Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Śledząc ten temat "mocy" w naszych 3.0d nasunęła mi się pewna myśl...

 

Nasze bimmery mają już trochę nakulane więc katalizatory spalin mamy napewno w jakimś stopniu zapchane.

 

Czy nie było by dobrym rozwiązaniem wyciąć to zupełnie lub zastąpić czymś na wzór oryginału ?

 

Czy ktoś to już robił w E39 3.0d ? Jak tak to niech się podzieli spostrzeżeniami :twisted:

 

Ja już nie mam katalizatorów tylko tzw "down-pipe" wykonany indywidualnie w profesjonalnej firmie zajmującej się dolotami i wydechami.

Efekty:

In plus: bardzo przyjemna lecz głośniejsza praca auta na wolnych obrotach, w środku zupełnie bez różnicy na wolnych. Przy mocniejszym wciśnięciu gazu słychać przyjemny pomruk 6 garów:) i jest minimalnie głośniej na tylnym siedzeniu. Autko chodzi bardziej rasowo. Spalanie bez zmian, wzrost mocy mierzony na hamowni przed i po ok 5 ps tak więc praktycznie nieodczuwalny.....

In minus: niestety smrodek diesla, auto też nieco bardziej przydymia...

Ogólnie polecam, tylko trzeba auto oddać w ręce fachowców, bo inaczej można sobie narobić niepotrzebnych kłopotów z mocą, spalaniem itd

Na marginesie mnie ta przyjemność jakieś 1,5 roku temu kosztowała ok 1400,00 PLN z fakturą.

  • Odpowiedzi 253
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Witam

 

Dzisiaj pomierzyłem dokładnie wakuometrem podsinienia i tak:

 

- podlaczylem sie za zbiorniczkiem przed elektrozaworem przez trojnik.

- po uruchomieniu silnika osiągniecie -0.95 zajmuje ok 15 sekund - przy ok -0.4 ruszyła się już sztanga od turbiny.

- po przygazowaniu podcienieni utrzymuje sie, podczas pracy EGR tez.

ale

- po naciśnięciu pedału hamulca raz, pocisnienie spada do -0.8, nacisniecie jeszcze dwa razy i podciśnienie spada do 0 - i znowu trzeba czekać ok 15 sekund aż będzie -0.95.

 

po wyłączeniu silnika -0.95 utrzymuje sie jeszcze dość długo, wiec układ jest szczelny.

 

Czy to wskazuje na nie domagająca vacuum pompe? Czy raczej servo?

 

**************

 

Wymienilem Vacum pompę (nowa pierburga) i dalej to samo. Po naciśnięciu pedału 3 razy (na postojju) podciśnienie spada do zera. Mam wiec vacum pompe sprawna jakby ktos potrzebowal - daje podcisnienie -1

Nie wiem gdzie szukac ustreki. Caly uklad szczelny, zostaje tylko serwo. Czy ktos moze pomierzyć, czy u niego tez nie spada do zera? Moze tak ma byc?

 

pozdarwiam

Tomek

 

 

 

pozdrawiam

Tomek

 

 

Ja z brakiem mocy w moim 3,0 d walczyłem chyba ze 2 lata :mad2:

Sprawdziłem w zasadzie wszystko, przejechałem wszystkich mechaników od BMW w regionie łącznie z ASO. Odczyty AGR, przepływki, ładowania turbiny pokazywały cuda, a auto miało na hamowni jakieś 147 ps. W końcu auto trafiło do Pana Witka Szymochy do Mikołowa....po jednym dniu temat został zdiagnozowany, 6 wtrysków do wymiany :mad2:

Po regeneracji auto do dzisiaj śmiga jak nowe:)

Opublikowano

 

Ja z brakiem mocy w moim 3,0 d walczyłem chyba ze 2 lata :mad2:

Sprawdziłem w zasadzie wszystko, przejechałem wszystkich mechaników od BMW w regionie łącznie z ASO. Odczyty AGR, przepływki, ładowania turbiny pokazywały cuda, a auto miało na hamowni jakieś 147 ps. W końcu auto trafiło do Pana Witka Szymochy do Mikołowa....po jednym dniu temat został zdiagnozowany, 6 wtrysków do wymiany :mad2:

Po regeneracji auto do dzisiaj śmiga jak nowe:)

 

 

Witam

 

A Czy wymieniałeś na nowe czy regenerowałeś? Ja miałem wykręcane wtryski i sprawdzane. Korekcje mam idealny wtrysków.

