Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, odgrzeję kotleta. Mam problem z dmuchawą trochę innej natury. Dzisiaj podczas odmrażania szyby, czyli przycisk z "szybą", obroty na full , w pewnym momencie coś trzasnęło pod kokpitem. Odruchowo wyłączyłem dmuchawę i co jest, na średnich obrotach dość mocno wibruje. Pewnie oderwały się łopatki albo coś innego. Muszę tę dmuchawę wydłubać jakoś, ale jak? Jest jakiś opis? Będzie trudno?

 

Ooo, znalazłem coś na ten temat. Tragedia :/

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
No nie stety czeka Cie "prucie" calej deski rozdzielczej aby sie dobrac do dmuchawy. Chociaz szczerze gdzies tam cos czytalem ze od strony silnika jakis magik sie do tego dziadostwa dobral. Wiec poszukaj dokladnie informacji na ten temat zanim sie zabierzesz do deski rozdzielczej bo troche roboty z tym jest, a opisy tez znajdziesz w internecie.
W tej szarej codzienności zdarzają się rzeczy, chwile i miejsca, dla których życie nabiera koloru.........zdecydowanie pasja jest motywem przewodnim tej historii.
Opublikowano

Jeśli chcesz sprawdzić czy to łopatki to zawsze możesz wyjąć filtry kabinowe, razem z rurami wchodzącymi do grodzi i tam jak sięgniesz ręką to wymacasz łopatki od wirnika dmuchawy - wtedy możesz wymacać czy wszystkie łopatki są na swoim miejscu.

Pzdr.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Witam.

I mnie dopadła ta bolączka,objawy są takie że najpierw dmuchawa w ogóle nie mogła zastartować .Po kilku minutach jak zaczęła dmuchać to nie mogłem jej wyłączyć.pomogło dopiero odłączenie aku.Wszystko na chwilę powróciło do normy ale dzisiaj rano znowu to samo,nie mogla zaskoczyć a jak zaskoczyła to odłączenie klemy dopiero ją wyłączyło.

Czy to panel klimatronika ,czy ten jeżyk zdechł może ? co radzicie koledzy od czego zacząć.?

Gdy dmuchawa nie chodzi to klimy też nie można włączyć.Klima działa tylko jak chodzi dmuchawa.

Opublikowano
Wyjąłem ten opornik(jeż),kostka wygląda ok. Jest na pięć pinów ale obok wisi cienki pomarańczowy kabelek urwany nie wiadomo skąd.Może ktoś wie gdzie mógł być podłączony ten kabelek i czy może mieć wpływ na dmuchawę? Może ktoś ma zdjęcie jakiego koloru i ile przewodów wchodzi do tego ,,jeża" ? będę wdzięczny.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wyjąłem ten opornik(jeż),kostka wygląda ok. Jest na pięć pinów ale obok wisi cienki pomarańczowy kabelek urwany nie wiadomo skąd.Może ktoś wie gdzie mógł być podłączony ten kabelek i czy może mieć wpływ na dmuchawę? Może ktoś ma zdjęcie jakiego koloru i ile przewodów wchodzi do tego ,,jeża" ? będę wdzięczny.

 

MIałem identyczny problem, u mnie dodatkowo dmuchawa chodziła na minimalnych obrotach, ledwo słyszalnych, nawet jak nie było kluczyków w stacyjce i jak samochód postał kilka dni, to efektem był rozładowany akumulator, nawet kupiłem nowy, bo myślałem, że stary padł :mad2:

przyczyną był padnięty JEŻ, a dokłądnie zimne luty.

Naprawa jeża jest bardzo prosta, potrzebna jest lutownica i godzina czasu, wiesz co i jak, czy Ci to opisać?

 

Mi też jakiś kabelek się tam majta, nie wiem od czego...

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano

Dzięki kolego.Naprawa niby prosta ale moimi grabiami to lepiej żar z pieca wygarniać niż brać się za elektronikę. :mad2:

Mimo to spróbuje,wiele do stracenia nie mam.Najgorzej chyba z tym lakiem nie wiem jak pójdzie żeby nie wyszarpać przy okazji jakichś drucików. :|

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dzięki kolego.Naprawa niby prosta ale moimi grabiami to lepiej żar z pieca wygarniać niż brać się za elektronikę. :mad2:

Mimo to spróbuje,wiele do stracenia nie mam.Najgorzej chyba z tym lakiem nie wiem jak pójdzie żeby nie wyszarpać przy okazji jakichś drucików. :|

 

Mi się łapy tak trzęsą, że chirurgiem nie mógłbym być :D ale dałem sobie radę, sposobów na pozbycie sie laku jest kilka, trzeba go podgrzać w jakiś sposób, ja wsadziłem jeża na kilka minut do wrzątku i się udało. wygrzeb go powoli małym śrubowkręcikiem, dasz radę, nie masz nic do stracenia, u siebie poprawiałem luty już 3 razy, dopiero jak po wszystkim zalałem styki kalafonią, to mam spokój, załóż na lutownicę cienki drucik, to ułatwia sprawę.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
na krótko ominąć jeża wypiąć kostkie. i bezpośrednio do dmuchawy + i - ( jak coś to mam tak wentylator).

 

Mógłbyś kolego dokładniej,które przewody w kostce złączyć żeby dmuchawa działała i pożaru nie zrobić.Jutro jadę z mazur do Warszawy i nie chcę się zagotować po drodze :|

Rozumiem że po takim zabiegu dmuchawa chodzi non stop i niema żadnej regulacji, czy tak?

