Skocz do zawartości

SŁYCHAĆ ZAWORY W 2.2 M54 B22 POMOCY!!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkich znawcow tematu;) !!! Od kilku dni zauważyłem (niestety) że podczas przyspieszania od 1000 - 3000/3500 po wcisnieciu do polowy pedalu gazu slysze zawory.Tylko przy naprawde ostroznym przyspieszaniu jest cisza:(. slychac je chwilami a nie ciagle.Olej na jakim jezdrze to total 10w40 a przebieg orginalny to 235tys km.|Czy to poczatek problemow z vanosem?? czy ktos spotkał sie juz z takimi objawami? z gory dziekuje za pomoc.pozdrawiam
Opublikowano
Witam wszystkich znawcow tematu;) !!! Od kilku dni zauważyłem (niestety) że podczas przyspieszania od 1000 - 3000/3500 po wcisnieciu do polowy pedalu gazu slysze zawory.Tylko przy naprawde ostroznym przyspieszaniu jest cisza:(. slychac je chwilami a nie ciagle.Olej na jakim jezdrze to total 10w40 a przebieg orginalny to 235tys km.|Czy to poczatek problemow z vanosem?? czy ktos spotkał sie juz z takimi objawami? z gory dziekuje za pomoc.pozdrawiam

 

Witaj w klubie kolego. Masz tes sam silnik i zdaje sie ten sam problem. Zobacz sobie moj watek na ten sam temat sprzed kilku tygodni. Do tej pory nie wiem co jest grane. A wpiecie kompa bylo jedna z pierwszych rzeczy jakie zrobilem. Dalej mysle i nic jeszcze nie wymyslilem.

Oto moja historia:

 

viewtopic.php?f=72&t=133032

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
Moim zdaniem może być to przyczyna oleju. Do Twojego silnika kolego jest zalecany olej 0w-40, lub 5w-40 w dodatku spełniający normy bmw long life. Nie ma więc co się dziwić, że "szklanki latają po głowicy", szczególnie jak już masz troszeczkę nalatane na tym półsyntetyku.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Witam po dluzszej przerwie!!tak jak krazboy zasugerował byla to przyczyna złego oleju!!! zalalem go totalem 5w-40 longlife l - 03 i problem jak reka odjal!!!.Dziekuje i pozdrawiam wszystkich za zaangazowanie w temat!!!
Opublikowano
W m52 miałem zalanego LIQUID MOLLY full syntetyka, było słychać, zalałem CASTROLA 10w40 i błoga cisza bynajmniej na razie, po operacji usłyszałem, że powinien być 0w30 zaleję przy następnej operacji choć jak na tym będzie spokój to zostawię przebieg na zegarze 223000
  • 3 lata później...
Opublikowano
W m52 miałem zalanego LIQUID MOLLY full syntetyka, było słychać, zalałem CASTROLA 10w40 i błoga cisza bynajmniej na razie, po operacji usłyszałem, że powinien być 0w30 zaleję przy następnej operacji choć jak na tym będzie spokój to zostawię przebieg na zegarze 223000

 

Panowie, odkopuje temat z przed lat. Od tamtego czasu ciagle nie daje mi spokoju ta dzwoniaca szklanka albo zawor. Pytanie do tych co zmienili olej na inny o ile jeszcze sa na forum. Czy pomoglo na dluzej?

Ja jakos za kazda zmiana oleju jak ten glupi wlewam to na czym auto jezdzi od poczatku czyli Castrola 0W30... Teraz chce mu zrobic plukanke i zalac moze LM syntetykiem 5W40... Mam juz calkiem dosc tych dzwiekow jak z Poloneza.