 

 

pozdro

Tomek

Opublikowano

Regenerowałem. Koszt kompletu nowych przy worku kasy jaki już wydałem na to auto mnie przerósł:)

U mnie na kompie z wtryskami też wychodziło wszystko ok, po wymianie na "nowe" auto ożyło. Potem jeszcze je chipowałem, tak więc teraz cieszę się 218 ps i 542 Nm.

Może spróbuj podjechać do takiego mechanika który ma komplet sprawnych, niech podmieni i w ten sposób będziesz miał tą kwestię wyeliminowaną....

Opublikowano

Witam

 

Auto śmiga jak należy i nie zamierzam już nic w nim dotykać :)

 

Przyczyna okazał się nowy zaworek kupiony na allegro Pierburga za 99 zl. Uwaga na te zaworki. Chyba jakaś podróba - zamiast metalowego pierścienia ma plastikowy.

Na nowym zaworku, auto ciagnie juz od 1500 ale do 3000 slabiej a od 3000 mocniej. Na starym oryginalnym zaworku (po umyciu) auto do 2000 wyrazie słabsze, ale od 2000 do 4500 ciągnie równo i moc o wiele większa. Zaworek nie pracuje tylko jako wlacz/wylacz tylko działa impulsowo - im szybsze impulsy tym bardziej otwarty (wyczuć można na nim takie tykanie).

 

Wiec jak komuś ciągnie od 3000 mocniej niz od 2000 i ma nowy zaworek - to jego wina.

 

pozdro.

Tomek

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam

 

 

HELP, bo już powoli mam dosyć tego autka :) (oczywiście żartuje, nigdy go nie sprzedam)

Autko znowu ma kaprysy jak jest bardzo gorąco. Nie chce wcale ciągnąc, zaczyna coś tam powyżej 3000. Nie mam pomysłów co już w niej wymieniać. Zaworki nowe, vacum pompa nowa, przeplywka nowa. Turbinę wymieniałem w zeszłym roku. Cale południe siedziałem z INPA i szukałem przyczyny. Zero błędów, w live data ciśnieni pompki wstępnej 3.8, przeplywka idealnie, turbina w czasie jazdy pompuje do 2300 (ale trochę z opóźnieniem dochodzi), korekcja prawie ok, na jednym wtrysku mam 1.3, reszta tak po 0.2 - 0.6

EGR czyściutki (a czyściłem w tamtym roku), kolektor tez wyczyszczony (oczywiście klapki ściągnięte).

PS. może ktoś nagrać filmik po ściągnięciu rury idącej do egr, jak pracuje egr na biegu jałowym. Mi się otwiera dopływ spalin i cały czas jest otwarty.

 

Sprawdziłem podciśnienie, mam równe -1. Jedna rzecz z podciśnieniem mnie zastanawia. Jak wcisnę pedał hamulca i puszcze, podciśnienie spada tak do -0.7, jak wcisnę od razu jeszcze raz to spadnie do -0.5.

Czy może ktoś to sprawdzić u siebie? Może mam coś z servem hamulców??

 

Proszę o wszelkie sugestie. Wieczorem, jak jest chłodniej, auto ciągnie super już od 1800 obrotów. (myślałem ze to INTERCOOLER, ale nie jest zalepiony z zewnątrz)

 

pozdrawiam

Tomek

Opublikowano

Zmieniałeś kiedyś zaworki bo miałeś problemik ze zbiórką.Założyłes nowy i się polepszyło ,ale nawrót choroby masz.Ja obstawiam że zaworek pod kolektorem masz nie halo,egr nie powinien zawsze dostarczać powietrze ciepłe(być otwarty).Natomiast na temat spadku podciśnienia musze aż zmierzyć u siebie,nigdy nie patrzyłem.Może koledzy sprawdzali czy spada podczas wciskania hamulca.

