Wideoradar!! Problem. Obwodnica 3miasta i nie tylko.

[kulas]

Witam, jechalem dzis Obwodnica Trojmiasta ponad 170kmh przez dluzszy czas. Jakis czas jechala za mna Zielona Octavia na GD, a w niej dwoch wasatych Panow. Pomyslalem: hmm pewnie policja z widerejestratorem predkosci, wiec zwolnilem do 120, wcisnalem sie na prawy pas a Octavia poszla dalej a ja za nia. Slyszalem ze gdanscy policjanci nie zawsze zatrzymuja samochod, zwlaszcza gdy do tego nie ma warunkow, i po czasie przysylaja wezwanie w celu zaprezentowania wykorczenia.

 

Wiecie cos na ten temat? Szczegolnie licze na odpowiedzi Klubowiczów z tego rejonu.

 

Pozdrawiam

[MLX]

Powiem tak: Niesłyszałem nic o octavi - ale może mają :worried: , wiem że Ford Mondeo (sedan) śmiga - chyba granatowa albo ciemna zieleń.

[kulas]

Powiem tak: Niesłyszałem nic o octavi - ale może mają :worried: , wiem że Ford Mondeo (sedan) śmiga - chyba granatowa albo ciemna zieleń.

 

hmm... przyjmijmy, ze maja taka ta octavie i co teraz, nagrali mnie i wezwa w pozniejszym terminie? czy nie ma takiej opcji?

[kulas]

Rozmawialem przed chwila z kolesiem ktrory 5 rok studiuje na PG i dowiedzial sie ze prawdopodobnie jest to policyjan octavia. Ale nie w tym rzecz, chodzi mi o to czy moga przyslac powiadomienie o wykorczeniu tak jak to jest w przypadku fotoradaru.

[MichalE21-BMW Klub Polska]

Moja propozycja to sprwdzic na forum http://fotoradary.myvnc.com/ sam z niego korzystam i czasami zamieszczam posty nie chwalac sie :D .Zamieszczone sa tam marki aut i niejednokrotnie numery tablic rejestracyjnych.A jesli chdzi o fotoradary stacjonarne to najlepszym zrodlem informacji jest strona komendy wojewodzkiej tam sa umieszczone wszystkie fotoradary i punkty gdzie sa najczestrze kontrole radarowe na suszarke.

 

Pozdrawiam

Michal

E21

[PioterW]

kulas - jeśli na filmie będzie widać, że to Ty, to mandat masz jak w banku, ale jeśli nie będzie, to przecież nie Ty - ktoś z rodziny lub bliskich pożyczył auto i teraz nikt nie chce sie przyznać - wcześniej nie pytałeś, bo jak wróciłeś do domu, to kluczyki leżały na swoim miejscu, ale wtedy byłeś gdzie indziej .... chyba, że się mylę :roll:

 

P.S.

jak sama nazwa mówi - fotoradar ma możliwość rejestrowania prędkości

[MLX]

Nie ma czegoś takiego jak: ktoś jechał moim samochodem, ale nie wiem kto :?: w takiej sytuacji mandat dostaje właściciel pojazdu, a jeśli go pożyczył to należy wskazać kierowcę i ten kier. musi się przyznać że to on faktycznie jechał wtedy. A jak nie to znów mandar na właściciela :lol:

Co innego jak auto zostało skradzione, ale wtedy zgłasza się kradzież. A nie: dopiero po miesiącu lub dwóch: :duh: faktycznie ukradli mi auto :mrgreen:

 

Ale tak po prawdzie to nie wydaje mi się żeby robili takie cyrki z nagrywaniem, szukaniem itp. Jak już to od razu zatrzymują - takie moje zdanie :mrgreen:

 

 

Pozdrawiem, MLX :8)

[zalew]

moze bez filozofii: tak, mozesz dostac mandat.

