KLocki wymiana ocb

[Marqz_sfd]

Siema Panowie. Ciśnie mnie wymiana klocków hamulcowych. Siana nie mam bo remontuję domek, zima idzie i to pochłania całe moje środki. Tak więc wybór padł na Raicamy, komplet przód i tył powinienem dostać na dniach za 100 zł (kumpel zamówi z hurtowni). Moja prośba brzmi następująco: powiedzcie mi krok po kroku od odkręcenia śrub kół, przez rozkręcenie tego czegoś co trzyma klocki, w ogóle co i jak, jakie klucze. O co biega z czujnikami hamulców, czy one występują w moim z3 jeżeli tak to która kontrolka niby za nie odpowiada. Wiadomo że nie chcę ich wymieniać zależy mi żeby wymienić w miarę sprawnie klocki i narazie śmigać jak jest. Na Ferodo Premiery się przeżucę jak zacznę inwestować w zetę, narazie chata to numero uno. Kanał mam w garażu jak by co. Generalnie potrzebuję instrukcji jak dla niemowlaka ;-). Każde pieniążki się dla mnie liczą obecnie więc nie oddaję do warsztatu. Z resztą klocki to niby duperela więc powinienem dać radę. Od czegoś trzeba zacząć radzenie sobie z motoryzacją :-D.

Wiem że te klocki to bieda więc jak oplujecie monitory ze śmiechu to je potem wytrzyjcie ;-)

Za wszelką pomoc będę oczywiście wdzięczny a z resztą przyda się temat u nas jak je wymienić samemu krok po kroku. Wyszukiwarki użyłem pod kątem klocki, hamulce w tym dziale. Przeglądałem też Twoj temat Piotrek ale tam nie było tak jak potrzebuję kroczek po kroczku.

Dzięki.

Edit: klucz oczkowy 16tke, klucz imbusowy 7ke, pewnie się przyda plaski srubokret - tyle odnośnie hardware'u , teraz co i jak ? ;-)

[saron22]

Z klockami ani z tytlu ani z przodu nie ma wiekszego problemu, wlasciwie to postepuje sie analogicznie:

-zabezpieczamy samochod zeby sie nie zsunal i podnosimy do gory to kolo na ktorym bedziemy zmieniac klocki

-odkrecamy kolo, podkladamy cos pod wahacz albo pod prog na wypadek gdyby auto zsunelo nam sie z lewarka

-odkrecamy zacisk od jarzma z tego co pamietam imbusem 7 albo 8 przytrzymujac rownoczesnie prowadnice zacisku (chyba tez kluczem 13)

-odkrecamy w ten sam sposob druga prowadnice

-wyciagamy stare klocki

-wkladamy nowe klocki uprzednio czyszczac z rdzy i osadu miejsce w ktorym maja byc umieszczone

-tloczek zacisku hamulcowego wciskamy w zacisk najlepiej za pomoca scisku stolarskiego, ewentualnie tzw "francuza", mozna sie tez pomeczyc srubokretem ale najlepiej sciskiem ( skoro chcesz robic wszystkie osie naraz radze odkrecic korek od zbiorniczka plynu wyrownawczego zeby ewentualny nadmiar plynu mial gdzie uciec lub wczesniej odessac go strzykawka). Mozna tez wcisnac tloczek odkrecajac odpowietrznik ale metoda ze sciskiem jest lepsza poniewaz jak wszyscy wiemy odpowietrzniki lubia sie urwac.

-wszysko skladamy w odwrotnej kolejnosci

WAZNE!!!