Sprawdzałeś czy dobrze chodzi ci tłoczek od regulacji kąta łopatek??(tu też może zaworek lecieć w kulki)-motywuje tym że pow.3tys ciągnie czyli z opóżnieniem.Tak jakby całkiem nie wysunął się siłowniczek.Skoro masz cały czas po odpaleniu otwarty EGR spróbuj zaślepić i przejedż się.POzdr

Opublikowano
Zmieniałeś kiedyś zaworki bo miałeś problemik ze zbiórką.Założyłes nowy i się polepszyło ,ale nawrót choroby masz.Ja obstawiam że zaworek pod kolektorem masz nie halo,egr nie powinien zawsze dostarczać powietrze ciepłe(być otwarty).Natomiast na temat spadku podciśnienia musze aż zmierzyć u siebie,nigdy nie patrzyłem.Może koledzy sprawdzali czy spada podczas wciskania hamulca.

Sprawdzałeś czy dobrze chodzi ci tłoczek od regulacji kąta łopatek??(tu też może zaworek lecieć w kulki)-motywuje tym że pow.3tys ciągnie czyli z opóżnieniem.Tak jakby całkiem nie wysunął się siłowniczek.Skoro masz cały czas po odpaleniu otwarty EGR spróbuj zaślepić i przejedż się.POzdr

 

EGR jest otwarty na biegu jałowym, jak przygazuje to sie zamyka.

Kiedyś wymieniałem zaworek i się polepszyło, ale teraz raczej obstawiam, ze zrobiło sie chłodniej.

Zaworek pod kolektorem juz mam w innym miejscu i tez podmieniałem. EGR tez zaślepiałem do testow, żadnej różnicy.

 

Tłuczek mechanik sprawdzał ręka i mówi ze chodzi w całym zakresie.

Podłączał tez do gruszki vacuometr (z mozliwoscia wytworzenia podciśnienia) i ręcznie sterował gruszka.

 

Jakby ktoś zrobił test tego podciśnienia z pompa hamucowa. Mam automat, wiec przed ruszeniem zawsze mam hamulec wciśnięty. U mnie dokładnie jest tak. Wciskam hamulec, nic się nie zminia, puszczam hamulec i spada podciśnienie do -0.7. Następnym razem do -0.5 (kilka szybkich naciśnięć i jest prawie 0)

vacuometr miałem wpięty zaraz za pompa.

 

Jak najlepiej sprawdzic, czy gruszka pracuje w calym zakresie? Moze mam zle wyregulowana.

 

pozdarwiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
nie wiem z jakiego rejonu kraju jestes ale udalbym sie do ROGER NYSA - z nysy, lub Warszawa Raszyn - Auto classic, na testy...
Opublikowano
Jakby ktoś zrobił test tego podciśnienia z pompa hamucowa. Mam automat, wiec przed ruszeniem zawsze mam hamulec wciśnięty. U mnie dokładnie jest tak. Wciskam hamulec, nic się nie zminia, puszczam hamulec i spada podciśnienie do -0.7. Następnym razem do -0.5 (kilka szybkich naciśnięć i jest prawie 0)

vacuometr miałem wpięty zaraz za pompa.

Może pompa vacum jest trefna ,albo nieszcelność.Z drugiej strony jak hamujesz to nie potrzebne ci podciśnienie bo do czego :norty: (ani turbina nie potrzebuje ani EGR),a i tak po chwili wraca jak puścisz hamulec.Jest w tym dużo logiki.Nawet słyszalne jest małe sykniecie jak naciskasz hamulec--chyba to będzie normalne.
Opublikowano
Jakby ktoś zrobił test tego podciśnienia z pompa hamucowa. Mam automat, wiec przed ruszeniem zawsze mam hamulec wciśnięty. U mnie dokładnie jest tak. Wciskam hamulec, nic się nie zminia, puszczam hamulec i spada podciśnienie do -0.7. Następnym razem do -0.5 (kilka szybkich naciśnięć i jest prawie 0)

vacuometr miałem wpięty zaraz za pompa.

Może pompa vacum jest trefna ,albo nieszcelność.Z drugiej strony jak hamujesz to nie potrzebne ci podciśnienie bo do czego :norty: (ani turbina nie potrzebuje ani EGR),a i tak po chwili wraca jak puścisz hamulec.Jest w tym dużo logiki.Nawet słyszalne jest małe sykniecie jak naciskasz hamulec--chyba to będzie normalne.

