Skocz do zawartości

320d 150ps 2002r Problem z centralnym zamkiem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam kolegów, sprawa przedstawia się następujaco:

Wsiadam do samochodu odpalam i ruszam zamykam auto od środka przyciskiem przy awaryjnych po zakończonej drodze gasze silnik i chcę wysiadać i tu jest problem bo guzikiem nie mogę otworzyć samochodu to próbuję kluczykiem i też lipa co gorsza zamykam zamknięte auto kluczykiem i klamką wiadomo że też już nie otworzę zapalam silnik gaszę i otwieram guzikiem...

To byla jedna sytuacja dziś nie moglem dostać się do stojącego zamknietego samochodu bagażnik się otworzył a drzwi nie ...

Co się może dziać :?: :?: i jak się tego pozbyć :?: :?: z góry dzięki za sugestie i pomoc

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Prawdopodobnie to wina modułu komfortu, tam szukaj problemu.
Opublikowano
też tak miałem tak jak kolega wcześniej napisał moduł konfortu się kłania. Tam są dwa przekaźnikim, jeden odpowiada za zamykanie drzwi natomiast drugi za szyby. Można te przekaźniki wymienić (opis w zrób to sam), ale trzeba uważać żeby nie pourywać ścieżek, albo dostać się do nich poprzez rozcięcie obudowy i papierem ściernym przeczyścić styki później założyć "czapkę" na przekaźnik i zabezpieczyć taśmą. Ja tak zrobiłem i od roku mam spokój :). Styki się wypalają na których jest nagar i dlatego później nie łączy.
Opublikowano
Kolego a powiedz czym rozciełeś te przekazniki żeby im krzywdy nie zrobić :?: i na jakiej plus minus wysokości od płytki :?: i teraz już ostatnie pytanie czy wyjmując modul komfortu muszę napewno odłączać akumulator a jeśli tak to czy po ponownym podłączeniu moja nawigacja 16:9 zawoła o kod aktywacyjny :?: bo problem jest taki że go nie mam :cry2:
Opublikowano
Modul znajduje sie po stronie pasazera zaraz za schowkiem ktory trzeba zdjac , cala operacjia wymiany zajmuje jakies 15 minut. 8 srubek krzyzakowych jak dobrze pamietam i wszystko masz jak na dloni. pamietaj by kupic modul z dokladnie takim samym numerem bo inaczej cos moze nie dzialac. pozdrawiam
Prędkość nie zabija, tylko gwałtowne jej wytracenie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.