 

nie wiem tylko czy bedzie to od razu paczka z rachunkiem czy wezwanie na rozprawe... ale watpie, raczej zwykly mandat, a rozprawe mozesz sam zarzadzic poprzez odwolanie sie i walenie glupa, ale nie oplaca ci sie to - i tak jestes przegrany bo jest niezbity dowod, a dojda ci koszty rozprawy i stracony zcas...

jezeli chodzi o to czy to ty jechales czy nie ty, to jest pewien myk ktory mi kolega sprzedal.. idziesz, mowisz ze to nie ty, bo samochod uzywa cala rodzina + kolega z pracy + kuzyn itp, blabla... mandatu sie nie pozbedziesz bo samochod jest pewny i mandat musi zostac, ale punktow karnych ci nie skosza skoro nie maja dowodow ze to ty byles kierowca (a w wypadku twoich 170km/h chyba ma to sens)

 

Ale tak po prawdzie to nie wydaje mi się żeby robili takie cyrki z nagrywaniem, szukaniem itp. Jak już to od razu zatrzymują - takie moje zdanie

to zaden cyrk dla nich, numery sa,wiec wysylaja koperte na adres wlasciciela i czesc

 

ogolnie powiem tyle - jezeli nie zaistnieje jakas faktycznie powazna i kontrowersyjna sytuacja, z ktorej macie sie co bronic to platanie sie w rozprawy nie ma sensu, lepiej sie przyznac, zaplacic i miec to z glowy

[kulas]

ogolnie powiem tyle - jezeli nie zaistnieje jakas faktycznie powazna i kontrowersyjna sytuacja, z ktorej macie sie co bronic to platanie sie w rozprawy nie ma sensu, lepiej sie przyznac, zaplacic i miec to z glowy

 

Swieta racja! Jeszcze nigdy nie dyskutowalem z POLICA :) No moze raz... gdy mi powiedzial ze nie mialem zapietego pasa tylko przelozony gdy ich zobaczylem, a ja twardo ze mialem.

A co do duzych predkosci, to nasuwa mi sie powiedzenie mojego taty: "Masz odwage by tyle zapierda*** to miej odwage sie do tego przyznac"

 

Resumujac, jesli byla to policja to moge spodziewac sie wezwania, jesli nie to po temacie :)

 

Dzieki za odpowiedzi.

Pozdrawiam

[zalew]

ja sie nie przyznalem do winy w stluczce mimo ze ewidentnie byla moja. wynik byl taki, ze moi pasazerowie jako swiadkowie musieli leciec na zeznanie, ja tez, a tam nas wital pan policjant w swietnym humorze i obsmial, ze nie ma sensu tracic czasu na ta sprawe.. ze swiadkami cos pozartowal, a mi dal do pospisania zeznania ze dobrowolnie sie przyznaje i zgadzam sie na kare zawrotnych 200pln mowiac zebysmy nie tracili czasu bo mu sie do domu spieszy :) kazde 'przesluchanie' trwalo 5 min i tylko kupa smiechu :)

jednym slowem szkoda bylo cennego czasu 4 osob na cos co i tak bylo oczywiste.. bylem nabuzowany w chwili stluczki i sie zapieralem wtedy, zamiast od razu wylozyc laske na to i sie przyznac

[Jacek Atomick]

Potwierdzam :!: - ciemna zielona (badz granatowa - bylo ciemno) Octavia.

 

Widzialem dzis kolesi, stali na skwerze w Gdynii.

 

Nr rejestracyjny GA 65732

 

Uwaga - Niebezpieczni - Uzbrojeni w wideoradar :!:

[kulas]

Nr rejestracyjny GA 65732

hmm... ktos z nas zle widzial, bo mi sie wydawalo, ze numery zaczynaly sie na GD, no ale przy tej predkosci A czy D to mala roznica :duh:

[Tomec]

Co do odpowiedzialnosci, z tego co slyszalem niektorzy stosuja jeszcze inna metode (osobiscie na szczescie nie musialem sprawdzac). Otoz kierowca odpowiada jesli nie powie kto kierowal samochodem. Ale przeciez to nie problem wskazac kierowce ;) Mogl nim byc np. znajomy z Meksyku, jakis Juan Antonio itp, ktory akurat byl w okolicy i na godzinke pozyczyl samochod, a gdzie mieszka dokladnie itp itd nie mam pojecia :) glupie tlumaczenie ale podobno skuteczne :) wlasciciel czysty, bo wskazal kierowce, a ze kierowca nieuchwytny, to juz nie nasz problem ;)

[jakub]

a ze kierowca nieuchwytny, to juz nie nasz problem

 

Następnym razem będzie uchwytny jak pojedzie po bandzie obwodnicy albo zatrzyma sie na drzewie jak nasza "złota" Otylka. Więcej wyobraźni panowie. Chyba, że nie chcecie cieszyć się swoimi blaszaczkami.

