Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ja mam 750 il + automat + felgi 17 + opony tył 245 + przód 235 = kicha z krecenia laczka na postoju :) .Hamulec lekko wciskam, gaz w podłoge i nie wiele to daje, ASC wyłączone ..Silnik w całkiem niezłym stanie.Wydaje mi sie,ze takim autem nie bardzo da sie zamieszać kolami ze startu. Jak skrece kierownice to jakoś sie rozbuja -dalej juz leci jak 325 ;) .Wiecie moze jak poprawić tą sytuacje?? :)

 

moja 750 z ASC+T tez nie spali opon. Ale to wlasnie przez ASC+T , nie mozna wylaczyc trakcji! A 750 z 1987 roku bez ASC... ludzie nie piszcie o jakims hamulcy i gazie jednoczesnie! Takie 750 nie ruszy miejsca jak wcisniesz gaz do dechy! Po kilku minutach z opon zostaje smietnik. I mysle ze dlatego w nowszych 750 AC+T blokuje kola na dobre. Drift? Nawet w modelach z ASC+T odlacasz ASC i mimo wlaczonej na stale kont. trakcji wystarczy depnac gaz i jedzie bokiem jak chcesz. Mysle ze w 540 nie trzeba wciskac hamulca, bawic sie w dewastacje skrzyni, po prostu wystarczy wcisnac gaz.

Wracaja do 750 bez asc+t , miala z tylu opony 265 i naprawde trudno nia bylo ruszyc z miejsca przy mocno wcisnietym gazie. Takze palenie opon przy uzyciu oleju, hamulca etc. jest zarezerwowanie dla Hondy Civic.........

oczywiscie dopoki nie mamy doczyniena z e32 z asc+t.

Zreszta Frank, twoja na pewno super pali opony????

Prowadzę sklep z częściami do samochodów.

[email protected]

www.czescidobmw.pl

Opublikowano

nie......

 

jest tak ze jak stoisz i dasz kickdowna to obroty wzrastaja i dopiero skrzynia pakuje bieg..... - i w tym momencie prawie cala moc jest przekazywana na skrzynie - to podobnie jakbyc dal gaz do dechy i puscil sprzeglo - wiadmo ze na sprzegle w manualu jakis poslizg jest , tymbardziej w automacie gdy powiezchnia cierna jest mniejsza - nie jest to najzdrowsze dla skrzyni - powoduje to przegrzewanie tarczek pod wplywem temperatury , ktore mimo swego dobrzego stanu zaczynaja sie kruszyc - w efekcie po jakims czasie ( nie wiem po jakim ) tarczki sa do wymiany :duh:

 

panowie - trzeba sobie zdac sprawe ze automaty typu 5hp18/ 30 nie nadaja sie do szalenstwa - sa za slabe ........ 4hp24 ktory byl montowany w 750 to co innego :cool2: dlaczego w 750 po 92 roku nie zaczeta montowac 5 biegowych automatow - bo byly za slabe :duh:

Opublikowano
trzeba sobie uzmyslowic - skrzynie typu zf5hp18 a tym bardziej 5hp30 to nie cuda techniki - sa bardzo wrazliwe na nieodpowiednia eksplatacje......

 

-przy automacie trzeba zapomniec o paleniu gumy - w 750 skrzynia jest duzo wytrzymalsza - co nie znaczy ze niezniszczalna...... nie wolno w zadnym razie wcisnac gazu do dechy i wbic D - to jej morderstwo -

nie wolno podczas jazdy wbijac N - gdy jedziesz a dasz na N sa inne

 

Tylko po co wrzucac N w czasie jazdy? Chcesz luz, zdejmij noge z gazu.

 

Oczywiscie nie wolno wbic D na pelnym gazie, ale gumy pali normalnie, bez takich ekstremalnych dzialan, ale nie moze miec ASC+T

Prowadzę sklep z częściami do samochodów.

[email protected]

www.czescidobmw.pl

Opublikowano (edytowane)
nie......

 

 

panowie - trzeba sobie zdac sprawe ze automaty typu 5hp18/ 30 nie nadaja sie do szalenstwa - sa za slabe ........ 4hp24 ktory byl montowany w 750 to co innego :cool2: dlaczego w 750 po 92 roku nie zaczeta montowac 5 biegowych automatow - bo byly za slabe :duh:

 

5hp30 jest o wiele mocniejszy niz 4hp24 !! W e32 V12 nie montowano go bo był problem z elektronika silnika ale juz w E38 326km/490 NM tak :D zresztą skrzynia ta była takze w B12 6.0 i 740d - to o czyms swiadczy ( 600Nm i 560Nm )

 

Stones - ja nie mam ASC/+T takze wrzucam D , puszczam hamulec , wciskam gaz do dechy i dym :D ( opony 245 ) . Na mokrym nawet przy 100 km/h jak robie kickdown to moge stanąc bokiem jak chce :D ( drifty kamikaze) :8)

Edytowane przez Frank
Opublikowano

Sorka, ale ja nie zauwazylem, zeby wciskajac kick-down rosly obroty a potem od wpinal bieg. Od razu wyrywa spod tylka. Tak naprawde zanim docisne kick down to samochod juz jedzie...

 

To o czym mowi Xsilver chyba moze miec miejsce jakbymposcil hamulec i zanim samochod zaczal by sie toczyc wcisnalbym do konca. Ale ja zawsze odczekam te ulamki sekund i jak czuje ze bumcia juz jedzie to wtedy czadu... :twisted:

Black - Mighty - Wonderful
  • Członkowie klubu
Opublikowano
To o czym mowi Xsilver chyba moze miec miejsce jakbymposcil hamulec i zanim samochod zaczal by sie toczyc wcisnalbym do konca.

