Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, po zakupie auta zaobserwowalam dziwny pisk w kabinie, wydawalo mi sie , ze to cisneinei w turbinie. Po miesiacu turbina padla, jest juz po regeneracji, wymienilam tez intercooler, byl dziurawy. Pisk nadal jest, czy to normalne?
Opublikowano
Podstawa to sprawdz w jakim stanie jest odma,bo to ona jest czesto powodem zalatwienia turbiny.Najlepiej wymien...
Opublikowano

gdzies na forum ktos pisal,ze wymiana odmy zmianila dzwiek pracy turbiny.Wiadome ze jak olej leci do dolotu to korzystne to nie jest.

Mam pytanie...Wczoraj rozebralem odme u siebie, patrze a tam caly w oleju ten filtr.Mowie kupie nowy,ale...Wszystkie na allego to gabki,a ja mam sznurkowy,jest jakas roznica??Czy poprostu tylko takie juz produkuja.

Opublikowano
dziękuje za posty, ten dzwiek to jakby cisnienie w turbinie, ale taki pisk, i nie wiem czy to normalne bo nie mam porownania:D, a z odma to dluzsza historia, wymienialam filtr powierza i mowilam mechanikowi ze jest cos takeigo jak odma, uslyszalam, ze za duzo czytam, a jesli juz czytam to wazne zebym to jeszcze rozumiala:D, bez komentarza:D, niestety tak traktuja kobiety w warsztatch :x
Opublikowano
Auto dymiło i jak na 150 koni to dla mnie nie miało mocy. Chcąc uniknąc wymiany turbo robiłam takie zabiegi jak: wymiana filtrow, czyszczenie filterkow na elektrozaworach, sprawdzenie przepływki, egr, zmiana dawki paliwa na wtryskach. Turbo padło. Miało uszkodzenie mechaniczne, wirnik zlamany na pół i wytarte łopatki, przeszedl regeneracje . Moc jakby odzyskach ale piszczał nadal, wiec wymieniłam intercooler, nadal piszczy a dymi przy zmianie biegow. Wlałam tez płyn STP...nadal nie odczuwam przyjemnosci z jazdy, pomimo straconych nerwowo, czasu i kasy a kupiłam je całkiem niedawno, jakieś 3 miesiace temu...Dochodze do wniosku, ze ono tak ma piszczec, ze to cisnienie w turbinie i tyle, ale denerwujace jest strasznie. Musiałabym miec porównanie hehehehh zapomniałąm o najsmieszniejszym, ze mechanik chcial zdejmowac glowice zeby sprawdzic skad to uszkodzenie turbiny, zaryzykowałam, nie zdecydowałam sie i nie dostałam gwarancji na turbo :cry2: ktos moze zna jakiegos magika w Poznaniu lub Wocławiu od BMW???
Opublikowano

We Wrocławiu jest dobry zaklad (tak pisza na forum). Na ulicy legnickiej (obok magnoli).

Legnicka 51A

Opublikowano

Katalizatory mam, postaram sie nagrac i wrzucic :mrgreen: . Dymienie jest ciemne, przy zmianie biegow, ponoc trójki tak maja :mrgreen: .

Głowice chciał zdjąc by sprawdzic co ja mogło uszkodzic, ale ja czytałam gdzies, ze te łopatki sie po prostu wycieraja same i nie musi to byc jakies mechaniczne uszkodzenie. Juz temat nieistotny, wiecej tam nie pojade...

A płynu juz wlałam... ja sie własnie obawiam o wtryski...ile płynu wlales na jaka ilosc paliwa, ze je załatwiłes? dokłądnie co sie z nimi stało???/

pozdrawiam

 

dzieki za info o Legnickiej...

Opublikowano
Wlałam tez płyn STP...nadal nie odczuwam przyjemnosci z jazdy
Katalizatory mam, postaram sie nagrac i wrzucic :mrgreen: . Dymienie jest ciemne, przy zmianie biegow, ponoc trójki tak maja :mrgreen: .

 

Płyn STP do czyszczenia wtrysków etc. czy zwykły dodatek do diesla?

Jeździłem ok 2 lat 320d 150km i częstego dymienia nie zauważyłem przy zmianie biegów, wyłączając sytuacje sporadyczne gdzie mocno dociskałem gaz, wtedy lekki dymek można było zauważyć.

Gdzie tankujesz?

Opublikowano

Proponuję wycinkę obydwu katów! dojdzie kilka Nm i silnik w końcu oddychnie pełną "piersią". Prawda jest taka, że katalizatory mają swoją żywotność ok 80tyś km dalej są już martwe i tylko zakłócają swobodny przelot spalin przez co praca turbiny jest utrudniona ze względu na ogromną ilość spalin gromadzących się w muszli turbo.

 

Dym czarny to zbyt duża ilość paliwa względem powietrza. W dieslu zazwyczaj za bogata mieszanka (cziptuning), niesprawna przepływka, niepompująca turbina, lejące wtryski, niedomagająca pompa wysokiego ciśnienia, uszkodzony zawór EGR, dziura w dolocie, zasyfiony filtr powietrza, wysoka temperatura zasysanego powietrza, niedomagająca turbina lub lejące końcówki wtryskiwaczy.

