Nagłośnienie sedana

[wasylek88]

Witam,

 

Czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób na to by polepszyć brzmienie w e36 sedan?

 

Już mówię czego oczekuje...

 

Teraz mam oryginalne radio z kaseciakiem i oryginalne głośniki. To praktycznie nie gra...jakieś tam brzęczenie bez rewelacji.

Chciałbym w miejsca oryginalnych głośników wstawić nowe. Zależy mi na tym by nie ingerować w drzwi itp. Po prostu zastąpić takimi samymi wymiarami bez powiększania otworów itp. Nie chce żadnej skrzyni ani tuby w bagażniku bo to tylko strata miejsca. Do tego potrzebuje radio z CD i MP3 ale żeby się jakoś komponowało z resztą (nie lubię choinek jakich teraz wiele gdzie w nocy świeci się i mruga wszystko a w dzień błyszczy). Nie znam się na tym więc jeśli potrzebuje do tego wzmacniacz to jak najbardziej. Słucham głównie dance i techno. Zależy mi na tym by to grało sprawnie i było jednak słychać coś przypominającego niskie tony (no chyba że macie jakieś rozwiązania, które nie zajmie mi połowy bagażnika i dorzucić jakąś tubę).

 

Mam na ten cel ok 2 tys zł.

Jeśli takie coś jest możliwe nie tylko w erze to poprosiłbym o jakieś rozwiązania.

Szukałem na forach ale w większości były to przebudowy typu brak bagażnika albo dziurawienie obicia drzwi.

[madmarx]

Nie ta grupa

[postmaster]

Ogólnie w sedanie to jeśli skrzyni basowej nie założysz to moim zdaniem jakich byś głośników nie założył w miejsce oryginalnych to efektu nie będzie. Wystarczy trochę samozaparcia i skrzynię zrobisz sam, radio to bym Ci polecił Alpine (nawet jakiś najtańszy model). Wtedy w przód wkładasz głośniki takie, żeby Ci ładnie czysto grały, a skrzynia basowa zrobi Ci tło.

[pokemonjynx]

hmmm bez tuby efektu nie bedzie.jak masz siedzenia nie przewracane to masz blache z tylu za siedzeniami i lipa tzreba cos z nia zrobic.ja mam w miejsce orginalnych z tylu mam infinity 100w rms kazdy.gra ladnie.ale nie to co jak mam tube.pozdro.

[jarek189]

Czy ja wiem. Mi znajomy wymontował oryginalne głośniczki (chyba nokii były ;P) Wpakował komplet głośniczków firmy Boschmann oraz wzmaka 900w, i brzmi naprawdę profesjonalnie, nie muszę rozkręcać radia żeby coś usłyszeć :) No i dodam że u mnie głośniki to grają, a nie buczą... mam alty, basy, soprany wszystko jak trzeba, więc jak się chce to można wszystko... I finansowo taki zabieg to też nie duży wydatek :cool2:

[postmaster]

Zależy, kto czego oczekuje, ja np Boschmana nie założe nigdy, ale jeśli komuś odpowiada to ok. To już założyciel wątku musi określić czego tak naprawdę oczekuje od zestawu audio w swoim aucie. Za 2000zł nie poszaleje, ale złoży już naprawdę ładnie grający zestaw, tylko chęci trzeba i większość rzeczy zrobić samemu.

[ufo000000]

Jeśli dane, techno głównie to Subwoofer musi być, mając 2000 zł zrobisz to spokojnie, nikt Ci nie każe takiego wstawiać że zajmuje cały bagażnik, nawet nie wiem po co taki dawać skoro po pół godzinie łep odpada słuchając go. Wystarczy coś z głośnikiem np 8" 200W RMS i już wszystko gra i buczy (i lusterko wsteczne się trzęsie) :) Możesz pokupić dość drogie głośniki w drzwi ale nigdy nie będziesz miał takiego efektu jak dobre łupnięcie z bagażnika.

[mattiss]

Zapraszam do działu Audio. Na życzenie autora przeniosę i odblokuję. Tymczasem zamykam, a autora zapraszam na PW.

___

Edit: przenoszę i odblokowuję.

[wasylek88]

Dobra...to poprosiłbym o jakieś konkretne modele głośników, radia, wzmacniacza. Nie orientuje się co jest dobra a co nie. Skoro da rade coś za taką kasę kupić co już całkiem sensownie gra to dobrze. jeśli wyjdziemy trochę poza 2 tys zł to przeżyje. Tak jak pisał ufo000000 mam zamiar tego słuchać a nie po 30 min być zmęczony.

[Trociniarz]

Bez przeróbek z przodu wejdzie 13cm zestaw odseparowany o ile mnie pamiec nie myli. Podstawa do przód + subwoofer, 25cm w skrzyni zamknietej, bas musi być precyzyjny...zwłaszcza przy tej konstrukcji budy auta. Przód koniecznie zasilony ze wzmacniacza. Reasumując potrzebujes zestaw 13cm + wzmak 2 kanałowy, oraz monoblock do zasilenia subwoofera i skrzynię (nie tubę!).

