Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich na forum, dotychczas chętnie je czytałam ale nigdy nie "musiałam" konkretnie szukać porady. Ale od początku.2 miesiące temu moja bmka (137 KM, silnik 2.0 diesel) podczas jazdy straciła moc, po czym zgasła na dobre. Nie podawała paliwa. Już nie odpaliła w ogóle. Po przejrzeniu wszystkich elementów (począwszy od baku aż po pompę paliwa) mechanik doszedł do wniosku, że jedyne co to padł sterownik pompy ciśnienia. Wykręciliśmy ten sterownik, zawieźliśmy do osoby która naprawia takowe. Wzrokowo można było stwierdzić, że coś się oderwało - jakiś tranzystor. Facet przelutował tranzystor. Mój mechanik przy okazji montowania tego sterownika przesmarowal również jakiś tłoczek (niestety nie wiem dokładnie jaki :oops: ). Autko odpaliło i przejechało jakieś 500 km i znowu padło, tzn podjechałam pod dom, wyszłam po godzinie, przekręciłam kluczyk, auto zapaliło i zaraz zgasło. I znowu kręciło, ale nie zapalało. Mechanik posprawdzał wszystkie luty na połączeniu sterownika, przelutował jeszcze raz i auto odpaliło. Za jakieś 500 km to samo. Sytuacja powtórzyła się już 3 krotnie. Za każdym razem scenariusz wyglądał tak samo. Wczoraj auto w ogóle nie odpaliło. Pompa wydaje się sprawna. Nie mamy już najmniejszego pomysłu co może nie działać. Ostatnio zauważyłam jeden szczegół, tylko nie wiem czy ma on coś wspólnego z tym całym za zamieszaniem. Otóż za każdym razem jak auto po mniej więcej 2 tygodniowej jeździe gaśnie na wskaźniku paliwa jest podobny poziom - poniżej połowy zbiornika, a powyżej 1 ćwiartki (więc w baku musi być jeszcze jakieś 18 litrów ropy). Bardzo Was proszę o jakieś wskazówki, może ktos ma jakis pomysł gdzie szukać problemu. Czy możliwe jest, że wlutowany tranzystor może być wadliwy, czy tez może przyczyna problemu leży gdzie indziej..... Czekam na Wasze opinie, a beta stoi zamiast śmigać.....

 

MOD: na przyszłość - tak się tytułuje wątki, tym razem poprawiam bez ostrzeżenia

viewtopic.php?f=69&t=117886

Opublikowano
Tłoczek był ok, tam gdzie pracował nie było żadnych zadziorów, zarysowań, na oko i dotyk wyglądało sprawnie. Filtr paliwa czyściutki, paliwo jakie tankuje też ok. Aha podłączyli teraz auto pod kompa i pokazuje jakiś błąd położenia iglicy (nie wiem nawet co to jest). Jeżeli byłby to problem z pompą w baku czy w takim razie po dolania np. 20 litrów paliwa auto powinno odpalić?
Opublikowano
ale wydaje mi się gdyby to była tylko sprawa wtrysku sterującego to auto by odpalało - a ono martwe jest. Czy jego uszkodzenia może powodować problemy z zapłonem?
Opublikowano
kopcenia nie było, problemów z mocą również. Jedynie te objawy, które opisywałam. Przelutowywali kable i jakiś czas auto chodziło. Zużycie paliwa też było takie jak zwykle (6,5 l/100). Pamiętam, że jak pierwszy raz auto walnęło, to po podpięciu na kompa nie pokazywało poważnych błędów - tego błędu z iglica również nie było. Obawiam się jednej rzeczy - że kupię wtrysk, zamontuję, a auto znowu będzie nie odpalało. :( . A jakiś związek z poziomem paliwa w baku - jeżeli dotankujemy i zapali? A czy jak wtryskiwacz zawiesił się to jest jakaś szansa żeby auto odpaliło (na takim zawieszonym). podczas poprzedniej awarii jak nie mogłam zapalić, odholowałam betę na warsztat a pod warsztatem zapaliła bez problemu........
Opublikowano

a na czym polega ta kalibracja, bo w tym temacie jestem zielona :oops:, i gdzie to mozna zrobić :)

Łukaszu, powiem Ci że ja już mam takiego doła przez te wybryki bety, że ....

