Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kolegów.

 

Chciałem podzielić się ze wszystkimi moimi doświadczeniami nabytymi podczas wymiany uszczelniacza (simmeringu) zabieraka półosi (krótkiej półosi) przekładni głównej w moim E39 M47 z 2003 r. Może ktoś skorzysta. Szukałem podobnego tematu na forum ale jakoś nie udało mi się znaleźć (może słabo szukałem). Oczywiście będę się starał wstawić zdjęcia z operacji może jakoś się uda.

 

No to do dzieła:

 

Oczywiście powodem mojej interwencji w dyferencjał był niewielki wyciek oleju z okolicy zabieraka półosi z prawej strony dyfra. Właściwie nie musiałem tego robić już teraz bo po sprawdzeniu poziomu oleju okazało się, że wyciek jest jeszcze malutki, no ale ponieważ czasami jestem nadgorliwy to kupiłem części i zabrałem się do roboty:

 

http://img178.imageshack.us/img178/8595/63184449.jpg

 

Wykaz części na zdjęciach z realoem podaję poniżej:

 

http://img838.imageshack.us/img838/7180/130cd.jpg

http://img413.imageshack.us/img413/3205/145s.jpg

 

Z pierwszego obrazka nie wykorzystałem części z numerem 16 i 17. Są to osłony przeciwkurzowe i kupiłem je tak na wszelki wypadek, gdyby w trakcie wyciągania zabieraka z przekładni głównej niechcący się zdeformowały. Nie było jednak potrzeby ich wymiany bo te osłony, który były już założone zostały nietknięte i nie ma potrzeby ich kupowania choć ich koszt jest naprawdę niewielki w ASO.

 

Po pierwsze wydaje mi się, że kanał do tej operacji jest niezbędny z podnośnika nigdy bym się za to nie zabierał.

Po drugie nie ma potrzeby spuszczania oleju z przekaładni głównej chyba, że planuje się jego wymianę przy okazji zmiany simmernigu.

 

1. Odkręcamy śruby mocujące półoś do zabieraka - nasadka torx E12. Należy w tym miejscu albo podnieść podnośnikiem tę stronę auta, po której wymieniana jest półoś aby obracając kołem uzyskać dostęp do wszystkich śrub na zabieraku albo tak jak ja to robiłem można przetaczać auto o kilkadziesiąt cm w przód lub w tył nad kanałem i w ten sposób odkręcić wszystkie 6 śrub. Pod śrubami są podkładki, które łączą śruby po dwie w pary trzeba je zdjąć aby podczas montażu z powrotem założyć pod nowe śruby.

 

http://img267.imageshack.us/img267/705/75726732.jpg

 

2. Jeżeli śruby mamy odkręcone to rozdzielamy półoś od zabieraka za pomocą śrubokręta i podwiązujemy półoś np. do wahacza żeby nie przeszkadzała podczas wyjmowania zabieraka.

 

http://img197.imageshack.us/img197/9724/38009845.jpg

 

Teraz zabieramy się do wyciągnięcia zabieraka z przekładni głównej. Może w tym miejscu podniesie się fala krytyki za narzędzie jakie do tego celu użyłem ale wydaje mi się ono najlepszym jakie miałem pod ręką a przede wszystkim bardzo skutecznym. Nazwałem to narzędzie "special toll" bo ma wiele zastosowań :D.

Zabierak jest zamocowany "na wcisk" w kole satelitarnym dyferencjału za pomocą sprężystego pierścienia, który trzeba wg TIS wymienić na nowy podczas wymontowania zabieraka. Bierzemy zatem "special toll", zakładamy jeden koniec pod kołnierz zabieraka a drugi koniec opieramy poprzez deseczkę na obudowie przekładni głównej i wykorzystując dźwignię próbujemy "wysadzić" zabierak z przekładni. Zaznaczam, że może być potrzeba przyłożenia dosyć znacznej siły. Metoda na zryw daje dobre rezultaty. Poniżej fotka.

 

http://img245.imageshack.us/img245/7092/42433024.jpg

 

Gdy zabierak wyskoczy ze swojego zabezpieczenia możemy go już śmiało wyciągnąć z przekładni.

 

http://img834.imageshack.us/img834/677/32351356.jpg

 

Nasz przepuszczający simmering mamy już na wierzchu, możemy tutaj włożyć kawałek szmatki w otwór w simmeringu i wyczyścić trochę korozji, która na pewno będzie na krawędziach jego gniazda żeby później przy wbijaniu nowego simmeringu nie nasypało się nam dziadostwa do środka przekładni i na łożysko.