[kulas]

a ze kierowca nieuchwytny, to juz nie nasz problem

 

Następnym razem będzie uchwytny jak pojedzie po bandzie obwodnicy albo zatrzyma sie na drzewie jak nasza "złota" Otylka. Więcej wyobraźni panowie. Chyba, że nie chcecie cieszyć się swoimi blaszaczkami.

 

Zeby zaraz sie nowy temat o biednej Otylce nie rozwinal niechcacy, nie robmy z tego afery. I tak pojechali po niej na innych forach w portalach. A w woli scislosci, jezdze szybko tylko tam gdzie mozna jechac szybciej.

Pozdrawiam

[Jacek Atomick]

Nr rejestracyjny GA 65732

hmm... ktos z nas zle widzial, bo mi sie wydawalo, ze numery zaczynaly sie na GD, no ale przy tej predkosci A czy D to mala roznica :duh:

 

Ja widzialem dobze :D , goscie stali autem z 2 metry ode mnie. Nawet przymierzali sie, zeby mnie zatrzymac :duh: (ciekawe po co). Jak stanolem na przeciwko ich po drugiej stronie skweru to zapisalem sobie numery na kom.

 

Pozdrawiam

 

P.S. Zreszta od znajomego niebieskiego smerfa wiem, ze oni zwykle maja zwyczaj zmieniac co jakis czas numery na tych autach

[Tomas_M5]

Nie ma czegoś takiego jak: ktoś jechał moim samochodem, ale nie wiem kto :?: w takiej sytuacji mandat dostaje właściciel pojazdu, a jeśli go pożyczył to należy wskazać kierowcę i ten kier. musi się przyznać że to on faktycznie jechał wtedy. A jak nie to znów mandar na właściciela :lol:

Co innego jak auto zostało skradzione, ale wtedy zgłasza się kradzież. A nie: dopiero po miesiącu lub dwóch: :duh: faktycznie ukradli mi auto :mrgreen:

 

Ale tak po prawdzie to nie wydaje mi się żeby robili takie cyrki z nagrywaniem, szukaniem itp. Jak już to od razu zatrzymują - takie moje zdanie :mrgreen:

 

 

Pozdrawiem, MLX :8)

 

mandat za wykroczenie jest dla kierowcy nie wlasciciela, miałem taka sytuacje i policjant sam mi poradził zeby powiedziec że nei wiadomo kto prowadził, faktycznie po kilku tygodniach dostalem pismo że była sprawa w moje sprawie i ze została umozona, jest opcja ze własciciel dostanie mandat za kare ale to bedzie ok 50 zł. kolega dla jaj zwiał policji i namierzyli go po kilku dniach, sprawa sie ciagnei juz poł roku, ciagaja go po sonadach ale na dzien dzisiejszy wyglada to tak ze chyba nic mu nie zrobia.

[kulas]

Jeszcze raz napisze :)

 

 

"Masz odwage by tyle zapierda*** to miej odwage sie do tego przyznac"

[Bartek]

Ja jestem zdania, że lepiej kupić antyradar i olać temat. Wykładam ok 1200 zł i po temacie. Szansa na nieprzyjemności spada do 20% a to już jest do przyjęcia.

[mavic]

Wydzial antynarkotykowy ma Octavie nieoznakowana - wiem bo mnie zatrzymywali "bo jezdze BMW" :)

[kulas]

Ja jestem zdania, że lepiej kupić antyradar i olać temat. Wykładam ok 1200 zł i po temacie. Szansa na nieprzyjemności spada do 20% a to już jest do przyjęcia.

Bozesz Ty Moj coz taki drogi ten antyradar?

[mavic]

Zaden antyradar nie wykryje ci wideoradaru zainstalowanego w samochodzie. Pomiar predkosci jest na podstawie predkosciomierza samochodu w jakim jest zainstalowany i nic tego nie wykryje.

[kulas]

Zaden antyradar nie wykryje ci wideoradaru zainstalowanego w samochodzie. Pomiar predkosci jest na podstawie predkosciomierza samochodu w jakim jest zainstalowany i nic tego nie wykryje.

wydaje mi sie ze i tak wysyla fale, a w sumie jestem pewien, wiec jest do wykrycia :)

[mavic]

No to blednie Ci sie wydaje. Nic nie wysyla i nie da sie tego wykryc.

[kulas]

To w takim razie na jakiej zasadzie dziala ów radar?