e60 RWD a jazda zimą

[boski_13]

Witajcie, przesiadam się z auta przednionapędowego do bmw e60. Jestem ciekaw jak tym autem radzicie sobie w zimę. Słyszałem "opinie" że na takie zimy jak ta ostatnia to auto z tylnym napędem lepiej zostawić na podjeździe. Możecie podzielić się opinią z żółtodziobem?

[bratpit]

przesadzone , dobre opony i troche wprawy i spokojnie przejeżdzisz niejedna zimę :D

[lelog]

na zimę to tylko auto z tylnym napędem - żadne inne nie sprawi tyle frajdy :-)

[jarek_pr]

Frajda frajdą, ale dopóki warstwa śniegu nie sięga podwozia. Przednionapędówką zawsze można się było jakoś wykopać, bo ona ciągnęła, a tym jest dużo ciężej, bo tył chce wyprzedzić przednie koła :). Zobaczę jak będzie tej zimy na nowych oponach z większym profilem. Poprzednio miałem 225/50R17, a teraz zakładam 225/55R17. Zeszłoroczne śniegi przysporzyły mi wiele nerwów. Oczywiście radości też nie brakowało :) Są plusy, są minusy. Aczkolwiek szkoda, że nie mam w swojej xDrive.

[boski_13]

na zimę to tylko auto z tylnym napędem - żadne inne nie sprawi tyle frajdy :-)

wiesz frajdę może i się ma ale jak chcesz się zabawić na śniegu a nie jak na parkingu masz 30 cm sniegu i ryjesz do przodu, do tyłu, po 20 minutach udaje ci się wyjechać i tak po kilka razy w ciagu dnia. Szkoda że xdrive nie jest dodawany jako standard w przypadku 530D tak jak to jest z quattro i Audi

[Prezioso]

:) dawniej miałem tylny napęd w Mercedesie ... tyle że skrzynia była ręczna - teraz AT.

 

na zimę - 2 odważniki stalowe o wadze 25 kg każdy, ułożone i dociążające tylną oś - przynajmniej dawniej w MB mi pomagało, tutaj jeszcze nie wiem ale E60 ma zdecydowanie mniejszy prześwit. Będzie zima będę się zastanawiał :)

[jdef90]

zieeeew... :mrgreen: tyle w kwestii kopania się na parkingach i podjazdach...

Edytowane 8 Października 2010 przez jdef90

[skovroon]

a powiedzcie jak sie sprawdza DSC w zime??

Przyszła zima też będzie moją pierwszą z RWD

do tej pory stosowane ESP w audi bardzo mi sie podobało :)

 

Wydaje mi się że mając teraz w e60 manuala, to bedzie mi raczej łatwiej wyjechać z zaspy, aniżeli automatem niee? :?:

[frodo]

Z ruszaniem i jazdą nie ma najmniejszego problemu – systemy na więcej nie pozwolą.Co innego kiedy je rozłączymy to przy lekkim dodaniu gazu auto zaczyna jechać bokiem.Podczas ubiegłej zimy miałem jeden przypadek kiedy to przód wjechał w śnieg a tył został na lodzie – mało skrzyni nie rozwaliłem próbując rozbujać auto.W moim odczuciu większy problem jest z zatrzymaniem tej masy.

[kal800]

Generalnie normalna jazda w ruchu nie stanowi najmniejszego problemu - kwestię nadsterowności w RWD załatwia trochę rozwagi i DSC. Z włączoną kontrolą trakcji, trzeba się naprawdę postarać, żeby zarzucić solidniej tyłem. Schody się zaczynają przy manewrowaniu na wzniesieniach i na dróżkach osiedlowych, na których się tworzą koleiny. Jak były największe śniegi, to nie miałem specjalnie opcji, żeby na podjazd wjechać, jak się człowiek uprze to da radę tyłem, ale nie zawsze jest jak. Poza tym miałem przypadki kiedy się kopałem w poprzek kolein i ani w jedną ani w drugą, musiałem podkładać jakieś gówno pod koła, żeby ruszyć. Ale zaznaczam - to są tylko odosobnione przypadki i w życiu się nie zamieniłbym na FWD tylko po to, żeby 2-3 razy w roku nie mieć problemów z podjazdem pod górę.

 

Kal

[jeffoo1]

na zimę to tylko auto z tylnym napędem - żadne inne nie sprawi tyle frajdy :-)

wiesz frajdę może i się ma ale jak chcesz się zabawić na śniegu a nie jak na parkingu masz 30 cm sniegu i ryjesz do przodu, do tyłu, po 20 minutach udaje ci się wyjechać i tak po kilka razy w ciagu dnia. Szkoda że xdrive nie jest dodawany jako standard w przypadku 530D tak jak to jest z quattro i Audi

 

owszem xdrive super rozwiazanie, ale to nie moze byc standard w BMW - BMW to rwd i kropka. Audi ma quattro i ok. Ale ta firma nie zrobila nigdy rwd jak MB czy BMW wiec by zaistniec w klasie premium musieli cos zaproponowac.....

 

No bo jak V8 i fwd ???

 

Żenadię

[boski_13]

na zimę to tylko auto z tylnym napędem - żadne inne nie sprawi tyle frajdy :-)

wiesz frajdę może i się ma ale jak chcesz się zabawić na śniegu a nie jak na parkingu masz 30 cm sniegu i ryjesz do przodu, do tyłu, po 20 minutach udaje ci się wyjechać i tak po kilka razy w ciagu dnia. Szkoda że xdrive nie jest dodawany jako standard w przypadku 530D tak jak to jest z quattro i Audi

 

owszem xdrive super rozwiazanie, ale to nie moze byc standard w BMW - BMW to rwd i kropka. Audi ma quattro i ok. Ale ta firma nie zrobila nigdy rwd jak MB czy BMW wiec by zaistniec w klasie premium musieli cos zaproponowac.....