Spróbuje dolać jej ropy i na zaciąg spróbować. Zobaczymy - bo jak na razie nie mamy innego pomysłu - wtryski czyściliśmy 2 tygodnie temu specjalnym koncentratem, ale może trzeba je mechanicznie jakoś przeczyścić......

Pozdr. Magda

Opublikowano

Osobiście nie zwalałabym winy na koncentrat, ponieważ przy dwóch poprzednich takich samych awariach nie czyściliśmy wtrysków żadna chemią. W tym wypadku kieruję się logiką (objawy takie same) - tak samo się beta zachowywała (nie odpalała) zanim użyliśmy koncentratu....

Zobaczę jak wrócę z pracy (pożyczonym autkiem :( ). Może beta odpali. jak nie to doleję jej paliwa i na zaciąg spróbuję. I zobaczymy co się wydarzy. Jak już to nie pomoże to wymiękam......

a propos przy kalibracji wskaźników (w załączonej instrukcji) mowa o komputerze i przycisku w zestawie wskaźników (czy chodzi o to coś czarne co wystaje :lol: )

Opublikowano
Wlaliśmy paliwo do baku (na wskaźniku była ponad połowa). Zapieliśmy betę na linę. Po ok 1 kilometrze zaskoczyła i normalnie zapala :cool2: . Na razie chodzi bez zastrzeżeń. Pytanie tylko w którym kierunku iść z diagnozą problemu. Skoro zapaliła na popych to chyba nie jest sprawa wtrysków. Może jednak coś jest na rzeczy z tym poziomem paliwa. Zrobiłam kalibrację wskaźników i zobaczymy jak dalej będzie. Spróbuję pojeździć teraz trochę z wyższym stanem paliwa. Jeśli wszystko będzie ok i nie będzie miała problemów z zapalaniem, to problem mojej bety będzie leżał chyba jednak blisko baku :) . Jeśli tak to Łukaszu masz jakieś sugestie co najpierw sprawdzić ("smoka" czy może jednak czujniki poziomu paliwa zawodzą. :roll:) :?:
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie, niestety pomimo sprawdzenia wszystkich rzeczy o których pisaliście auto nadal wariuje. Nie mamy już dalszych pomysłów. Pojechałam z betą na kompa - wykazało jedynie błąd wtrysku sterującego - rzeczywiście był walnięty. Wtrysk wymieniłam. Wymieniłam również czujnik położenia wału - takie były sugestie mechanika po opisaniu problemów z zapalaniem. Sprawdziłam smoka - działa bez zarzutu, w przewodach nie ma również pęcherzyków powietrza. Auto zrobił 1500 km i dziś znowu nie zapaliło po 2 godzinnym postoju. Nie mam już pomysłów :(

Doradźcie coś, bo pozostaje tylko chyba piła łańcuchowa i...........

Opublikowano
Witam ponownie, niestety pomimo sprawdzenia wszystkich rzeczy o których pisaliście auto nadal wariuje. Nie mamy już dalszych pomysłów. Pojechałam z betą na kompa - wykazało jedynie błąd wtrysku sterującego - rzeczywiście był walnięty. Wtrysk wymieniłam. Wymieniłam również czujnik położenia wału - takie były sugestie mechanika po opisaniu problemów z zapalaniem. Sprawdziłam smoka - działa bez zarzutu, w przewodach nie ma również pęcherzyków powietrza. Auto zrobił 1500 km i dziś znowu nie zapaliło po 2 godzinnym postoju. Nie mam już pomysłów :(

Doradźcie coś, bo pozostaje tylko chyba piła łańcuchowa i...........

a pod jakiego kompa podłączaliście ? znajdź kogoś kto ma INPE .... podejrzewam że raz błąd będzie występował a raz nie...

