Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Znowu jakis problem :cry2: Juz mi rece opadaja. :mad2:

Wyglada to tak ze jak jade to nie moge utrzymac stalej predkosci. Trzymam gaz w jednym polozeniu a autko albo przyspiesza albo zwalnia. Dzieje sie tak tylko w trybie D jak jake na tiptronie wszystko dziala jak nalezy. Malo tego zaczal strasznie kopcic na obrotach pomiedzy 1500 a 2000. Zauwazylem ze pedal gazu stawia opor jakis centymetr od wcisniecia a nie na dole ( kick down) i jak go stopa lekko przesunę w prawo opor znika i pedal idzie plynnie od gory do samego konca. I teraz pytanie czy to skyzynia biegow czy pedal gazu? Jutro jade na komputer, ale moze ktos z was spotkal sie z taka usterka. Mam dzisiaj trase 250km i coraz bardziej zaczynam sie bac ale musze jechac nie mam wyjscia. :?

 

Pozdrawiam :cry:

Opublikowano
Jak podłączysz pod kompa to pewnie poznasz odpowedź. Ja obstawiam potencjometr pedału gazu. Ma pewnie rozjechane wskazania i komputer szaleje. A sprawdzałeś jak jeździ na tempomacie?
Opublikowano

Na tempomacie jedzie ok. wlasnie wrocilem z traski i na szczescie obylo sie bez problemow.

Jutro komputer i wszystko bedzie wiadomo.

Pozdrawiam

Opublikowano

Juz wszystko wiadomo.

Usterka skrzyni biegow. Jutro wstawiam auto do specjalisty od skrzyn biegow na wtorek ma byc gotowa. Mam nadzieje ze mnie to nie zrujnuje jestem przygotowany na wydatek 5 tys. Jak pech to pech. I jak pomysle ze to wszystko przez wąż za ktory byl zrobiony metoda chalupnicza :mad2: a za oryginal zaplacilem 100 pln, to az mnie trzesie z nerwow.

Wyszla tez przyczyna kopcenia. Dziura w przewodzie od turbiny do intercooler'a jakis baran zalatal za pomoca plastra, juz zamowilem oryginalny za 280 pln.

Skrzynie biegow bede robil w walbrzychu na ulicy swidnickiej 75. Facet daje 6 miesiecy gwarancji bez limitu kilometrow. Jak ktos zna ten zaklad to prosze o opinie.

Mam nadzieje ze po zrobieniu skrzyni bede mial w koncu radosc z jazdy.

 

Pozdrawiam Marcin

Opublikowano

Tak to jest jak kupuje baran BMW, bo trzeba się się da dyskotece pokazać i drutuje auto bo w kieszeni tylko na wjazd i jedno piwo kasa. Te auta coraz bardziej tanieją i coraz więcej tych co ostatni grosz oddali za auto i nie stać ich na jego należyte utrzymanie.

Drutowanie (ważnego) przewodu który nowy kosztuje 100zł powinno być karalne.

Opublikowano

Dokladnie tak. Zgadzam sie z kolega.

Dzisiaj odebralem Bunie z naprawy kosztowalo mnie to suma sumarum jakies 6500pln. Ale auto jezdzi tak jak powinno, ma kopa choc narazie oszczedzam skrzynie zeby wszystko sie tam w niej poukladalo i dotarlo. Generalnie jak ktos z dolnego slaska szuka fachowca od skrzyn to polecam zaklad w Wałbrzychu. Opisalem go w dziale Polecane warsztaty wiec tu nie bede smiecil ale podam tu link do strony z opisem viewtopic.php?f=10&t=5740&start=75 . Mam nadzieje ze to juz koniec powaznych problemow z autkiem. Z malymi usterkami sie licze bunia ma w koncu 10 latek.

Pozdrawiam

Opublikowano
Tak to jest jak kupuje baran BMW, bo trzeba się się da dyskotece pokazać i drutuje auto bo w kieszeni tylko na wjazd i jedno piwo kasa. Te auta coraz bardziej tanieją i coraz więcej tych co ostatni grosz oddali za auto i nie stać ich na jego należyte utrzymanie.

Drutowanie (ważnego) przewodu który nowy kosztuje 100zł powinno być karalne.

 

Dlatego nie kupuje aut w polsce.

Sami druciarze wokoło :mrgreen:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
piszesz to tez do tych, ktorzy kupil samochod od Ciebie? :)

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
Tak to jest jak kupuje baran BMW, bo trzeba się się da dyskotece pokazać i drutuje auto bo w kieszeni tylko na wjazd i jedno piwo kasa. Te auta coraz bardziej tanieją i coraz więcej tych co ostatni grosz oddali za auto i nie stać ich na jego należyte utrzymanie.

Drutowanie (ważnego) przewodu który nowy kosztuje 100zł powinno być karalne.

 

Dlatego nie kupuje aut w polsce.

Sami druciarze wokoło :mrgreen:

 

 

Kurde mnie przekonalo to ze moje auto nie bylo sprowadzane tylko kupione jako nowe w polsce w salonie i ma historie serwisowa. Malo tego ma nawet oryginalny przebieg ( sprawdzane na kompie ). Podejrzewam ze to ostatni wlasciciel byl poprostu glupi albo go nie bylo stac na taki woz i robil naprawy chalupniczo wiesniak pieprzony ( nie obrazajac wiesniakow). Poza tym pozywam go do sadu o zwrot kosztow bo nie dam sie na ponad 6tys. dymac. Gadalem z prawnikiem i powiedzial ze sprawa jest do wygrania. Stac mnie na sprawe wiec go pociagne tak ze mu sie odechce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.