E91 Wygłuszenie

[seler]

Jeśli przed liftowa wersja jest cichsza w środku niż po, to ja mam straszny niedosłuch :norty: Jeździłem e91 320d 163KM i teraz swoją e91 320xD 184KM i porównania nie ma - pierwsza dawała po uszach a w drugiej cisza :cool2:

Swoją drogą - 2,5K za wygłuszenie auta to nie mało, ale zakres prac spory :wink:

 

przedliftową zrobiłem 100kkm a lci jakieś 25kkm i różnica jest ogromna. W przedlifcie przy 180km/h dało się spokojnie rozmawiać a przejazd po kostce brukowej był ledwie słyszalny, w lci przy 140km/h z pasażerami z tyłu właściwie nie da się rozmawiać a przy 160 trzeba głośno mówić nawet do pasażerów z przodu, przejazd po kocich łbach to jest dramat, dudni jak w żuku. Pewnie w sporej mierze jest to efekt zawieszenia m, ale na boga, to nie corsa i tak głośno być nie powinno.

[KOval81]

:duh: :norty: ło matko z córką - to w mojej cisza, jak makiem zasiał :D Fakt, że ja mam u siebie zwykłe zawieszenie a nie M-kowe, ale to nie powinno robić różnicy w głośności poruszania się :nienie: Dodatkowo mam huczące wyząbkowane opony RFT które idą w śmieć przed zimą i panoramę - wracałem 1600km z Niemiec z podniesioną panoramą i 160km/h była cisza jak makiem zasiał - szeptać można pieszczotliwie :twisted: Pani siedzącej na bocznym fotelu.

Po moje auto jechaliśmy e91 przed liftem i była dużo głośniejsza - szczególnie odgłosy od silnika dochodziły do wnętrza - opony zwykłe, a nie RFT. Sam kierowca stwierdził, że w LCI jest o wieeele ciszej niż u niego, więc to nie tylko moja opinia :wink:

[stapoz]

Do wygłuszenia silnika (niskie i średnie częstotliwości) musi być gęsta mata. Pianka/gąbka nie na wiele się zdaje (kilka warstw ściśniętych to już lepiej). Najlepsza jest mata bitumiczna ale ciężka (nie nadaje się na maskę) i nie za bardzo odporna na temp (może się topić). B. dobry jest filc ale z kolei nie odporny na wilgoć więc musiałby być oklejony z dwóch stron. Są jeszcze maty polimerowe, nie wiem jak się sprawdzają

[seler]

:duh: :norty: ło matko z córką - to w mojej cisza, jak makiem zasiał :D Fakt, że ja mam u siebie zwykłe zawieszenie a nie M-kowe, ale to nie powinno robić różnicy w głośności poruszania się :nienie: Dodatkowo mam huczące wyząbkowane opony RFT które idą w śmieć przed zimą i panoramę - wracałem 1600km z Niemiec z podniesioną panoramą i 160km/h była cisza jak makiem zasiał - szeptać można pieszczotliwie :twisted: Pani siedzącej na bocznym fotelu.

Po moje auto jechaliśmy e91 przed liftem i była dużo głośniejsza - szczególnie odgłosy od silnika dochodziły do wnętrza - opony zwykłe, a nie RFT. Sam kierowca stwierdził, że w LCI jest o wieeele ciszej niż u niego, więc to nie tylko moja opinia :wink:

 

nie wiem, ja miałem '06 i teraz mam '09 może to kwestia rocznika ale to co jest teraz to jest dramat, no i może jeszcze kwestia odczuć ale nawet osobista małżonka stwierdziła że w tym aucie jest o wiele głośniej

[stapoz]

A nie pomyślałeś, że może kiepski egzemplarz ci się trafił? Albo coś masz zużyte w zawieszeniu lub silniku? W LCI nic nie zmieniali w wygłuszeniu.

