Czy model X6 posiada jakieś wady?

[Supermenowa]

Witam,

chciałabym się dowiedzieć czy właściciele X6 narzekają na jakieś wady w swoim aucie? Czy zdarzają się jakieś seryjne dolegliwości? Jak wygląda sprawa materiałów w aucie(czyt. skóra, drewno, itp.) czy są solidne czy raczej mało wytrzymałe? Jaki wariant silnika polecacie najbardziej? No i najważniejsze czy jesteście zadowoleni z posiadanego modelu?

Przepraszam, że tak dużo pytań na początek, ale chciałabym wiedzieć jak najwięcej o tym modelu.

 

 

Pozdrawiam Supermenowa :)

[Jan Wronowski]

Witaj, posiadam X6 z silnikiem 40d. Jedyne wady które zauwazyłem to:

- mała widocznośc przez tylną szybę (ale szybko nauczysz sie korzystac z ogromnych lusterek bocznych wiec problem z widocznoscią po jakims czasie mija)

- brak możliwości zamknięcia schowka "pasażera"

- u mnie jest/był (muszę się przejechac na myjnię) z zaciekami (w kształcie piany) na progach aluminiowych po myciu samochodu; po deszczu nic nie ma...

- przez kratkę (odliczenie VAT-u) nie mozna domknąc tylnych siedzeń, ale naprawiają to bezpłatni (mimo, że problem jest w każdej xszóstce z kratką, ASO uważa, że spotkało się z tym pierwszy raz...).

 

Teraz troszke o silniku - 40d - silnik działa po prostu super! Spalanie w mieście (warszawa) około 11l/100km w trasie udało mi się zejśc do 8,5l/100km. W połączeniu z 8-mio biegowym automatem super elastyczny... Od około 1500obr. dostepny jest pełen moment a od ok. 3000obr. pełna moc...

 

Poprzednio jeździłem Volvo XC70 i w porównaniu z X6 to ziemia a niebo :) X6 zdecydowanie lepiej sie prowadzi jak i jest bardziej żwawe :) 306KM robi swoje, a dźwięk przy 4,5k obr. jest przecudny jak na diesla :)

 

Pozdrawiam

[Supermenowa]

A powiedz mi jeszcze proszę jak wygląda sprawa wyposażenia. Tzn. chodzi mi bardziej o wytrzymałość elementów np. skóry. Czy wyglądają na takie, że wytrzymają trochę. Bo pamiętam jak z jakieś 6 miesięcy wstecz oglądałam X5 w salonie to skóra na fotelu kierowcy była odbarwiona od jeansów. Co mnie zniechęciło od dalszego oglądania :cry: Liczę na to, że do X6 się bardziej przyłożyli :cool2:

[Jan Wronowski]

Jeśli skóra w/w X5 była "brudna"/wytarta od jeansów (zakładam, że oglądałeś samochód uzywany?) tzn, że ktoś nie dbał o nią... Ja w swoim X6 nie mam skóry, miałem ją w Volvo w lato się do niej kleiłem a w zimę (zanim ogrzewanie foteli zaczęło działać) marzłem... Jestem bardzo zadowolony ze zwykłej tapicerki i wygląda na bardzo solidną :) Co do innych elementów, typu deska rozdzielcza kierownica schowki itp. nic nie trzeszczy i nie ma żadnych luzów... Więc jest bardzo dobrze... Tak jak napisałem wyżej najwiekszym dla mnie minusem jest niezamykany schowek przy fotelu pasażera... Mam w nim różne drogie przedmioty typu okluary przeciwsłoneczne jak i optyczne do jazdy, a niechciałbym żeby ktoś mi je podebrał gdy zaparkuję w dziwnym miejscu...

