Skocz do zawartości

E 39 523i Touring - wyciek oleju? proszę o pomoc.


Dziadek24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam...

 

Koledzy, proszę o poradę i pomoc. Zauważyłem dziś, wchodząc pod auto, dziwny wyciek? Zdjąłem osłonę i na moje oko, choć specjalistą nie jestem leci płyn od wspomagania, na dwóch drążkach - z dwóch stron! Zamieszczam fotki jakie zrobiłem.

 

Co to są za drążki? Czy ta usterka to coś poważnego=kosztownego?

 

Dodam, że wyciek jest delikatny...nie leje się jak z kranu, ale się sączy! Ale już mnie to wkurzyło! :cry2:

 

Jedno ze zdjęć jest z zaznaczonym *drążkiem* w miejscu połączenia z kołem - żeby było wiadomo o który dokładnie mi chodzi.

 

http://img195.imageshack.us/img195/3533/p5150053.jpg

http://img192.imageshack.us/img192/9886/p5150056.jpg

http://img130.imageshack.us/img130/2072/p5150057.jpg

http://img210.imageshack.us/img210/7557/p5150058.jpg

http://img714.imageshack.us/img714/3248/p5150059.jpg

 

Będe wdzięczny za pomoc :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Słabawe te zdjęcia ale z tego co widzę to MAGLOWNICA do remontu.

Miałem to samo. Robiłem sam < około 350zł> ale jeśli sam nie chcesz to koszt około 700.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt wogóle nic na zdjęciach nie widać zobacz skąd wycieka płym jeżeli z gumowych osłon od magla no to do remontu fakt z tym że jak na takiej przejeździłem 2 lata i nic sie wiecej nie działo prócz wycieku bardzo często płyn wycieka z połączeń zbiorniczka lynu no i dalej też są połączneia gdzie wycieka jak nie widać umyj wszystko i obserwój skąd masz wyciek. A na zdjećiach widać tylko wahacz i końcówkę drążka kierowniczego wien nie rozumiem twojego pyania co to są za drążki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciach nie widać żadnej maglownicy :nienie:

 

Maglownica jest cała - z niej nic nie leci - jest w stanie wzorowym.

Sam już doszedłem do tego jak ten *drążek* się nazywa o który mi chodzi :D

Jest to krzyżulec , w którym najprawdopodobniej do wymiany jest gumowe łożysko, bo właśnie spod tego łożyska leci mi olej z obu stron :roll: I mam nadzieje, że można tylko wymienić łożysko, bez wymiany całego krzyżulca - się okaże :8)

Jutro wstawie do mechanika i w 100% potwierdzi lub zaprzeczy :?: :!:

 

Dzięki za zainteresowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No naprawdę z ciekawością czekam na ostateczne wyjaśnienie problemu bo w tych gumowych łożyskach NIE MA oleju. < jak dobrze rozumiem chodzi o tuleje górnych wahaczy? >

Ale może kolega ma jakieś specjalne?

Koniecznie daj znać jak było i może jakieś zdjęcie tego co wymienisz?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożyska krzyżulca daje się wymieniać w zestawie naprawczym bez problemu. Tylko żeby olej z nich leciał to coś mi nie pasuje. Chyba, że nasmarowane były czymś (???) i właśnie owe "smarowanie" poleciało - na maglownice mi to nie wygląda, bo miejsce mało odpowiednie ku temu.

BMW - Be My Wife.


Soft na zamówienie, porady informatyczne (i wszelakie również) - PW :) Dla forumowiczy proste porady free - na rozbudowane rozwiązania ceny bardzo specjalne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro zobacze i się wywiem co i jak?! i napisze co mechanicy stwierdzili.

Leci z tego *ustrojstwa* taki czarna maż - jakiś olej, dość rzadki, bezzapachowy - nie wiem czemu? ale z dwóch stron dzieje się to samo :?

 

może się okazać, że to nie z tego, tylko z czegoś wyżej i po tym krzyżulcu tylko spływa :?: za cholere nie wiem.

 

w zbiorniczku, plynu ATF mam w normie, zrobiłem 650 klocków i nic nie ubyło także dość dziwna sprawa. :mad2:

 

idę zaraz do garażu, wjadę na kanał - wytre to dobrze, zrobie rundę po okolicy, znów wjadę na kanał i zobacze czy dalej leci? :8)

 

Więc...