 

 

Hej

 

Moze tak jest, tylko ze przyhamowując w trasie i jak chce później przyspieszyć to wtedy może zabraknąć. Wytworzenie podciśnienia z -0.7 do -1 to vacum pompa potrzebuje tak z 3 sekundy.

Na poprzedniej pompie vacum bylo identycznie.

Moze tak jest we wszystkich i jest prawidłowo. Nie nie wiem juz co mam szukać w tym samochodzie. W tej chili nie jeżdżę BMW, bo jest za ciepło i tylko bym sie denerwowal i musiałem się przesiąść do innej marki. :cry2:

 

pozdrawiam

Opublikowano

@polowiec spokojna głowa, to normalne!

Ja mam zapięty "wakuometr" na stałe (okolice dźwigni otwierania maski) i obserwuję go w czasie jazdy :norty:, więc nie tu szukałbym problemu.

Opublikowano

Witam

 

Na mysl mi przychodzi juz tylko Turbina, moze gruszka sie przycina albo jest zle wyregulowana.

Czy da sie dokonać regulacji bez wyciągania turbiny?

 

pozdro

Opublikowano

Witam

 

Dzisiaj znowu pojeździłem trochę z INPA. Co zauważyłem :

 

1) Auto słabo przyspieszacz - korekcje 1 cylindra miałem -1.2, szóstego 1.1. Przy depnięciu ciśnienie pompy wstępnej spadło do 3.13, wkręcało się dopiero tak od 3000

2) Auto nagle zaczęło (po którymś zatrzymaniu i zgaszeniu silnika) lepiej jeździć i korekcja pierwszego -0.5, szóstego 0.6 i ciśnienie utrzymywało sie tak 3.7

 

Błędów komputer żadnych nie złapał.

 

Czy początek końca pompy wstępnej czy może zbiornik paliwa ma dużo syfku? A może wtryski do regeneracji?

Turbina ładnie pompowała, do 2300. Przy wolnej jeździe, pompowanie było takie jak ciśnienie oczekiwane (np chciał 1700, było prawie dokładnie tyle samo). Na biegu jałowym ma tylko trochę dużo. Oczekiwane jest 1004, wynosiło 1050.

 

Musze coś z tym autem zrobić do lipca, jadę na wakacje :(

 

pozdrawiam

Tomek

Opublikowano
.... Na biegu jałowym ma tylko trochę dużo. Oczekiwane jest 1004, wynosiło 1050...Tomek

 

Nie dużo, nie. To norma!

Jutro sprawdzę u mnie ciśnienie wstępnej na trzecim biegu w ciągu to Ci odpiszę. Ale o ile mnie pamięć nie zawodzi to chyba 3.7 miałem minimum. Ale głowy nie dam :mrgreen:

Opublikowano
Potwierdzam wcześniejsze doniesienia 3.8-4.1 bara.

 

To więcej niż u mnie. Ja mam 3.7 max :( Czy to jej początek końca?

 

Wczoraj rano jechałem w trasę, bylo 19 stopni i samochód jak rakieta. Pięknie sie wkręcał, ok 2000 obr nabierał ogromnej mocy na każdym biegu. Bez problemu rozpędziłem się do 200.km/h

 

Dziwny przypadek, ale czytając inne posty pamiętam, ze kilka osób miało podobny przypadek - ale nie napisali co było rozwiązaniem. Jak jest ciepło na dworze to auto ma dużo mniejsza moc.

Poczekam na upały, pomierzę pompkę wstępna jak będzie 30 stopni - bo wtedy to wcale nie chce jechać.

 

Korekcje na wtryskach mam już poprawione, nie przekraczają 0.4 - ale to nie było to :(

 

PS. Czy intercooler moze byc przyczyna? Sprawdzałem, jest szczelny, ani śladu dziurek (małe plamki olejowe). Wyciągałem tez przewody od turbiny po EGR - tez cale. Moze nie jest już wydajny?

 

 

pozdrawiam

Tomek

Opublikowano

regenerowales wtryski, ze ponizej 0.4 korekcje?

 

Moja pompa nie schodzi ponizej 3.9 bar, gdy deptam.

Moze to faktycznie koniec w tej Twojej...