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
u mnie kiedyś w poprzednim aucie tzn. z silnikiem m52 z grzechota zrobił się miekko pracujący kulturalny silniczek. Zaczął chodzić miękko po zmianie z castrola 5w30 na Luiqiu molly 5w40 voll synthese, troche miał na tym LM jakby cięzej sie wkręcac na obroty, no ale sie przekonałem że to to jest olej
http://imageshack.us/a/img222/358/img0470ji.jpg
Opublikowano
Na co ci ta płukanka,i tak jeździsz na oleju który jest jak woda.Dziwnie to może zabrzmieć ale w pewnym stopniu nagar w silniku w niektórych miejscach pomoże.Wypłukujecie wszystko z silnika który ma kilkaset tysi nalatane a potem płacz bo silnik sie rozlatuje.
Opublikowano

Ja mam prawie 300tys zrobiłem płukankę i się nie rozleciał :mrgreen: Na nagarze może się silniki nie trzymają nie znam się :cool2:

 

Na co płukanka? Bo po castrolu zostają duże nagary w silnikiu niezależnie od lepkości i gęstości oleju

Opublikowano

Też jestem zdania że płukanie nic złego nie zrobi a może pomóc. Co do przebiegu to możecie się śmiać ale mam naprawdę przejechane tylko nieco ponad 125 tys.... wiem że to nieprawdopodobne ale tak jest. Ja ją kupowałem w 2009 to miała ledwie ponad 50... z uwagi na to że mieszkam na małej wysepce to tutaj takie są przebiegi bo nie ma po prostu gdzie jeździć :lol:

Klamka zapadła i za jakiś miesiąc robię płukanie i zmianę na Liqui Milly syntetyk 5W40. Muszę się tylko zmobilizować i jeszcze zmienić uszczelkę pod podstawą filtra.

O Tempora! O Mores!
Opublikowano

Nagraj film najlepiej.

Jak zawór to nic nie zrobisz.. Jak szklanka nie wykończeniu też nic to nie da. Są mechanicy co potrafią stetoskopem ocenić dokładnie czy to jedna szklanka czy więcej i na którym wałku. Lub czy to rzeczywiście zawór, ale jeśli przebieg prawdziwy to nie wiem co by trzeba było zrobić żeby rozwalić zawór.

Szklankę mógł poprzednik rozwalić jadąc ze zbyt niskim poziomem oleju a M54 lubią wypić oliwy.

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Wracam do tematu bo wrocilo dzwonienie. Jakos w pazdzierniku zmienilem oliwe. Najpierw plukanka LM a potem zmiana na LM Top Tec 5W40 z norma BMW LL04.

Przez dlugi czas bylo bardzo cicho i bardzo rzadzko sie ten popychacz odzywal. Ale od jakiegos miesiaca obserwuje znaczne pogorszenie sytuacji i dzwieki juz naprawde jak z poldka z przstawionym zaplonem. Oczywiscie bez obciazenia nic nie dzwoni i jest tylko slyszalny piekny pomrok R6 przy wejsciu na obroty . Przy jezdzie niestety dzwoni jak cholera w trakcie przyspieszania.Zaczynam myslec ze ten olej jest jednak troche za gesty... Nawet na 0W30 takich dzwiekow nie bylo. Chyba zaryzykuje zmiane na 5W30. Wczesniej znowu plukanka. Zaczynam tez myslec o wlaniu czegos takiego:

http://www.motoractive.com.au/how-to-fix-noisy-tappetslifters

Nie jestem specjalnym zwolennikiem dodatkow ale tej firmy nie powinien raczej zaszkodzic. Czy ktos moze uzywal tego specyfiku?

O Tempora! O Mores!
Opublikowano
Jeśli po płukance i wymianie oleju było już ok tzn ze masz dalej syf w silniku. Albo uleczyć się da kolejnymi płukankami albo jeśli to konieczne rozebrać silnik co jest już kosztowne jeśli robił byś u mechanika
Opublikowano

Rozbierania glowicy wolalbym uniknac bo sam nie mam na to czasu ani doswiadczenia a lokalne spece to co najwyzej moga rozebrac kosiarke i zlozyc do kupy potem. Jest co prawda kilku niby specjalistow ale ceny z kosmosu.

Poki co z dusza na ramieniu wczoraj wlalem ten specyfik Liqui Molly i..... nastala cisza :D

Zobaczymy jak dlugo taki stan sie utrzyma ale jak narazie jest OK. Roznica olbrzymia. Czasem tylko sporadycznie gdzies cos brzdaknie ale to chyba za krotko jeszcze zeby osiagnac pelny efekt.

O Tempora! O Mores!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.