320d pomocy swiec zarowe zapieczona

[bmwaldi]

Zadałeś konkretne pytanie - konkretnie odpowiadam i dlatego nie ogarniasz problemu. Działasz wg zasady "jakoś to będzie", "prawie", itp.

Zrozum, na konkretne pytanie o siłę działającą na tą resztkę po świecy co została, można udzielić odpowiedzi konkretnej lub szacować i działać licząc na pozytywne/szczęśliwe rozwiązanie.

Pytasz jakich danych potrzebuję... tak jak napisałeś masy żarnika (raczej tego co z niego pozostało po operacjach), kształtu (szczególnie końcówki), charakterystyki nagaru który go utrzymuje, plastyczności tego nagaru i wysokości do jakiej oblepił resztkę żarnika, pełnej symulacji "ruchu gazu" w okolicy tej resztki, .... i jeszcze innych... Zrozum, że im masz w temacie większe pojęcie tym oczekujesz większej precyzji/konkretów - ponieważ w tym przypadku może być tak, że wbrew wszelkiej logice laika ten niewielki element zawiruje i zostanie w środku, lub uderzy o konstrukcję, ukruszy lub osłabi inny element lub siebie i awaria gotowa. Nawet zamrażanie o którym była mowa to nie jest takie proste hopsiup - aby proces nie osłabił materiału należy znać jego charakterystykę aby zastosować odpowiedni sposób zamrażania i rozmrażania - bo te procesy również mogą osłabiać stopy, itd, itd.

 

Czyli jakiej odpowiedzi potrafisz udzielić, konkretnej czy będziesz liczył że ci się uda trafić?

Masa żarnika 6 gram, nie wiesz jaki kształt ma końcówka żarnika? Widziałeś kiedyś w realu świece? Jeśli nie to poszukaj w internecie, a znajdziesz to samo się dotyczy symulacji ruchu gazów w komorze spalania. Na youtubie jest tego bardzo dużo. Co do nagaru to proponuje zasięgnąć rady u znajomego kominiarza :wink: Do tej pory już powinieneś dawno obliczyć i podać tutaj na forum jakieś zabójcze wartości, które nie tylko mnie by zszokowały. Może wtedy bym sobie uświadomił że to jest igranie ze śmiercią. :duh: Jeśli chodzi o jeszcze inne dane, wal śmiało może uda mi się coś podpowiedzieć.

Dla zobrazowania innym użytkownikom podaj proszę porównanie z wystrzeloną kulą z AK47, dane znajdziesz również w sieci.

Z niecierpliwością i w wielkim skupieniu czekam na wynik obliczeń.

Jeśli mam nawiązać do pozostałej części postu o zawirowaniach, uderzeniu, kruszeniu itp to :lol: mam wrażenie że nie wiesz o czym tu rozmawiamy. I całkiem niedawno dowiedziałeś się, albo i nie gdzie te elementy znajdują się w samochodzie.

Śmiem twierdzić że twoja wiedza sprowadza się do zaprowadzenia auta do warsztatu, i potem do zapłacenia za niewiedzę.

Zdziwiłbyś się pewnie co potrafią nieraz wyczyniać w takich specjalistycznych warsztatach, dlatego też większość zabiegów na swoim aucie przeprowadzam sam. Jak zapewne większość użytkowników na tym forum.

 

@wwwrona możesz jeszcze spróbować skleić korpus świecy z żarnikiem. Papierem ściernym robisz chropowatą powierzchnie na jednym i drugim elemencie, odtłuszczasz i jakimś mocnym klejem do metalu. Wkręcasz korpus nie do końca żeby mieć trochę ruchu w jedną i drugą stronę. Powierzchnia trzymania wydaje mi się że powinna być duża i wystarczająca żeby ruszyć ten żarnik.

Jeśli jednak nie czujesz się na siłach oddaj auto do warsztatu.

 

Pozdr

[Unkas]

Niestety ale przez takie posty jak Twój i pisanie o jakiejś symulacji ruchu gazów z yuotuba czy zobaczenia jak wygląda inny żarnik i na tej podstawie dokonywania akademickich obliczenia - to żenada. Zrozum, nie masz pojęcia w temacie i mam nadzieję, że nie jesteś inżynierem i nie skończyłeś studiów technicznych za pieniądze podatników. :mad2:

Do tej pory już powinieneś dawno obliczyć

Przeczytaj ze zrozumieniem (powtarzam: ze zrozumieniem) wcześniejszy mój post i sprawdź co podałem za warunek do obliczeń... może zrozumiesz.