[dziqsek]

U mnie silnik chodzi cichutko ale fakt faktem odgłosy toczenia są głośne i to bez względu ma opony. Choć znowu znajomi mówią ze w moim aucie jest mega cicho, pewnie kwestia ucha

[seler]

A nie pomyślałeś, że może kiepski egzemplarz ci się trafił? Albo coś masz zużyte w zawieszeniu lub silniku? W LCI nic nie zmieniali w wygłuszeniu.

 

ja stawiam na to że to kwestia obniżonego zawieszenia (hałas ma "bliżej") wielkich jak uszy słonia lusterek zewn i opon rof, na krótkich odcinkach nie ma znaczenia ale po sześciu godzinach jazdy zaczyna się mieć dość, tak czy inaczej w tygodniu jedzie do magików i zobaczymy jaka różnica

[kszmigie]

Na czas naprawy mialem LCI na tydzien i moim zdaniem byl sporo cichszy, ale autostrady nie robilem, tak do 120km/h tylko.

K.

[seler]

No i jestem po zabiegu.

Zmieniłem jednak wersję i nie robiłem na razie drzwi, tylko maska, nadkola i bagażnik.

Nie miałem szansy jeszcze przelecieć autostradą ale pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Ciągle nie mogę się pozbyć uczucia jakby mi się uszy zatkały :)

Motor w środku jest cichszy o jakieś 500-800rpm, ale to co dla mnie ważniejsze czyli szum od kół znacznie się wytłumił i przejazd po kocich łbach nie powoduje braku możliwości usłyszenia własnych myśli.

 

Ale ciekawostka, gdy odstawiłem swojego do warsztatu to jechałem taksówką E-klasą i stwierdziłem że beemka bez wygłuszenia jest duużo cichsza, więc chyba po prostu tolerancja na hałas mi się przesunęła :)

[rasta78]

a czym wygłuszałeś?

nadkola od wewnątrz ?

zdejmowałeś wszystkie wykładziny ?

ile kosztuje taka zabawa?

[seler]

a czym wygłuszałeś?

nadkola od wewnątrz ?

zdejmowałeś wszystkie wykładziny ?

ile kosztuje taka zabawa?

 

 

Jak pisałem wcześniej, wygłuszałem w firmie 4ohmy.pl, później może wrzucę zdjęcia z zakresu prac

[seler]

Dołożę jeszcze tylko wrażenia z autobany.

Hałas od kół praktycznie niesłyszalny, dźwięk motoru cichszy co najmniej o połowę. De facto przy 160-180km/h słyszalny praktycznie tylko szum powietrza, który jest mocno zależny od kierunku wiatru, przy bocznym wietrze jest dużo głośniej niż przy wietrze w kierunku jazdy.

Chyba zrobię jeszcze drzwi, powinno być jeszcze ciszej.

[seler]

Mały updejt, wygłuszyłem sobie drzwi, a raczej boczki, zaskoczony byłem jak lekkie one są, okazało się że są zrobione z dykty i de facto działają jak pudło rezonansowe gitary.

Po wyklejeniu boczków matą bitumiczną nastą piła błoga cisza. w pierwotnym zamiarze miałem wyklejać również blachę od środka ale okazuje się że same boczki wystarczają, różnica jest kolosalna.

Na tym chyba zakończę projekt wyciszenia buni (uszczelka szyberdachu, maska, nadkola, bagażnik i drzwi), w aucie jest już przyjemnie i "salonowo" cicho, teraz żeby cokolwiek poprawić to trzeba by wykleic całą podłogę i dach bitumem, ale to już by była przesada.

 

[ray1243]

Ja od niedawna mam 320d LCI sedana i powiem szczerze myślałem, że będzie ciszej w środku. Chodzi mi konkretnie o głos silnika - na 1,2 biegu podczas przyspieszania słychać go bardzo, jak w golfie, bez kitu. Na wyższych biegach jest dużo lepiej. Zaznaczam, że mam bardzooo wrażliwy słuch.

