Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie, ja wole jednak na tor... tam pół biedy o mnie i samochód gorzej gdybym miał wjechać w czteroosobową rodzinkę wracającą z wakacji...

nic fajnego.

Poza tym sama przejażdżka (z warszawy bagatela 1300 km) jest przyjemnością:) [oprócz 500 pierwszych kilometrów;p]

  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Panowie moze skoncentrujcie sie na sciganiu po torach a nie na drogach publicznych, nie chce widziec tutaj kolejnego linak z tytulem "znowu smierc w BMW"

 

 

A gdzie tu byla mowa o sciganiu sie na drogach publicznych?

pozdrowienia

Krzysztof

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Arecki proponował.....

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
Nie proponowalem. Nie scigam sie z innymi na publicznych drogach. Lubie sobie przeleciec serpentynkami, ale z umiarem. Za bardzo lubie swoj samochod.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano

Swojego czasu e39 M5 to był Ring Taxi,

fajna furka za niewielkie stosunkowo pieniądze, szkoda że już buda nie jest taka atrakcyjna:(

Trzeba było się wybrać na Ring i sprawdzić furkę:) szkoda że temat jest bardziej aktywny PO wyjeździe nie przed, może więcej ludzi by się wybrało...

  • Moderatorzy
Opublikowano

Panowie czy Wy czytacie tylko swoje wpisy??

 

wypowiedz Areckiego :

"

A ja serdecznie zapraszam na cos takiego, na kaszubskich serpentynkach:

.......

Ruch niewielki, mozna poszalec.

Podobnych odcinkow idzie znalezc wiecej w mojej okolicy.

Zakerty takie, ze widzisz wlasna, tylna tablice rejestracyjna.

"

Krzysztof P przeciez przeczytales te wypowiedz Areckiego bo udzieliles na nia odpowiedz :mad2:

Opublikowano
Ja rozumiem, ze "poszalec" to termin pojemny i dopuszczajacy wiele interpretacji... Dla mnie jednak "poszalec na serpentynach" to nie znaczy "scigac sie na drogach publicznych". Nie badzmy tacy upierdliwi...

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano

Nie zrobilem wiele zdjec, bo bylem zajety jezdzeniem :8) Przejechalem 16 okrazen - super pogoda, w sumie niewielki ruch na torze, dzwiek silnikow na pelnych obrotach, zapach spalin i goracych opon... Czego chciec wiecej... :norty:

 

http://img135.imageshack.us/img135/9421/img1543d.jpg

 

http://img829.imageshack.us/img829/8889/img1478uf.jpg

 

http://img824.imageshack.us/img824/1182/img1479y.jpg

 

http://img408.imageshack.us/img408/7395/img1493z.jpg

 

http://img515.imageshack.us/img515/6953/img1506f.jpg

 

http://img217.imageshack.us/img217/6967/img1511u.jpg

 

http://img543.imageshack.us/img543/2581/img1510x.jpg

 

http://img219.imageshack.us/img219/6585/img1534w.jpg

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano

Zazdroszcze pogody! jak ja byłem to było 8 stopni i cały czas lekki lub wiekszy deszcz... :(

rzadko sie zdarzało aby było słońce, a jeśli już to "przejściowe":)

Jak te Twoje 545i sie spisuje na torze? jak robisz 16 okrążeń to nie musisz potem zmieniać klocków i opon:)?

Opublikowano

Opony calkiem dobrze sie trzymaja (obecnie mam Hankook S1Evolution, na ktorych robie lepsze czasy i ktore wiecej wytrzymuja niz np. fabryczne g...niane BS Potenza RE050A). Jedyny problem, ze po dwoch okrazeniach juz sa tak nagrzane, ze samochod zaczyna "plywac". Co do klockow to faktycznie jest tu troche gorzej - rano komp pokazywal mi 28000 km do zmiany, wieczorem juz tylko 6000 km ;)

Generalnie to 545i calkiem dobrze sobie radzi. Jak wrzuce jakies filmiki na YT, to moge dac linka.

pozdrowienia

Krzysztof

  • Moderatorzy
Opublikowano
Fajne zdjecia, dawaj linka do tego filmu. Jak mnie to wkurza, ze w Polsce nie ma takich miejsc. Moze cos powstanie niedlugo pod Radomiem ale to raczej kwestia kilku lat a nie miesiecy :(
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Dokładnie - dawaj film! ;)

i wrzuć gdzieś galerię tej carrery, ciekawym ;)

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Opublikowano

To prawda, żal że nie ma takich miejsc w Polsce, no niby mamy tor poznań, tor kielce i może jeszcze inne, ale gdzie im do ringa:)

@KrzysztofP, a kolego powiedz mi skoro masz jeszcze carrere 997, to czemu na ringa śmigasz "ociężałym" 545i;p

toć to ma ciut ponad 6 sekund do setki:), dobry 3.0 diesel po chipie by chapnął:)... no może bi turbo:).