Ale jak jesteś taki uparty, to zrobię wyjątek dla ciebie i przedstawię Ci przykładowe wyliczenia jeśli podasz dane znalezione w internecie (ze źródłem), których jak sam napisałeś: "jest tego bardzo dużo". Kiedy będziesz ich szukał, to szczególną uwagę zwróć na dane dotyczące "gęstości" gazów, temperatury (bo jak pewnie wiesz te parametry decydują o tym jak mocno "popchną" żarnik) i precyzyjnie kierunku, podaj również długość ukruszonego żarnika, jego opór na kierunku "uderzenia" oraz siłę z jaką trzyma go nagar i na jakiej wysokości i w którym miejscu; potem wszelkie parametry "lufy" aby można było policzyć, czy ewentualnie nieidealnie wystrzeliwujący żarnik nie zahaczy o ściankę. Śmiało, czekam na dane. Aha... swoje świece wymieniłem sam, łącznie ze sterownikiem :mrgreen:

 

Wbrew pozorom, pomimo że nie raz udaje się wystrzelić tak resztkę żarnika, ona zapewne nie wychodzi gładko, zapewne uderza dolną częścią o głowicę i albo sama się może ukruszyć, albo może zostawić nadkruszony gwint który uszkodziła, którego albo opiłek wpadnie głębiej przy wkręcaniu kolejnej świecy albo kolejną świecę będzie bardzo ciężko wykręcić. Dlatego eksperyment nie jest wart ryzyka. Co z tego że ktoś coś takiego zrobił i jeździ i można przeczytać na necie? Może kolejny właściciel auta kiedy odkręcał świecę to "wpuścił" głębiej ten kawałek gwintu bez świadomości - i awaria gotowa. Takie naprawy: to bylejakość.

 

Edit:

Wiesz co... dla świętego spokoju bo coś mi się wydaje, że "dyskusja" nie będzie miała końca (bo mam na co dzień takich podobnych myślicieli na zajęciach) - zgadzam się ze wszystkim co napisałeś, żyj sobie w swoim świecie, spokojnie zamiast dyskusji merytorycznej stosuj docinki osobiste jeśli poprawia to Twoje ego, bylebyś był szczęśliwy. Jeśli zechcesz się uczyć i dowiedzieć więcej o prawach fizyki zapraszam na uczelnię albo książkę jakąś mądrą kup i sam czytaj.

[wwwrona]

panowie, za przeproszeniem nie interesuja mnie jakies obliczenia dotyczace "wystrzalowego pomyslu", wyluzujcie...

 

 

 

 

@wwwrona możesz jeszcze spróbować skleić korpus świecy z żarnikiem. Papierem ściernym robisz chropowatą powierzchnie na jednym i drugim elemencie, odtłuszczasz i jakimś mocnym klejem do metalu. Wkręcasz korpus nie do końca żeby mieć trochę ruchu w jedną i drugą stronę. Powierzchnia trzymania wydaje mi się że powinna być duża i wystarczająca żeby ruszyć ten żarnik.

nie za bardzo rozumiem o co chodzi???

 

kolego wwwrona jutro moj kolega zawozi swoja bunie do serwisu boscha w Koszalinie czyli nie tak daleko od Ciebie bo tez ma problem z ukrecona swieca Jak juz bedzie po wszystkim to dam znac jak poszlo Za usluge zycza sobie 250zl

czekam na info jak poszlo

[rybaPL]

problem nie do konca rozwiazany a nawet jest nastepny bo koncowka zarnika wpadla do srodka :duh: i gosciu pol dnia probowal ja wyciagnac ale bez skutku Jutro dalsza meczarnia a mam nadzieje ze nie trzeba bedzie sciagac glowicy Ogolnie im to nie idzie Dam znac jutro

[jceel]

problem nie do konca rozwiazany a nawet jest nastepny bo koncowka zarnika wpadla do srodka :duh: i gosciu pol dnia probowal ja wyciagnac ale bez skutku Jutro dalsza meczarnia a mam nadzieje ze nie trzeba bedzie sciagac glowicy Ogolnie im to nie idzie Dam znac jutro

 

mocny magnes neodymowy i wyjdzie...

[rybaPL]

probowal siegnac wlasnie magnesem ale nie wiem czy neodymowym

[wwwrona]

rybapl a jak wygladala zerwana swieca??? czy to ten sam przypadek co u mnie, ze gwint wyszedl tylko zarnik zostal w srodku???

to mi dales do myslenia :(

[Unkas]

Trzymaj ten silny magnes na silnej lince - jak złapie coś niewyciągalnego i zerwie się z wędki to już na 100% ściąganie głowicy.