 

Odkręciłem osłonkę z jednej strony, która to osłania to łożysko gumowe (fotka pierwsza, poniżej) i rzeczywiście wyciek jest z łożyska...delikatnie się sączy z łożyska (zaznaczyłem kolorem miejsce wycieku).

 

Osłona łożyska

 

http://img94.imageshack.us/img94/4485/p5160073.jpg

 

I teraz samo łożysko i miejsce gdzie olej ucieka.

 

http://img338.imageshack.us/img338/852/p5160071.jpg

 

 

I teraz moje pytanie:

 

Ile kosztuje komplet nowych łożysk? Jakie kupić? Jakiej firmy/marki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie łatwiej by było jakbyś napisał że to tuleja metalowo gumowa wahacza przedniego, pojedź do pierwszego lepszego mechanika i powiedz mu co ma wymienić "łożysko gumowe krzyżulca" :shock: zobaczysz że chłop zwątpi hehe. Fajenie że starasz się operować fachowym językiem jednak w Polsce nadal króluje ogólne nazewnictwo i taki prosty człowiek jak ja może tego nie rozumieć a chciałbym ci pomóc bo po to jest to forum nieprawdaż. Do rzeczy:

Ta tuleja matalowo gumowa zawiera komore która jest wypełniona olejem który poprawia pracę i jej amortyzację a co za tym idzie żywotność, tuleje te zwane też są "hydropodstawą" i takei tuleje montowane są w bmw tylko w przednim zawiasie i chyba w poduszkach silnika, guma się rozszczelniła i olej wyciekł.

Polecam tuleje lemforder są to orginalne tuleje i z tego co mi wiadomo posiadają właśnie taką komore z olejem lub myle lecz jest to już zamiennik lecz renomowana firma. Zamieszczem przykładową aukcję i życze owocnej pracy

pzdr.

http://www.allegro.pl/item1036629060_tuleja_tuleje_wahacza_bmw_5_e39_lemforder_2_szt.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego dzięki za zainteresowanie i pomoc. Sam nie jestem specjalistą - a ta nazwa to typowo fachowa nazwa tego *ustrojstwa*. Sam na początku nie wiedziałem co to jest (patrz post 1). Mi też taka nazwa jak krzyżulec nic by mi nie powiedziała. Mojemu mechanikowi też nie wiele powiedziała :D Dopiero jak zobaczył - stwierdził to co Ty i nazwał to po swojemu :D

 

Na 12h wstawiam do mechanika auto, także potwierdzi w 100%. I jeszcze kwestia tego ile same części będą kosztowały w Szwajcarii?

Jak będzie nie oplacalnie, to będe targał z PL.

 

Jeszcze raz dzięki i sorry za drobne zamieszanie z nazewnictwem :cool2:

 

Póżniej napisze co stwierdzono.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

jak u siebie zmieniałem te tuleje wahacza górnego to stare poraktowałem wiertarką i po tym zabiegu mogę na 100% stwierdzić , że żadnego oleju czy innego płynu tam nie było.

Jeśli są z płynem to chyba jakieś wersje specjalne. Chętnie bym się dowiedział co tam było zamontowane?

 

Koszt części w Plosce to 140zł za komplet na oba wahacze. < lemforder >

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadek24 sam zwariowałem z tym nazewnictwem, jeżeli tylko bede miał na tyle wiedzy zawsze pomoge

jak u siebie zmieniałem te tuleje wahacza górnego to stare poraktowałem wiertarką i po tym zabiegu mogę na 100% stwierdzić , że żadnego oleju czy innego płynu tam nie było.

Jeśli są z płynem to chyba jakieś wersje specjalne. Chętnie bym się dowiedział co tam było zamontowane?

 

Koszt części w Plosce to 140zł za komplet na oba wahacze. < lemforder >

Hmm może miałeś już wymieniane wcześniej lub taki olej już dawno ci uciekł a że potraktowałeś jak mówisz wiertarka skąd mogłes wiedzieć czy taka komora akurat nie przewierciłeś.