 

Też mam caly czas problem z mocą. Gdy jest słabsza, czuć nawet w turbodziurze, ze jest ospała. Silnik jakoś tak inaczej pracuje, głośniej, mniej przyjemnie.

Jak moc jest, automatycznie silnik pracuje cicho, w turbodziurze też jest żwawsza.

 

Aha, przy przyspieszaniu mam chwilowy zanik ciągu (na króciutką chwilę), czasem przy 2200, czasem przy 2400, czasem przy 2800 - elektrozaworek sie chyba przycina, nie?

Opublikowano
regenerowales wtryski, ze ponizej 0.4 korekcje?

 

Moja pompa nie schodzi ponizej 3.9 bar, gdy deptam.

Moze to faktycznie koniec w tej Twojej...

 

Też mam caly czas problem z mocą. Gdy jest słabsza, czuć nawet w turbodziurze, ze jest ospała. Silnik jakoś tak inaczej pracuje, głośniej, mniej przyjemnie.

Jak moc jest, automatycznie silnik pracuje cicho, w turbodziurze też jest żwawsza.

 

Aha, przy przyspieszaniu mam chwilowy zanik ciągu (na króciutką chwilę), czasem przy 2200, czasem przy 2400, czasem przy 2800 - elektrozaworek sie chyba przycina, nie?

 

 

Tak, wtryski robione.

 

Ja swój zaworek rozebrałem (metalowy pierścień przeciąć), przemyłem w środku, i złożyłem (pierścień zalutowany w miejscu ciecia). Działa jak nowy.

Mam identycznie jak Ty, silnik głośniej pracuje.

Mam inny trop - przed wyjazdem majstrowałem przy rurach od intercoolera idącymi do EGR. Ściągałem, oglądałem i założyłem ponownie. Zastanawiam się, czy dolne kolanko gumowe od intercoolera nie załamuje się jak jest cieplej. Dzisiaj to sprawdzę dokładniej. Auto mi w weekend pracowało super, może inaczej ułożyłem rure.

Opublikowano

@polowiec wrócę jeszcze na chwilę do tematu temperatur (tych atmosferycznych).

Powiedz mi jak wygląda u Ciebie sprawa klimatyzacji i czujników ciśnienia oraz temperatury.

Historia może wyglądać trochę na naciąganą, ale przyczyną ubytku mocy w upalne dni może być zbyt gorące powietrze na wlocie do silnika. O ile nie wydaje mi się, żeby INPA podawała gdzieś informacje o temp. zasysanego powietrza, o tyle DIS taką funkcję ma, a temperatura musi zawierać się w konkretnym zakresie (jutro podam dokładnie jakim), w przeciwnym wypadku (tzn. jeżeli temp. jest zbyt wysoka) przepływomierz podaje nie poprawne wartości!

Na początek do sprawdzenia:

- wentylator klimatyzacji,

- ciśnienie w układzie klimatyzacji,

- kontrola poprawności funkcjonowania czujnika temperatury zewnętrznej (to co widać na liczniku),

- kontrola temperatury zasysanego powietrza (obowiązkowo DIS!).

Opublikowano
@polowiec wrócę jeszcze na chwilę do tematu temperatur (tych atmosferycznych).

Powiedz mi jak wygląda u Ciebie sprawa klimatyzacji i czujników ciśnienia oraz temperatury.

Historia może wyglądać trochę na naciąganą, ale przyczyną ubytku mocy w upalne dni może być zbyt gorące powietrze na wlocie do silnika. O ile nie wydaje mi się, żeby INPA podawała gdzieś informacje o temp. zasysanego powietrza, o tyle DIS taką funkcję ma, a temperatura musi zawierać się w konkretnym zakresie (jutro podam dokładnie jakim), w przeciwnym wypadku (tzn. jeżeli temp. jest zbyt wysoka) przepływomierz podaje nie poprawne wartości!

Na początek do sprawdzenia:

- wentylator klimatyzacji,

- ciśnienie w układzie klimatyzacji,

- kontrola poprawności funkcjonowania czujnika temperatury zewnętrznej (to co widać na liczniku),

- kontrola temperatury zasysanego powietrza (obowiązkowo DIS!).

