Cztery ofiary pewnej imprezy. Najszybszy wóz w dzielnicy

[zalew]

http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/1508362,1,reportaz-cztery-ofiary-pewnej-imprezy.read

[andie]

I taki typ dostaje 10lat... dużo/mało?

Co z resztą w czarnym oplu?

[zalew]

ze tez zawsze najistotniejszym szczegolem w takich tragediach dla publiki jest 'ile dostanie' i dyskusja czy 10 to malo czy duzo. co za roznica czy 12 czy 8, wchodzi tam bedac malolatem z przyszloscia, wychodzi jako dorosly z dziura w zyciorysie wynoszaca 1/3 jego zycia gdzie przekiblowal najbardziej rozwojowy okres w zyciu i bedzie musial od nowa sie uczyc funkcjonowac w spoleczenstwie.

 

ja bym tu raczej sie pokusil o podjecie dyskusji dotyczacej rodzicow takich kolesi, opierajac sie na artykule trudno mi ich nie uznac za wspolwinnych tej tragedii. on byl glupim szczylem, ale to oni popchneli nieodpowiedzialnego szczyla co nie moze zdac prawa jazdy do tego, zeby czul sie kierowca z bombowca i prowadzil nielealnie wlasny samochod. to ze zrobil to samo po pijaku bylo wynikiem akceptacji jego czynow ze strony doroslych i poczucia bezkarnosci.

[bakukamil]

taki to już Polski naród... głupi i bez mózgi ... jego rodzice też powinni iść siedzieć jak również pasażerowie ... w Szczuczynie była podobna sytuacja 2 lub 3 siostry na raz w jednym wypadku ... skręcały w lewo samochód co jechał za nimi nie zauważył , ostre hamowanie i bach pod Tira je wepchał .

 

Z drugiej strony nie wiadomy czy to wina infrastruktury , stanu dróg , brak torów ogólnodostępnych , bieda czy bezmózgi na drogach ... nie wierzę ,że w Europie jest pod tym względem dużo lepiej ... może ich ratuje dużo lepsza infrastruktura , stan dróg , ogromne grzywny za wykroczenia ... takie 100 pln za każdy przekroczony kilometr na godzinę dużo by zmienił ...

[zalew]

ktos wsiada z premedytacja nabombiony nie majac nawet prawa jazdy, a ty mowisz o infrastrukturze i bedzie? nie nadazam...

[bakukamil]

nasuwa mi się pytanie czy tak jest tylko u Nas ? czy w całej Europie ... jeżeli tak jest tylko u Nas to niestety Polacy to głupi naród pozbawiony często mózgu ... nie wiem jak podwzględem mentalności różnimy się od reszty Europejczyków , bo co do infrastruktury to jesteśmy 100 lat za nimi ... ja przynajmniej uważam , że część takich sytuacji powstaje ze względu na infrastrukturę , a że za jazdę po pijaku bym zabierał prawko dożywotnio to inna bajka ...

[andie]

ze tez zawsze najistotniejszym szczegolem w takich tragediach dla publiki jest 'ile dostanie' i dyskusja czy 10 to malo czy duzo. co za roznica czy 12 czy 8, wchodzi tam bedac malolatem z przyszloscia, wychodzi jako dorosly z dziura w zyciorysie wynoszaca 1/3 jego zycia gdzie przekiblowal najbardziej rozwojowy okres w zyciu i bedzie musial od nowa sie uczyc funkcjonowac w spoleczenstwie.

...

 

hmmm, chyba jest istotne ile dostanie, no i kogo wypuszczą na wolność...

jeśli groźba kary ma być też "straszakiem", nie wspominając o najważniejszym - nieuchronność kary

pisząc to uważasz że krzywde mu ktoś zgobił wsadzajac do paki? inna sprawa to jego rodzice, środowisko w którym ten młody bandyta żyje...

 

Ale jak dziś dzieci w podstawówce leja nauczycieli, są panami osiedli, szkoły to co my chcemy!

[bakukamil]

kara zagrożenia pozbawienia wolności nie jest straszakiem ... nikt nie myśli o tym w chwili popełniania wykroczenia czy też przestępstwa , a tym bardziej nachlany ...

[zalew]

ze tez zawsze najistotniejszym szczegolem w takich tragediach dla publiki jest 'ile dostanie' i dyskusja czy 10 to malo czy duzo. co za roznica czy 12 czy 8, wchodzi tam bedac malolatem z przyszloscia, wychodzi jako dorosly z dziura w zyciorysie wynoszaca 1/3 jego zycia gdzie przekiblowal najbardziej rozwojowy okres w zyciu i bedzie musial od nowa sie uczyc funkcjonowac w spoleczenstwie.

