seria 3 E90 Pytanie debiutanta

[thekrzych]

witam,

 

...to i ja się wtrącę. Nie zrozumcie mnie źle ale mam wrażenie, że piszecie wszystko aby obrzydzić ludziom X'drive i dać do zrozumienia, że w niewielkim stopniu zmieni on komfort jazdy autem. Oczywiście, ze RWD w zimie i na śliskim będzie jeździło, ale X'drive będzie jeździł lepiej. Ja jeżdze moim już 2 lata, głównie po W-wie i ostatniej zimy bardzo mi pomagał, jazda po prostu bezstresowa, wjeżdzałem wszedzie, spod świateł ruszałem jak w lecie. Nie zauważyłem myszkowania przy większych prędkościach jak to ktoś wyżej pisał. Po zakrętach jak po szynach bez lekkiej - typowej dla marki nadsterowności, ciągły napęd 4 kół po prostu czuć. U mnie z napędem nic się nie dzieje, przebieg 110km. Na pewno gdybym miał wybierać znowu to kupiłbym z X'drive tylko conajmniej 330xi bo u mnie przy masie 1670kg i kołach 18 jest troszkę mułowaty, chociaż może to tylko takie moje wrażenie bo kogo nie wioze to mówi, że silnik konkret, z resztą mocy zawsze brak ile by jej nie było :) Zatem, ja zawsze będę za X'drive ... no chyba, że jakaś M'ka.

[sabur]

jakbyś mógł odnieś się go tego co napisałem wyżej, bo słyszałem już więcej niż jedną opinię o tym, że szczególnie w poślizgu ciężko zapanować nad autem z xdrive bo np późno przywali momentem na przednią oś lub inne cyrki robi i auto średnio słucha kierowcę...

[KoKoS]

Z myszkowaniem chodzi mi o to ze auto nie prowadzi sie tak pewnie i tak dobrze jak RWD mam tu na mysli E92 z sportowym zawieszeniem. xDrive podwyzsza nam bude auta a co za tym idzie srodek ciezkosci, nie mow prosze ze jest to bez wplywu na prowadzenie.

 

W X3 mialem wrazenie ze jak juz ja pociaglo to bylo ciezko, dlatego ze xDrive pierwsze reaguje, a dopiero potem wkracza DSC. Trzeba to wyczuc i dodawac gazu a nie odejmowac w poslizgu, trudne ale sie da :duh: :mrgreen: poza tym nie zapominajmy ze praw fizyki nie oszukamy :nienie: czasem widze jak jest sniezyca a jakis miszcz prostej w pseudo suvie sypie lewym 160 myslac ze AWD go uratuje.

 

Poza tymi dwoma wadami xDrive jest super, rusza jak na suchym, jezdzisz bezstresowo itd.

Tak jak napisalem do auta rodzinnego jak najbardziej, mozna jechac w gory na narty z palcem w nosie.

 

Ja E92 uwazam za samochodzik ktorym mozna naprawde szybko jezdzic, do jazdy po sniegu i na narty mam inny samochod w ktorym jest prawdziwe AWD.

[kaviter]

ja powiem tylko tyle, jak ktos raz kupi 4WD to juz nigdy nie bedzie chcial innego auta, Xdrive jest OK i nie rozumiem wielu negatywnych opinii na jego temat z ktorymi tez sie spotkalem przed zakupem mojego auta

[AO]

jakbyś mógł odnieś się go tego co napisałem wyżej, bo słyszałem już więcej niż jedną opinię o tym, że szczególnie w poślizgu ciężko zapanować nad autem z xdrive bo np późno przywali momentem na przednią oś lub inne cyrki robi i auto średnio słucha kierowcę...

sie pomadrze :mrgreen: , uzywalem X ale krotko (pewnie zbyt krotko) wiec napisze co dla mnie bylo OK lub nie OK:

OK:

1) przyspieszenia osiagane na sliskim,

2) minimalne promienie skretu,

3) zero strachu przy ruszaniu nawet na b.b.b. sliskim - jedno kolo ma przyczepnosc i klocka ~2tony nawet pod gorke dasz rade wyciagnac,

4) cala "moc" jest przenoszona na droge - zero strat, zero uslizgow...

male nie OK:

1) spalanie wieksze, ~1l,

2) awaryjnosc wieksza - wiecej elektroniki/mechaniki nawet jezeli sie nie teraz nie psuje to kiedys sie popsuje....