Po wymianie wszystkich klockow nim ruszymy w ogole auto z miejsca obowiazkowo musimy nacisnac parokrotnie na hamulec aby klocki mogly zblizyc sie do tarczy hamulcowej w przeciwnym wypadku grozi nam hwilowy brak hamulca a w efekcie stluczka

To chyba na tyle. Jakby co to pytaj

[piotres]

Z klockami ani z tytlu ani z przodu nie ma wiekszego problemu, wlasciwie to postepuje sie analogicznie:

-zabezpieczamy samochod zeby sie nie zsunal i podnosimy do gory to kolo na ktorym bedziemy zmieniac klocki

-odkrecamy kolo, podkladamy cos pod wahacz albo pod prog na wypadek gdyby auto zsunelo nam sie z lewarka

-odkrecamy zacisk od jarzma z tego co pamietam imbusem 7 albo 8 przytrzymujac rownoczesnie prowadnice zacisku (chyba tez kluczem 13)

-odkrecamy w ten sam sposob druga prowadnice

-wyciagamy stare klocki

-wkladamy nowe klocki uprzednio czyszczac z rdzy i osadu miejsce w ktorym maja byc umieszczone

-tloczek zacisku hamulcowego wciskamy w zacisk najlepiej za pomoca scisku stolarskiego, ewentualnie tzw "francuza", mozna sie tez pomeczyc srubokretem ale najlepiej sciskiem ( skoro chcesz robic wszystkie osie naraz radze odkrecic korek od zbiorniczka plynu wyrownawczego zeby ewentualny nadmiar plynu mial gdzie uciec lub wczesniej odessac go strzykawka). Mozna tez wcisnac tloczek odkrecajac odpowietrznik ale metoda ze sciskiem jest lepsza poniewaz jak wszyscy wiemy odpowietrzniki lubia sie urwac.

-wszysko skladamy w odwrotnej kolejnosci

WAZNE!!!

Po wymianie wszystkich klockow nim ruszymy w ogole auto z miejsca obowiazkowo musimy nacisnac parokrotnie na hamulec aby klocki mogly zblizyc sie do tarczy hamulcowej w przeciwnym wypadku grozi nam hwilowy brak hamulca a w efekcie stluczka

To chyba na tyle. Jakby co to pytaj

 

 

Zapomniales o tym ze trzeba zdjac spinke z przodu zacisku (umiejetnie "podgiecie jej" srubokretem plaskim od strony "bebna" tarczy i zeskoczy sama) .

 

Imbus 7ka , polecam takze zabezpieczyc sie w przedluzke do owego imbusa bo sruby w zacisku lubia sie zapiekac.

 

Nie do konca wiem o Co Ci chodzi z ta prowadnica zacisku i przytrzymywaniu jej kluczem 13, ale chyba wiem o jakim rozwiazaniu myslisz. W bmw nie jest ono stosowane i sam imbus 7ka wystarczy.

 

Polecam tez nasmarowac pow. tloczka i prowadnice na jarzmie i zacisku specjalna pasta do tych celow (dostepna w ASO w saszetkach za ok 5zl/szt styknie to na komplet przod tyl jak bedziesz oszczedny) ew. smarem miedzianym.

 

Tloczek lepiej wciskac przed zalozeniem nowych klockow bo mozemy je pokruszyc (takze polecam scisk stolarski) .

 

Czujniki radze kupic nowe (ok 30zl czyli w sumie 60zl bo 2szt potrzeba) . Chyba ze uda Ci sie wyjac stare nie kruszac ich co moze byc trudne choc daje rade czesto. A jak juz Ci sie pali lampka na desce o klockach to wogole kaplica bo ktorys czujnik juz sie przetarl i jest do wyrzucenia (czytaj : zadzialal).

[Marqz_sfd]

Cześć Panowie. Dzięki wielkie, zrobię z tego wydruk i z nim w ręce w sobotę siadam do klocków, kroczek po kroczku. Step by step uuuuuu bejbe, jak to śpiewał nastoletni homoseksualny zespół Niu kids on de blok ;-). Chociaż, może oni nie nie byli homoseksualistami hmmmm whatever :mrgreen: . Co do tych czujników to nie wiem która kontrolka za nie odpowiada więc nie jestem w stanie stwierdzić co i jak. Z resztą zobaczę jak odkręcę koło czy tam są jakieś druty czy nie ma ;-). Wczoraj wlazłem do kanału to oblookałem co i jak. Jest od tyłu po lewej za belką taki jakiś zbiorniczek, idzie do niego przewód/rurka, najprawdopodobniej doprowadzająca jakiś płyn ale odpływ idący w dół jest odłączony. Poza tym mam zerwany na podłodze ten drugi plastik trzymający te 5 czy 6 przewodów idących wzdłuż lewej strony podłogi. W końcu zacznę foty robić w wrzucać bo to takie mamy rozmowy na sucho ;-)