 

Co do skóry w X6; Jeździłem modelem testowym który był wyposażony w skórę i była na prawdę bardzo dobrze zrobiona, praktycznie bez skaz... Troszkę mniej kanapowa niż w Bentleyu, ale nie oszukujmy się to dwie klasy samochodów :)

 

Ja natomiast na Twoim miejscu pokusiłbym się o fotele sportowe i tapicerkę mieszaną z alcantarą:)

 

Pozdrawiam i mam nadzieję, że coś tam pomogłem :)

[GalAnonim]

Witam. Przyłączę sie jeśli mozna :D. Chodzi mi po głowie zakup X6 i jak Pan ocenia komfort (resorowanie)?? Trzęsie bardzo czy daje rade nawet na runflatach, bo z tego co wyczytałem zwykłe opony o niebo lepsze na polskie bezdroża. Tyle wiem ze nie "dobija" chociaż też zdania moga być podzielone.

[Jan Wronowski]

Wg. mnie komfort na standardowych kołach (19') i runflatach (Bridgestone Dueler Sport) jest znośny, czyli jeżdżąc po warszawskich "autostradach" nie straciłem jeszcze ani jednego zęba... Raczej jak skończa mi sie runflaty to kupie zwykłe tylko nie wiem jakie opony maja tzw. homologacje BMW... Wiecie coś o tym? (chodzi o ta gwiazdkę na oponie) Czy może homologacja ta to tylko chwyt marketingowy bmw zeby zarobić wiecej kasy? Chyba podjadę do BMW i sie wypytam jeszcze :)

 

Miałem okazję jechać na ryby przez krótki odcinek lasu i w terenie tez jest bardzo ok :) Nic nie dobija.

 

Pozdrawiam

[GalAnonim]

Ciekaw jestem na ile zwiększy się komfort na normalnych oponach (wiadomo tak czy siak poduszkowiec sie nie zrobi :D ). W sumie aż dziw bierze, że nie można sobie wybrac rodzaju opon (z tego co wiem, moze sie myle), no ale z polityką firmy sie nie wygra. Trzeba będzie odbyć jakąś jazde testową nawet uzywanym samochodem :) . Dzięki za odp.

[Supermenowa]

Jeśli skóra w/w X5 była "brudna"/wytarta od jeansów (zakładam, że oglądałeś samochód uzywany?)

 

hehe :D no właśnie to była nówka w salonie wówczas Fota Gdynia. I tylko ten fotel był odbarwiony, co bardzo mnie dziwiło, że takie rzeczy w nowym aucie. A co do skóry i przyklejania się, to prawda teraz w upałach miałam problemy, żeby odkleić się od e38 :mrgreen: więc w X6 brałabym tylko z opcją wentylacji. Fajna sprawa :D

Dziękuję Ci za opinie, są bardzo pomocne :D jak coś jeszcze zauważysz to pisz śmiało.

 

 

Pozdrawiam

[Jan Wronowski]

Wentylacja foteli to na prawdę super technologia :) Jednak nie chciałem brac skóry bo się na niej "sparzyłem" (i w przenośni i dosłownie, heh :D) w Volvo.

 

W mojej iks (i chyba tylko w mojej :E) jest problem z zaciekami na progach... Jutro jestem omówiony w ASO na "naprawę" kratki i rozmowę nt. progów... Będę walczył o wymianę...

[Jan Wronowski]

Podejrzewam, że będzie znaczna róznica :) Specjalnie po to wziąłem Koło zapasowe :) Ale i tak runflaty mają ten plus, że po przebiciu mozesz sie przynajmniej dotoczyć na jakąs stację benzynową... Zmiana koło w zime w nocy na autostradzie to śmierć...

[Astro]

Piszę na szybkiego i z głowy, więc pewnie kilka rzeczy pominę.

To czego mi brakuje w X6 a miałem w innych autach to :

- brak schowka na okulary nad lusterkiem;

- lusterko wsteczne jest za blisko (mam 190cm) zasłania mi 1/6 szyby, ustawienia fotela nie wiele zmieniają, w E53 było idealnie, ale tam była szyba pod innym kątem;

- wentylacja siedzeń to jedna wielka lipa, powietrze które wieje jest pobierane z zewnątrz auta a nie z klimatyzacji, co oznacza że jeśli na zewnątrz jest 35 st to tyle też dostaniecie w plecy :duh: paranoja, jak będę chciał 35st w plecy to włączę podgrzewanie siedzeń :mad2: na pocieszenie : w nowej s-klasie testowałem wentylację i działa tak samo