To jak na 16 okrążeń i jeszcze klocków nie zużyłeś to nieźle się trzymają:) to ponad 300 km, jazdy w trybie zero jedynkowym:)

Opublikowano

No właśnie, potem się dziwą że młodzi szaleją na drogach publicznych... jakby mieli tor, poszaleli by, rozbili się co niektórzy raz czy dwa i respekt na drogach by był :) [dobra, sam jestem młody:P ale śmigam tylko po autostradach:) ]

a co do tego gokartowego toru to swojego czasu była możliwa ta przejażdżka gallardo za coś koło 1000 pln...:) gdyby coś takiego zrobić na ringu, dajmy na to 500e za okrążenie.... co drugi weekend bym tam był:)

Opublikowano
To prawda, żal że nie ma takich miejsc w Polsce, no niby mamy tor poznań, tor kielce i może jeszcze inne, ale gdzie im do ringa:)

@KrzysztofP, a kolego powiedz mi skoro masz jeszcze carrere 997, to czemu na ringa śmigasz "ociężałym" 545i;p

 

 

Prosta sprawa :) 997 mam dopiero od paru miesiecy, a na ten event (to nie byl "zwykly" otwarty dzien na Nordschleife, ale taki "track day" zorganizowany przez klub DSK - http://www.dskev.de ) zapisalem sie juz na poczatku roku - trzeba bylo podac marke i nr rej. samochodu itp. Potem ZTCW nie dalo sie tego zmienic - podobno z powodow ubezpieczeniowych (?).

Nastepny raz na pewno pojade 997.

W ogole to bylo super, o wiele lepiej niz w te zwykle weekendowe jazdy - wiekszosc ludzi to byli pasjonaci, ktorzy maja specjalnie przygotowane samochody (klatka, sportowe opony, wywalone wnetrze itp.) Moja kolubryna z siedzonkiem dla dziecka z tylu naprawde sie odrozniala ;) No i goscie umieja jezdzic, bo w wiekszosci znaja tor jak swoja kieszen. W weekendy zjezdza sie sporo ludzi, ktorzy sa tam pierwszy raz i chca od razu byc szybcy - czasem sie to nie udaje i na tor wjezdza laweta :wink: W ogole jak jest za duzo ludzi i jeszcze jezdza motocykle to jest sporo przepychania i jest za duzy ruch.

 

To jak na 16 okrążeń i jeszcze klocków nie zużyłeś to nieźle się trzymają:) to ponad 300 km, jazdy w trybie zero jedynkowym:)

 

 

Nie no co Ty, ostroznie jezdzilem ;)

 

Dokładnie - dawaj film!

 

Tu pierwsze dwa, nastepne sie uploaduja

 

 

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano
Dokładnie - dawaj film! ;)

i wrzuć gdzieś galerię tej carrery, ciekawym ;)

 

Jakiejs specjalnej galerii nie mam, ale tu mam pare obrazkow:

 

http://img230.imageshack.us/img230/1770/img9658.jpg

 

http://img821.imageshack.us/img821/2613/img1344medium.jpg

 

http://img137.imageshack.us/img137/8899/img0743medium.jpg

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano

Prosta sprawa :) 997 mam dopiero od paru miesiecy, a na ten event (to nie byl "zwykly" otwarty dzien na Nordschleife, ale taki "track day" zorganizowany przez klub DSK - http://www.dskev.de ) zapisalem sie juz na poczatku roku - trzeba bylo podac marke i nr rej. samochodu itp. Potem ZTCW nie dalo sie tego zmienic - podobno z powodow ubezpieczeniowych (?).

Nastepny raz na pewno pojade 997.

 

Jakby ten "nastepny raz" byl by gdzies w okolicach lipca,sierpnia 2011, daj znać:) do tego czasu jakieś biturbo powinno już być:)

 

W ogole to bylo super, o wiele lepiej niz w te zwykle weekendowe jazdy - wiekszosc ludzi to byli pasjonaci, ktorzy maja specjalnie przygotowane samochody (klatka, sportowe opony, wywalone wnetrze itp.) Moja kolubryna z siedzonkiem dla dziecka z tylu naprawde sie odrozniala ;) No i goscie umieja jezdzic, bo w wiekszosci znaja tor jak swoja kieszen. W weekendy zjezdza sie sporo ludzi, ktorzy sa tam pierwszy raz i chca od razu byc szybcy - czasem sie to nie udaje i na tor wjezdza laweta :wink: W ogole jak jest za duzo ludzi i jeszcze jezdza motocykle to jest sporo przepychania i jest za duzy ruch.

