318i Płyn do wspomagania w ukladzie chłodzącym silnika

[poltec]

Witam,

 

Chciałbym z kolega podzielić się pewnym doświadczeniem.

Samochód pojechał na wymianę przekładni kierowniczej do serwisu. Odebrałem w między czasie załatwili mi pompę wspomagania. Kupiłem nową była już zużyta - sprawdziłem w zakładzie hydraulicznym. Ale nie o tym rzecz. Otóż szanowni koledzy wróciłem na Podlasie.

Przy rutynowej obsłudze zauważyłem iż w układzie chłodzącym jest za dużo płynu i na korku od wlewu jest osad koloru jasno białego o odcieniu czerwieni.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3aebd589fd1af815.htmlv

Wziełem strzykawkę żeby sprawdzić co to jest:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d084aec741239cb.html

Wniosek: panowie w serwisie najpierw zalali mi płyn hydrauliczny do układu chłodzącego - > zatarli pompę -> znaleźli właściwy zbiorniczek -> układ wspomagania zaczną działać prawidłowo.

 

Co szanowni koledzy proponują z tym materiałem zrobić?

[czerwony330d]

Co zrobić ja na twoim miejscu zajechał do fachowców i żądał zwrotu za kupioną nową pompę wspomagania, co mnie to obchodzi że partacze zamiast nalać płynu do zbiornika ze wspomagania nalali do układu chłodzenia, to przecież ich błąd, zapewne jakiemuś żółtodziobowi kazali nalać płynu a ten borok za bardzo nie wiedział gdzie to nalał do układu chłodzenia i załatwili ci pompę wspomagania a potem ci wcisneli kit że twoja pompa się skończyła, ja pier.... co za partacze masz dowód że płyn ze wspomagania miałeś w układzie chłodzenia bo masz zdjęcia, chyba robiłeś je przy jakimś innym mechaniku, wtedy potwierdzi że to prawda że płyn ze wspomagania znajdował się w twoim układzie chłodzenia, choć znając życie gnoje pewnie ze wszystkiego będą się chcieli wyprzeć, szkoda tylko że nie zauważyłeś tego przy odbiorze samochodu, wtedy sprawa by była pewna że to oni zalali tam gdzie nie trzeba a po naprawie pompa chodziła sobie na sucho i skonczyła swoją pracę. Ja na twoim miejscu pomimo tego pojechał do tego zakładu i przedstawił sprawę, a jeśli zakład ma duzą renomę to powinien przyznać się do błędu i zwrócić ci kasę za uszkodzenie pompy wspomagania, to tyle z mojej strony, myslę ze uda ci sie rozwiazac ten problem a zarazem życze ci tego.

[elgato]

raczej im tego nie udowodnisz zadzwon do nich i ich opierdol ostro powiedz jaka sytuacja i że masz 3 świadków itp. Goście na 100% się wyprą bo za późno się zorientowałeś...

Dodadkowo umieść w tym poście adres warsztatu i dopisz ich do nie polecanych... Tak kardynalny błąd widać że goście nie mają pojęcia...

Nóż się w kieszeni otwiera!!!