Trzaskanie - stuki w okolicach lewego słupka

[Spido]

Panowie,

 

Na pewno temat jest znany, bo zaobserwowałem to w kilku e39. Podczas jazdy po nierównościach na wysokości mojego lewego ucha słychac dziwne stuki - jakby mocowanie pasów lub coś w drzwiach. Co to jest? Na początku myślałem, że wali obluzowana tapicerka drzwi. Po dokładniejszym osłuchaniu skłaniam się ku tezie, że to coś w słupku. Przerabiał ktoś? Jak się do tego zabrac?

 

Powtórze - nie jest to nic w zawieszeniu - stawiam raczej na element tapicerki - słupek lub tylnie drzwi.

[spectakillah]

No nareszcie!

Ktoś, kto podziela mój problem. No więc, kolego - mam to samo i identycznie mógłbym to opisać - głuche stuki ewidentnie ze słupka bocznego. Ostatnio zauważyłem (albo to już moja "nadopiekuńczość" w stosunku do buni), że z prawej po cichutku też zaczyna się to dziać, ale głowy uciąć nie dam.

Nie wiem, jak się za to zabrać, a wkurza i irytuje strasznie, nie? Myślałem, że to coś z elementami zamka, ale raczej nie, dźwięk dobiega z innego miejsca, z tego słupka właśnie.

Skoro, kolego, spotkałeś się z tym już w kilku e39, jest nas więcej i jeśli to dość powszechny problem, może znajdzie się ktoś, kto się z tym uporał i podzieli się wiedzą.

To odgłos, jakby coś się wewnątrz słupka poluzowało i tłukło o karoserię, słyszalny podczas przejeżdżania po nierównościach.

Przyłączam się do autora wątku z prośbą o wszelkie sugestie a najlepiej solucje :lol:

[GRUBER]

Kurde - ja to mam z prawej strony. Też na początku myślałem, że to coś w drzwiach albo zamek, ale jak pojeździłem jako pasażer, to doszedłem do wniosku, że to w słupku :duh:

Jeszcze się za to nie zabieralem, ale jak będzie jakiś cieplejszy dzień, to może tam pogrzebię przy okazji klejenia maty wygłuszającej tylnych drzwi.

[spectakillah]

A może to faktycznie coś z pasami bezpieczeństwa, jakimiś ich mocowaniami? Chociaż gdy szarpałem za pas po zablokowaniu go nie było różnicy, nie było też słychać przy tym żadnych odgłosów, zero reakcji w żadnym kierunku. Siedzę teraz w pracy a nie w Beti, dlatego spytam czy jest możliwość łatwego zdemontowania tej wewnętrznej osłony/zaślepki słupka, tej, z której wyjeżdża pas? Jeśli po jej zdjęciu będzie widoczne wnętrze słupka to już można będzie w miarę dostrzec co powoduje ten hałas lub wykluczyć jego obecność w słupku.

[mcmt]

Mam tak samo, jak wy...

Dodatkowo inna 540iA, przedliftowa, ktora posiadal moj znajomy miala identycznie ten sam problem.

 

Czas sie za to zabrac Panowie. Ktokolwiek cos wie o usunieciu usterki :?:

[oggy]

u mnie bardziej trzeszczalo (cos jak tarcie styropianiem o szybe mniej wiecej...) - pod ta oslona slupka sa takie plastikowe zatrzaski. po ich wymianie jest nieco ciszej - problem jednak nie ustapil, a dalszych objawow zlokalizowac juz nie potrafie:) Widze ze to problem globalny jednak:)

Demontaz zaslepki slupka jest prosty - po prostu "ja tylko pociagnalem" ;) - byle z wyczuciem.

[spectakillah]

No to jest nas więcej...dobra więc - dziś po pracy demontuję osłonę słupka i lookam co tam się znajduje i gdzie/o co stuka. Obserwacjami nie omieszkam się podzielić na forum. Trzeba to ruszyć, bo takie odgłosy nie przystoją w takim aucie, nie?