duze nie OK:

1) waga wieksza, ~100kg,

2) auto wgryza sie w nawierzchnie, wiec jezeli nie osiagniesz b.duzej predkosci lub nie jedziesz na czystym sniegu to o zadnym "kontrolowanym" poslizgu nie ma mowy,

3) auto jest b.b ale to b. stabilne ale w momencie gdy przekroczysz bariere fizyki wyjscie z "poslizgu" jedynie skuteczne to odjecie gazu i delikatne skrecanie a na to nie zawsze jest czas tym bardziej, ze przekroczyles juz bariere fizyki/zdrowego myslenia :duh: ,

4) jak jedziesz szybko/przyspieszasz na zakrecie to czujesz jak auto szarpie, poniewaz komp. zmienia w ulamkach sekund moment dostarczany pomiedzy osiami a teraz juz nawet pomiedzy kolami, komputer chce wprowadzic auto na wlasciwy tor ale nie wie, ze jest to nie zawsze osiagalne :mad2: ,

5) zainicjoweanie poslizgu na tzw. "rybke" jest nie mozliwe, przynajmniej przy malych umiejetnosciach (bazuje na sobie i nie moglem wprowadzic tak auta w uslizg),

6) na suchym przyspieszenia dynamiczne (elastycznosc) jest zdecydowanie gorsza.

moje podsumowanie: nie OK jest to, ze X zabiera radosc z jazdy, glowna zalete marki, jedziesz szybko, zdecydowanie szybciej niz oska ale to nie to samo, samolot tez leci szybko ale jaka jest frajda nim sie przemieszczac na krotkich odcinkach, za wyjatkiem milej obslugi i darmowych soft :mrgreen: drinkow...

[qqryq24774]

http://moto.allegro.pl/bmw-318-m-pakie-xenon-6-biegow-igla-i1211552534.html

a może coś takiego:)

[multilab]

Dołożę swoje trzy grosze do opinii kolegi AO. X drive jest po to by poprawić bezpieczeństwo. Jak ktoś się prosi by w zimę wjechać do rowu, to da się każdym autem, ale BMW potrzebuje znacznie większej prędkości. Jeżeli szukasz auta na lato do szybkiej jazdy po autostradach to X drive nie jest Ci potrzebny, ale jak chcesz mieć komfort jazdy na śliskim (zima itp) to kup X drive. Sam jeździłem takim autem tylko testowo, ale w ekstremalnych warunkach (na torze do wykazania wyższości napędu X drive nad zwykłym) i do dziś jestem pod wrażeniem jazdą 335i.

[Mateush1685047805]

Sam jeździłem takim autem tylko testowo, ale w ekstremalnych warunkach (na torze do wykazania wyższości napędu X drive nad zwykłym) i do dziś jestem pod wrażeniem jazdą 335i.

:shock: czy ja dobrze rozumiem, twierdzisz ze x-drive jest lepszy na tor niz rwd ?

 

Niektorzy tak narzekaja na x-drive, bo chyba kupowali te auta w ciemno i nie wiedzieli jakie jest ich przeznaczenie. Ten samochod poprostu sam sie prowadzi i kontorluje, jesli ktos w trakcie poslizgu stara sie tam cuda robic kontrujac i wogole to nie dziwne ze auto glupieje, dokladnie tak samo jest w audi. Ja rozumiem ze ktos lubi pojechac bokiem po rondzie, ale to auto nie jest do tego stworzone. Jesli ktos narzeka na x to znaczy ze nie wiedzial co kupuje.

[multilab]

Sam jeździłem takim autem tylko testowo, ale w ekstremalnych warunkach (na torze do wykazania wyższości napędu X drive nad zwykłym) i do dziś jestem pod wrażeniem jazdą 335i.

:shock: czy ja dobrze rozumiem, twierdzisz ze x-drive jest lepszy na tor niz rwd ?

 

Ja tego nie napisałem. Testowałem auto na torze specjalnie przygotowanym do warunków ekstremalnych, a zatem specjalna śliska nawierzchnia polewana wodą i test łosia na maksymalnej prędkości itp. Do wyboru były auta z rożnymi silnikami. Wg mnie wybór modelu zależy od tego do czego auto ma służyć i jaki mamy zasób gotówki. Xdrive potrzebuje mocy do jazdy "z przyjemnością", a zatem w wersji 320D będzie kiepsko :x , a wersji 335i super. :D Nawiasem mówiąc nie ma aut uniwersalnych czyli takich które będą super na 1/4 mili i do bezpiecznej jazdy w zimę gdy drogowcy jak zwykle są zaskoczeni.