 

No bo jak V8 i fwd ???

 

Żenadię

ale co to ma wspólnego z tematem? Każdy z napędów ma zalety i wady , AWD ma więcej zalet i mniej wad niż dwa pozostałe napędy więc dyskusja na temat co jest fajniejsze nie ma sensu.

Edytowane 8 Października 2010 przez boski_13

[Prezioso]

Dobrze ale przejdźmy do praktyki - autostrady, drogi krajowe, niektóre lokalne i miejskie jeszcze ujdą zimą ... ale osiedlowe dróżki to już jest nieporozumienie - koleiny i brak odśnieżania - a jeśli już jest to mądry traktorzysta z pługiem zasypuje auta...

Jak automatem wyjechać z kolein jeśli się w nie już wpadnie - na jakim trybie ?

[jarek_pr]

Na trybie linki holowniczej i auta z przodu :mrgreen: Bądź na trybie "saperka w bagażniku - twoim przyjacielem" :8)

[jeffoo1]

Kolego autorze

 

To byla odpowiedz na pytanie, dlaczego xdrive nie jest standardem w 530d, z malym rozwinieciem.

 

Sam zreszta przy nastepnym zakupie bede sie mocno zastanawial nad xdrive. Na razie za malo wiem o trwalosci tego ukladu

[boski_13]

Jeffo spoko może inaczej zinterpretowałem twoją wypowiedz. Dla mnie napęd quattro w Audi był genialny nie wiem jak xdrive ale zły pewnie nie jest. Teraz tylko strach w na narty bedzie jechać bez 4X4

[cristek]

Hej, cala zeszla zime pojezdzilem bmw i to w lekko gorzystym terenie i czasem mialem klopot pod jakas gorke :cry2: ale dobre zimowki rozwiazaly klopot :cool2:

[mmw]

Dokładnie. Podstawa, to opony, opony i jeszcze raz opony. Oczywiście czym węższe tym lepsze na zimę.

[jarek_pr]

Dokładnie. Podstawa, to opony, opony i jeszcze raz opony. Oczywiście czym węższe tym lepsze na zimę.

To ja pojeżdżę rowerem :mrgreen:

[jagus1]

też czekam na skarpety bo powiem wam ze mam straszny problem z ujechaniem bmw powiem szczerze ze jestem zadziwiony trudem jazdy pomimo ze kiedyś użytkowalem bmw e39 525d i jezdzilo sie rewelacyjnie zima a ty zakup e60 530d i problemy.Tylko nie mowa o ulicach bo tam jakos daje rade tylko na pod Poznańskich drogach.Zaznaczam że mam opony nowe zimowe!!

[mmw]

Nie chcę tu psuć koledze z forum interesu, ale łańcuchy tekstylne Goodyear'a kosztują jedną trzecią tych hiszpańskich a wyglądają solidniej. Cena 100-130 zł za takie coś jest rozsądna, 300-350 zł wg mnie już zdecydowanie nie.

[jagus1]

niby masz racje bo ja tez nie mam w tym interesu ale widzialem testowanie roznych lancuchow tekstylnych i po krotkim uzytkowaniu poprostu nie nadaja sie do dalszej eksplatacji z porownaniem isso lub autosock ktore spokojnie nadaja sie na nawierzchnie mokra lub sucha ale sie czlowiek nie dowie jak nie kupi i nie zalozy jak to naprawde dziala

[Maru]

Nie wiem jak się faktycznie sprawdzają te wynalazki. Przypuszczam, że w głębokim śniegu nie mają żadnej przewagi nad dobrymi oponami, albo jest jeszcze gorzej :norty:

Poza tym, po pierwszych opadach śniegu i pierwszym sezonie z ASC wiem jedno... ASC dobra rzecz przy normalnej jeździe, ale przy głębokim śniegu czy stromych podjazdach lepiej wyłączyć. Pewnie mało kto się ze mną zgodzi, ale takie jest życie. Z domu mam podjazd pod górkę tak z 50 m i z ASC po prostu samochód "zdychał" i w głębokim śniegu nie dawał rady. Elektronika obcinała moc, to z kolei powodowało zwalnianie samochodu, a w głębokim śniegu wiadomo... bez rozpędu ni huhu. Dopiero wyłączenie ASC rozwiązało problem :cool2: na odsypywanie drogi nie miałem czasu :mrgreen:, a miejscami śniegu było równo z podwoziem, na szczęście w miarę miękki.

[jagus1]

wiesz ja mialem podobna taktyke jak ty bo przy wlaczonych systemach poprostu sie kopalem i dosc mocno ze ciezko bylo bez pomocy wyjechac

Odnosnie tych wynalazkow na opony patrze na filmiki na youtube i powiem szczerze ze to dziala tylko mysle ze filmik nie zostal dobrze nakrecony:))))

[jdef90]

słuchajcie a jakie macie zimówki? ja mam w tej chwili nówki Falken (marka japońska jeżeli ktoś nie kojarzy), cenowo raczej średnia półka... powiem szczerze, że subiektywnie na śniegu rewelacji nie ma... (choć może ja jestem spaczony przez te moje szmatki)

 

typowa sytuacja: wyjazd z zaśnieżonego miejsca parkingowego na wyrobione koleiny drogi parkingowej (lekka odwilż, jak wczoraj w Warszawie) >> muszę ze dwa, trzy razy bujnąć auto, czasem nawet zimówki się zagrzebią (wkopują się do asfaltu...)... czy wy też tak macie?