 

Łopatki wirników nie wycierają się samoczynnie i bez powodu. Przyczyną zgonu turbiny jest nieprawidłowe użytkowanie TDI, niewłaściwy olej, w rzadkich przypadkach uszkodzona pompa oleju, oraz wyciek oleju przez miedziane uszczelki węży olejowych turbo. Wirniki dmuchawki wykonują 120 tyś obrotów na minutę i jak Ci pewnie wiadomo turbo jest chłodzone i smarowane olejem. Jeżeli olej będzie zbyt rzadki i do tego jakieś mineralne lub 1/2 syntetyczne g ó w n o to możesz odkładać bilon na kolejną dmuchawę! Wyobraź sobie te 120 tysięcy obr/min [i wyżej przy ostrzejszej jeździe] ze słabym smarowaniem i chłodzeniem :shock: Od razu siada łożyskowanie tzn zaciera się i pada uszczelnienie turbiny przez co silnik nie ma mocy ponieważ łopatki wirników ulegają wyszczerbieniu i starciu się [czyli brak sprężania], oraz olej który ma za zadanie chłodzić i smarować wycieka albo do sprężarki co się objawia "olejowym jeziorkiem" w dolocie, ALBO do turbiny gdzie olej jest smażony na łopatkach wirnika oraz korpusie i stąd też błękitny dym z układu wydechowego [dym olejowy].

Rady:

- przede wszystkim dobrej jakości olej full-syntetyk 5W40.

- po odpaleniu motoru odczekać te 30 sek, żeby pompa oleju zdążyła podawać olej do łożyskowania turbiny.

- nie wyłączać od razu silnika! Odczekaj ok dwie min, aby wirnik turbawki zwolnił obroty do minimum. Kiedy wyłączasz od razu pompa oleju JUŻ nie podaje go pod ciśnieniem, przez co wałek turbulum obraca się "na sucho"... to właśnie ta akcja wykańcza najbardziej dmuchawki.

- kiedy silnik złapie temperaturę NALEŻY przebutować turbinę porządnie do max obrotów. Dzięki temu unikniesz zapieprzenia się nagarem układu zmiennej geometrii. Wykorzystaj potencjał swojej Garrettki :8)

 

Zmienna geometria nie powoduje uszkodzenia turbo, ponieważ jest sterowana podciśnieniowo przez siłownik N75. Jeżeli pierścień łopatek będzie zapieczony nagarem, to sprężarka nie wtłoczy zadanej ilości sprężonego powietrza do kolektora. Tam czujnik ciśnienia doładowania sczyta ilość jaka została dostarczona i jeśli nie będzie wystarczająca co do obrotów silnika, wraz z przepływomierzem wprowadzą motor w tryb awaryjny.

 

Hehe z tym STP troszkę przedobrzyłem :lol: Zalałem całą flaszkę na 1/2 baku! Dzięki temu na drugi dzień nie odpaliłem silnika, 3 wtryski okazały się "lać" [brak mgiełki/chmurki przy rozpylaniu], rozszczelnienie pompy VP44 [bomble w wężach paliwowych], no i do tego jeszcze uszkodzenie wtryskiwacza sterujacego. Koszt całej imprezy ok 1700zł. A co do zalewania tych wszystkich specyfików to ja już nigdy nawet na to nie spojrzę! TYLKO dobrej jakości paliwo i na 100% nasz silnik będzie bezpiecznie i niezawodnie pracował :cool2:

 

Pozdrawiam! Łuki

Opublikowano
ja zalalam pol syntetyk, mobil, 10w40, a plyn stp do czyszczenia wtryskiwaczy, tez na pol baku cala butla, ale niby sie nic nie dzieje...
Opublikowano
Tankuje na BP, ja wiem jak dbac o turbo, ale poprzednik tego z pewnoscia nie robil....a co do dziwieku to tak jakby karetka pogotowia jechala za mna....
Opublikowano
....a co do dziwieku to tak jakby karetka pogotowia jechala za mna....

 

pamiętam ten dźwięk, ale jedyna możliwość usłyszenia to wyłączone radio i uchylone szyby. Mi ten dźwięk nie przeszkadzał, problemów z tym związanych nie było, jak się nie mylę nowy właściciel usterek nie ma.

Czy u Ciebie jest to tak głośny dźwięk przy zmianie wszystkich biegów, że przeszkadza w jeździe?

Może zmień olej na 5w40, dla turbiny będzie to lepsze rozwiązanie.

Opublikowano

Tak, to taki dzwiek jak Krzyska80r :mrgreen: , rozumiem, ze to normalne? Czy to cisnienie? Osobiscie wole samo mruczenie :mrgreen: Mam sie uspokoic w takim razie????????

Teraz jest juz ok bo regenerowalam turbine i wymienilam coolera :mrgreen: i wiele innych zabiegow o ktorych juz pisalam wczesniej :mrgreen: Zostal tylko ten dzwiek :mrgre

A co do oleju, tak mi poradzili, po zakupie, przy wymianie. Zle bardzo??

Mam tez jeszcze problem ze slabym wspomaganiem kierownicy.....chodzi dosc opornie

To nie tylko za mna jezdzi karetka pogotowia :mrgreen:

Dzieki chłopaki :cool2:

Opublikowano

Olej 10w40 może być, ale pełny syntetyk ma najlepsze własciwosci smarne w kazdych warunkach pogodowych.

Takie świszczenie mam odkąd kupiłem auto, tzn blisko rok czasu, dla mnie jest to normalne.

Dodam jeszcze, jak silnik jest rozgrzany, radio włączone, szyby zamknięte, to podczas jazdy świszczenie jest prawie nie słyszalne.

Opublikowano

:norty: :norty: nie no jak wlacze radio to tez nie slysze, hehehehhhehe. Ale sama swiadomosc tego, ze piszczy byla trudna do zniesienia. Troche sie uspokoiłam skoro piszecie, ze tez tak macie :wink:

Pozdrawiam

Agnieszka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.