[madmarx]

I pamiętaj, że imbusa 7 przeważnie nie ma w zestawie z imbusami :)

[Marqz_sfd]

Aha no widzisz. Za tym będę biegał. Klucz 16 powininem mieć oczkowy w zestawie po staruszku a imbusy kupowałem przy wymianie grzejników w zeszłym roku ale nie sprawdzałem czy jest 7, jak coś to pójdę na żebry do znajomego co miał kiedyś zakład mechaniczny.

[piotres]

Cześć Panowie. Dzięki wielkie, zrobię z tego wydruk i z nim w ręce w sobotę siadam do klocków, kroczek po kroczku. Step by step uuuuuu bejbe, jak to śpiewał nastoletni homoseksualny zespół Niu kids on de blok ;-). Chociaż, może oni nie nie byli homoseksualistami hmmmm whatever :mrgreen: . Co do tych czujników to nie wiem która kontrolka za nie odpowiada więc nie jestem w stanie stwierdzić co i jak. Z resztą zobaczę jak odkręcę koło czy tam są jakieś druty czy nie ma ;-). Wczoraj wlazłem do kanału to oblookałem co i jak. Jest od tyłu po lewej za belką taki jakiś zbiorniczek, idzie do niego przewód/rurka, najprawdopodobniej doprowadzająca jakiś płyn ale odpływ idący w dół jest odłączony. Poza tym mam zerwany na podłodze ten drugi plastik trzymający te 5 czy 6 przewodów idących wzdłuż lewej strony podłogi. W końcu zacznę foty robić w wrzucać bo to takie mamy rozmowy na sucho ;-)

 

Sluszna uwaga ze imbusa 7 na ogol nie ma w zestawie. to niestandartowy rozmiar.

 

Klucz 16 nie bedzie potrzebny (on tylko do wymiany tarcz) .

 

Kontrolka swieci sie na stale na desce jak klocki sie koncza, taka zolta kontrolka z symbolem tarczy hamulcowej. Jak jej nie widzisz jeszcze - to w sumie po co zmieniasz klocki na jakis shit ktory pewnie bedzie piszczec ? Dojechalbys te , a na nastepny sezon jak sie odkujesz z forsa kupilbys ferodo. Raz, a dobrze.

 

Ten zbiorniczek na tylna belka nie jest zwiazany z hamulcami. Pewnie masz na mysli filtr paliwa z weglem aktywnym. Wlasnie tam jest zamontowany, taka sporawa walcowa banka.

[Marqz_sfd]

Piotrek chcę wymienić bo mi mówił mechanik jak miałem pod kompem że będą do wymiany. Jak lookam na tylne klocki to jeszcze są ale z przodu nie ma ich za bardzo jak podejrzeć. Co do kontrolki to cieżko mi to ustalić bo jak przekręcę stacyjkę i klepnę immobiliser to tylko na chcwilę się wszystkie palą a potem gasną i nawet nie zdążę obczić. Natomiast widziałem na kontrolce ABS że jest taka cienka linia pod Literami i jest ona w połowie pusta. A ta od tarczy hamulcowej zapala się też przy przekręceniu stacyjki ? Chyba powinna.

[piotres]

Jak klocki sa zuzyte to ta kontrolka pali sie caly czas gdy samochod jest uruchomiony. Wiec u Ciebie sie napewno nie pali skoro jej nie widzisz podczas jazdy.

[Marqz_sfd]

Spox, wstrzymuję zaraz zamówienie, pewnie masz rację. Odkęcę koło i spróbuję zajrzeć na te klocki z przodu po tak przez felgę to nie da rady. Powiedz mi tylko, jak by były czujniki spierdzielone to by się świeciły ? Czy jest możliwość że ich nie ma ? Czy ta kontrolka od hamulców powinna się zaświecić na chwilę razem z innymi pomarańczowymi, przy przekręceniu stacyjki ?