 

Używki czy nowe ?

[ufo000000]

Głośniki 13cm zasilać ze wzmacniacza :!: :?: Po co? Kupując radio które ma moc 4x50W niema najmniejszego sensu zasilać czy przednich czy tylnych głośników ze wzmacniacza. Wzmacniacz tylko do subwoofera pracujący w mostku i nic więcej nie trzeba. Jeśli autor pisze że zestaw ma grać a nie dudnić i ogłuszać po paru minutach to zbędny jest nawet kondensator do wzmacniacza. Konkretnych modeli nie podam bo jest tego całe mnóstwo i może ktoś co grzebie cały czas przy tym jest lepiej obeznany cena/jakość ale w cenie 2000 będzie naprawdę ślicznie to grało :)

[Trociniarz]

NIe ma znaczenia jakiej średnicy jest głośnik. Jeśli sądzisz, że napis na radiu 4x50w oznacza jego moc a kondensatro służy do ogłuszania, to jesteś w tak szeroko zakrojonym błędzie, ze nie bardzo mam czas i ochotę tłumaczyć. 13cm wooferek jest w stanie spokojnie przetworzyć pasmo 73Hz czyli kopnąć...jeśli poda się mu odpowiednią ilość prądu. Muzyka ma brzmieć z przodu, subwoofer to tylko uzupełnienie a nie odwrotnie.

 

http://www.gdynia.mm.pl/~nazar/PolskiCarAudioFAQ01beta.pdf

 

Polecam każdemu, kto zaczyna zabawę w CA ale tak od deski do deski.

 

pozdr,

K

[ufo000000]

73Hz to jest kopnięcie? Tak się składa że elektronika nie jest mi obca :) I wiem że moc 50W na kanał to jest moc muzyczna, czyli ok 22W RMS. Kondensator jest by napięcie nie spadało przy łupnięciach, przy niedużym wzmacniaczu (i przy odpowiedniej średnicy przewodów) nie będzie spadków mocy, spadków napięcia. Bas jako taki jest po niżej 40Hz i przy tej częstotliwości nie słychać dźwięków na wprost od głośników (jak ma to miejsce przy sopranach) lecz tylko odbicia, i nie jest wiadomo gdzie jest głośnik basowy bo w całym samochodzie rozchodzi się mniej więcej równomiernie. Dlatego z przodu należy stosować przede wszystkim głośniki które wydają znakomitej jakości tony wysokie i średnie, niskich tonów tak czy siak nie uzyskasz z takiego głośnika.

 

P.S. Nie musisz mi tłumaczyć do czego służy kondensator bo miałem ich w rękach miliony robiąc między innymi dziesiątki wzmacniaczy estradowych :mrgreen:

[Trociniarz]

Ależ ja nie sugeruję generowania subbasu z głośników przednich (mimo tego iż jest to możliwe przy odpowiednich 16cm wooferkach i konstrukcji drzwi) . Tak 73hz to jest kopnięcie, jest to sugerowany dolny zakres pracy głośnika średnio-nisko tonowego, zwanego potocznie "kick basem" , a wcześniej wspomniane pasmo 73hz to nie mniej nie więcej jak właśnie niskie pasmo odpowiedzialne za kopnięcie. I uwierz mi, ze ameryki to ja nie odkrywam. Piszesz ze 40hz i niżej to "jako taki bas"... a 50hz...a 60hz to jakie to jest niby pasmo i i jaki przetwornik ma za nie odpowiadać ? 22w rms....zgadzam się ale nie ze wzmacniacz wbudowanego w odtwarzaczu, który wspomnianą moc osiąga przy koszmarnych zniekształceniach. Żadne radio nie jest w stanie napędzić sensownie zestawu przedniego, wystarczy 25w ale ze wzmacniacza zewnętrznego.

 

Jesli miales do czynienia z nagłośnieniem, nawet jesli nie samochodowym to nie bardzo wiem o czym jest rozmowa...naprawdę polecam wcześniej podany link, jest tam masa informacji.

[ufo000000]

Dobra widzę że się nie dogadamy, trudno, ja się już nie wypowiadam w tym wątku bo traci to sens, autor już pewnie wodę z mózgu ma...

[wasylek88]

Dokładnie...teraz to ja już nic nie wiem.

[Trociniarz]

Dokładnie...teraz to ja już nic nie wiem.

 

 

Wiec przeczytaj poradnik, który podwiesiłem, ktoś mądry napisał to kiedyś właśnie dla rozwiązania takich niejasności, potem podejmij decyzje o konfiguracji a my ewentualnie pomożemy dobrać sprzęt.

[wasylek88]

Kupiłem radio Alpine pasujące kolorystycznie do wnętrza i nie potrzebuje już głośników...teraz gra jak z inne bajki. poustawiałem tony niskie i wysokie jak mi się podobało i to jest naprawdę wystarczające. Żaden sub nie jest mi potrzebny. Moim daniem gra super na fabrycznym sprzęcie. Dzięki za zainteresowanie.