- obawiam się też że skóra wentylowana po roku będzie jak szmata, wystarczyło się raz przejechać i już ma zagniecenia ... mogę się mylić, ale czas pokaże;

- mam 40d fajnie się nim jeździ, auto się bardzo fajnie zbiera i 200km/h szybko wykręca. Prędkość max 240

- polecam adaptive drive, auto jedzie jak po szynach, w E53 wkurzało mnie przechylanie auta, a tu jest bardzo zminimalizowane :cool2:

- auto jest twarde jak każde inne BMW, a SPORT włączam tylko na płaskich drogach. Jeździłem tydzień s-klasą tam się pływało, ale to trochę inna klasa aut więc porównanie bez sensu. Mam 20"

- brakuje mi w bagażniku dzielonek klapy, tak jak była w X5, przyzwyczaiłem się do siadania na niej :)

- schowek pod łokieć jest tylko jeden, w E53 był dzielony na dwa, a do tego kieszonka na drobniaki ... mała rzecz a cieszyła;

- nie jestem też zwolennikiem prostokątnej deski która kończy się przy drzwiach, jest ona brzydko złożona i wolałem taki układ jak w E39 czyli deska wchodziła zakrętem na drzwi i była skomponowana w całość;

- mam szczelinę w miescu gdzie kierowca zamyka za sobą drzwi od środka, jest to źle złożone, do ASO pojadę sprawdzić czy tylko u mnie to występuje;

- kratka, a raczej tylne siedzenie zostało naprawione po 3 reklamacjach, nie wiele brakowało aby pasażer siedzący z tyłu rozwalił sobie twarz o moje siedzenie gdy gwałtownie hamowałem i złożyło się siedzenie:/

- wlew płynu do spryskiwaczy jest bardzo wąski i trzeba długo go lać aby nie narozlewać, duży zbiornik w E53 dużo lepiej mi podchodził.

 

BTW. jeansy na jasnej skórze to norma, gdy masz tyłek spocony to zostawiasz ślady nie ważne czy to skóra w fiacie, bmw czy bentleyu.

 

To wszystko co przychodzi mi do głowy w tym momencie.

Wiem że wiele rzeczy które napisałem to jakieś szczegóły, ale przy aucie za powyżej 400tyś mam prawo wymagać.

[Jan Wronowski]

(...) Wiem że wiele rzeczy które napisałem to jakieś szczegóły, ale przy aucie za powyżej 400tyś mam prawo wymagać. (...)

 

 

Zgadzam się z Tobą w stu procentach :)

[guteg]

Wiem że wiele rzeczy które napisałem to jakieś szczegóły, ale przy aucie za powyżej 400tyś mam prawo wymagać.

 

No to chyba fully loaded jest Twoja X6 skoro taka kwota...

[Jan Wronowski]

Nie bardzo rozumiem. Coś nie tak?

[Supermenowa]

No to chyba fully loaded jest Twoja X6 skoro taka kwota...

 

 

Nie istnieje coś takiego jak full opcja :D gdyż niektóre opcje wykluczają się nawzajem :cool2: coś by się pewnie jeszcze znalazło z wyposażenia co można by dorzucić i podnieść jeszcze wartość samochodu :D

[Astro]

Wiem że wiele rzeczy które napisałem to jakieś szczegóły, ale przy aucie za powyżej 400tyś mam prawo wymagać.

 

No to chyba fully loaded jest Twoja X6 skoro taka kwota...

 

Jest dużo bliżej 'full loaded' niż golizny. Moim zdaniem jak się kupuje auto klasy premium to powinno się w środku też czuć tę klasę. Nie bawi mnie ładna buda na pokaz a w środku golizna :roll:

[Supermenowa]

Moim zdaniem jak się kupuje auto klasy premium to powinno się w środku też czuć tę klasę. Nie bawi mnie ładna buda na pokaz a w środku golizna :roll:

 

I tak trzymaj :cool2: gdyby więcej osób podchodziło tak do sprawy, to za kilka lat nie było by problemu, żeby kupić używaną X6 z bogatym wyposażeniem. Jak kogoś stać na zakup salonówki to powinien ją wyposażyć tak mocno jak tylko się da :D