Cholera pewnie się już filmuję że kończą się klocki a wszyskto jest ok hehe

[piotres]

Spox, wstrzymuję zaraz zamówienie, pewnie masz rację. Odkęcę koło i spróbuję zajrzeć na te klocki z przodu po tak przez felgę to nie da rady. Powiedz mi tylko, jak by były czujniki spierdzielone to by się świeciły ? Czy jest możliwość że ich nie ma ? Czy ta kontrolka od hamulców powinna się zaświecić na chwilę razem z innymi pomarańczowymi, przy przekręceniu stacyjki ?

Cholera pewnie się już filmuję że kończą się klocki a wszyskto jest ok hehe

 

Nie wiem czy jakby czujniki byly wypiete to by sie swiecila kontrolka czy nie . Nie pamietam czy ta kontrolka sie swieci w momencie przekrecenia stacyjki, ale moge sprawdzic. U mnie swieci sie na stale bo mam tylne klocki juz cieniutkie co nie zmienia faktu ze juz z 1000km z ta swiecaca sie kontrolka przejechalem i nic sie nie dzieje. Nawet jak sie juz ona swieci to do metalowej plytki jest jeszcze spora warstwa okladziny. Planuje tak pojedzic nawet do konca sezonu . Planuje zmiane z tylu na inne hamulce wiec bez sensu zmieniac teraz klocki w tych.

 

Zdejmij kolo i zobacz, jak do metalu jest jeszcze pewna warstwa okladziny to ja bym to zostawil poki co skoro nie masz kasy na auto obecnie.

[Marqz_sfd]

Dzięki. To jedyna metoda. Powiem szczerze że jeszcze mnie martwi czy się dziadówy nie zapiekły. Na rachunkach z 2008 r. mam że naprawiali poprzednikowi zapieczone śruby. Jest na to jakiś patent czy raczej dzieci nie róbcie tego w domu ? ;-)

[piotres]

a piszcza podczas jazdy ? nie wiem o jakie sruby moze chodzic, ale jesli o te prowadnice to mozna je oczyscic papierem sciernym drobrnym i nasmarowac , prosta sprawa, ale raczej nie powinny sie one zapiekac bo sa swietnie uszczelnione.

[Marqz_sfd]

Sorki nie uściśliłem, chodzi mi o śruby kół, że muszę sprawdzić czy się nie zapiekły, klucza do kół też nie mam bo nie było, rozumiem że rozmiar to 17 tak ? Muszę załatwić, bo nie mam. Wożę się ze sprayem do kół ;-) ale ma spray metalową końcówkę jak by co żeby nabił bez problemu hehe. Znajomek będzie chyba w sobotę a on ma klucz dynamometryczny to na ile dokręcać jak coś na 110 ?

[piotres]

Sorki nie uściśliłem, chodzi mi o śruby kół, że muszę sprawdzić czy się nie zapiekły, klucza do kół też nie mam bo nie było, rozumiem że rozmiar to 17 tak ? Muszę załatwić, bo nie mam. Wożę się ze sprayem do kół ;-) ale ma spray metalową końcówkę jak by co żeby nabił bez problemu hehe. Znajomek będzie chyba w sobotę a on ma klucz dynamometryczny to na ile dokręcać jak coś na 110 ?

 

Wg TIS'a 100Nn +/- 10Nm. Ja dokrecam na 105 Nm.

 

tak 17tka.

[saron22]

kontrolka od klockow moze sie nie zaswiecic jesli czujniki sa nie zalozone. Najlepiej jest zdjac kola i zobaczyc w jakim sa stanie i wtedy bedziesz na 100% pewien. Nie jeden juz byl taki madry co czekal az mu sie kontrolka zapali a w efekcie dawno skonczyly sie okladziny i tarlo blacha o blache a wtedy to juz wieksze wydatki bo tarcze do wymiany.