...

 

hmmm, chyba jest istotne ile dostanie, no i kogo wypuszczą na wolność...

jeśli groźba kary ma być też "straszakiem", nie wspominając o najważniejszym - nieuchronność kary

pisząc to uważasz że krzywde mu ktoś zgobił wsadzajac do paki? inna sprawa to jego rodzice, środowisko w którym ten młody bandyta żyje...

jaka krzywde? jest przestepstwo, jest kara i tyle.

 

nasuwa mi się pytanie czy tak jest tylko u Nas ? czy w całej Europie ... jeżeli tak jest tylko u Nas to niestety Polacy to głupi naród pozbawiony często mózgu

czy tylko u nas jezdzi sie pod wplywem alkoholu? nie tylko u nas.

[Nurek]

Najważniejsze w tej historii jest to że koleś swoim wybrykiem zabrał życie 3 chłopakom, którzy mogli w życiu coś osiągnąć. Bo czy on coś osiągnie to mam wątpliwości....

Najgorsze dla Rodzica jest pochowanie własnych dzieci, a tu od razu cała trójka :duh: :cry2:

[andie]

Najważniejsze w tej historii jest to że koleś swoim wybrykiem zabrał życie 3 chłopakom, którzy mogli w życiu coś osiągnąć. Bo czy on coś osiągnie to mam wątpliwości....

Najgorsze dla Rodzica jest pochowanie własnych dzieci, a tu od razu cała trójka :duh: :cry2:

 

To akurat nie podlega dyskusji...

 

Wartało by raczej pomyśleć kto, lub co doprowadza do takich tragedi, oraz jaki ich uniknać, a raczej ograniczyć...

[niklucas]

Takich rzeczy niestety nie unikniesz, na świecie, a na pewno w Polsce jest za dużo idiotów. To się wiąże z poziomem cywilizacyjnym danego kraju, z postawami obywatelskimi i odpowiedzialnością - jak z domu taki gnojek tego nie wyniósł to chociaż szkoła powinna mu trochę tego zaszczepić. Można się oczywiście pocieszać że gdzie indziej bywa gorzej (myślę tu np. o Rosji, tam dopiero jest pełno półgłówków za kierownicami szybkich aut), ale jakie to pocieszenie?

[andie]

... jak z domu taki gnojek tego nie wyniósł to chociaż szkoła powinna mu trochę tego zaszczepić. ...

 

otóż to...

kiedyś jak koleś narobił coś w szkole to dostał linijka/smyczkiem/cyrklem od nauczyciela, w domu nie przyznał sie że dostał, bo dostałby drugi raz...

dziś nauczyciele nie maja nic do powiedzenia, nie mówiąc już o skarceniu szczeniaka, bo zaraz mama leci z krzykiem że mu kochane dziecko leją... bez stresowe wychowanie daje efekty

do tego brak czasu dla dzieci, za to kasa jest...

 

ale może sie mylę

[GR]

bezstresowe wychowanie, termin chyba fajnie nadużywany ;) ale raczej nie ma nic wspólnego z karami cielesnymi :?

[zalew]

za moich czasow nie bylo ani bezstresowego ani bicia linijkami, ale nie bylo tez slowa o jezdzie samochodem, wiec nie wiem co to ma wspolnego z tematem :)

[andie]

bezstresowe wychowanie, termin chyba fajnie nadużywany ale raczej nie ma nic wspólnego z karami cielesnymi

nie jestem rodzicem ale wydawało mi sie ze bezstresowe wychowanie polega także na braku kar cielesnych...

 

za moich czasow nie bylo ani bezstresowego ani bicia linijkami, ale nie bylo tez slowa o jezdzie samochodem, wiec nie wiem co to ma wspolnego z tematem

"czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci"

[GR]

Mnie się wydaje, że KAŻDE wychowanie polega na braku kar cielesnych... to nie średniowiecze, że w dyby i do lochu ;)

koniec OT, bo się zalew wkurza ;)

[zalew]

nie wkurza, ale nie przypominam sobie zebym (poza karta rowerowa w podstawowce) kiedykolwiek w szkole cos slyszal odnosnie ruchu drogowego, alkoholu za kierownica, czy w ogole czegokolwiek zwiazanego z ta tematyka. poza tym takie patologie jak sytuacja z artykulu nie sa niczym nowym, wiec nie wiem czy przemiana pokoleniowa i rewolucje w systemach wychowawczych maja cokolwiek do rzeczy.