Opublikowano

 

Mi się łapy tak trzęsą, że chirurgiem nie mógłbym być :D ale dałem sobie radę, sposobów na pozbycie sie laku jest kilka, trzeba go podgrzać w jakiś sposób, ja wsadziłem jeża na kilka minut do wrzątku i się udało. wygrzeb go powoli małym śrubowkręcikiem, dasz radę, nie masz nic do stracenia, u siebie poprawiałem luty już 3 razy, dopiero jak po wszystkim zalałem styki kalafonią, to mam spokój, załóż na lutownicę cienki drucik, to ułatwia sprawę.

 

Dobry pomysł z tą kalafonią ,ja myślałem o silikonie.

Na razie będę próbował ominąć tego jeża bo rano jadę do wa-wy,jak wrócę wieczorem to otworzę brzuszek jeżykowi.Mam nadzieję że pacjent przeżyje :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kalafonii łatwiej sie pozbyć..

Powodzenia.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No widzisz, chwilka roboty i jaki człowiek szczęśliwy :D

Po co to kombinaować z podłączaniem wentylatora na stałe, jak można sprawę prościej załatwić i mieć satysfakcję, że wszystko działa jak należy, no i bezcenna radość, że samemu, no nie? :wink:

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Niestety radość nie trwała długo :duh:

Żona zostawiła bunie na postoju przed centrum handlowym, kilka godzin wystarczyło żeby rozładować aku.Dmuchawa się nie wyłączyła i chodziła na maksa mimo wyjętego kluczyka.

Oczywiście jeż dostał skrzydeł i siedzi już nowy ale wstyd że bunia odpalona na kable od golfa 2 :mrgreen: pozostał :oops:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Niestety radość nie trwała długo :duh:

Żona zostawiła bunie na postoju przed centrum handlowym, kilka godzin wystarczyło żeby rozładować aku.Dmuchawa się nie wyłączyła i chodziła na maksa mimo wyjętego kluczyka.

Oczywiście jeż dostał skrzydeł i siedzi już nowy ale wstyd że bunia odpalona na kable od golfa 2 :mrgreen: pozostał :oops:

 

Zawsze wszystkim powtarzam, że jedyny "okrąg" jaki baba powinna mieć przed oczami, to patelnia....nie kierownica :mrgreen:

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

Opublikowano
Napisałem o tym żeby przestrzec innych przed lutowaniem jeża bo może się to zemścić w najmniej odpowiednim momencie.Gdyby to dla mnie nie wyłączyła się dmuchawa to po prostu odpioł bym klemę i po sprawie.Od kobitek nie wymagajmy zbyt wiele :D
Opublikowano

..bez czego żyć się nie da :) na dodatek są tego świadome i wykorzystują to bezlitośnie. Ja dostałem zj..e że źle naprawiłem samochód,i cały dzień był Cichy :lol:

 

-w nocy wszystko się wyjaśniło :dance:

 

Nie polecam naprawiać rezystora dmuchawy (jeża) bo potem same problemy.

  • 5 lat później...
Opublikowano

Witam!

 

Panowie kolejne odgrzebanie kotleta...

 

E39 BEZ KLIMATRONIKA ( :mrgreen: )

 

Przestała działać dmuchawa... standardową drogą sprawdziłem bezpiecznik, sprawdziłem czy dochodzi zasilanie do bezpiecznika, potem wypiąłem jeża, wpiąłem nowego Helli i nic... zrobiłem mostki na wtyczce i w żaden sposób dmuchawa nie zadziałała...

 

Podłączyłem napięcie pod wyczkę do pinu 1 i 5 i dmuchawa chodzi na pełnych obrotach. Problem w tym że ponownie miernikiem sprawdziłem napięcie dochodzące do wtyczki i już go tam nie ma... :? (bezpieczniki ok)

 

Czy po drodze jest jeszcze jakiś przekaźnik, bezpiecznik?

Co może być z tym nawiewem???

 

Pozdrawiam!

  • 1 rok później...
Opublikowano
Witam. Moim skromnem zdaniem to takiego jeża to się wymienia. Jak się go minie to przewody po kilku minutach są gorące, dmuchawa nap.... la cały czas a ja się zastanawiam czy rano nie zastanę kupki popiołu zamiast mojej kochanej bawary na podwórku. Dziś się z tym bawiłem i zamówiłem nowego. Po coś on jest w aucie w końcu.
Opublikowano
A czy może ma ktoś kostkę do tego jeża bo moja jest trochę przyjarana i bym ją wymienił. Albo może ktoś wie gdzie czegoś takiego szukać?
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
A czy może ma ktoś kostkę do tego jeża bo moja jest trochę przyjarana i bym ją wymienił. Albo może ktoś wie gdzie czegoś takiego szukać?

 

Zamawiałem kostkę + piny w bmw. Troche zabawy z wymiana, bo dostęp slaby. Mialem potopione piny, raz działało a raz nie.

Opublikowano
A czy może ma ktoś kostkę do tego jeża bo moja jest trochę przyjarana i bym ją wymienił. Albo może ktoś wie gdzie czegoś takiego szukać?

 

mam taką,

chcesz wymienić samą kostkę ? kable są ok ?

myślę że szkoda zachodu. będziesz potrzebował narzędzia do rozpinania pinów okrągłych

narzędzie drogie, te z allegro są lipne jak na swoją cenę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.