[Astro]

Kolejna wada to nie dokładne kamery, zarówno tylna jak i z góry. Tylna gdy pokaże linie do skręcania (czerwone czyli max skręt oraz zielone tam gdzie jedziemy ) , to te zielone będą się przesuwać czego skutkiem jest to że wszystko jedno trzeba się wspomagać lusterkami przy zwykłym parkowaniu, możliwe że jest to kwestia przyzwyczajenia, ale w s-klasie którą testowałem były stałe linie narysowane na ekranie i auto jechało tam gdzie pokazywały i nie było problemu z parkowaniem tylko z kamery. Tutaj zielona pokazuje na początku że wjedziemy w dane miejsce a później się przesuwa i jesteśmy w innym (trzymając ten sam skręt kierownicy ) .Wiele do życzenia pozostawia jeszcze kąt, widać tylko to co z tyłu a nie z boku, przykładowo w esce stojąc na parkingu gdy wyjeżdzało się tyłem na ulicę to widać było jakie auta jadą czyli kąt widoczny był na prawie 180st.

Kamerę z góry wziąłem aby w garażu się łatwiej parkowało, niestety jest nie dokładna bo rzuca obraz pod kątem ( wydłużając go ) , przydaje się ona przy parkowaniu przy krawężnikach itp.

 

Dziwi mnie tez brak rączek do trzymania przy podsufitce nad drzwiami ....

[dickus]

Ja od miesiąca jeżdżę X6 4.0d z pełnym wyposażeniem bez HUDa, na felgach 20. Jestem generalnie zadowolony. Jedyne wady dla mnie to mało przyjemny odgłos ślinika na niskich obrotach / przy niskiej prędkości. Przy szybkiej jeździe jest już ok. Trochę za dużo plastiku i dość dziwny zapach w środku przed załączeniem silnika / wentylacji (jak owady zmywane z przedniej szyby). Audio High End chyba nie do końca warte swojej ceny. W poprzednim aucie, Honda Legend z Bose, efekt był lepszy. Może kwestia ustawień. Z kamerami parkuję się bajecznie łatwo. Problem tylko z wjazdem do myjni automatycznej, trochę szeroki rozstaw kół. Auto przede wszystkim bardzo mi się podoba z zewnątrz. Czarne z czarnymi felgami i przyciemnianymi tylnymi szybami. Adaptive Drive działa bardzo fajnie. Autko wczoraj wyciągnęło 250 km/h na autostradzie i pomimo lekkiego bocznego wiatru jechało jak po szynach.

[arnold]

Jeśli skóra w/w X5 była "brudna"/wytarta od jeansów (zakładam, że oglądałeś samochód uzywany?)

 

hehe :D no właśnie to była nówka w salonie wówczas Fota Gdynia. I tylko ten fotel był odbarwiony, co bardzo mnie dziwiło, że takie rzeczy w nowym aucie. A co do skóry i przyklejania się, to prawda teraz w upałach miałam problemy, żeby odkleić się od e38 :mrgreen: więc w X6 brałabym tylko z opcją wentylacji. Fajna sprawa :D

Dziękuję Ci za opinie, są bardzo pomocne :D jak coś jeszcze zauważysz to pisz śmiało.

 

 

Pozdrawiam

 

 

Witam.

Koledzy te odbarwienia to nie wina skory a jakiegos klienta w badziewnych dzinsach ktoremu sie tylek spocil. Jakosc skory jest bez zarzutu. to nie skora farbuje a dzins. pozdrawiam

[boski_13]

Piszę na szybkiego i z głowy, więc pewnie kilka rzeczy pominę.

 

- wentylacja siedzeń to jedna wielka lipa, powietrze które wieje jest pobierane z zewnątrz auta a nie z klimatyzacji, co oznacza że jeśli na zewnątrz jest 35 st to tyle też dostaniecie w plecy :duh: paranoja, jak będę chciał 35st w plecy to włączę podgrzewanie siedzeń :mad2: na pocieszenie : w nowej s-klasie testowałem wentylację i działa tak samo

.