 

No ja byłem właśnie w taki weekend... co chwile wypadki, jeden był chyba śmiertelny, zamknęli tor na reszte dnia, nie powiem żebym sam był jakimś idealnym kierowcą czy coś... ringa znałem tylko z granturismo 4:P więc podszedłem do niego z respektem... tym bardziej że było w cholere mokro.

 

 

Nie no co Ty, ostroznie jezdzilem ;)

 

Ta... a jedzie mi tu czołg:)?

 

Ogólnie to fajnie Ci tam w germanach... taki to se pożyje, tor, fury.... weź tu ludziom smaczka nie napędzaj:)

i widzę że na filmikach nowe m3 GTR było.... na żywo go jeszcze nie widziałem:)

Opublikowano

Jakby ten "nastepny raz" byl by gdzies w okolicach lipca,sierpnia 2011, daj znać:) do tego czasu jakieś biturbo powinno już być:)

 

Nastepny raz na pewno bedzie wczesniej. Gdyby dopisala pogoda, to moze nawet w tym roku :)

 

No ja byłem właśnie w taki weekend... co chwile wypadki, jeden był chyba śmiertelny, zamknęli tor na reszte dnia, nie powiem żebym sam był jakimś idealnym kierowcą czy coś... ringa znałem tylko z granturismo 4:P więc podszedłem do niego z respektem... tym bardziej że było w cholere mokro.

 

Na szczescie wypadki smiertelne sa bardzo rzadkie. Chyba w calej historii toru zginelo kilkadziesiat osob - w tym chyba wszystkie jeszcze przed 1980 rokiem :)

 

Ogólnie to fajnie Ci tam w germanach... taki to se pożyje, tor, fury...

 

Wiesz, te cholerne germany nie daja tych fur i torow za friko. Trzeba sie na to troche nagimnastykowac :lol:

 

i widzę że na filmikach nowe m3 GTR było.... na żywo go jeszcze nie widziałem:)

 

Chyba to byl "zwykly" M3. Zreszta tu nie chodzi o super samochod - wystarczy zwykly odchudzony samochod, zeby miec duzo, duzo frajdy. No i oczywiscie trzeba w miare znac tor.

Jak masz jeszcze semislicki, to juz mozesz wykrecac calkiem ladne czasy. I to tez jest super na Ringu :)

pozdrowienia

Krzysztof

Opublikowano

Nastepny raz na pewno bedzie wczesniej. Gdyby dopisala pogoda, to moze nawet w tym roku :)

 

eee w tym roku to już nigdzie nie pojade:(

Wiesz, te cholerne germany nie daja tych fur i torow za friko. Trzeba sie na to troche nagimnastykowac :lol:

wiem wiem, nie mysl sobie ze ja z tych co myślą że na zachodzie to żyje się łatwiej a wszystko spada z nieba:) fajnie tylko że masz dostęp i możliwości do takich rzeczy, musisz się nieźle gimnastykować:) żebym mieszkał gdzieś niedaleko ringa to był bym jak Sabina:) codziennie na ringu:)

 

Chyba to byl "zwykly" M3. Zreszta tu nie chodzi o super samochod - wystarczy zwykly odchudzony samochod, zeby miec duzo, duzo frajdy. No i oczywiscie trzeba w miare znac tor.

Jak masz jeszcze semislicki, to juz mozesz wykrecac calkiem ladne czasy. I to tez jest super na Ringu

 

no ja na ringa pojechałem też między innymi dlatego aby pooglądać cuda techniki których normalnie się nie widuje, np: ot taka ZR1... w polsce ani jednej nie widziałem a na ringu takowa miała okazje mnie wyprzedzać:)

Dla mnie jeszcze na wyrkęcanie super czasów za wcześnie, nie ma co kozaczyć:)

Jeśli chodzi o frajdę to mi zwykły 2.0 diesel na chipie dał radoche:)

Jeśli chodzi o Twoje filmiki to bajera, jak patrze na tą pogodę to normalnie zastanawiam się czy nie używałeś jakiegoś photoshopa aby nałożyć sobie tą pogodę na filmiki ja jak byłem to ciągle deszcze, chmury itp...:( zreszta słyszałem zę ten region w ogóle jest deszczowy... 16 kółek w takich pięknych warunkach... pozazdrościć:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.