BTW borykam się z tym już od 20k km, kilka razy nachodziło mnie, żeby temat na forum poruszyć, ale jakoś nie wyszło, albo nie chciałem się przyznać... :)

PZDR!

[ogród-lca]

Koledzy dołączam się do tematu mam to samo nie dawno kupiłem auto mam nie durzy przebieg, bo 160 ts, autko nie jeździło po Polskich drogach a tłucze w lewym słupku szlak mnie trafia w Audi takich czarów nie miałem  na początku myślałem, że to pas się obija, ale jak jest zapięty to też tłucze , ale widzę, że to problem nie jednostkowy.

[spectakillah]

Znalazłem na zagranicznych forach wskazówki, których tropem dziś ruszę. Piszą, że na 99.9% to właśnie to będzie. Żeby nie motać, napiszę o co chodzi, jeśli moje boje zakończą się powodzeniem. Dam znać jeszcze dziś wieczorem. Oby to było to...nadzieja jest i symptomy opisywane przez zagranicznych kolegów pokrywają się z naszymi. Jak mnie to wqrwia!

PZDR!

[rafala6]

Trzaski dochodzą z mocowania przedniej maski,a dokładniej jest tam mały odbojnik z regulacją (góra dół,przy zawiasie z jednej i drugiej strony).

Przykręcic go lub popuścic kluczem 10(bodajrze) i skrzypienie zniknie.

[ogród-lca]

Z przedniej maski dobre :)

Kolego Spectakillah daj znać jak już uda Ci się zlokalizować i usunąć problem.

[woking]

witam.mam to samo od kilku miesiecy.lewy slupek.czytalem kilka tematow o tym na roznych forach ale ani mru ,mru o tym ze ktos wyczail o co chodzi.zajrze tam ale dopiero w sobote.moze komus sie uda.

[mcmt]

Trzaski dochodzą z mocowania przedniej maski,a dokładniej jest tam mały odbojnik z regulacją (góra dół,przy zawiasie z jednej i drugiej strony).

Przykręcic go lub popuścic kluczem 10(bodajrze) i skrzypienie zniknie.

http://tomaszewicz.com.pl/forum/facepalm.gif

A moze zderzak?

[pittt]

Też się podłączę -

u mnie trzeszczy w okolicach przedniego lewego słupka, lub jakby pod deską - może ktoś z Was trenował ten temat :?: :?:

 

a w temacie trzasków w okol. słupka środkowego, u mnie zadziałało wypryskanie uszczelek olejem silikonowym...

[spectakillah]

Witka koledzy!

Eureka! :cool2: Jesteśmy w domu! Problem zniknął. Rozwiązaniem nie był sposób kolegów zza wielkiej wody, ale natchnął mnie poniekąd, bez tego nie przyszłoby mi do głowy żeby tam poszukać. Do rzeczy:

Odkręciłem dwie śrubki z gniazdami torx (klucz miał oznaczenie T40) trzymające ten rygiel/bolec znajdujący się powyżej tabliczki z wartościami ciśnienia w oponach. Właściwie po odkręceniu pierwszej śrubki i poluzowaniu następnej zobaczyłem, że w środku jest coś jakby podkładka trzymająca od wewnątrz te 2 śrubki i gdy usłyszałem hałas, jaki ona wydaje przy poruszeniu - wiedziałem, że to to. Pustka w słupku dodatkowo ten hałas wzmacnia i wydostaje się on tak jakby w miejscu, gdzie zwija się pas). Owa "podkładka" dawała wrażenie, jakby po odkręceniu drugiej śrubki miała wpaść do środka słupka, dlatego w otwór po pierwszej śrubce wsadziłem drut zagięty przy samym końcu (w literę L jakby) i owym drutem docisnąłem ją ku sobie. Następnie wykręciłem drugą śrubkę i wkręciłem ponownie. Chodzi o to, aby tą "podkładkę" docisnąć, żeby śrubki złapały ją dobrze. Na koniec drugą śrubkę dokręcamy i powinno być git. U mnie pomogło i jest cichutko, nareszcie!

Nie mogłem uwierzyć i autko po płytach przegoniłem nawet, mam nadzieję, że mi wybaczy...