 

 

Disa mam zainstalowanego, tylko nie wiem gdzie sprawdzić temp powietrza zasycanego. Jakbyś jakiś zrzut ekranu zrobił :)

 

- Wentylator klimy kreci sprawnie, ma kilka biegów, chodzi we wszystkich - brak błędów, w upalne dni słychać jak się kreci.

- klima działa wydajnie w upalne dni, ale podjadę sprawdzić czy czynnika mam wystarczająco.

- temp zewnętrzna pokazuje dokładnie.

 

dzieki za odpowiedz, jakbyś podał jeszcze jaka ma być wartość to pomierzę u siebie.

Opublikowano

Zakres właściwej temperatury jest podany przy teście przepływomierza (FUNCTION SELECTION)- lewa strona, dół. Dalej DDE - AIRMAS - TEST PLAN chyba tak to szło. Teraz nie pamiętam.

Jak zaczekasz do jutra to około 18:00 będzie konkret.

Nawiasem mówiąc oczywiście jeżeli temperatura nie mieści się w zakresie, wtedy pomiar przepływki mija się z celem. DIS podaje możliwe przyczyny i miejsca gdzie szukać problemu.

Opublikowano
Zakres właściwej temperatury jest podany przy teście przepływomierza (FUNCTION SELECTION)- lewa strona, dół. Dalej DDE - AIRMAS - TEST PLAN chyba tak to szło. Teraz nie pamiętam.

Jak zaczekasz do jutra to około 18:00 będzie konkret.

Nawiasem mówiąc oczywiście jeżeli temperatura nie mieści się w zakresie, wtedy pomiar przepływki mija się z celem. DIS podaje możliwe przyczyny i miejsca gdzie szukać problemu.

 

Dzięki, poczekam jutro na konkrety :). Dzisiaj i tak już nici z grzebania, trochę kropi deszczyk.

Przeplywkę mam nowa, oczywiście oryginał.

Opublikowano

Jesli klimatyzacji nie uzywa, to nie powinno być poza normą.

 

W ogole, polowiec, oświeciło mnie w miejscu procesów myślowych (kibel :D), że powodem tej zamuły może być niedrożny katalizator. To by miało sens i logikę nawiązując do dzwieku silnika.

Nie wiem jak u Ciebie, ale jak mam niedobór mocy, to kilka razy gdy depnę w pedał, coś się jakby poprawia i ciągnie już dobrze.

Poza tym, silnik mam jakiś taki głośny, wyje przy pewnych zakresach obrotów, czasami jest cicho jak należy.

 

Mój niedobór nie jest szczegolnie drastyczny. Nadal ciśnie w plecy, ale słąbiej sie zbiera, dzwiek silnika sprawia wrazenie, ze sie jakos męczy, a ciągnie porownywalnie jak pasek 140KM

Opublikowano
Jesli klimatyzacji nie uzywa, to nie powinno być poza normą.

 

W ogole, polowiec, oświeciło mnie w miejscu procesów myślowych (kibel :D), że powodem tej zamuły może być niedrożny katalizator. To by miało sens i logikę nawiązując do dzwieku silnika.

Nie wiem jak u Ciebie, ale jak mam niedobór mocy, to kilka razy gdy depnę w pedał, coś się jakby poprawia i ciągnie już dobrze.

Poza tym, silnik mam jakiś taki głośny, wyje przy pewnych zakresach obrotów, czasami jest cicho jak należy.

 

Mój niedobór nie jest szczegolnie drastyczny. Nadal ciśnie w plecy, ale słąbiej sie zbiera, dzwiek silnika sprawia wrazenie, ze sie jakos męczy, a ciągnie porownywalnie jak pasek 140KM

 

 

W przyszłym tygodniu jestem umówiony na ściągniecie wszystkich rur i intercoolera. Będę robił kąpiel :)

Od piątku, gdy majstrowałem przy rurach za intercoolerem, jest dużo lepiej (chyba ze złośliwość rzeczy martwych) :)

Kolektor tez będę ściągał, jak tylko przyjdą oryginalne zaślepki zamiast klapek (mam usunięte, ale wstawię zaślepki) i tez go wymyje (ale był myty w zeszłym roku).

Zamówiłem tez nowe rury (te kolanka 90 stopni) bo potrafią się zaginać gdy jest ciepło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.