[bakukamil]

w wieku 15 lat rozbiłem ze znajomymi samochód taty , jakie były tego konsekwencje zapamiętam do końca życia ... ta lekcja dała dużo do myślenia i do tej pory nie miałem większej stłuczki z mojej winy ... na szczęście nie należę do pokolenia wychowanego bezstresowo , ale też nie wychowanywanego za pomocą większych kar cielesnych :) wiadomo czasem się po tyłku dostało

[GR]

nie wkurza, ale nie przypominam sobie zebym (poza karta rowerowa w podstawowce) kiedykolwiek w szkole cos slyszal odnosnie ruchu drogowego, alkoholu za kierownica, czy w ogole czegokolwiek zwiazanego z ta tematyka.

To prawda. Karta rowerowa była wyczerpaniem tematu, no może jeszcze wizyta policjanta i pogadanka ;)

Ciekawe jak jest teraz, bo i czasy jakby inne, samochodów więcej niż rowerów, większa, lub może inna, poniekąd świadomość (woził Cię ktoś jako dziecko w foteliku? ;) ).

[zalew]

nie wkurza, ale nie przypominam sobie zebym (poza karta rowerowa w podstawowce) kiedykolwiek w szkole cos slyszal odnosnie ruchu drogowego, alkoholu za kierownica, czy w ogole czegokolwiek zwiazanego z ta tematyka.

To prawda. Karta rowerowa była wyczerpaniem tematu, no może jeszcze wizyta policjanta i pogadanka ;)

Ciekawe jak jest teraz, bo i czasy jakby inne, samochodów więcej niż rowerów, większa, lub może inna, poniekąd świadomość (woził Cię ktoś jako dziecko w foteliku? ;) ).

nie jestem w stanie pamietac tego, ale chyba tak.

 

nie wiem jak jest teraz, ale przy slabym i przeladowanym programie nauczania watpie zeby w przecietnej szkole bylo miejsce na zajecia z ruchu drogowego.. zreszta, kto by mial za to placic i z jakiej paki, kiedy od tego sa kursy dla zainteresowanych? chyba ze moze na PO cos o bezpieczenstwie (jesli taki przedmiot jeszcze istnieje?)??

 

poza tym, czemu znowu sie kieruje role wychowawcza w podstawowych sprawach zyciowych na szkole? rodzice juz nie musza nic robic?? wydaje mi sie, ze nie szkola i telewizor, tylko to wlasnie rola rodzicow, ale sie nie znam ;)

[GR]

poza tym, czemu znowu sie kieruje role wychowawcza w podstawowych sprawach zyciowych na szkole? rodzice juz nie musza nic robic?? wydaje mi sie, ze nie szkola i telewizor, tylko to wlasnie rola rodzicow, ale sie nie znam ;)

sam zacząłeś, że w szkołach nie było ;)

mnie ojciec nauczył prowadzić samochód, jak byłem jeszcze w podstawówce (inne czasy, inny ruch w małym mieście)

i zgadzam się z Tobą - to rola rodziców, szkoły (nie tylko nauczycieli mam na myśli), żeby tego nie wypaczyła

[M-Technic]

Szkola + ruch drogowy = :lol:

To my wozac wlasne dzieci mamy im dawac przykład :)

Ja osobiscie nie pamietam zeby moj ojciec dostal mandat przy mnie :cool2:

A nauke prowadzenia autem zaczał od kupienia mi kodeksu drogowego, pol roku sie uczylem zanim wsadlem za kierownice :roll:

Sama nauka tez byla ciekawa kupil malucha na dzialke i oznajmil:

-Tu masz instrukcje, kluczyki wiecej ci nie pomoge :mrgreen:

[andie]

Czy wy uważacie że winą za tego typu wypadki jest brak edukacji o ruchu drogowym, albo że nikt w szkole im nie powiedział że wypity nie może jechać? Czy jest jakaś różnica jak i kiedy, kto kogo uczył jeździć autem? Czy wy uważacie że oni nie wiedzą, czy wolno lub nie jeździć na cyku, po narkotykach i innych używkach? Oni to mają w d...

 

Ja myślę że prawo jazdy jest za łatwo dostępne, skoro rodzice "wychowują" beztroskich szczeniaków, którym wszystko wolno i na wiele ich stać...

[M-Technic]

Nie dokonca choc moglyby byc jakies podstawy w szkole zamiast np godzin wychowawczych :twisted:

Bez prawka tez pojedzie to akurat nie problem a jazda bez uprawnien to tylko wykroczenie :x

Ale kazdy z czegos bierze przyklady Jak dla mnie to winne jest to cale bezstresowe wychowanie :mrgreen:

Kiedys bylo proste nabroiles, [zerknij do regulaminu!] drugi raz sie ostro zastanowiles :twisted: