoś coś kojarzy? Bo nie wiem czy naprawiać we własnym zakresie, oddać do fachowca, czy kupić nowy/używany...

[krzychuziom]

Była wada , podobno od 2008 są juz ok , na allegro jest koleś który naprawia i daje gwarancję ;)

[jdef90]

nie mogę namierzyć... a Ty jak robiłeś swoją pamiętasz jakieś numery łożyska? jakieś gumy wymieniałeś?

 

i czy po tej naprawie wszystko gra i trąbi w Twoim kombi?

[krzychuziom]

wiesz co raz wywala raz nie :| nie ma reguły , ost jechaliśmy w 4 z laweta i było ok , a raz jadę sam i wywali :| , u siebie wymieniłem łożysko SKF kupiłem w sklepie z łożyskami , a to jest ten kolo co naprawia : http://allegro.pl/kompresor-pompa-zawieszenia-bmw-e61-e60-i1304138532.html

[Meka]

Jeśli chodzi o nivo, to są możliwe 2 przyczyny wyrzucania błędu:

1. Pompa wytwarza za małe cisnienie i pompowanie trwa za długo

 

Byłem w serwisie i odczytali błąd za długiego ładowania - proponowane rozwiązanie wymiana pompy.

Czyli w tym przypadku trzeba tylko kompresor wymienić? Może to być spowodowane nieszczelnymi wężami że długo ładuje?

[stefek800]

Obawiam sie ze tak-u mnie po wymianie wezy problem pozostal :(

[jdef90]

u mnie niestety też, ale przynajmniej można jakoś jeździć... zawieszenie wstało i przed dwa-trzy dni było wszystko OK, teraz niestety już nie... może te węże jeszcze raz trzeba sprawdzić... może za słaby cybancik założyłem...

[ciupapac]

Witam. ja również to przechodziłem. a mianowicie wymieniłem wężyk na nowy wymontowałem kopresor i rozebrałem go na części. po moich doświadczeniach na długo nie pomorze płukanie kompresora. jest tam tyle zakamarków że nic nie pomoże w płukaniu. najlepiej porozbierać a nie jest to trudne ale zajmnie z pół dnia.dodam tylko tyle żeby dostać sie do tłoczków bo jest tam dwa musimy wybić silnik uważając na szczotki przez tą płaską a szeroką śrube na inbus.wszystko wychodzi ok. nie znam sie ale na tłokach są takie cieniutkie blaszki i to na nie trzeba bardzo uważać żeby ich nie powyginać . ja płukałem spirytusem jak i również rzy pomocy pistoletu do malowania i sprężarki. pędzelek też jest dobry.ważne aby miedzy tłokami nic nie było i aby pod tymi blaszkami również było czyściutko. przez 2 miesiące raz wyskoczył błąd może jeszcze coś tam pozostało ale jest o niebo lepiej gdy błąd wyskakiwał niemal za każdym razem. i nie załamujcie się jeżeli kompresor za pierwszym razem po wyczyszczeniu nie napompuje do końca poduszek. ma on określony czas na napompowanie. pozdrawiam

[bialy14369]

Witam

Mam podobny problem wyswietla mi sie blad nivo, tak wydajemi sie ze pompa dlugo pompuje. Chcialem wyczyscic pompe wg waszych instrukcji podnioslem samochod do gory,i opuscilem zeby sprawdzic czypompuje a pompa napompowala wciagu ok 7sek. i jest jak narazie wszystko ok.

Czy mial ktos cos takiego? bo nie wiem co moglo to spowodowac i czy czyscic wymieniac przewody w tej sytuacji?

[ciupapac]

witam. tak to jest właśnie to. wina kompresora gdy kompresor podciągnie powietrze z brudem zatrzymuje się on pod tymi blaszkami na tłoczkach i sie nie domukają i ciśnienie ucieka dlatego raz napompuje szybko a raz wolno i wtedy błąd. ja radze naprawde najpierw wymiana wężyka pod tylnym prawym nadkolem a póżniej jeżeli masz możliwość rozebranie kompresora- teraz to nawet nie byłby mi potrzebny kanał. wszystko zrobiłbym na podnośniku.

[v_o_y_t_e_c]

W mojej tez się świeci błąd nivo i lewa strona się nie podnosi :(

Kompresor słychać ,syczenie tez ale nic więcej. Na razie nie będę się za to zabierał ponieważ autko kupiłem po kolizji z DE ale jak przyjedzie pora to napisze co było,z tego co przeczytałem tu to pewnie będę musiał dobrze sprawdzić wszystko :?

[marekrebus]

witam w mojej e61 tez wyskakiwal blad sprawdzilem ten wezyk od kompresora i byl przerwany przy samym kompresorze co sie jeszcze okazalo jak sciagnelem obudowe zeby sie dostac do kompresora to wiazka z kablami (do kompresora ) byla przetarta jeden kabelek prawie przerwany zlutowalem zaizolowalem i jak narazie jest ok

[krzychuziom]

Panowie , nie warto czyścic itp. ja tak zrobiłem i miałem bardzo dużo problemów, bo w drodze na wakacje w Austrii auto opadło i jechałem 400 km z dupą przy ziemi , okazało się że kompresor padł , auto było zapakowane i nie miał siły napompować , skończyło się na tym że rodzinka w Polsce musiała mi kupić używane nivo i wysłać znajomym do Chorwacji i na miejscu je wymieniłem. A więc jeśli macie błąd zbyt długiej pracy kompresora warto kupić używany od 2007 był już ok , mi udało się znaleść taki z 2009 i pompuje jak zły ;)

[zs27000]

No tak, ja podobny problem (Leveling system failure) musiałem dość szybko rozwiązać w trasie, więc BMW Mobile Care i serwis. Skończyło się na wymianie kompresora i fakturze na 3300zł po rabatach. Przy czym auto jest młode, ma dopiero 4 lata i 100 tys. przebiegu.

Mam w tej chwili stary kompresor w ręku i niesamowicie mnie korci żeby sprawdzić co konkretnie jest z nim nie tak. Jak się okaże że to ten cienki czarny wężyk który idzie z jednej części kompresora do drugiej (wydaje się lekko przetarty w miejscu w którym styka się z metalową ramą kompresora), to chyba napiszę w tej sprawie do BMW. Nie może być tak że podzespół warty kupę kasy jest unieruchamiany z powodu jakiegoś kosztującego grosze plastikowego badziewia, a to z kolei spowodowane jest błędem konstrukcyjnym (wężyk ociera o ostrą stalową krawędź). Serwis taką "nienaprawialną" część wymienia na nową, kasuje 3500zł, BMW naprawia to za pomocą wymiany wężyka, po czym montuje ją w samochodzie jakiegoś kolejnego nieszczęśnika któremu przydarzyła się podobna przygoda.

[cdxa]

Nie wiem Jak u ciebie ale głownie te kompresory psują sie dlatego że przeciera/parcieje wężyk którym kompresor pobiera powietrze. Kompresor caly czas buja sie podczas jazdy, jest zawieszony na spręzynach. W wyniku pęknięcia zaciąga powietrze nie przez filtr który jest na końcu wspomnianego węzyka, ale ciągnie pył, kurz, piasek przez pęknięcie. Przez to zacinaja sie zawory w kompresorku i albo nie może wytworzyć ciśnienia, albo nie potrafi utrzymać go dłużej. Tak naprawde w większości przypadku wystarczy to rozebrać i oczyścić, chociaż dla niektórych moze to być dosyć skomplikowane