[Mateush1685047805]

Sam jeździłem takim autem tylko testowo, ale w ekstremalnych warunkach (na torze do wykazania wyższości napędu X drive nad zwykłym) i do dziś jestem pod wrażeniem jazdą 335i.

:shock: czy ja dobrze rozumiem, twierdzisz ze x-drive jest lepszy na tor niz rwd ?

 

Ja tego nie napisałem. Testowałem auto na torze specjalnie przygotowanym do warunków ekstremalnych, a zatem specjalna śliska nawierzchnia polewana wodą i test łosia na maksymalnej prędkości itp.

Bo juz myslalem ze mowisz o torze normalnym np poznan, a nie o specjalnych placach szkolenia kierowcow.

 

Nawiasem mówiąc nie ma aut uniwersalnych czyli takich które będą super na 1/4 mili i do bezpiecznej jazdy w zimę gdy drogowcy jak zwykle są zaskoczeni.

No jak to nie ma, kazde awd, w tym nasze xy :D

[kaviter]

sie pomadrze :mrgreen: , uzywalem X ale krotko (pewnie zbyt krotko) wiec napisze co dla mnie bylo OK lub nie OK:

OK:

1) przyspieszenia osiagane na sliskim,

 

 

wiekszosc wad AO to tak naprawde zalety, co do dynamiki na suchym to sie nie zgodze bo 4WD lepiej przyspiesza i lepiej sie zachowuje podczas przyspieszania, to samo przy jezdzie z duza predkoscia auto jest stabilniejsze i lepiej zachowuje kierunek jazdy, jak dla mnie to wada X w odniesieniu do audi ktorym wczesniej troche jezdzilem jest reakcja napedu w ekstremalnych sytuacjach, X to jest jednak elektronika ktora przy jezdzie na max reaguje troche nerwowo i szarpie, przy napedzie mechanicznym rozdzial momentu jest duzo bardziej plynny i latwiej operujac gazem przechodzic granice miedzy pod a nadsterownoscia, a w BMW mimo ze auto jest lepiej wywazone przy pokonywaniu zakretu na max przyczepnosci opon zachowuje sie mniej przewidywalnie, tylko tyle Xdrive jest super

[AO]

sie pomadrze :mrgreen: , uzywalem X ale krotko (pewnie zbyt krotko) wiec napisze co dla mnie bylo OK lub nie OK:

OK:

1) przyspieszenia osiagane na sliskim,

 

 

wiekszosc wad AO to tak naprawde zalety, co do dynamiki na suchym to sie nie zgodze bo 4WD lepiej przyspiesza... Xdrive jest super

za szybko przeczytales ten punkt uznalem jako zalete :mrgreen: , wyraznie napisalem podzial: na OK, srednio OK, i calkowicie nie OK.. :mrgreen: :

OK:

1) przyspieszenia osiagane na sliskim,

2) minimalne promienie skretu,

3) zero strachu przy ruszaniu nawet na b.b.b. sliskim - jedno kolo ma przyczepnosc i klocka ~2tony nawet pod gorke dasz rade wyciagnac,

4) cala "moc" jest przenoszona na droge - zero strat, zero uslizgow...

co do elastycznosci to jest jednak inaczej, ten sam motuuur BMW w osce z predkosci ~60 do ~100 osiaga szybciej o ~1s w odniesieniu do X...jednoznaczne jest to X = bezpieczenstwo...pozdr.

[kwiatek1901]

ten sam motuuur BMW w osce z predkosci ~60 do ~100 osiaga szybciej o ~1s w odniesieniu do X

Dokladnie zawsze z rolki bedzie szybsza oska od X.Na starcie jak palniesz ze sprzegla w X oska zero szans.

Przez prawie rok ujezdzalem mazde 6mps(patrz forum mazdy) ktora to ma dolaczany tyl,moze to nie bylo evo,ale i tak rewelacja.

Teraz troszke mi tego X brakuje przy prawie 300 kucach w E92.

Pzdr,Kwiatek

[multilab]

 

wiekszosc wad AO to tak naprawde zalety, co do dynamiki na suchym to sie nie zgodze bo 4WD lepiej przyspiesza i lepiej sie zachowuje podczas przyspieszania, to samo przy jezdzie z duza predkoscia auto jest stabilniejsze i lepiej zachowuje kierunek jazdy, jak dla mnie to wada X w odniesieniu do audi ktorym wczesniej troche jezdzilem jest reakcja napedu w ekstremalnych sytuacjach, X to jest jednak elektronika ktora przy jezdzie na max reaguje troche nerwowo i szarpie, przy napedzie mechanicznym rozdzial momentu jest duzo bardziej plynny i latwiej operujac gazem przechodzic granice miedzy pod a nadsterownoscia, a w BMW mimo ze auto jest lepiej wywazone przy pokonywaniu zakretu na max przyczepnosci opon zachowuje sie mniej przewidywalnie, tylko tyle Xdrive jest super

.

 

Auto w którym sterowanie napędem odbywa się za pomocą elektroniki wymaga od kierowcy zdecydowanych reakcji. Po prostu komputer prawidłowo zinterpretuje tylko jednoznaczne przekazy. Jeśli jedziemy w sposób w sposób niezdecydowany to i komputer nie bardzo wie co zrobić. Trzeba pamiętać, ze podstawowa zasada w oprogramowaniu nowoczesnych samochodów to oszczędność paliwa, a zatem domyślnie dobierane są algorytmy oszczędzające paliwo, ale także zapewniające bezpieczeństwo pasażerów. I najważniejsze żaden komputer nie zmieni praw fizyki, jeśli jedziemy ekstremalnie, to być może czasem przekraczamy granice możliwości auta i stąd negatywne odczucia :roll: .

[AO]

wracajac po raz 10000000 do osiagow x/oska, nawet materialy BMW mowia "to samo" co wiekszosc zaobserwowala podczas jazd, tabela dla seri "3", E90:

http://a.imageshack.us/img832/2037/osiagie92.jpg

edit1: dane w nawiasach " [ ] " dotycza skrzyni automatycznej

Edytowane 3 Września 2010 przez AO

[sabur]

jestem w ciężkim szoku pourazowym różnic jakie są na niekorzyść xdrive w 330d! Kto wytłumaczy czego aż taki rozstrzał jest w porównaniu 320d vs. 320xd z 330d vs.330xd ?! czyżby powodem byla długość przełożeń w 330? Patrząc na yt.com nie widać jakiś znaczących różnic w przełożeniach...

 

jeszcze takie spostrzeżenie : 330xi ma taką samą elastyczność w podanych zakresach co 330xd.... wiem, mocniejszy silnik ale i tak aż dziwne...

[Mateush1685047805]

To ze oska jest bardziej elastyczna od x jest oczywiste i prawdziwe ale to ze x do 100km/h jest szybszy od oski o 0.1 sek jest totalna bzdura. ja wiem ze bmw stosuje pewnie procedure startu z 2 tys obrotow w obu roznych napedach tak aby klient x nie przychodzil z zazaleniem ze jego auto slabo przyspiesza a nie ma zamiaru strzelac ze sprzegla bo go plecy bola .... to mamy takie czasy w katalogu.

 

Tez nie rozumiem niektorych ktorzy pisza o tej radosci z jazdy nacodzien, ze x to wogle dla dziadka, a rwd to dla kubicy bo i poslizgi, lepsza kontrola, ale czy wy na codzien jadac w trasie jezdzicie z dsc off ? bo ja juz to widze jak ktos na luku jadac 120km/h wpada w poslizg i bezproblemowo kontroluje auto tak by nie zjechac na pas przeciwlegly i na czolowke, bo to potrafi niewielu w polsce.

 

Jezdzilem testowa 335xi i naprawde to auto daje rade (nie czulem napedu, nic nie szarpalo), jesli ktos go kupuje po to zeby sobie polatac bokiem lub probowac to robic to jest to nieporozumienie, tak samo jazda po torze tym autem jest srednia ale to sie tyczy i oski jak i x. jesli ktos ma takie zaciecie i checi to sobie kupuje e30/36 z M52B28/M54B30 lub robi innego swapa z slinikiem ktory chce, robi zawieszenie, pseudo klatke, poprawia hamulce, ustawia wszystko pod tor/zabawe i daje mu to xxxx wieksza frajde za mala kase niz mocowanie sie np. 330d :mrgreen:

[AO]

daje mu to xxxx wieksza frajde za mala kase niz mocowanie sie np. 330d :mrgreen:

tak 330d to "szit" a jazda nim to kara, :mrgreen: :mrgreen:

[Mateush1685047805]

daje mu to xxxx wieksza frajde za mala kase niz mocowanie sie np. 330d :mrgreen:

tak 330d to "szit" a jazda nim to kara, :mrgreen: :mrgreen:

 

Kara to moze nie, ale po co sie meczyc czyms co do danej rzeczy nie jest stworzone, jeszcze zle nawyki wejda w krew.

[AO]

daje mu to xxxx wieksza frajde za mala kase niz mocowanie sie np. 330d :mrgreen:

tak 330d to "szit" a jazda nim to kara, :mrgreen: :mrgreen:

 

Kara to moze nie, ale po co sie meczyc czyms co do danej rzeczy nie jest stworzone, jeszcze zle nawyki wejda w krew.

nie wiem co ma byc zle,

1) auto - wybralem swiadomie model, pewnie jestem "glupi" bo sa przeciez "lepsze" np. 118d, przez 2,5 roku uzywalem 120d i nie zauwazylem zeby bylo lepsze :mad2: , pewnie zle patrzylem, uzywalem i jezdzielm :mad2: :mad2: ,

2) kierowca - nie wiem, jezdze duzo, chodzilem na kursy, spotykam sie raz na jakis czas na slomczynie gdzie ucze sie do kierowcy z rally crosu, "staruszka" P. Jacka Chojnackiego,

3) zle nawyki - nie jestem "M.Polody" ale jazda z DSC OFF daje mi przyjemnosc, wielu moim znajomym tez, nie zrobilismy zadnego wypadku, stluczki, nie jezdzimy tez po za granicami umiejstniosci, na dordze wielokrotnie jestem wyprzedzany przez PH w sluzbowkach o mocy 25% mojego auta :mrgreen: dlaczego negujesz,ze jak ktos jezdzi inaczej od Ciebie to ma zle nawyki, jak bede jechal wolniej to bede "zawali droga" , jak bede jechal szybciej to bede "wariat" ??? kazdy jezdzi tak jak chce i umie a jak jest "normalnie myslacy" to jezdzi dodatkowo bezpiecznie co nie musi byc jednoznaczne z tym, ze nie lamie przepisow...jak jazda "X" sprawia Ci przyjemnosc to kup auto z "X", jak benzyna sprawia Ci przyjmenosc to kup benzyne ale nie neguj innych, dzieki/pozdr.

[Mateush1685047805]

Nie wiem czemu ale za kazdym razem z kim wejdziesz w dyskusje to zle interpretujesz zdania i sens :mad2: , po czym przechodzisz odrazu do ataku... pomimo ze ktos pisal ogolnie a ty to odbierasz to jako policzek :mad2: .

 

Ja tylko napisalem ze niektorzy czego innego oczekuja od auta niz pierwotnie zostalo to zalozone. jesli ktos wydaje swoja subiektywna opinie po jezdzie na torze 335xi ze jest kiepsko to ja mu sie nie dziwie, dziwi mnie to ze wogole proboje to auto opisac w tej sytuacji. Jesli jezdzisz po slomczynie swoim 330d to twoja sprawa i nic mi do tego, zupelnie mnie to nie interesuje jak ktos wykorzystuje swoje auto lecz nie powinien wydawac wyroku jesli auto jest do danej rzeczy nie przystosowane. Ostatnio sasiadka plula na rav4 bo ugrzezla i mowi co to za tandetny "jeep".... a wjechala w 50 cm bloto i sie dziwi...

 

3) zle nawyki - nie jestem "M.Polody" ale jazda z DSC OFF daje mi przyjemnosc, wielu moim znajomym tez, nie zrobilismy zadnego wypadku, stluczki, nie jezdzimy tez po za granicami umiejstniosci

 

Napisz mi prosze czym sie rozni jazda z DSC ON a DSC OFF w miescie lub trasie, bo jesli jezdzisz z OFF to rozumiem ze jezdzisz poza granica przyczepnosci tak ? ale nie poza granica umiejetnosci, bo ja prowadzac umiarkowanie szybko po drogach publicznych nie poczulbym roznicy czy mam on lub off (warunkow atmosferycznych nie biore pod uwage).

 

Jesli lubisz krecic kierownica to zamaist slomczyna zapraszam ciebie do nowego miasta na pilica na trening szkoły jazdy Pro-Sprint PROMOTION 25 wrzesnia. pzdr

[niemirad]

A0 -- to jest to !!!!! :cool2: :cool2: :cool2:

 

 

 

Pozdrawiam

Niemirad

[AO]

Nie wiem czemu ale za kazdym razem z kim wejdziesz w dyskusje to zle interpretujesz zdania i sens :mad2: , po czym przechodzisz odrazu do ataku... pomimo ze ktos pisal ogolnie a ty to odbierasz to jako policzek :mad2: .

sorrki, pewnie jest to zmeczenie materialu po tyrze :mad2: odrywam sie z tyry do forum ale lekko mnie mecza posty typu wiem bo na "youtube" widzialem a moj kolega to ma kolege co umie/wie/powiedzial jemu a on mi...pisales, ze Twoje auto po chipie 118d robi czasy na "100" porownywalne do mojej 330d jak byla na mocnej serii, smiales sie z moich kolegow, ze jezdza na cargo, negujesz wyniki z tabeli osiagow BMW wiec wnioskuje, ze wiekszosc spraw motoryzacyjnych masz w malym palcu...

Jesli jezdzisz po slomczynie swoim 330d to twoja sprawa i nic mi do tego, zupelnie mnie to nie interesuje jak ktos wykorzystuje swoje auto lecz nie powinien wydawac wyroku jesli auto jest do danej rzeczy nie przystosowane. Ostatnio sasiadka plula na rav4 bo ugrzezla i mowi co to za tandetny "jeep".... a wjechala w 50 cm bloto i sie dziwi...

slomczyn traktuje jako zabawe z nauka, w grupie jezdzimy "szajowozami" (taka przerobka 126p na auto typu bugy) , na wyniki jezdze "czinkuczento" a swoja 330d tylko jak jestem sam na okrazeniu...nie jestem zadnym mistrzem i zdaje sobie z tego sprawe, wiem, ze 100000 osob jezdzi lepiej ale tez wiem na co mnie stac a z racji wieku dodatkowo nie przeginam i nie prowokuje losu...

Napisz mi prosze czym sie rozni jazda z DSC ON a DSC OFF w miescie lub trasie, bo jesli jezdzisz z OFF to rozumiem ze jezdzisz poza granica przyczepnosci tak ? ale nie poza granica umiejetnosci, bo ja prowadzac umiarkowanie szybko po drogach publicznych nie poczulbym roznicy czy mam on lub off (warunkow atmosferycznych nie biore pod uwage).

 

Jesli lubisz krecic kierownica to zamaist slomczyna zapraszam ciebie do nowego miasta na pilica na trening szkoły jazdy Pro-Sprint PROMOTION 25 wrzesnia. pzdr

to o co pytasz to chyba lekkie nie porozuminie albo traktujesz mnie za glupszego niz ja odczulem :mad2:

przy granicy przyczepnosci nie ma znaczenia czy auto jest napedzane na 1 czy na 4 kola, czy ma wlaczone systemy, czy nie poniewaz jest przyczepnosc, jezeli uwazasz, ze przy utracie przyczepnosci przy DSC ON, DTC ON czy DSC OFF tak samo mozesz pokierowac autem to chyba jednak wybrales marke BMW chyba tylko dla znaczku...glownym powodem zakupu przez moja osobe tej marki bylo i jest to, ze jest mozliwosc pelnego DSC OFF, jak bylem u MASTERSA to na pytanie czy maja mi sciagnac ogranicznik predkosci powiedzialem, ze nie, ale prosze o przeprogramowanie auta, zeby po wlaczeniu zaplonu zawsze uruchamialo sie w trybie DSC OFF (po 5 miesiacach mam starta farbe na przycisku) - niestety nie zrobili mi tego, nie zrobilo mi tego tez ASO...

jezdzisz lepiej, masz lepsze auto, znajomi sa "silniejsi" od moich-super, nie przyjade na PRO-SPRINT poniewaz nie chce nikomu niczego udawadniac - jestem po prostu zbyt stary i niefotogieniczny :mrgreen: ...

mialem kila przygod z BMW opisalem je na forum (utrata gwarancji, chip, wyniki z pomiarow na hamowniach, moje oceny warsztatow, wyniki dynamiczne mojego auta...), podzielilem sie tym co wiedzialem z racji tego, ze nic prawdopodbnie wiecej sie nie wydarzy w "nowym aucie" czym moglbym sie podzielic a auta i tak bede serwisowal w tzw. ASO moja obecnosc na forum jest zbedna, nie zamierzam nikogo przekonywac/udawadniac/scigac sie na prostej/na zakretach/probowac driftowac, czy argumentowac, ze Twoje 118d nie zrobi "100" w 6,4s tak jak to opisales w swoich przygodach...milych motoryzacyjnych snow i udanej zabawy w Pilicy, na 100% bedzie super, pozdr.

[Mateush1685047805]

Nie wiem czemu ale za kazdym razem z kim wejdziesz w dyskusje to zle interpretujesz zdania i sens :mad2: , po czym przechodzisz odrazu do ataku... pomimo ze ktos pisal ogolnie a ty to odbierasz to jako policzek :mad2: .

sorrki, pewnie jest to zmeczenie materialu po tyrze :mad2: odrywam sie z tyry do forum ale lekko mnie mecza posty typu wiem bo na "youtube" widzialem a moj kolega to ma kolege co umie/wie/powiedzial jemu a on mi...pisales, ze Twoje auto po chipie 118d robi czasy na "100" porownywalne do mojej 330d jak byla na mocnej serii, smiales sie z moich kolegow, ze jezdza na cargo, negujesz wyniki z tabeli osiagow BMW wiec wnioskuje, ze wiekszosc spraw motoryzacyjnych masz w malym palcu...

Znow kolego sie zagalopowales, bo mowisz nie prawde lub masz chwilowa pomorocznosc ciemna. Po pierwsze nigdy przenigdy nie pisalem ze moje auto jedzie tak jak 330d, ani tez ze ma 6,4 do 100. Takze prosze cie bardzo poszukaj moich starych postow i sobie poczytaj. Czas 6,4 odnosi sie do 120d nie mojego, mierzone racelogic. Ja swoje auto tez mierzylem po programie 180km 390Nm i wychodzily srednie 7,3 do 100. Po drugie nigdy nie obrazalem zadnych twoich kolegow jezdzacych na cargo, chyba ze sa to ci goscie ktozy sobie pija tatre i pozniej wsiadaja za kolko zrobic pare baczkow zeby widownia piala z zachwytu. Ja takiego zachowania niestety nie toleruje i tu mozemy sie nie zgodzic. Na bmw wogole sie nie znam bo jest to moje pierwsze, jestem znacznie bardziej zapoznany z Vagiem ale nie mam zamiaru oceniac prawidlowosci czasow przyspieszen wg. katalogu bo awd ktore robi tylko 0,1 sek szybciej do 100 niz rwd jest lekko mowiac smieszne, ale przyjmuje te dane do wiadmosci z przymruzeniem oka, ulica wszystko weryfikuje.

 

Jesli jezdzisz po slomczynie swoim 330d to twoja sprawa i nic mi do tego, zupelnie mnie to nie interesuje jak ktos wykorzystuje swoje auto lecz nie powinien wydawac wyroku jesli auto jest do danej rzeczy nie przystosowane. Ostatnio sasiadka plula na rav4 bo ugrzezla i mowi co to za tandetny "jeep".... a wjechala w 50 cm bloto i sie dziwi...

slomczyn traktuje jako zabawe z nauka, w grupie jezdzimy "szajowozami" (taka przerobka 126p na auto typu bugy) , na wyniki jezdze "czinkuczento" a swoja 330d tylko jak jestem sam na okrazeniu...nie jestem zadnym mistrzem i zdaje sobie z tego sprawe, wiem, ze 100000 osob jezdzi lepiej ale tez wiem na co mnie stac a z racji wieku dodatkowo nie przeginam i nie prowokuje losu...

Wszystko fajnie ale wychwycasz z tekstu to co jest nie istotne. Pisalem ze nie powinienes stawiac wyroku wsprawie x-drive ze jest be poniewaz nie da sie sprowokowac do poslizgu, bo wiadome jest ze w tym aucie moc jest rozdzielana komputerowo i nie sluzy ono do takich celow. Staram sie bardziej obrazowo opisac, to tak jak ktos szukalby rodzinnego auta i kupilby np. 320d coupe i pozniej narzekal ze ciezko jest wsadzic dziecko do fotelika na tylnia kanape...

 

Napisz mi prosze czym sie rozni jazda z DSC ON a DSC OFF w miescie lub trasie, bo jesli jezdzisz z OFF to rozumiem ze jezdzisz poza granica przyczepnosci tak ? ale nie poza granica umiejetnosci, bo ja prowadzac umiarkowanie szybko po drogach publicznych nie poczulbym roznicy czy mam on lub off (warunkow atmosferycznych nie biore pod uwage).

 

Jesli lubisz krecic kierownica to zamaist slomczyna zapraszam ciebie do nowego miasta na pilica na trening szkoły jazdy Pro-Sprint PROMOTION 25 wrzesnia. pzdr

to o co pytasz to chyba lekkie nie porozuminie albo traktujesz mnie za glupszego niz ja odczulem :mad2:

przy granicy przyczepnosci nie ma znaczenia czy auto jest napedzane na 1 czy na 4 kola, czy ma wlaczone systemy, czy nie poniewaz jest przyczepnosc, jezeli uwazasz, ze przy utracie przyczepnosci przy DSC ON, DTC ON czy DSC OFF tak samo mozesz pokierowac autem to chyba jednak wybrales marke BMW chyba tylko dla znaczku

I znow sie klania czytanie ze zrozumieniem, znow idziesz pod prad. Zadalem proste logiczne pytanie... Co ci daje DSC OFF, wiemy juz ze jezdzisz na granicy przyczepnosci, takze jesli utracisz przyczepnosc sam sobie skontrolujesz auto na wlasciwy tor tak ? Jesli moge sie spytac ile razy tracisz przyczepnosc w jezdzie codziennej ? I PROSZE nie traktuj tego jako zaczepki, wiem ze wolnosc tomku w swoim domku ale chcialbym poprostu zrozumiec to, mozesz napisac bo tak i juz, i tyle, przyjme to na klate :lol: .

 

jezdzisz lepiej, masz lepsze auto, znajomi sa "silniejsi" od moich-super, nie przyjade na PRO-SPRINT poniewaz nie chce nikomu niczego udawadniac - jestem po prostu zbyt stary i niefotogieniczny :mrgreen: ...

mialem kila przygod z BMW opisalem je na forum (utrata gwarancji, chip, wyniki z pomiarow na hamowniach, moje oceny warsztatow, wyniki dynamiczne mojego auta...), podzielilem sie tym co wiedzialem z racji tego, ze nic prawdopodbnie wiecej sie nie wydarzy w "nowym aucie" czym moglbym sie podzielic a auta i tak bede serwisowal w tzw. ASO moja obecnosc na forum jest zbedna, nie zamierzam nikogo przekonywac/udawadniac/scigac sie na prostej/na zakretach/probowac driftowac, czy argumentowac, ze Twoje 118d nie zrobi "100" w 6,4s tak jak to opisales w swoich przygodach...milych motoryzacyjnych snow i udanej zabawy w Pilicy, na 100% bedzie super, pozdr.

I znow, poraz 4-5 wysuwasz wnioski nieprawdziwe, z niewiadmo jakiej rozmowy. Napisalem o Pro-sprincie w szczerych intencjach bo piszesz ze lubisz jezdzic autem na rozne sposoby. Nie wiem z jakiej racji znow "niestety" doszukujesz sie jakiegos ukrytego przekazu ktory godzi w twoje dobre imie. Nikt ci nie karze nic udowadniac i nikt nie chcial zebys cokolowiek udowadnial, napisalem o treningu z czystej zyczliwosci jako alternatywa slomczyna, tylko tyle. Nie wiem dlaczego jestes taki wyczulony na wszystko co sie powie, i przekrecasz wszystko jak leci. I prosze ciebie tak na przyszlosc nie wkladaj ludziom do ust nieprawdziwych slow, bo tylko siejesz ferment. pzdr

 

PS. blagam przeczytaj 2 razy conajmniej :cool2:

[niemirad]

Panowie z całym szacunkiem proponuje zakończyć tę przepychankę

 

i zająć się merytoryczną stroną

 

Pozdrawiam was Niemirad