[swiroman84]

Co polecacie do wygłuszenia maski, silnika i nadkoli. Chodzi mi o konkretne maty gdzie jakie zastosować?

[seler]

Co polecacie do wygłuszenia maski, silnika i nadkoli. Chodzi mi o konkretne maty gdzie jakie zastosować?

 

 

tu nie pomogę bo to akurat robiłem w stosownym zakładzie

[dziqsek]

Duzo ludzi na maske bezposrednio kladzie bitum z aluminium a pod pokrywe silnika zwykly filc niepalny i ponoc roznica jest juz kolosalna aczkolwiek dobrze byloby jeszcze grodz bitumem z aluminium wylozyc dla lepszego efektu

[seler]

Dzisiaj zrobiłem dłuższą trasę i jestem bardzo miło zaskoczony, nagle się okazało że seryjne hi-fi bardzo przyjemnie gra. Po zakupie auta strasznie byłem niezadowolony z jakości dźwięku, jeździłem po różnych fachowcach by się dowiedzieć co by tu zmienić a teraz po (prawie) kompleksowym wygłuszeniu jestem wręcz zachwycony. Nawet tak trudna do słuchania w aucie płyta jak LaoChe PW gra świetnie bez konieczności podkręcania dźwięku do poziomu w którym bębenki łaskoczą się nawzajem...

Wygląda na to że w caraudio to wygłuszenie jest kluczowe.

[swiroman84]

Duzo ludzi na maske bezposrednio kladzie bitum z aluminium a pod pokrywe silnika zwykly filc niepalny i ponoc roznica jest juz kolosalna aczkolwiek dobrze byloby jeszcze grodz bitumem z aluminium wylozyc dla lepszego efektu

Czyli maskę wykleić matą bitumiczną z aluminium a pod osłonę silnika dać filc niepalny. Nadkola też matą bitumiczną z aluminium czy zwykła i co w środku kabiny :?: jakie firmy polecacie jeśli chodzi o maty :?:

[martiso]

na drzwi STP, są w dobrej cenie lub dynamat droższe rozwiązanie. Mate dekarską sobie odpuść, potrafi się odklejać - choć na nadkola może się nadać. W golfe IV robiłem drzwi właśnie matą dekarską i trochę się poodklejała (zima,lato) - ale walory tłumiące miała OK.

[swiroman84]

Właśnie zajrzałem pod osłonę silnika jako wygłuszenie dali piankę i a w miejscu rurki od egr jest na to naklejony kawałek filcu z folią alu. Co myślicie żeby pod osłonę dać filc z alu nawet kilka warstw i pod oryginalne wygłuszenie maski dać tez film z alu :?: Do tego nadkola od zewnątrz matą bitumiczną z alu.

[tomasztolala]

Pozwolę sobie tutaj dopisać Panowie czy wychodziło bmw e90 320d bez wygłuszenia w drzwiach??

 

http://img10.allegroimg.pl/photos/oryginal/46/44/91/21/4644912124

 

http://img809.imageshack.us/img809/4237/obraz006th.jpg

 

na 99% jak rozkręcałem boczki tego u mnie nie było a nie chce rozkręcać wszystkiego.Jeśłi tego nie ma myślicie że warto zakupić za te pare groszy (allegro 30-50zł) daje to duży efekt? bo chce żeby było trochę ciszej.

 

 

PS: wczoraj robiłem wygłuszenie użytkownika zająca jakis tam efekt jest.

[martiso]

pewnie że efekt z a bez będzie - ja bym kupował a dodatkowo na blachę nakleił matę np. STP na całą powierzchnię, poprawi się kultura zamykania drzwi :)

[tomasztolala]

w sumie jak już będzie rozkręcone to grzech nie naklejać PS: na czym się jak klei?

[mlody_d]

Maty mają swój klej.

Ja nakleiłem maty Silent Coat i na to piankę wygłuszającą GMS, możesz sobie w mojej galerii zobaczyć jak to wygląda.