Wymienić E60 530d na E90 335i coupe?

[jarek_pr]

Witajcie. Byłem dzisiaj ze swoim autkiem w serwisie i mój wzrok przykuło ta oto 3'er

http://otomoto.pl/bmw-335-coupe-przesliczne-C14790371.html

Przypadła mi ona bardzo do gustu :D Wygląda na bardzo ładną i zadbaną. Brakuje mi tylko iDrive'a w niej do pełni szczęścia. Tylko wydaje mi się, że ta cena jest jakoś taka niska trochę :? Z takim przebiegiem? 21000km? Hmm... No i naszła mnie myśl na wymianę mojej E60 530d na to małe cacko :D Co wy o tym myślicie? Bo wasza opinia mogłaby mi bardzo pomóc.

[dajmon]

a mozesz wymienic bez doplaty ? czy masz zamiar sprzedac swoje i dolozyc ? bo jak sprzedac swoje to tego moze juz nie byc ;)

 

Nie mniej jednak podoba mi sie taki sprzet jak sprzedam e64 to niewatpliwie bede szukal takiego czegos wlasnie w 335i albo "d"...

 

tylko sprawdz jak sie prowadzi... bo jak na nie patrze to wydaje nie bys sie bezwypadkowe... jak tam malowane to nie tak zle.. gorzej jak przyjechalo z niemiec na dwoch lawetach :P

[jarek_pr]

Jak już miałbym się zdecydować to chciałbym zostawić swoje w rozliczeniu u nich i dopłacić resztę. To jest ASO więc oni pisząc "pojazd w stanie całkowicie idealnym" raczej nie powinni zlepa wciskać.

[jacolk]

Rozumiem, że pytasz czy to jest dobry finansowo interes? W rozliczeniu chcesz zostawić swój? To chyba lepiej najpierw zapytać, na ile go wyceniają, a przy okazji ile gwarancji dają na tą trójkę.

 

Aha, jak już dajmon zauważył nie napisali "bezwypadkowe"...

Edytowane 28 Sierpnia 2010 przez jacolk

[dajmon]

ale gwarantuje Ci ze bezwypadek to to nie jest ;) dwa... jak to auto juz ktos dal w rozliczeniu to rzeczej nie beda chcieli dalej sie zamieniac w rozliczenie... bynajmniej tak jest u nas w bydgoszczy w aso.

[pszyman]

po czym wnosisz, że to nie jest "bezwypadek" ?

[jarek_pr]

No to prawda, że nie mam pewności czy w ogóle na to pójdą i jak już to na ile wycenią moje :) Ale trochę zachorowałem na tą trójczynę. Z tym że tak to jest zawsze :mrgreen: 306KM i 400Nm w benzyniaku to jest już czym depnąć :) Nie to żebym teraz nie miał czym i narzekał, ale jestem jeszcze młodym kawalerem w końcu :8)

[kamil20011]

Jakby stacja paliw była w cenie to i ja bym kupił :)

Zależy do czego potrzebne ci auto. Jak jezdzisz sam , nie masz potrzeby mieć auta limuzyny tylko wygląd sportowy to zmieniaj .

Lecz takie autko 335i to raczej nie auto na codzień ;( takie auto można mieć jako drugie , bo na paliwo to ciężko wyrobić

Będę szczery już ją kilka razy na ogłoszeniu ogladałem bo bardzo mi się podoba ;)

Raczej salon nie pozwolił by sobie na sprzedaż samochodu typu " były zwłoki jest nowo narodzony "

Jak to mówią "głupotę popełnia się tylko jeden raz" ja to zrobiłem przy poprzednim aucie , szkoda żebyś zrobił to samo :)

Jeżeli nie przeraża cię spalanie , koszt utrzymania to czemu nie . Ale jeżeli z twoją e60 nic się poważnego nie dzieje i jesteś zadowolony to czy jest sens ? Kawaler nie kawaler ale w e60 wygląda się dużo poważniej niż w coupe :)

[pieczek]

ja tez ostatnio choruje na 335i :roll:

mam nawet upatrzona,i masakrycznie mi sie podoba.

http://www.autoscout24.ch/AS24Web/Detail.aspx?from=list&wl=1&lng=fra&id=6794094&qs=from%3dSearch%26zipcountry%3dCH%26make%3d13%26model%3d16242%26yearfrom%3d2007%26cur%3dCHF%26sort%3dprice%26total%3d244%26eftotal%3d244&page=1&row=8

 

Pozostaje kwestia przestrzeni w tym samochodzie...,tak samo mysle u ciebie po ewentualnej przesiadce z E60 mysle.

