Ukradli mi listwy zderzak przód

[Cezar_2000]

Dokładnie jak mówisz, ja jakbym gnoja złapał na goracym to bym mu chyba rękę złamał zamiast dzwonic na policje. Mi też kiedys ktoś zarysował nieznacznie zderzak w nissanie i odjechał ale zdążyłem spisac numery i gość dostał 500zł za ucieczke z miejsca kolizji. Do tego wziąłem parę ładnych złotych z jego OC za zderzak i malowanie.

[ambience]

ja go tylko biłem z otwartej ręki bo zaraz jakbym zadzwonił na policje to jeszcze było by o pobicie i ja bym dostał nie on a tak to z otwartej kilka razy dostał to i tak go przy mroczyło i przyjechała policja. Inaczej jakbym go pobił (a taką miałem chęć) to zaraz bym do sadu chodził o pobicie itp a policja by na pewno nie uwierzyła że rzucił się na mnie bo ten koleś to połowa mnie. Zobaczył jak wybiegam z klatki i od razu zaczął uciekać

[Manolito77]

Co nie zmienia faktu, że jakbym go kiedyś spotkał na ulicy to urwałbym mu ręce przy samej **** żeby wiedział, że moje auto ma omijać szerokim łukiem a jak już będzie musiał koło niego przejść to żeby się nisko ukłonił :mrgreen:

Pzdr.

[ambience]

jak go bić to trzeba tak aby nikt nie widział i nie słyszał :) więc na spokojnie za jakiś czas :) trzeba go nauczyć szacunku

[Józef]

zawsze ludzie będą kupować u złodzieja nie ty kupisz to gdzieś indziej sprzeda albo na allegro wystawi ;/ według mnie to walka z wiatrakami ale zawsze trzeba próbować

 

Tak masz rację ludzie zawsze będą kupować u złodzieja i na wszelkiego typu bazarach, giełdach i aukcjach, dopuki nie będzie ich stać pujść do sklepu i tam kupić, ale to jest kólko zamknięte i ciężko pojąć, jeden kradnie bo właściciel zaraz przyjdzie i u niego kupi swoje, więc po co będzie przcował skoro tacy "biedacy" idą i tak u niego kupią co on wcześnie jemu zabrał, i tak w kółko. W ten sposób tylko popieramy złodziejstwo i płacimy złodziejstwu characz.

Najwyższy czas zacząć myśleć logicznie, nie będziemy kupować u złodzieja na bazarach, aukcjach, giełdach to z naszych BMek nic nie zginie, a to już zależy od nas właścicieli aut nie zależy od marki, są marki z których praktycznie nic nie ginie dlaczego bo jest ich mało na rynku i jeszcze nie wykształciła sie giełda złodziejska, bo właściciele nie idą na giełdę.

Pójdziesz na giełdę po jakąś część, sprzedawca mówi tobie że dzisiaj nie ma ale będzie miał jutro, pojutrze, to jak myślisz skąd, ano komuś w tym czasie zginie i będzie dla ciebie.

 

Józef

[biceps51]

jak chcesz zrobie Ci w dobrej kasie te czujniki bo mam cala listwe w garazu wraz z nimi i jest mi ona zbedna