E90 320D problem z układem chłodzenia

[Robert144]

Witam. Mam problem. Dzisiaj jadac trasa szybkiego ruchu zaswiecila mi sie kontrolka niskiego poziomu plynu chlodzacego. Zagladam pod maskę wielce zdziwiony gdyz plyn zawsze mialem, nie ubywalo go. ostatni raz z 2 tygodnie temu patrzylem na poziomy i bylo ok. Plynu bylo rzeczywiscie mało ale okazalo sie ze cos z nim jest nie tak... zrobil sie gesciejszy i bielszy, prawdopodobnie olej dostal sie do plynu. Powiedzcie koledzy co to moze byc i co w pierwszej kolejnosci sprawdzac? dodam tylko ze ze 1,5 miesiaca temu w warsztcie samochodowym wymieniali mi filtry i olej. po dniu wrocilem do nich gdyz zauwazylem ze nalali mi go ok 0,7litra wiecej ponad stan... czy mozliwe ze to co mi wtedy zrobili doprowadzilo do jakiejs awarii? mial ktos cos podobnego?>?

[Mlodzik18]

Nie wygląda to dobrze, nie chcę Cię martwić, ale to może być uszczelka lub głowica pęknięta.

[klagosz]

Ja też nie chce ciebie martwić ale podobny problem miałem u siebie w poprzedniej - E46 320D 150KM

Efektem była właśnie pęknięta głowica - i to w dodatku trudne do znalezienia pęknięcie.

Koniec końców wymieniałem silnik. Mi dodatkowo poszła przy tym turbina.

I pożegnałem się z autem. Bo znalazłem kupca po naprawie.

I powiedziałem nigdy więcej aut z niepewną historią.

Tak więc jeśli masz auto z większym przebiegiem albo nie jesteś pewny na 100% przebiegu czyt. nie sprawdzony, to jest prawie pewne że jest to spowodowane uszczelką lub pękniętą głowicą.

Dodam że miałem najechane 250tys.km na automacie.

[Robert144]

a powiedzcie mi koledzy jak bedzie z tąnieszczesna wymiana oleju... moze byc tak, że za duza ilosc oleju zalana przez mechanikow spowodowala taka awarie?

[Natek]

raczej nie moim zdaniem, zbyt duza ilość oleju może wywalić jakies tam uszczelniacze i silnik może cieć ale raczej z układem chłodzenia nie ma zwiazku.

[insane]

Witam. Mam problem. Dzisiaj jadac trasa szybkiego ruchu zaswiecila mi sie kontrolka niskiego poziomu plynu chlodzacego. Zagladam pod maskę wielce zdziwiony gdyz plyn zawsze mialem, nie ubywalo go. ostatni raz z 2 tygodnie temu patrzylem na poziomy i bylo ok. Plynu bylo rzeczywiscie mało ale okazalo sie ze cos z nim jest nie tak... zrobil sie gesciejszy i bielszy, prawdopodobnie olej dostal sie do plynu. Powiedzcie koledzy co to moze byc i co w pierwszej kolejnosci sprawdzac? dodam tylko ze ze 1,5 miesiaca temu w warsztcie samochodowym wymieniali mi filtry i olej. po dniu wrocilem do nich gdyz zauwazylem ze nalali mi go ok 0,7litra wiecej ponad stan... czy mozliwe ze to co mi wtedy zrobili doprowadzilo do jakiejs awarii? mial ktos cos podobnego?>?

1. Olej (nowy) jest koloru brązowego (ciemnozłoty), po kilku tysiącach km jest już czarny - dlaczego zatem zakładasz, że skoro płyn zrobił się bielszy to olej się tam dostał? Powinien pociemnieć... Ja mam płyn zielony i jakiś czas temu też miałem podobny problem (co to było napiszę Ci na końcu...).

2. Układ chłodzący to (z tego co wiem) układ zamknięty - jakim więc cudem ma się tam przedostać olej?

3. Skoro olej się tam dostał to czemu płynu ubyło? Powinno przybyć...

4. Nie szukałbym od razu jakichś tam największych awarii o jakich pisali poprzednicy... Zauważyłem, że na forum ludzie często straszą, a ostatecznie okazuje się, że przyczyną awarii są pierdoły...

 

U mnie okazało się, że uszkodzony był korek spustowy chłodnicy. Prawdopodobnie jest on jednorazowy i mechanik wyjął go, potem wsadził i wydawało mu się, że jest git bo nie ciekło... Owszem - zaczynało lecieć gdy silnik trochę pochodził i ciśnienie płynu wzrosło - wtedy leciało ciurkiem...

 

Ja bym zatem zaczął od tego: otwórz maskę i zobacz czy pod chłodnicą nie masz kałuży - u mnie cała "podłoga" była zalana. Jeśli na pierwszy rzut oka nie widać to dolej wody (zwykłej kranówy) do zalecanego poziomu i przejedź się kawałek - jak auto się podgrzeje to pociągnij go chwilę na wyższych obrotach, zatrzymaj się, otwórz maskę i znowu sprawdź czy nie cieknie. Nie wiem jak w Twoim aucie, ale w moim ciekło z prawej strony chłodnicy (patrząc od przodu auta)...

 

Jak to sprawdzisz to będzie można myśleć dalej - taki test nic nie kosztuje... A nowy korek to chyba kilka zł.