[Marqz_sfd]

Otóż to saron i tego się obawiam, dlatego chciałem się dać do tych klocków :-D

[saron22]

no to klucz w dlon i sciagnij kola i zerknij co i jak, jak bedzie kiocha to zamawiasz klocki te tanie, zmieniasz i po problemie. Przyszly sezon na 100% na nich przejezdzisz. W koncu Raicamy to nie sa az takie smieci zeby nie mozna bylo sezonu na nich przelatac. A jak bedzie wszystko ok to zakladasz kola i cieszysz sie z zaoszczedzonych pieniedzy i przynajmniej masz pewnosc ze hamulce cie nie zawioda wtedy gdy bedziesz naprawde ich potrzebowal

[Marqz_sfd]

Zjechało koło, trochę musiałem młotkiem po oponach walić bo się zapiekło. Zdjąłem zacisk, klocki prawie na zero czujnik przytarty, na desce się nic nie świeci. Odpięłem czujnik, zdjęłem klocki też nic się nieświeci. Pewnie zepsuty czujnik albo nie wiem. Klocki były Texara, zaciski Ate. Kumpel dał dupy bo zamiast zamówionych przeze mnie klocków zostawił dla mnie jakieś polskie firmy Bromar. Oczywiście nie wzięłem. Nawet google o takiej firmie nie słyszało. Jak mi się uda do niego dodzwonić to będę go molestował o te Texary, bo dają radę jak się okazuje, nie pylą i nie piszczą. Porobiłem foty ale się rano spieszyłem do pracy i zapomniałem aparatu. Piotrek mam wielką prośbę daj mi gdzieś zdjęcie jak wygląda ta kontrolka od czujnika hamulców na desce, bo to rozumiem nie ta czerwona co i od ręcznego ?

Jak załatwię dziś te kloce to wkładam a jak nie to czekam do poniedziałku. W ogóle zeta idzie w taile na zimę żeby na wiosnę była cała powobiona :mrgreen:

[piotres]

Textary nie beda kosztowac 50zl/kpl, a ok 100zl/kpl na os. Dobra firma, jednak ja polecam Ferodo z tego powodu ze praktycznie wogole nie pyla, nie piszacza, itp. ideal.

 

Czyli pewnie czujnik jak sie wytrze to sie zamyka obwod, a jak go odepniesz to obwod tez jest otwarty. Wniosek - czujniki jeszcze nie zadzialaly.

 

zdjecie kontrolki Ci wysle wieczorem .

[saron22]

albo brak zarowki. Maogla by np wyciagnieta przez handlarza albo mogla sie po prostu przepalic. Obejrzyj rowniez wszystkie przewody bo lubia sie przecierac a wtedy kontrolka sie nie zapali

 

tu masz link jak mniejwiecej wyglada ta kontrolka

http://www.autopolki.pl/co_jest_czym.php?idx=267

[Marqz_sfd]

Przed chwilą to samo powiedział kumpel ;-), że handler mógł żarówkę wyciagnąć. Problem w tym że nie wiem czego szukać, gdzie to jest na desce, jak wygląda, czy jest pomarańczowa czy czerwona ? Co dalej olać temat w wsadzić nowe klocki czy rozkręcać deskę w poszukiwaniu żarówki (brrrrr) ;-) Mam niby spiąć na krótko tzn. uciać kabel i dać do masy, powinno się zaświecić

Edit: dzięki wielkie za linka :mrgreen:

[piotres]

Wyjac zegary to 10 min, nie trzeba nic rozkrecac poza 2 wkretami trzymajacymi zegary na gorze, dostep z zewnatrz. Potem je sie wyciaga do przodu i przeklada pod kierownica z lewej strony.

[Marqz_sfd]

Już wiem która kontrolka :mrgreen: uwalę kabel, zmasuję, jak nic nie wyskoczy to wrzucę coś na uspokojenie, śrubokręt w łapy i kręcimy deskę ale już mi kolana grają ;-) bo jak spartaczę to zawału dostanę hehe

[madmarx]

Żarówka jest biała...

A czujnik jak się przeciera to rozwiera obwód. Normalnie jest podłączony jest do masy. Odłącz kabelek 19 w kostce X16 i zobacz czy się lampka zaczyna świecić.