Przepraszam że odgrzewam temat ale w życiu większej głupoty nie czytałem, nie wiem jaką Ską jeździłeś. W 3 autach miałem wentylowane fotele , min w mercedesie w211 i jakoś nigdy nie poczułem tego ciepła latem, fotel po kilku chwilach jest chłodny. Na prawde nie mam pojęcia skąd taka teoria. Ani w mercach ani w bmw ani w lexusie którymi miałem okazje jeździć wentylacja foteli nie była taka jak opisujesz. Były to jakiś nonsens i robienie ludzi w balona, płacisz 8-10 tys za takie fotele i nie ma opcji żeby to nie działo. W lipcu przy takich upałach byłem na jeździ próbnej nową S klasą. Fotel w kilka chwil był zimny

[Astro]

Piszę na szybkiego i z głowy, więc pewnie kilka rzeczy pominę.

 

- wentylacja siedzeń to jedna wielka lipa, powietrze które wieje jest pobierane z zewnątrz auta a nie z klimatyzacji, co oznacza że jeśli na zewnątrz jest 35 st to tyle też dostaniecie w plecy :duh: paranoja, jak będę chciał 35st w plecy to włączę podgrzewanie siedzeń :mad2: na pocieszenie : w nowej s-klasie testowałem wentylację i działa tak samo

.

Przepraszam że odgrzewam temat ale w życiu większej głupoty nie czytałem, nie wiem jaką Ską jeździłeś. W 3 autach miałem wentylowane fotele , min w mercedesie w211 i jakoś nigdy nie poczułem tego ciepła latem, fotel po kilku chwilach jest chłodny. Na prawde nie mam pojęcia skąd taka teoria. Ani w mercach ani w bmw ani w lexusie którymi miałem okazje jeździć wentylacja foteli nie była taka jak opisujesz. Były to jakiś nonsens i robienie ludzi w balona, płacisz 8-10 tys za takie fotele i nie ma opcji żeby to nie działo. W lipcu przy takich upałach byłem na jeździ próbnej nową S klasą. Fotel w kilka chwil był zimny

 

Przez 2 tyg testowałem W221 , wentylacja foteli okazała się zbędna. Z tymi 35 na plecy przesadziłem ... dostaje się trochę mniej niż jest na zewnątrz, ale nie jest to powietrze klimatyzowane. Gdy na zewnątrz było +33st to i tak miałem plecy i tyłek spocony bo wentylacja foteli nie wyrabiała. Oczywiści gdy włączyłem w środku klimę na ok.19st wtedy było juz ok.

W serwisie gdy o tym rozmawiałem to uzyskałem odpowiedź że wielu klientów było z reklamacją że wentylacja nie działa, no i okazało się że testowali auta przed zakupem w lutym, marcu a gdy dostali je na wakacje to powietrze w fotelach pobierane z zewnątrz auta było już cieplejsze.

Ja w marcu na 3 stopniu wentylacji marzłem i w sam raz było na 1-szym , teraz włączam trzeci stopień i ledwo fotelik wyrabia.

[boski_13]

Piszę na szybkiego i z głowy, więc pewnie kilka rzeczy pominę.

 

- wentylacja siedzeń to jedna wielka lipa, powietrze które wieje jest pobierane z zewnątrz auta a nie z klimatyzacji, co oznacza że jeśli na zewnątrz jest 35 st to tyle też dostaniecie w plecy :duh: paranoja, jak będę chciał 35st w plecy to włączę podgrzewanie siedzeń :mad2: na pocieszenie : w nowej s-klasie testowałem wentylację i działa tak samo

.

Przepraszam że odgrzewam temat ale w życiu większej głupoty nie czytałem, nie wiem jaką Ską jeździłeś. W 3 autach miałem wentylowane fotele , min w mercedesie w211 i jakoś nigdy nie poczułem tego ciepła latem, fotel po kilku chwilach jest chłodny. Na prawde nie mam pojęcia skąd taka teoria. Ani w mercach ani w bmw ani w lexusie którymi miałem okazje jeździć wentylacja foteli nie była taka jak opisujesz. Były to jakiś nonsens i robienie ludzi w balona, płacisz 8-10 tys za takie fotele i nie ma opcji żeby to nie działo. W lipcu przy takich upałach byłem na jeździ próbnej nową S klasą. Fotel w kilka chwil był zimny

 

Przez 2 tyg testowałem W221 , wentylacja foteli okazała się zbędna. Z tymi 35 na plecy przesadziłem ... dostaje się trochę mniej niż jest na zewnątrz, ale nie jest to powietrze klimatyzowane. Gdy na zewnątrz było +33st to i tak miałem plecy i tyłek spocony bo wentylacja foteli nie wyrabiała. Oczywiści gdy włączyłem w środku klimę na ok.19st wtedy było juz ok.

W serwisie gdy o tym rozmawiałem to uzyskałem odpowiedź że wielu klientów było z reklamacją że wentylacja nie działa, no i okazało się że testowali auta przed zakupem w lutym, marcu a gdy dostali je na wakacje to powietrze w fotelach pobierane z zewnątrz auta było już cieplejsze.

Ja w marcu na 3 stopniu wentylacji marzłem i w sam raz było na 1-szym , teraz włączam trzeci stopień i ledwo fotelik wyrabia.

 

Ale co to ma do rzeczy. Fotele mają wbudowane "wiatraczki " z układem cyrkulacji zamkniętej i nie pobierają powietrza z zewnątrz. Zresztą nie miało by to najmniejszego sensu. Poza tym marki premium raczej nie pozwoliłyby sobie na taki tani chwyt. Klient buli za taką opcje tyś zł i nie pozwoli sobie na to by był to pic na wodę. Tak jak pisałem ja jakoś nigdy nie odczyłem tego ciepłego powiewu. Temperatura wentylacji jest można powiedzieć "umiarkowana"

[Astro]

Ale co to ma do rzeczy. Fotele mają wbudowane "wiatraczki " z układem cyrkulacji zamkniętej i nie pobierają powietrza z zewnątrz. Zresztą nie miało by to najmniejszego sensu. Poza tym marki premium raczej nie pozwoliłyby sobie na taki tani chwyt. Klient buli za taką opcje tyś zł i nie pozwoli sobie na to by był to pic na wodę. Tak jak pisałem ja jakoś nigdy nie odczyłem tego ciepłego powiewu. Temperatura wentylacji jest można powiedzieć "umiarkowana"

 

Nie wiedziałem na jakiej zasadzie działają te fotele, ale teraz gdy napisałeś o zamkniętej cyrkulacji powietrza to nie sądzisz że to co napisałem ma sens ? Jeśli jest na zewnątrz -10 st to w aucie jest podobna temperatura a co za tym idzie dostaniesz na plecy coś w tej granicy, natomiast jeśli jest lato i +35st to środek auta na parkingu jest bardzo nagrzany a co za tym idzie powietrze w fotelach. Moim zdaniem powietrze w fotelach powinno być klimatyzowane tak jak całe wnętrze auta.

Jeśli się mylę to mnie popraw. Mój przypadek nie może być odosobniony gdyż w ASO uzyskałem odpowiedź że powietrze jest podobne do tego które jest na zewnątrz. Nie byłem pierwszy który zamawiał auto wczesną wiosną i czuł zimno wiejące z foteli, a otrzymał auto latem i wentylacja nie zdawała egzaminu. W ASO podobno na początku też się głowili o co chodzi i myśleli że wentylacja nie działa, po czym znaleźli sposób aby sprawdzić nawiew i fotele przykrywali folią która używają mechanicy aby nie pobrudzić siedzeń.

[boski_13]

Zamknięta w sensie zamknięta w obrębie fotela nie wnętrza auta. Nie wiem jak w X6 bo nie miałem okazji testować ale w autach którymi się poruszalem , a były to auta z róznych epok motoryzacji , działało to normalnie tak jak opisuje. Tak jak pisałem , w lipcu przy upałach powyżej 30 jeździłem w211 z klimatyzowanymi fotelami koszula i spodnie suchutkie , nic sie nie kleiło, przyjemny chłód