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano
Byłam w warsztacie naprawiającym Bemki - mają INPE. Błędy jakie się pojawiły to błąd wtryskiwacza sterującego, błąd maty od poduszki powietrznej - błąd nie był stały. Co do wtryskiwaczy to było czyściutko, żadnego syfu, pozostałe wtryski są ok (sprawdzaliśmy oporność). Dzisiaj beta zachowywała się trochę inaczej. Nie odpaliła, ale po paru razach sama zapaliła. Drugi raz było to samo - kręciłam i nic.Parę razy. Odczekałam minutę i odpaliła od strzału..... Cała zabawa zaczęła się po tym jak zrobiliśmy sterownik pompy (wlutowli tranzystor). A nie myślicie, że te problemy idą od sterownika pompy? :? Może trzeba by zareklamować u gościa co to naprawiał. Tylko jakie są szanse że wlutował wadliwy tranzystor, chyba że przeoczył jakąś inną usterkę w sterowniku....... :evil: Łuki, myslisz że warto jeszcze tu sprawdzać - zabrać paru kumpli i odwiedzić gościa:)
Opublikowano

Pytanie po co lutowali ten tranzystor - aby uprzedzic problem. Jelsi tak to tranzystor musi byc odpowiednio dobrany (nie kazdy ma wiedze jaki powinien byc).

Jelsi pompa siadla to nie wina sterownika a mechniki (tloczek nastawnika dawki sie zaciera).

Co do problemow z opdalaniem to ja bym sprawdzil:

- odkrecil filtr paliw ais prawdzil czy paliwo pompuje

- sprawdzil popuszczajac srubke przy wtrysku czy paliwo leci

- sprawdzil czy jak zapali to spliny dobrze wylatuja zgodnie z rosnacymi obrotami

- sprawdzil czy gdzie sie powietrze nie blokuje (filtr powietrza ok)

 

A ogolnie aby diesel nie palil to juz koniec swiata.

Opublikowano

Nie mówię, że ktoś był partaczem (choć i to możliwe :x ). Wiem, że może zdarzyć się wadliwy tranzystor (albo tak jak pisał Fornal niewłaściwie dobrany. Dziwi mnie to bo zrobili tych sterowników sporo i nie było problemów. Stawiam raczej na wadliwy tranzystor - i takie się zdarzają. Dziś wysyłam sterownik do reklamacji - jak to nie pomoże...... Pozostaje tylko chyba wywlec pompę, a to wiadomo jaki koszt. Co do wskazówek Fornala:

odkrecil filtr paliw ais prawdzil czy paliwo pompuje - odkręcaliśmy - paliwo leci porządnie

- sprawdzil popuszczajac srubke przy wtrysku czy paliwo leci - sprawdzaliśmy paliwa leci pod ciśnieniem (mam już prześmierdniętą maskę ropą..... od tego sprawdzania :) )

- sprawdzil czy jak zapali to spliny dobrze wylatuja zgodnie z rosnacymi obrotami- nie ma z tym problemów

- sprawdzil czy gdzie sie powietrze nie blokuje (filtr powietrza ok)

CO do tłoczka, to jest ok - przesmarowany, żadnych ubytków.

 

 

Jedynie sprawdzę jeszcze filtr powietrza. Ale po mału poddaję się .... :cry:

Opublikowano

Witam, zawiozłam wczoraj ten sterownik- przelutował go gościu. Jak wykręcali ten sterownik, to zdarzyła się dziwna rzecz, której mechanik nie umiał wytłumaczyć. Podobno przez prawie minutę słychać był jak z pompy dochodzi dźwięk zasysania - tak jakby było w niej duże podciśnienie(a powinno być chyba nadciśnienie, tak sądzę :roll: ). Sprawdzili od razu wszystkie przewody z i do filtra paliwa - wszystko drożne. Zobaczymy - dziś będą to wszystko składać. Łuki, jakbyś miał jakiś pomysł dlaczego ta pompa tak zasysała powietrze to daj znać :wink:

 

Pozdrawiam Magda

Opublikowano

Odebrałam dziś betę z warsztatu. Mechanik mówi, że po ponownym zainstalowaniu sterownika

ze zmienionym tranzystorem) silnik inaczej chodzi- bardziej twardo - tak jakby dostawał odpowiednią ilość paliwa.....). Wymieniliśmy filtr paliwa na nowy (mimo że stary był ok). I teraz zobaczymy jak autko będzie się sprawowało. :D .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.