 

...306KM i 400Nm w benzyniaku to jest już czym depnąć :)...

wlasnie to mnie kusi w nim.Po malych modyfikacjach,zjada M3 E46 na sniadanie :mrgreen:

[jarek_pr]

Jeszcze około pół roku temu moje E60 służyło mi jako auto do dojazdów do pracy, którą zmieniłem i następnie przesiadłem się na komunikację miejską bo bardziej mi pasuje. Więc auta używam obecnie może raz na tydzień + wakacje. Przestrzeń? Hmm... Podróżuję głównie sam. Jak w niej dzisiaj siedziałem to sprawiała wrażenie prawie że nowej. Chyba przejadę się tam jeszcze raz i znów ją obejrzę z tym,że bardzo dokładnie i wypytam się o jak najwięcej.

[kamil20011]

Podstawa to przejechać się , sprawdzić samochód jak najbardziej .

Różnica jest też taka e60 w dieslu jeszcze z 3.0 sprzedasz bez większego problemu ( jak jest pewne , zadbane , serwisowane ) a 335i to już chyba trzeba trafić "napaleńca" lub osobę której zależy na takim aucie bo "Kowalski" nie zamierza wlewać co dwa dni pełnego baku , lub objechać Kraków - Katowice i tankować . :)

[pieczek]

... "Kowalski" nie zamierza wlewać co dwa dni pełnego baku , lub objechać Kraków - Katowice i tankować . :)

nie kazdy jest statystycznym Kowalskim i na szczescie nie kazdy ma takie Kowalskie podejscie do kwestii pieniadza ;)

Czlowiek uzywa samochodu raz w tygodniu.Na czym wiec ma oszczedzac,bo chyba nie na paliwie :mrgreen:

Ja robie w granicach 35-40 kkm rocznie a jednak mysle ze pomiedzy 335i a X5 z 3.0 litrowym majzlem nie odczulbym znaczacej roznicy -w spalaniu oczywiscie.

 

To tak jak znajomy moj,ktory posiada M3 E46 jezdzi nim raz w tygodniu,czasami nawet raz w miesiacu tylko i wylacznie dla tego ze spalanie ma dosyc spore.Pytam sie go po jaka cholere kupil M3,skoro liczy grosz na paliwo?.Lepiej bylo kupic 320d i po zawodach :duh:

[jacolk]

Jak widać pojawia się odwieczny problem ludzkości, czyli "być czy mieć?".

 

Tak naprawdę to nie powinieneś się nikogo pytać o zdanie, tylko sam zdecydować. Skoro Cię stać na takie auto, to chyba wiesz, że to nie jest inwestycja i nie zarobisz na tym pieniędzy. Za to spełnisz swoje kosztowne marzenia. Sam wybieraj.

 

Przecież tutaj każdy ma inne spojrzenie. Jeden kupuje biorąc kredyt, drugi się spłucze z kasy, a trzeci kupuje bo mu się podoba.

 

Przecież równie dobrze możesz mieć mieć 500.000zł na koncie i się spuszczać nad tematem za 100.000zł, a my się nad Tobą rozczulamy...

 

Jak powiedziałem, sam decyduj czy Cię stać.

[Prezioso]

Jacolk ma rację .... odwieczne pytanie odwieczny problem.

Powinieneś sam zdecydować czy Cię stać, czy chcesz, czy widzisz potrzebę. To już jest auto typu zabawka nie mająca uzasadnienia praktycznego ani ekonomicznego (wg mojej opinii).

A stan kawalerski pewnie prędzej czy później też się zmieni i wtedy dochodzimy do racji Kamila :)

"Różnica jest też taka e60 w dieslu jeszcze z 3.0 sprzedasz bez większego problemu ( jak jest pewne , zadbane , serwisowane ) a 335i to już chyba trzeba trafić "napaleńca" lub osobę której zależy na takim aucie bo "Kowalski" nie zamierza wlewać co dwa dni pełnego baku , lub objechać Kraków - Katowice i tankować "

 

Decyzja należy do Ciebie :)

[Amstaff]

No to ja powiem, że na Twoim miejscu bym wymienił :)

Trójka się dużo fajniej prowadzi, szczególnie z TAKIM silnikiem. A patrząc już z pozycji męża i tatusia zapytam: jak nie teraz, to kiedy? :)

Działaj chłopie, bo potem inne priorytety, cza się bawić póki można ;)

Oczywiście jeśli będziesz mógł sobie potem pozwolić i na fajną 5tkę i na małego zapi...dzielacza, to nie ma tematu, ale gdybyś mógł, to chyba nie pytałbyś czy wymieniać, tylko co dokupić :mrgreen:

 

Daj znać jak już zmienisz :lol:

[jarek_pr]

No właśnie też tak sobie trochę myślę, że jak nie teraz to kiedy. Ehh... ciężka decyzja dla mnie :(

[webber]

No właśnie też tak sobie trochę myślę, że jak nie teraz to kiedy. Ehh... ciężka decyzja dla mnie :(

Ja miałem okazję trochę pojeździć 335i w wersji Cabrio. Auto świetne, zbiera się trochę słabiej od mojej 50i, ale dużej różnicy nie ma. Duży minus to oczywiście ograniczona ilość miejsca. Jeśli to Ci nie przeszkadza, to auto jest na prawdę pierwsza klasa i nie ma się nad czym zastanawiać. Średnie spalanie ok. 11L/100km przy dynamicznej jeździe, więc uważam, że nie ma tragedii. Teksty o stacji benzynowej moim zdaniem absolutnie nietrafione.

