Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wczoraj wracajac z długiej podróży już na dojeździe do domu zapalila mi lampka rezerwy.

Komputer po dojechaniu do celu pokazywał jeszcze 80 km zasięgu.

Nie zatankowałem, juz mi się nie chciało, zmęczony byłem.

Rano samochód nie chciał odpalić.

Skoczyłem na stację, kupiłem dziesięć litrów ropy, wlałem, próbowałem znowu.

Załapał pochodził kilka sekund, coś strzeliło i zgasł.

Ponowne przekręcenie rozrusznika spowodowało tylko jakieś cyknięcie, przygaśnięcie lampek i wyświetlacza nawigacji. Chyba padł akumulator.

I teraz nie wiem, czy tymi próbami odpalenia czegoś nie spieprzyłem.

W przewodach paliwa dało sie zauważyć bąble powietrza.

Kumpel mający prawie to samo autko mowił, że uklad sam sie odpowietrza. Żeby kręcić do skutku.

Słychać, i widać, że pompa pompuje paliwo, jednak są bąble powietrza.

I teraz nie wiem - ładować akumulator i po naładowaniu znowu "kręcić" rozrusznikiem? Czy dać spokój, od razu lawetę wołać? Bo na dodatek to automat i podobno nie wolno holować. Prawda to??? Bo w instrukcji jest napisane że do 150 km, do 70 km/h. Do najbliższego serwisu mam z 60 km, do Pana Zdzisia z warsztatem okolo 8km.

Jest ktoś w stanie coś podpowiedzieć? Zjebałem sprawę, że nie dotankowałem od razu? Padła pompa wtryskowa? Zapchał sie filtr? Holować? Lawetować?

Opublikowano

Bez kręcenia powinna się odpowietrzyć wstępną pompką. Jak włączysz zapłon ta pompka powinna pracować około minuty może i więcej.

Nie męcz rozrusznika, włącz zapłon i obserwuj przewody paliwowe po jakimś czasie możesz spróbować odpalić. Pewność że z tą pompą coś jest nie tak uzyskasz podpinając się po komputer, w DISie widać nawet jakie ciśnienie daje. W tych modelach te podzespoły potrafią szwankować :|

Jeżeli nie dasz rady uruchomić to polecam lawetę.

 

Pozdr

Diagnoza INPA & DIS Garwolin i okolice kontakt PW

http://www.motostat.pl/user_images/21280/icon1.png

http://waldii.republika.pl/bmwdriver.gif

Opublikowano

Tak właśnie robiłem, czekałem, aż pompka przestanie pracować. Za którymś razem odpaliło, tyle że po kilku sekundach zgasł i towarzyszyłe temu głośny trzask.

Przy ponownym przekręceniu kluczyka rozrusznik juz nie zakręcił, słychać tylko jedno cyknięcie, za to przygasa wyświetlacz nawigacji i zapalają lampki ABS, DSC. Czy to objawy rozładowanego akumulatora? Czy może szczotki rozrusznika się zawiesiły?

Kolejne pytanie: czy w E46 330d w automacie można tak sobie wyciągnąć akumulator do ładowania? Czy spowoduje to jakieś kolejne problemy. Kumpel w zimie po wyjęciu akumulatora z E60, po ponownym podpięciu miał jakieś problemy z kompem, stąd moje może i głupie pytanie.

Czy w takim razie można podłączać prostownik pod akumulator podpięty do tego samochodu? Ktos mi tam gadał, że nie, bo mozna coś zrypać w elektronice, ale nie mam za bardzo zaufania do "fachowców" z mojego podwórka.

Opublikowano
Ja mam też taki sam model jak ty, a ostatnio trochę się bawiłem z tunerem tv i też bałem się że po odpieciu aku bedą się dziac dzwine rzeczy, chciałem cie tylko uswiadomić że odpi.ęcie aku niczym nie grozi ja odpinałem i ładowałem i nic się nie dzieje po ponownym podpięciu aku u mnie czytnik navi wszystko ponownie wgrał i po jakims czasie wszystko było ok. Jeśli chodzi o lampkę rezerwy to ja u siebie ostatnio też nie miałem zbytnio czasu i wyjeździłem paliwo a na kompie pokazywało mi że pozostało 20 km i wyłączyłem samochód i rano na prawie pustym zbiorniku pojechałem i zatankowałem do pełna a moje autko odpaliło bez problemu wiec wydaje mi się że to nie problem żółtej lampki rezerwy, być może czujnik poziomu paliwa się zawiesił i pokazywał że masz jeszcze dość paliwa a w rzeczywistości to już była końcówka, to tylko moje przypuszczenia, ja miałem kiedyś też taki przypadek że zabrakło mi paliwa ale nie w BMW tylko Audi 1,9 tdi i po ponownym zalaniu paliwa po kilkukrotnym pokręceniu rozrusznikiem samochód zapalił oczywiście niemrawo ale po następnym wyłączeniu i ponownym załączeniu już zapalił normalnie. Spróbuj podładować aku i ponownie uruchom swoje autko tylko nie kreć intensywnie czyli jakies 1-5 minut tylko krótszymi okresami bo może aku szlag trafić. Jeśli nic nie nawaliło powinno odpalić po jakims czasie. Jeśli chodzi o rozładowany aku to takie cyknięcie i przygasanie navi itp oznacza rozładowanie aku. Ja ładowałem kiedys aku bez wyciągania z auta ale to były samochody starszej generacji jeśli chodzi o nasze auta to raczej nie musisz wyciągać aku z auta ale odepnij klemy i podłącz prostownik do aku i możesz ładować ale oczywiście nie przesadzaj z czasem ładowania. Życzę ci powodzenia w tej sprawie.

Sprzedam, uchwyt ręcznego ze skóry, tylna klapa Pre-Lci Igiełka.

Człowiek nie potrzebuje gwiazdy, błyskawicy a nawet czterech pierścieni, człowiek potrzebuje dwóch nerek.

Moja ślicznota: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=211412 oceń:D

Opublikowano

Myślalem, ze doleję jeszcze paliwka. Tak zrobiłem. 10 litrów. Pompka pompowała, ale bąble powietrza cały czas w przewodzie paliwowym. Rozrusznik nadal nie zakręcił. Za to pod autem pociekło paliwo wymieszane z olejem silnikowym. Otwieram korek oleju w silniku, a tam niemal pełno. Czyli paliwko poszło do silnika.

Laweta.

Wstępna diagnoza: pompa wysokiego ciśnienia. Mam jeszcze tylko nadzieję, że ten strzał to nie było przestawienie łańcuszka rozrządu. Bo wtedy to już chyba nowy silnik. To sie kurde nacieszyłem samochodem.

Co jest przyczyną zatarcia pompy wysokiego ciśnienia?

Orientuje się ktoś co do kosztów pompy, ewntualnie całego silnika?

Na allegro pompy wyskoiego ciśnienia chodzą od 600 do 1100PLN. Mechanik mówi, że to koszt 3000 i to regenerowanej.

Jest sens regenerować? Czy nową szukać?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.