[darti123]

Jakim cudem chcecie wyjąć magnesem koniec świecy która nie jest stalowa :duh:

[wwwrona]

tutaj jest napisane ze spirala zarowa wykonana jest z metalu

http://www.ngk.de/pl/technika-w-szczegolach/swiece-zarowe/budowa-swiecy-zarowej/budowa-swiecy-zarowej-ceramicznej/

[darti123]

Nie kazdy metal przyciaga magnes

[darti123]

Zresztą w przeciwięstwie do sporej częsci teoretyków piszących tu na forum ja zanim cos napisze to sie upewnie czy mam racje.I tak tez zrobiłem w tym przypadku ,wziełem starą świece i próbowałem ją przyciągnąć magnezem (samą koncówke sam zarnik) .I co ? Zero reakcji na magnez

[Unkas]

Faktycznie, właśnie sprawdziłem. Magnes przyciąga świecę w większości :D - z wyjątkiem żarnika.

[jceel]

no to można jeszcze zassać podciśnieniem z cylindra... :mrgreen:

[tomaszf]

Co za cepy ... Endoskop zamiast wtrysku i probowac podcisnieniem jak kolega napisal.

 

Sent from my Milestone using Tapatalk

[rybaPL]

drugi dzien zmagan w serwisie a koncowka nadal w srodku Wpadli na pomysl i zamowili na jutro jakis chwytak i kamerke Zobaczymy jak im pojdzie :?

[TC]

tak , mam taki chwytak do śrub aluminiowych których nie da rady wyciągnąć magnesem ...

jest to giętka rurka i po wsunięciu jej i zaciągnięciu cypelka na jej końcu wysuwają się takie chwytaki , gdy puszczasz cypelek łapki chowają się ...

[wwwrona]

panowie udalo sie :D

zostawilem auto i po 2 godz juz bylo gotowe jednak ze nie zdradzili jak wyciagneli resztke swiecy. napewno nic nie nawiercali bo na resztce swiecy nie ma zadnych sladow wiercenia. tak czy siak zaplacilem 250zl :x i mam po problemie. pozdraawiam i zycze udanych wymian swiec

[wwwrona]

zeby nie zakladac nowego tematu...

moja radosc z wymiany swiec nie trwala dlugo...do wymiany sklonil mnie blad 16914 4212 glow plug zylinder1 jednak ze po wymianie dalej mam ten blad :(

pierwsze co mi na mysl przyszlo to sterownik. powiedzcie mi jezeli to jest jego wina to rozumiem, ze na 1cylindrze swieca nie grzeje??? czy taki sterwonik moze uszkodzic mi nowe swiece??? mam jakas pewnosc, ze to steronik a nie cos innego???

 

a najlepsze jest to, ze przed wymiana nie sprawdzilem swiec :mad2:

[TC]

skontaktuj się z kolegą Roger-Nysa on naprawia te sterowniki , chyba że sam znasz się troszeczkę na elektronice to dasz radę ...

[wwwrona]

skontaktuj się z kolegą Roger-Nysa on naprawia te sterowniki , chyba że sam znasz się troszeczkę na elektronice to dasz radę ...

 

tak tez myslalem ale jaka mam pewnosc, ze to sterownik??? jak narazie mam za soba kosztowna wymiane swiec (na darmo) wiec co do sterownika chce miec pewnosc.

a co z reszta pytan:

powiedzcie mi jezeli to jest jego wina to rozumiem, ze na 1cylindrze swieca nie grzeje??? czy taki sterwonik moze uszkodzic mi nowe swiece???

[rybaPL]

tobie wwwrona udalo sie chociaz wykrecic a moj kolega nadal ma w warsztacie swoja bunie Nie dali rade wyciagnac i doszli do wniosku ze beda sciagac glowice :shock: serwis bosch z prawdziwego zdarzenia :mad2: Wymyslili ze kolega bedzie musial pokryc czesc kosztow i to mnie troszke zdziwilo bo to nie z jego winy tam wpadlo Jak myslicie :?: chyba ze sie myle

[wwwrona]

z tego co ja sie dowiadywalem to zabieg nawiercania/wykrecania urwanej swiecy roznie moze przebiec. nie wykluczali, ze moze sie nie udac i wtedy tylko glowica do gory czego nikomu nie zycze ale jak z autem twojego kolegi walcza juz tyle czasu to kto wie czy tylko to mu nie zostanie...

[wwwrona]

i jak rybapl historia bmw twojego kolegi?? juz po zabiegu??

[rybaPL]

historia kolegi ma zakonczyc sie dzisiaj bo dzisiaj maja zlozyc Wyszlo tak ze kolega ma zaplacic 1tys za czesci tj.uszczelke pod glowica,nowe sruby glowicy,inne uszczelki(kolektora wydechowego,termostatu itp),wliczona jest ta ukrecona swieca i wykrecenie pozostalych swiec z czego jedna znowu sie ukrecila ale juz glowica byla na wierzchu,planowanie glowicy Jak bedzie po wszystkim dam znac