 

http://img197.imageshack.us/img197/6598/58496580.jpg

 

Do wyciągnięcia simmeringu posłużyłem się znowu bajecznym w swojej prostocie znanym już "specjal tool'em"

 

http://img155.imageshack.us/img155/9123/10307912.jpg

 

Teraz przechodzimy do wbicia nowego simmeringu pamiętając wcześniej o wyczyszczeniu jego gniazda szmatką. Ja dodatkowo troszeczkę naoliwiłem krawędzie simmeringu olejem do przekładni, żeby mieć łatwiej przy wbijaniu.

Niestety nie dysponowałem kawałkiem rury o średnicy odpowiadającej zewnętrznej średnicy uszczelniacza a tym bardziej specjalnym narzędziem rekomendowanym do tej operacji prze TIS dlatego musiałem wbijać nowy uszczelniacz "na piechotę" uważając by go nie uszkodzić. Posłużyłem się w tym miejscu kawałkiem grubego płaskownika (ok. 8-9mm grubości) uprzednio zeszlifowałem na gładko ostre jego krawędzie aby nie uszkadzały gumowej powłoki uszczelniacza. Ta operacja wg mojej metody wymaga nieco cierpliwości i tzw małych kroków podczas jej wykonywania. Wbijamy simmering po prostu niewielkimi uderzeniami młotka na przemiennie góra-dół, prawa-lewa strona i tak aż do oporu aż simmering osiądzie w swoim gnieździe na pełną głębokość.

 

http://img835.imageshack.us/img835/5571/52521579.jpg

 

Pozostaje nam już tylko założyć nowy pierścień zabezpieczający na zabierak

 

http://img837.imageshack.us/img837/9541/21384749.jpg

 

pokryć olejem powierzchnię styku zabieraka z simmeringiem i wbić go do przekładni głównej z wyczuciem - wystarczy to zrobić ręką aż do momentu takiego kliknięcia - będziemy czuć, że zabierak jest na swoim miejscu. Sprawdzamy po tym ręcznie czy przypadkiem nie wyskakuje podczas ciągnięcia, to tak dla pewności.

 

http://img197.imageshack.us/img197/6018/18612656.jpg

 

pozostaje nam już tylko przykręcić nowymi śrubami półoś do zabieraka odpowiednim momentem u mnie to było 80Nm i właściwie po robocie.

 

Ja wymieniłem przy okazji olej w przekładni głównej i co mnie bardzo zdziwiło dostałem go w litrowym oryginalnym opakowaniu Castrola SAF-XO w ASO choć podobno mają go oni tylko w 20 litrowych bańkach, koszt 95 zł. W sklepie z olejami w Rzeszowie, który zwie się "Groyz" facet powiedział mi, żebym sobie dał spokój za jakimiś innymi olejami bo są tańsze np. Valvoline itp. ma być ten oryginalny specjalnie dla BMW opracowany olej i nic innego. On go w tym sklepie nie miał bo zamawia go właśnie tylko dla ludzi, którzy zajmują się beemkami.

 

Jeżeli komuś się przyda powyższy opis to będę miał poczucie dobrze spełnionego forumowego obowiązku dzielenia się doświadczeniami z napraw naszych Bawarek.

 

Pozdrawiam

 

Jędrek

  • 8 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam

 

Miałem podobną akcję, kupiłem simmeringi i śruby, a na kanale okazało się, że utleniła się aluminiowa podkładka pod śrubą spustu oleju :duh: Zacieknięte było do góry pod samą półoś i wyglądało to dokładnie jak na zdjęciach autora. Niech to będzie wskazówką dla innych, którzy z rozpędu kupią części :) Jak coś to mam do oddania cały zestaw do wymiany...

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano
Piękny opis. Zastanawiam się nad przeprowadzeniem tej operacji, bo tenże "zabierak" ma u mnie jakieś 1 mm luzu promieniowego. Do tego auto przy 120 ma wibracje jak przy mocno niewyważonych kołach. Coś z tymi półosiami jest u mnie skopane. Ma ktoś jakieś sugestie? Z góry dziekuje...
  • 4 lata później...
Opublikowano
Witam,odgrzewam schabowego po latach a więc,po odkręceniu śrub torx i rozdzieleniu półosi od zabieraka nie miałem możliwości tak schować półoś żeby mi nie przeszkadzała w wyjęciu zabieraka.Do góry przeszkadzała mi ława a w dół dolny szeroki wahacz na boki wieszak tłumika i sam tłumik i również wahacz.Coś przeoczyłem?pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.