Skocz do zawartości

[E34] Czym mocniej dodam gazu, tym słabiej przyspiesza!


Apan

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj jak jechałem po południu ( temp. ok. 29 stopni), to było czuć, że auto muli.

Wracałem ok. 17 i było wtedy 22 stopnie i normalnie nie to auto.Żwawe od niskich obrotów, czym mocniej wciskałem tym lepiej przyspieszało.

No zostaje chyba tylko przepływka, bo ten wpływ temperatury i to, że zjawisko raz wystepuje a raz nie chyba wyklucza pompe, która jakby była niewydolna to muliłby cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jeżeli przy badaniu kompem sonda pracowała to zostaje ci tylko przepływomierz.Im bardziej bogata mieszanka tym trudniej ją zapalić i spalanie jest dłuższe stąd to buuuuu po mocnym wciśnięciu pedału gazu i auto nie przyśpiesza.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem dzisiaj E34 mojego teścia z tym samym silnikiem i auto było zdecydowanie słabsze przy lekkim dodaniu gazu - u mnie wystarczy tylko musnąć pedał gazu i auto przyspiesza a tam trzeba wcisnąć zdecydowanie, ale jak wcisne na maksa(stopniowo) to auto przyspiesza coraz szybciej i nie ma tego efektu co u mnie .Problem z tym , ze teść ni cholery nie pozwoli podmienić przepływki na sprawdzenie.

Dzisiaj moje auto żwawe i naprawde czuc moc - moze nie jest idealnie tak jak powinno być , ale objaw słabszego przyspieszania przy mocnym dodaniu gazu ledwie dostrzegalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa.Jak u was auto reaguje na dodanie gazu na luzie?

U mnie jak wcisne mocno , lub w podłoge(ale tak szybko - tak jakbym kopnął w pedał gazu ) to auto reaguje tak jakby po chwili:kopne, puszcze i dopiero obroty w góre.Wiem , ze jakieś opóźnienie jest zawsze, ale wydaje mi sie , że u mnie trwa to za długo.

U kumpla w Polo 1.3 55km z 1991r auto reaguje od razu - "kopne" szybko i obroty szybciutko w góre ida praktycznie bez zwłoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy cała ta akcja może byc spowodowana zapiekającymi sie hamulcami?

Miałem 2 takie przypadki, ze jade, zatrzymuje sie i znowu ruszam a auto takie jakby zahamowane - wczoraj np wyjeżdzałem spod parkingu z marketu i daje gazu już na prostym odcinku i auto jak na hamulcu do 3 tys a później nagle wystrzeliło jak z procy i cały dzien jeździło elegancko.

Jak sprawdzic czy to hamulce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne akcje z przyspieszaniem. Więcej gazu i muł ostry. Okazało się,że lekko cieknie pompa. Nie widziałem tego bo od dołu jest plastik i tam kapało paliwo. Kumpel rozebrał. uszczelnił, odpowietrzył i jak ręką odjął.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to będzie to , ale na pewno sonda do wymiany.Wczoraj na lekko rozgraznym silniku odpalam i drga budą, ale tak dziwnie - tak jakby "sapał" nie wiem jak to opisać.Dodałem gazu i obroty skokowo w góre , przejechałem kawałek i już było normalnie.

Przy następnym postoju znowu to samo - przy dodaniu gazu zachowywał sie jakby w silniku było jakies echo.

Odłączyłem sonde i objaw minął, ale auto wydaje sie byc jednak troche słabsze, ale na dodanie gazu reaguje chyba bardziej naturalnie - jak wcisne mocno to czu c, ze zaczyna się zbierac.

W przyszłym tygodniu wymiana.

Co myślicie o tej

http://allegro.pl/item1166840619_sonda_lambda_bmw_5_e34_520_525_2_0_2_5_nowa_begar.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany.Od jakiegoś czasu po jeździe czuć było pod maską benzyne.

Ale patrzyłem i nigdzie nie było jej widać a zapach dość szybko się ulatniał, dodatkowo po paru wąchnięciach wydawało mi się, że to płyn chłodniczy wydziela ten zapach.

Od 2 dni czułem to troche mocniej.Dzisiaj odplaiłem samochód i od razu pod maske i okazało się , ze ten mały gumowy przewodzik, który idzie do listwy wtryskowej jest już na górze sparciały i puszcza paliwo.Problem ze zdiagnozowaniem był o tyle trudny, że pozostałości paliwa na tym przewodzie w ciągu minuty wyparowują i nie ma śladu wycieku.

Chyba nie trzeba kupować oryginalnego, co myślicie?

Zwykły kawałek zbrojonej gumy o tej samej średnicy będzie chyba ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.