Przepraszam, że trochę chaotyczny ten mój opis, ale starałem się to jakoś zobrazować, bo fotkę ciężko byłoby zrobić, chyba jakimś endoskopem...

W każdym razie w wolnym czasie spróbujcie to ruszyć u siebie i zobaczymy. Całość nie zajmuje nawet 5 min. Mam nadzieję, że wkrótce i u Was nastanie cisza a mój opis się przyda.

 

Image

A moze zderzak?

Dobre!

PZDR!

[oggy]

hehe na ten pomysl nie wpadlem niestety. Jak sie juz za to zabiore to dam znac jaki efekt:) Dzieki za podpowiedzi i gratulacje za znalezienie rozwiazania:)

[ogród-lca]

A możesz kolego jaśniej napisać o które śruby i w którym miejscu chodzi ?

[mcmt]

Image

A moze zderzak?

Dobre!

PZDR!

Oczywiscie to byl sarkazm z mojej strony.

 

Dobrze kolego, ze Ci sie udalo. Dzis zrobie to i ja, mam nadzieje, ze rowniez pomoze :!: :cool2:

[Spido]

Kolega spectakillah ma rację! Odkręciłem dzisiaj wspomniany rygiel (torx 40), podkleiłem złotą blaszkę z gwintami silikonem i skręciłem jeszcze raz wszystko mocno razem. Zrobiłem jazdę próbną do sklepu i z powrotem i narazie jest cisza :cool2:

[raffat]

Koledzy, nie w tym problem.

Cała tajemnica tkwi w tym, że w najczęściej otwieranych drzwiach (czyli drzwi kierowcy) wyciera się, czasami nawet minimalnie, plastik na tym ryglu. Jest on na tyle mocno dokręcany że żadna śrubka tam nie lata i nie stuka, po prostu zamek ma luz i pracuje na tym ryglu. Owszem, jak tylko ruszyliście rygiel, na 99,99% nie przykręciliście go w to samo dokładnie miejsce, wystarczy zawsze ruszyć 0,5 mm i problem na jakiś czas znika.

Polecam dlatego np zamienić rygle z prawego tyłu, najmniej otwierane. Do tego obrócić do góry nogami.

Kwintesencją całej operacji jest posmarowanie czymś z silikonem, gum znajdujących się na drzwiach na wysokości szyb, które to stykają się ze słupkiem środkowym, zmniejsza to naprężenia uszczelek i następuje idealna cisza!

 

Problem przerabiany przeze mnie osobiście w kilku betach, sprawdzone i pewne rozwiązanie.

 

Pozdrawiam.

[spectakillah]

Witam!

Kolego raffat, możesz mieć rację, gdyż u mnie problem powrócił, wczoraj sobie to uświadomiłem. Spróbuję dziś lub jutro Twojego rozwiązania i zobaczymy. Może nie będę zamieniał rygli, spróbuję natomiast nakleić warstwę lub dwie tasiemki izolacyjnej, po uprzednim odtłuszczeniu rygli oczywiście. O efektach poinformuję.

PZDR!

[spectakillah]

Witam ponownie!

Po dwutygodniowych testach mogę śmiało stwierdzić, że patent, o którym pisałem w powyższym poście skutkuje w 100%. Roboty na kilkanaście sekund a naprawdę jest cichutko. Użyłem tasiemki o szerokości równej owijanemu ryglowi, kolor czarny i nic nie widać. Owinąłem 3 razy wokół rygla i styknęło. Tak więc patent z tasiemką działa! Problem z głowy!

PZDR!

[Spido]

Potwierdzam!

 

Dla osób, którym trzaska coś z tyłu a mają "obalaną" tylnie oparcia od kanapy, proponuję wykonać taki sam zabieg z bolcami, co trzymają zatrzaski od oparć.

[jacb82]

hurraaaa !!!!!!!! naprawiłem

nastała grobowa cisza w aucie, jest miodzio teraz

[jarogmur]

odgrzebie kotleta.

Jak dobrze zrozumiałem to chodzi o te części wg. RealOEM

- 51218189952

- 41358164026