318i - diagnostyka punktów konstrukcyjnych nadwozia gdzie?

[sensible]

Witam potrzebuję pomocy, kupiłem samochód i oczywiście jak to bywa w naszym kraju był powypadkowy wiedziałem o tym lecz jednak nie sądziłem że takie będą z tym problemy, a mianowicie ściąga mnie w prawo, do tego bardzo źle się prowadzi (jeździ po całej drodze, opony standard 205) oraz jak gwałtownie lecz pulsacyjnie naciskam hamulec to kierownica drży w . Na ten moment poza wymianą maglownicy robiłem już chyba wszystko:

- nowe opony

- wymiana drążka stabilizatora

- amortyzatory

- wahacz

- łożysko z piastą

- ustawienie zbieżności i kątów (mam wydruk ze stacji diagnostycznej jak ktoś by chciał zobaczyć)

 

 

No i niestety nic to nie dało, ktoś mi powiedział abym sobie zrobił diagnozę punktów konstrukcyjnych nadwozia, aby sprawdzić ew. skrzywienie.

Czy ktoś może zna zakład który coś takiego robi , bądź ma jakiś pomysł. Najlepiej woj. mazowieckie.

Dziękuję za odpowiedź.

 

P.S. Jeszcze zapomniałem dopisać że jak skręcam max w lewo powolutku jadąc to w pewnym momencie kierownica mi się przekręca dalej niż powinna i się blokuje jak by się o coś zaczepiała, trzeba delikatnie szarpnąć i dopiero można kręcić w drugą stronę. Patrzyłem z kanału i nie widziałem nic o co mogło by się zaczepiać. Być może to jest maglownica?

http://www.pomagier.yoyo.pl/zbieznoscBMW.JPG

Edytowane 26 Września 2010 przez sensible

[GR]

proszę zmienić tytuł wątku

viewtopic.php?f=69&t=117886

[ShakeIt]

Skoro kierownica drży przy hamowaniu to pierwsze co należy sprawdzić to tarcze hamulcowe, a później dopiero szukać dalej.

[yoshimura01]

. Edytowane 11 Września 2013 przez yoshimura01

[BaX]

Pojedź na stacje co robi przeglądy i poproś o sprawdzenie 'owalizacji', pewnie wyjdzie, że krzywe są tarcze. Jak masz zrobioną geometrie i auto trzyma parametry to nie powinno ściągać. Ale geometrie, nie zbieżność bo to co innego.

 

Pozdro.

[CRCPL]

Czytałem w jakims watku na innym forum, gosc miał identyczne objawy (tzn drgania przy hamowaniu), wymienił tez wszystko co było do wymiany włacznie z tarczami i klockamia tymczasem przyczyna okazały sie gumy stabilizatora (te ktore przykreca sie metalową połokrągłą obejmą). Moze Ci to pomoze, a napewno warto sprawdzic bo kosztuja cos koło 30zł za komplet 2 szt. orginalne.

[nugat18]

Moim zdaniem to tarcze. sprawdz sam podnies auto zdejmij felgi i mocno zakrec tarcza i sprawdz czy jest bicie, pewnie ostro w wodzie była hamowana.

I sprawdz zaciski z klockami czy prowadnice na zaciskach nie sa czyms zasyfione ostro te po których przesuwa sie klocek.

w innym aucie miałem przez to problemy

[sensible]

Tarcze są proste było sprawdzane.

[alz]

Jeśli podczas hamowania trzepie a nie odczuwasz tego na pedale to wszystko wskazuje na sworzeń (sworznie) wahacza. Musisz jednak mechanikowi podpowiedzieć bo często nie są w stanie zdiagnozować wybicia sworznia (śmieszne ale prawdziwe)

A na długich łukach przy szybkości ok 100 też zaczyna drżeć??

[sensible]

Jakoś nie zauważyłem, ale raczej nie.

[Custom]

jak gwałtownie lecz pulsacyjnie naciskam hamulec to kierownica drży

 

Jeśli tarcze masz proste, to sprawdź zaciski. Czasem jak są zanieczyszczone (ciężko pracują) to wystepują takie objawy. Dodatkowo sprawdź powierzchnię, po której przesuwa się klocek hamulcowy (na jarzmie). Jeśli tam jest syf, to możliwe, że jedna strona hamuje lepiej, druga bardzo słabo i dopiero przy mocnym wciśnięciu pedału hamulca obydwa klocki "biorą" jednakowo. U mnie było tak, że przy prędkości ok. 80-100km/h jak hamowałem kierownica drżała. Jak wcisnąłem hamulec na ponad połowę (dość intensywne hamowanie), to wtedy drżenie ustawało. Pomogło oczyszczenie zacisków i jarzma.

 

 

P.S. Jeszcze zapomniałem dopisać że jak skręcam max w lewo powolutku jadąc to w pewnym momencie kierownica mi się przekręca dalej niż powinna i się blokuje jak by się o coś zaczepiała, trzeba delikatnie szarpnąć i dopiero można kręcić w drugą stronę.

 

Miałem dokładnie taki sam objaw po wymienie drążków kierowniczych wraz z końcówkami. W moim przypadku wystarczyło pojechać na ustawienie zbierzności/geometrii.

Co do pływania auta po całej jezdni... również takie coś u mnie występowało. Myślałem najpierw, że to amory. Później, że to tuleje wahaczy (każdy warsztatowy ekspert mówił inaczej). Ostatecznie pojechałem na SKP i poprosiłem o diagnostykę. Zapłaciłem 30zł i okazało się, że tylne koła są rozbierzne o prawie 1,5cm. Ponownie więc pojechałem do sprawdzonego warsztatu, gdzie jest to ustawiane i defekt został zniwelowany. Teraz auto dobrze się prowadzi, nie ściąga, nie pływa na koleinach itp.