Nawet w niektórych aukcjach internetowych podawany jest rodzaj mocowania jako hydropodstawa np w tej:

http://www.allegro.pl/item1043783855_tuleja_tuleje_wahacza_bmw_5_e39_520_525_528_orygin.html

Zresztą nie wierzysz pojedź do ASO i poptaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak u siebie zmieniałem te tuleje wahacza górnego to stare poraktowałem wiertarką i po tym zabiegu mogę na 100% stwierdzić , że żadnego oleju czy innego płynu tam nie było.

Jeśli są z płynem to chyba jakieś wersje specjalne. Chętnie bym się dowiedział co tam było zamontowane?

 

Koszt części w Plosce to 140zł za komplet na oba wahacze. < lemforder >

Mnie tez to dziwi ze w tulejach wahaczy jest olej, nigdy sie z tym nie spotkalem, co innego w poduszkach silnika.

Niema starych BMW, są tylko zaniedbane :(

Archiwum moich poprzednich BMW http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=107364

Obecne e60 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=298589

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Stare tuleje miałem jeszszcze fabryczne BMW. Swoją droga to były lemfordery ze znaczkami BMW.

Oleju w nich nigdy nie było bo w nich wogóle nie było żadnej komory na ten olej.

ja je doszczętnie zwierciłem i bym znalazł jak by były.

Nowe zakładałem też lemfordery ale do nich nie zaglądałem :mrgreen:

Moje nowe lemfordery wyglądały trochę inaczej niż te na zdjęciu z tej aukcji < może to nie real foto?>

 

Ja nie twierdzę , że nie może być w nich oleju bo w innych autach czasem się z tym można spotkać ale w moich nie było i pierwsze słyszę , że w e39 były z olejem. Ale jak wcześniej pisałem może są różne wersje?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mechanior jeszcze się nie wziął za moje autko - jutro to nastąpi :mad2:

Możliwe są dwie wersje : 1. albo u Was w autach taki olej się skończył :?: :roll: 2. być może ja mam jakaś inną wersję auta - szwajcarską.

takie rzeczy tu się zdarzają i już moje dwa wcześniejsze samochody różniły się trochę pod względem części od innych podobnych aut (polskich, czy też targanych z dojczów). Ciężko mi teraz powiedzieć, co jest w tym przypadku.

 

Za cholere nie wiem, a też mnie to ciekawi, że mówicie, że u Was nie ma w tych tulejach oleju, a u mnie się sączy :?:

Jak tylko coś będe wiecęj wiedział to podziele się info z Wami.

 

DYZIO a tak z ciekawośći: przy jakim przebiegu wymieniałeś swoje tuleje? Co było objawem, że je wymieniałeś? Coś stukało?

Bo u mnie cicho jakby nic się nie działo, tylko przez przypadek zauważyłem, że coś delikatnie leci i mnie to zainteresowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Przebieg był około 250 000km < z tego około 50 000 na Ploskich drogach > ale zapewne juz sporo wcześniej były mocno wybite.

Objaw główny to ściąganie auta podczas hamowania zwłaszcza na niezbyt równej nawierzchni. Szarpanie kierownicą.

Dodatkowo niezbyt pewnie się prowadził podczas jazdy na wprost.

Nie stukało pomimo , że były w zasadzie zupełnie pozrywane. Guma była porozrywana.

Oleju tam nigdy nie było.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm...to ja już nie wiem, co się u mnie stało :mad2: :?:

ja mam raptem niecałe 104k km. U mnie nic nie ściąga, kompletnie nie szarpie kierownicą, na wybojach/przeszkodach, zawieszenie kompletnie nie stuka... jazda na wprost przy znacznej prędkości (160-170km/h), tak jak być powinno, kompletnie żadnych objawów zużycia choćby jakiegoś najdrobniejszego elementu zawieszenia :roll: - wszystko wygląda jak nowe.

 

dziwna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Latasz po lepszych drogach to i zawias lepiej się sprawuje.

U mnie przy takich prędkościach < 160 > to tez szedł jak trzeba.

bardziej szarpał jak jechałem powoli i musiałem lekko przyhamować.

Zwłaszcza w koleinach nie było wiadomo gdzie skoczy?

Po wymianie można hamować jadąc na skos w koleinach i nie szarpie za kierownicę.

I prowadzi się lepiej bez względu na jakość drogi. Wcześniej w koleinach ciężej było jechać na wprost.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.