[kris1973]

Niezła teoria kolego insane ale nie do końca. Układ chłodzenia jest zamknięty dzięki m.in. uszczelce pod głowicą. Jak ona puszcza to masz olej w układzie chłodzenia lub płyn chłodzący w oleju.

[Robert144]

dokladnie chyba tak jest... samochodzik stoi na warsztacie... cos mi mechanik przez telefon tlumaczyl dzisiaj ze niestety ale ktos juz cos kombinowal wczesniej z tym samochodem...jakas podwojna uszczelka gdzies byla zalozona... cholera niby samochod kupiony spod salonu, niby przebieg sprawdzony... a i tu i w Niemczech znajdzie sie ktos i cos próbuje oszukac

[insane]

Niezła teoria kolego insane ale nie do końca. Układ chłodzenia jest zamknięty dzięki m.in. uszczelce pod głowicą. Jak ona puszcza to masz olej w układzie chłodzenia lub płyn chłodzący w oleju.

Człowiek się uczy całe życie :-) Ja jednak zawsze sprawdzam problem od najprostszych rzeczy...

[Robert144]

koledzy, problem chyba udało się załątwic... okazało sie że poszla mi uszczelka na chłodnicy oleju... niby była cała ale po wymianie nie mam juz oleju w płynie... niby wszystko jest ok... ale martwi mnie jedna rzecz jeszcze... zauwazylem dzisiaj ze dziwnie mi silnik pracuje na wolnych obrotach.. tak jakby lekko falowal... na obrotomierzu tego nie widac ...ale slychac... a moze to juz paranoja a moze cos sie jeszcze moglo przy okazji zepsuc... doradzcie cos ;)

[AndiT]

Ktos mial juz podobny przypadek z falujacymi obrotami. Musialbys poszukac na forum. Z tego co pamietam, to w tamtym przypadku winne byly spadki cisnienia na szynie CR, spowodowane odcieciem niewlasciwego obwodu podczas zakladania alarmu.

[Mlodzik18]

Ktos mial juz podobny przypadek z falujacymi obrotami. Musialbys poszukac na forum. Z tego co pamietam, to w tamtym przypadku winne byly spadki cisnienia na szynie CR, spowodowane odcieciem niewlasciwego obwodu podczas zakladania alarmu.

 

Potwierdzam :) Regulator ciśnienia na listwie.

[Robert144]

koledzy a może znacie jakiś dobry warsztat w okolicach Wyszkowa, Warszawy specjalizujący się w diagnostyce silników diesla BMW... bo ci moi to działają na zasadzie jak cos sie rozpierdzieli to przyjedź wtedy... bo tak to nie dojdą... a silnik pracuje dziwnie... powiedzcie mi jak to u was jest... u mnie jak działa klimatyzacja to silnik już wogole na wolnych obrotach faluje... wymieniałem ostatnio sprzęgiełko od klimy bo poprzednie sie rozsypało... po założeniu nowego klima działa ale falują obroty jak cholera... jak klima jest wyłączona też falują ale dużo mniej...

[Amstaff]

W Warszawie ja bym polecał Autoredutę na Saskiej Kępie, ale ceny do najniższych nie należą. I chyba sam się będę musiał niestety przejechać, bo wracając tydzień temu z Chorwacji samochód zaczął krzyczeć, że brakuje płynu chłodniczego. Dolaliśmy w trasie wody, potem jeszcze trochę w Polsce i póki co nic się nie dzieje, chociaż poziom jest na minimum. Mam nadzieję, że to ewentualnie jakaś uszczelka...

[Robert144]

. Dolaliśmy w trasie wody, potem jeszcze trochę w Polsce i póki co nic się nie dzieje, chociaż poziom jest na minimum. Mam nadzieję, że to ewentualnie jakaś uszczelka...

ja miałem podobnie... tylko po zajrzeniu do zbiorniczka okazalo sie ze w zbiorniku z zielonym płynem chłodniczym kolor cieczy jest -kawa z mlekiem... i tu sie wystraszyłem poważnie...ale okazało sie ze to tylko uszczelka

[Hipo]

. Dolaliśmy w trasie wody, potem jeszcze trochę w Polsce i póki co nic się nie dzieje, chociaż poziom jest na minimum. Mam nadzieję, że to ewentualnie jakaś uszczelka...

ja miałem podobnie... tylko po zajrzeniu do zbiorniczka okazalo sie ze w zbiorniku z zielonym płynem chłodniczym kolor cieczy jest -kawa z mlekiem... i tu sie wystraszyłem poważnie...ale okazało sie ze to tylko uszczelka

 

To tylko uszczelka :shock:

jaka uszczelka - głowicy? :shock: :shock:

[Robert144]

nie, tez sie o to bałem;) ... uszczelka na chłodnicy oleju... po wymianie i wymianie płynu chłodzącego i oczyszczeniu układu jest ok

pozdrawiam

[Amstaff]

A ja się zastanawiam cały czas, czy to nie jakiś fałszywy alarm, bo nawet zszedłem przed chwilą do bryczki żeby sprawdzić i poziom płynu nie spada. Jest cały czas ciut poniżej połowy, przy minimum (a wlałem na połowę skali) ale nie spada, także mam nadzieję, że jest wszystko ok