Chyba nie... :roll: Jak miałem E34 525iA to od razu po puszczeniu hamulca samochód zaczynał się toczyć. Nie ma mowy o rośnięciu obrotów i wrzucaniu biegu po chwili...

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

Opublikowano
To o czym mowi Xsilver chyba moze miec miejsce jakbymposcil hamulec i zanim samochod zaczal by sie toczyc wcisnalbym do konca.

Chyba nie... :roll: Jak miałem E34 525iA to od razu po puszczeniu hamulca samochód zaczynał się toczyć. Nie ma mowy o rośnięciu obrotów i wrzucaniu biegu po chwili...

 

Dokładnie... :cool2:

Black - Mighty - Wonderful
Opublikowano
no wlasnie! w 750 mojego brata bylo to samo, wiec nie moge czytac tych rad "gaz do dechy i D bo inaczej nie spali opon"

 

:duh:

 

miałem dwie 540 E39 na kołach 265 i automat, na suchym nei było opcji żeby zaczeła palić w miejscu bez hamulca, może zakręciła kołem kilka razy ale zawsze jechała do przodu. co innego na skręconych kołach, bo wtedy mozna było sie zakręcić :D.

535d M-pakiet, M5 E39
Opublikowano
W automacie nie wolno podczas jazdy np. z góry wrzócać na N. Skrzynia na pozycji N nie ma smarowania i to ją wykańcza. Sytuacja podobna jak holowanie auta na N.

E no... chyba nie...

Póki silnik chodzi, to smarowanie skrzyni jest. Czy jednak nie ?

Zdaje się, że coś takiego kiedyś wyczytałem na automat.pl :wink:

 

Stosowanie pozycji N w przypadku krótkich postojów np. na światłach kierujących ruchem niczemu nie służy. Układ sterowania skrzyni jest tak opracowany, że zatrzymanie samochodu pedałem hamulca przy włączonej pozycji D jest wystarczające i nie powoduje obciążenia układów wykonawczych skrzyni w sposób, który miałby istotny wpływ na nadmierne zużywanie się elementów skrzyni.

 

Nie należy w czasie ciągłej jazdy włączać pozycji N. Układ ciśnieniowy skrzyni sterowany jest wykładnią wielu funkcji pomocniczych. Prędkość jazdy, kąt otwarcia przepustnicy powietrza, moment obrotowy i prędkość obrotowa silnika, bieg na którym w danym momencie jedzie samochód mają decydujący wpływ na wartości ciśnień występujących w układzie. Zakłócenie jednej z funkcji sterujących wartością ciśnienia w układzie powoduje gwałtowną zmianę programu pracy w wyniku bezwładności zadziałania układu sterującego w funkcji czasu i wpływa bardzo niekorzystnie na elementy wykonawcze skrzyni.

 

Czyli smarowanie jest, ale coś tam na nią źle wpływa. Vademecum z automata przestudiowałem już kiedyś, ale i tak z tego mało co rozumiem. Trzeba będzie głębiej wniknąc ;)

Opublikowano
Stosowanie pozycji N w przypadku krótkich postojów np. na światłach kierujących ruchem niczemu nie służy. Układ sterowania skrzyni jest tak opracowany, że zatrzymanie samochodu pedałem hamulca przy włączonej pozycji D jest wystarczające i nie powoduje obciążenia układów wykonawczych skrzyni w sposób, który miałby istotny wpływ na nadmierne zużywanie się elementów skrzyni.

 

OK, mają rację, ale jeżeli przyjdzie mi stać pod światłami dłużej niż kilkanaście sekund, zawsze wrzucam N. W automacie nie lubię tego stale odczuwalnego (lżej lub mocniej) siłowania się napędu z hamulcami, na postoju. ;-)

Plus 1 - mniejsze ryzyko stuknięcia stojącego z przodu, gdy nieopatrznie stopa omsknie się z pedału hamulca.

Plus 2 - niższe chwilowe zużycie paliwa.

 

W słabszych automatach często ręcznie blokowałem ostatni bieg przed początkiem wyprzedzania, zamiast robić kick-down. A jeżeli był do dyspozycji Tiptronic / Steptronic / ....tronic, to na trasie zawsze wolałem rządzić samodzielnie. :twisted2: :twisted2: Kick-down jest skuteczną, ale paliwożerną metodą efektywnego rozpędzania. Ale umiejętne ręczne dobieranie biegów i obrotów w automacie daje lepsze efekty - ciszej, taniej, mniej nerwowo, przynajmniej równie sprawnie, acz mniej efektownie.

 

Współczesne automaty, nawet te poślednie, dobrze opanowały sprawny start. Nawet gdy trzeba "wstrzelić się" w wąską lukę na ruchliwej trasie, naprawdę nie odczuwa się potrzeby "pomagania" skrzyni specjalnymi sztuczkami w stylu "Przytrzymaj hamulec, dodaj gazu, puść hamulec -> automatik skoczy naprzód". Po prostu, żądasz sprawnego startu, dodajesz proporcjonalnie dużo gazu. Zwłoka w reakcji nowoczesnego automatu jest ledwie odczuwalna, w niektórych praktycznie wcale, nieistotna.

 

P.S. Zanim mi napiszecie "Skąd wiesz, przecież ty nie masz automata :!:" - ostatnio często zdarza mi się sporo jeździć różnymi wynalazkami, późną jesienią zeszłego roku był nawet słynny melexowóz ;-) - Prius II - przydzielony na 250 km.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.