W niemieckiej TV robili test 335d i 335i to diesel spalił 7l w jeździe mieszanej (30km miasto, 30km autostrada, 30km drogi zwykłe), a benzyna niewiele ponad 9L. Gdzie na autobanie koleś dawał po 180km/h.

 

O tym konkretnym modelu gdzieś czytałem już na forum i chyba nie jest bezwypadkowe.

[jacolk]

Dajcie już spokój z tym spalaniem. Auto za 100tys to te 2-3tys zł więcej za paliwo na rok nie wyczyści portfela. Utrata wartości jest większym problemem niż paliwo.

[webber]

Dajcie już spokój z tym spalaniem. Auto za 100tys to te 2-3tys zł więcej za paliwo na rok nie wyczyści portfela. Utrata wartości jest większym problemem niż paliwo.

No niestety, takie czasy. Wystarczy spojrzeć na ilość ulubionych przez naszych nowobogackich Mercedesów klasy S po 500k, większość z silnikami CDI, bo taniej jeździ.

[Amstaff]

Aż tak bym chyba nie uogolnial, czasem dochodzi kwestia zasięgu albo momentu obrotowego, które dla niektórych mogą być ważniejsze niż oszczędność kilku litrów paliwa.

Ale jak zaczniemy o tym gadać to przez dwa tygodnie nie skończymy + kilka osób się na koniec bliżej "zaprzyjazni" :)

[Nurek]

Jarek, skoro póki co jesteś kawalerem to kwestia miejsca jest tutaj drugorzędna. A nawet gdybyś zmienił stan cywilny to wciąż we dwoje spokojnie zapakujecie się do takiego auta (a nawet w trójkę). Oczywiście E92 to nie E60 pod względem przestrzeni w środku ale też nie maluch ;)da się spokojnie pojechać na wakacje w 4 dorosłe osoby, wiem bo już nie raz przećwiczyłem w E46 a E92 chyba jest przestronniejsze.

Paliwo też raczej nie problem skoro użytkujesze samochód od czasu do czasu. Pamiętaj tylko że ten silnik ma swoje wady, znajdziesz co nieco na forum (3.0d teź może być awaryjne więc powiedzmy że się znoszą za i przeciw ;)

Na koniec powiem że masz straszny problem, żeby większość Kowalskich taki miała ;) :cool2:

 

PS. Ten AutoRawski to nie jest żaden autoryzowany dealer BMW, więc bądź ostrożny przy sprawdzaniu auta, może zabierz kogoś ze sobą co z zimną krwią oceni auto :cool2:

 

Powodzenia!

[jarek_pr]

No i właśnie dla tego założyłem ten temat, żeby się co nieco dowiedzieć :) Póki co znalazłem jedną bolączkę tego silnika, którą to jest pompa paliwa. Co powiecie na ten temat: http://www.v10.pl/BMW,335i,wygrywa,konkurs,na,najlepszy,silnik,na,swiecie,1374.html Kilkakrotnie znalazłem tą informację w internecie.

[jacolk]

No niestety, takie czasy. Wystarczy spojrzeć na ilość ulubionych przez naszych nowobogackich Mercedesów klasy S po 500k, większość z silnikami CDI, bo taniej jeździ.

 

 

Jakoś to spalanie siedzi niektórym w głowie, bez względu na zamożność. Szefowie zaprzyjaźnionej firmy kupili sobie nowe MB S 63 AMG. Podjechali pod firmę prosto po odebraniu, a przy wysiadaniu pierwsza uwaga to "k..wa pokazuje mi 38l/100km, to tyle pali?"

 

Auto za 800tys, za dwa lata warte będzie 400tys, a oni o spalaniu...

[jarek_pr]

Jakoś to spalanie siedzi niektórym w głowie, bez względu na zamożność. Szefowie zaprzyjaźnionej firmy kupili sobie nowe MB S 63 AMG. Podjechali pod firmę prosto po odebraniu, a przy wysiadaniu pierwsza uwaga to "k..wa pokazuje mi 38l/100km, to tyle pali?"

 

Auto za 800tys, za dwa lata warte będzie 400tys, a oni o spalaniu...

:mrgreen: Podoba mi się to podejście :D

[Amstaff]

Można gaz założyć przecież :mrgreen: :mrgreen: