Turbosprężarka 320d - regeneracja lub kupno nowej

[mypumas]

panowie i panie(o ile są) jeszcze jedno pytanie, czy po wymianie turbiny jest konieczność dostrajania programu(mapy)?

pytam, gdyż poprosiłem znajomego aby za mną jechał i okazało się że po wciśnięciu gazu samochód lekko zadymił - jest się czym martwić?

Pozdrawiam

[rasta78]

masz DPF to nie powinien zadymić,

nie masz DPF spokojnie może zadymić - ale na czarno lub biało a nie na niebiesko

NIe stroi się nic po wymianie turbo.

[mypumas]

nie mam DPF,a dymi na czarno więc zakładam, że ok

dzięki

[mypumas]

Mały update, niestety po przejechaniu 10k km powróciły objawy sprzed wymiany turbo, turbina zamiast ładnie "świstać" zaczęła wyć(jak czasami takie strażackie sygnalizatory nakrecane na korbkę) - bardziej jest to słyszalne przy niższych obrotach.

Wcześniej było to słyszalne tylko na niskich obrotach natomiast powyżej 2,2k obrotów była już ładna praca turbo, taka "zdrowa", niestety zmieniło się to na taką samą jak przy niższych obrotach.

Turbina była nowa kupiona w intercars 3 mies temu, teoretycznie podlega ona gwarancji, czy ktoś miał może podobny przypadek - czy uznają taką gwarancję?

Wymianę oraz kupno było na znajomy warsztat(ze względu na zniżki), przy okazji wymienione uszczelki olej filtry....

Powoli auto zaczyna mnie dobijać i to nie tylko finansowo...

[artuj]

Obstawiam, że masz problemy z układem smarowania. Mi podczas wymiany turbiny przyglądnięto się układowi smarowania, jak również profilaktycznie wymieniono przewody olejowe do turbiny. Niedrożny powrót prowadzi do jej bardzo szybkiego uszkodzenia. Być może tego właśnie doświadczyłeś, jest to oszczędność kilkudziesięciu złotych przez zakład.

 

Tak na przyszłość polecam każdemu kto ma zamiar regenerować/wymieniać turbinę zrobić to kompleksowo w jednym warsztacie. To znaczy warsztat zamawia/regeneruje turbinę, demontuje oraz montuje nową. W takich przypadkach nie ma absolutnie żadnego problemu z reklamacją (przerabiałem niestety temat, reklamacja została uznana), inaczej jedni zwalają winę na drugich.

 

Pozdrawiam

[mypumas]

Hej,

może tak być, w piątek jadę na serwis i zobaczę co powiedzą, ale ręce opadają - 5k wydane na turbo..... BTW z tego co wiem mechanik też skupił się na smarowaniu... tylko ten problem, że inter-cars nie ma serwisu, więc jak mogą się odnieść do reklamacji?

Pozdrawiam

[artuj]

Odsyłaj na reklamację. Jeżeli będzie odmowna, zostaniesz co najwyżej obarczony kosztami weryfikacji usterki (w praktyce firmy ograniczają się do kosztów wysyłki aby nie drażnić klientów), jednak powinieneś dostać uzasadnienie. Wtedy zaczynasz batalię z tymi, co montowali turbinę. Obie strony będą Cię brały na przetrzymanie, bo wiadomą sprawą jest, że potrzebujesz samochodu. Przez to będziesz bardziej skłonny do krzywdzących dla Ciebie ustępstw. Jestem na to uczulony i już kilka takich firm przećwiczyłem, łącznie z tym, że musieli dopłacić za swoje zaniedbania.

 

Znajdź jednak przyczynę usterki, bo sytuacja najprawdopodobniej się powtórzy. Może to być smarowanie (ciśnienie, kiepska jakość, zanieczyszczenia), wtryskiwacze (za duża temperatura spalin), ciała obce w dolocie itd.

 

Pozdrawiam

[mypumas]

Tego właśnie się boję, tylko że turbo montował mi znajomy, a kupione było na jego kolegę który współpracuje z Inter Cars.

Generalnie podczas wymiany były wymienione filtry(paliwa, oleju, powietrze), olej + czyszczony zawór EGR i sprawdzany dolot powietrza, raczej węże nie były wymieniane.

Turbo było zaplombowane więc tylko podmiana i wszystko było ok, chodziło zdrowo(było słychać wir powietrza), teraz tego nie ma - auto gorzej reaguje na gaz....

Lekki świst pojawia się już ok 1,2 k obrotów i najbardziej jest słyszalny do ok 2 obrotów - teraz to już jakieś zboczenie bo jeżdżę max 2k obrotów i wk****** się jak słyszę to wycie:( miejmy nadzieję, że jeżeli to turbo to uwzględnią reklamację!! - nie bez powodu jest 12 mies grawancji

[artuj]

Tak jeszcze teraz sobie przypomniałem. Koledze też wyło, jak wywaliło dziurę albo w dolocie albo w kolektorze wydechowym. Jakoś tak, turbo było sprawne. To akurat szybko zweryfikujesz.

[naprawiacz]

Pochwal się...

I na czym kończy się sprawa reklamacji?

[KOval81]

Skoro dyskusja dotyczy turbo w naszych e90/91 to ja również będę miał pytanie do bardziej obeznanych - mianowicie:

 

czy potrzebna będzie duża rzeźba, aby do N47 (w moim przypadku 184KM/380Nm) wstawić bi-turbinę z silnika 123d - 204KM? Co należało by zmienić/wymienić, aby taki zestaw zagrał prawidłowo? A może ktoś już coś takiego planował u siebie i przecierał wstępnie szlaki?

[AndiT]

Podpinam sie pod pod pytanie KOval81, ale dla silnika M47N2. :mrgreen:

[G-CS]

...już gdzieś pisałem, rzeźba jest spora, trzeba po pierwsze zestaw turbinek, sterowanie, układ wydechowy...i tu jest zabawa, bo o DPF raczej zapomnij, niema szans przeżyć takiego moda, wysterowanie tego będzie dość kłopotliwe, sterownik będzie świrował itd. itp. :wink:

[KOval81]

Kurna - myślałem, że nieco mniej problematyczne, podobnie jak zmiany turbo na jakieś większe w silnikach VAG :roll: Szkoda, bo stosunkowo niewielkim kosztem można by zrobić dość fajne parametry :cool2:

Jak widać należy zadowolić się jedynie softem, lub zmianą na 330d/530d :|

[G-CS]

... lub zmianą na 330d/530d :|

...ooo, to, to :wink:

[mypumas]

Mały update odnośnie problemu, po wizycie w nieautoryzowany serwisie, który głównie zajmuje się BMW diagnoza to(mam nadzieję że się nie pomyliłem) luzy na wirniku. Turbina została wyciągnięta wysłana na gwarancji! Po trzech tygodniach wróciła odpowiedź (podał mi mój mechanik)- "zablokowana kierownica zmiennej geometrii łopatek". Turbina została "usprawniona" i teraz czekam jak będzie działała po zamontowaniu. Wg. producenta przyczyną są zanieczyszczenia i zalecił sprawdzenie wtrysków + cały układ wydechowy. Pytanie moje czy to rzeczywiście mogło być przyczyną i jak ją wyeliminować?

Dam znać jak auto pracuje jak już je będę miał.

Pozdro

[artuj]

Aby zweryfikować wtryskiwacze, podłącz komputer i sprawdź korekty. To na dobry początek. Jeżeli przebieg już dawno minął 200kkm to wtryskiwacze na pewno już nie są pierwszej nowości. Na szczęście w wersji 163KM montowane są wtryskiwacze BOSH CR najłatwiejsze w regeneracji ze wszystkich. Łatwa dostępność części oraz serwisów który je regeneruje. Trzeba jednak liczyć się z wydatkiem 1200 - 1800zł.

 

Pół środkiem który czasami pomaga są preparaty do czyszczenia wtryskiwaczy np. Liqui Moly. Zużytego mechanicznie wtryskiwacza to nie naprawi, jedynie może pomóc na przytkaną końcówkę.

 

Pozdrawiam

[chris99]

Jeśli silnik jest sprawny, to kierownice łopatek w turbinie powinny być czyste.

Rozbierałem kiedyś turbinę w E39 530d 193km + chip po przebiegu grubo ponad 200T km (bo auto cierpiało na brak mocy po wizycie w Autoryzowanej stacji Bosch, rzekome czyszczenie wtryskiwaczy - później wyszło, że zapomnieli podłączyć czujnik w kolektorze ssącym). Łopatki były czyste i nie wymagały czyszczenia.

[mypumas]

Dzięki za odpowiedzi.Czy w takim razie możecie polecić jakiś zakład na śląsku, który mógłby pomóc w temacie wtryskiwaczy? Generalnie mam zamiar to zrobić jak tylko dostanę auto aby uniknąć ewentualnych problemów, natomiast fajnie jakby znalazł się jakiś fachowy zakład, a nie chciałbym jechać do ASO bo pewnie nie regenerują/czyszczą tylko wymieniają na nowe.....

[chris99]

Mi kiedyś w E46 320d 150km turbina padła niespodziewanie. Nie było wcześniej niepokojących objawów, o turbinę dbałem.

Z braku kasy kupiłem zregenerowaną za 1200 przy oddaniu starej. Zregenerowana chodziła jak nowa - zero problemów.

Od wymiany minęło już jakieś 2 lata. Autem jeździ już inny właściciel i nie narzeka na turbinę.

Ja nie bał bym się kupowania regenerowanej - ale musi być ze sprawdzonej firmy.

Kupiłem z tej firmy (woj lubuskie):

http://www.turbosprezarkisamochodowe.pl/index.php?plik=oferta.php&kat=0

 

Od wymiany minęło już prawie 5 lat oraz na pewno ponad 120 - 150 T km (kumpel jeździ moim byłym autem ok 2,5 roku). Turbina działa bezproblemowo. Co ciekawe wytrzymała już więcej niż oryginał z serwisu (przy 180 T km była już założona co najmniej druga turbina). Przy zakładaniu regenerowanej wyszło, że w aucie wyprodukowanym w 12.2001 była turbina z 2004 roku. Ja zakładałem zregenerowaną w 01.2008.

Olej zmieniany co 20-25 tyś km, Shell Helix Ultra Extra 5w30.

Turbina w 320d 150Km CR jest sterowana podciśnieniowo, co raczej zaletą nie jest. Oczywiście jest zmienna geometria. Producent Garrett.

[rasta78]

kolego z całym szacunkiem nie mieszaj koledze tą regeneracją w głowie bo Garretty to coś innego niż Mitsubishi. Pierwsze są wytrzymalsze i można regenerować a drugie nie.

Mitsubishi to tylko nowe lub używka.

Ciekawe tylko czy mozna zamienić Mitsubishi na Garretta bo jeśli tak to należałoby to rozważyć i kupić Garretta. Ktoś wcześniej pisał,że zrobił taki zabieg ale nie było info jak mu się to sprawdza.

[chris99]

...Garretty to coś innego niż Mitsubishi. Pierwsze są wytrzymalsze i można regenerować a drugie nie.

Mitsubishi to tylko nowe lub używka.

 

No fakt, z Mitsubishi to raczej loteria. Podmiana na Garretta chyba taka prosta nie jest.

Czy w E9x 320d 163 km były montowane tylko turbiny Mitsubishi? (U kumpla wysiadło sterowanie w turbinie, ale założył używkę i śmiga).

[billllly]

Chiny też już ogarnęły temat.

http://www.alibaba.com/product-gs/587763316/Turbocharger_TFO35HL6b_13TB_VG_49135_05670.html

[mypumas]

Witam, auto odebrane, zdjęcia rzeczywiście pokazują mnóstwo sadzy, którą usunięto i turbo "usprawniono"..... natomiast, odpalam auto i dalej gwiżdże na niskich obrotach, szczególnie słyszalne przy zimnym silniku....:( dodam, że jak kupiłem auto z przebiegiem 130k i starym turbo nic takiego się nie działo, nie ważne czy zima czy lato, dlatego w mojej ocenie jest to wada turbiny, natomiast Mitsubishi napisało, że turbo jest ok, mój mechanik do końca nie wie czy tak to powinno być, mówi, że turbiny gwiżdżą, ale jak mówię, przy starym turbo tego nie było, pojawiło się kiedy stara turbina była na wykończeniu! Chyba zostaje weryfikacja w ASO, może ich ekspertyza coś pomoże.

[gwizdek]

Zarówno turbosprężarki GARRETT jaki MITSUBISHI nadają się do regeneracji i nie ma z tym najmniejszego problemu. Ci którzy uważają inaczej są w BŁĘDZIE. Nie każdy zakład regenerujący turbiny to potrafi bo trzeba jeszcze mieć odpowiedni sprzęt i czasem doregulować turbinę na samochodzie jeśli jest to np. MITSUBISHI z elektroniką !!!!!!!!!!!!

 

Jak regenerujesz u profesjonalistów to przynajmniej rozbiorą starą i powiedzą jaka była przyczyna awarii. A jak nikt niczego nie będzie diagnozował (jak to bywa najczęściej w ASO) to zakładając drugą nową jest prawdopodobieństwo że ona po niedługim czasie się posypie.

 

Forum jest po to aby sobie pomagać a takie gadanie że producent GARRETT czy jakiś inny nie zezwala na regenerację jest bzdurą totalną. Najbardziej się z tego śmieją oficjalni dystrybutorzy w poszczególnych krajach ale niestety muszą skakać jak im "góra" zagra bo inaczej OUT.