Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hehe - spoko :D

Nikt tu świętego nie chce udawać. Ja też nie zawsze przestrzegam ograniczeń Ale co ma na celu krytykowanie policji za egzekucje przepisów. Po to są te przepisy (to czy są słuszne czy nie to już inna bajka). Na tym polega rola przepisów.... Tylko sie nie dziw potem, ze dostales mandat

Dokładnie - dzięki :D

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Opublikowano

Korzystamy z dróg na zasadzie złotego kompromisu.

(- Damy ci prawo jazdy jak udowodnisz, że umiesz jeździć. A potem będziesz je mógł trzymać pod warunkiem że uszanujesz te przepisy, których się wyuczyłeś).

 

Łamanie prawa drogowego jest glupie, bo ono gwarantuje, że inni - mniej lub więcej - uszanują ten kompromis, dla dobra naszego bezpieczeństwa.

 

Tyle że uprawnieni urzędnicy powinni umieć interpretować nawet najgorsze prawo w sposób korzystny dla społeczeństwa. Niestety, u nas nie zwycięża interpretowanie prawa w taki sposób, tylko dla dobra uprawnionych urzędników i Skarbu Państwa (ale tylko w prostej wersji, w postaci wpływów bezpośrednich).

 

Skoro nasza policja jest wciąż daleka od doskonałości, to moim zdaniem powinna koncentrować swoje siły w najbardziej zapalnych, niebezpiecznych punktach.

 

Miałem do czynienia z wieloma szefami drogówek i zarządów dróg, pracując jako dziennikarz. I powiem wam jedną smutną rzecz - włos się na głowie jeży, gdy pozna się ich podejście do wykonywanych obowiązków. Statystycznie 20 % z nich pracuje, reszta pobiera pensje i oczekuje na emeryturę.

 

O bezpieczeństwo ruchu drogowego zaczyna się u nas dbać, gdy odpowiedzialny urzędnik w rejonie dróg zacznie drżeć o swój stołek po efektownym wypadku. Tak jest w 90 % przypadków. Czasem wystarczy upierdliwa gazeta, która obsmaruje urzędnika za kretyńskie rozwiązania inżynieryjne i postraszy perspektywą ewentualnych "dzwonów".

 

Mam cichą satysfakcję, bo być może przyczyniłem się swoimi artykułami do poprawienia kilku skrzyżowań, miejsc źle oznakowanych, itp.

 

Moje kropelki-wredne artykuliki drążyły kamień. Po kilku latach trucia, często niestety popartych kolejnymi ofiarami wypadków i tekstami w stylu "A nie pisaliśmy, że tak będzie :?:", zarządcy dróg w końcu łaskawie wprowadzali rozwiązania inżynieryjne likwidujące, albo znacznie zmniejszające zagrożenia.

 

Sztandarowym przykładem "geniuszu" inżynierów drogowych było skomunikowanie obwodnicy Pniew (k. Poznania) w 1999 roku z międzynarodową trasą E38 (nr 2) poprzez zwyczajne skrzyżowanie typu X, mimo protestów miejscowej policji, która już czuła po kościach czym to się skończy :!:

 

A wyglądało to tak - jadący od Świecka 3-kilometrową gładką prostą, szeroką jak lotnisko, w szczerym polu, w pełnym pędzie natrafiali na skrzyżowanie, na którym.... musieli ustąpić pierwszeństwa przejazdu :!:

 

Wszystkie lokalne gazety, włącznie z moją, ujeżdżały po zarządcach z obecnej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jak po łysej kobyle, niekiedy ocierając się o sprawy cywilne. Byleby tylko jak najszybciej zmusić ich do poprawienia tego podręcznikowego przykładu debilizmu.

 

Zwlekali CZTERY LATA. Przypuszczam, że tylko po to, aby nikt nie mógł im zarzucić marnowania państwowych pieniędzy.

 

Skutek :?: Piękny, nowy Czarny Punkt: 10 osób zabitych, ponad 80 rannych, a według moich prywatnych, dokładnych statystyk nawet więcej.

 

Jeździłem na te wypadki, robiłem zdjęcia, potem pisałem. Były prawie zawsze wyjątkowo dramatyczne. Wyboraźcie sobie np. samochód osobowy 120 km/h, zderzający się z tirem 80 km/h, pod kątem prostym, praktycznie bez hamowania...

 

Wreszcie zainstalowano inteligentną sygnalizację świetlną - i wypadki się skończyły.

 

:duh: :mad2: :mad2: :duh:

 

Już jestem po etapie walki ideologicznej o BRD w okolicy ;-) Sam stałem się hipokrytą, na swój sposób. Styl jazdy mam od lat ten sam, a na zlotach klubowych zawsze okazuje się, że jeżdżę o wiele za wolno :doh: Tyle że od pewnego czasu podpieram się antyradarem, żeby inni hipokryci na państwowych posadach nie skubali mi konta za formalne piractwo drogowe, czyli przekraczanie 50 km/h przy tych 4 domkach.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

  • Członkowie klubu
Opublikowano
130rapid - zdaję sobie sprawę z tego, że czytanie wszystkich postów jest nie możliwe, więc oczywiście nie odnozę tego do całego BMW-Klubu, ale rozmowa toczy się właśnie na tym forum i gdyby była to rozmowa o paleniu gumy, to posypały by się (przynajmniej już tak było) teksty z wielu stron jakie to głupie itp. natomiast nikt nie napisze, że łamanie prawa jest głupie... ?

 

Coś Kolega z podpisem "beemka klub" jednak cięty jest na BMW Klub Polska... jakoś tak niejasno argumentuje... trochę chyba nadinterpretując... coś jakby dla zasady... - kompleksy jakieś czy zazdrość... :?: :wink:

 

Doprawdy kompletnie nieracjonalnym wydaje się być zarówno wypominanie komuś tego, że nie popiera palenia gumy jako jednej z najbardziej podstawowych form "zabawy" autami, jak i przytaczanie tego jako przykład - przykład CZEGO ?!

Coż złego, cóż sprzecznego z piętnowaniem palenia gumy jest w wyrażaniu swojej negatywnej oceny obowiązujących rozwiązań prawnych ? - Zwłaszcza, jeśli ocena ta jednocześnie oparta została na faktach, które Kolega "130rapid" dość jednoznacznie i wiarygodnie (weryfikowalnie) przytoczył jako jej uzasadnienie.

W powszechnym rozumieniu postępowanie takie pojmowane jest jako tzw. "konstruktywna krytyka" i równie powszechnie cenione (przynajmniej przez ludzi logicznie rozumujących) - nawet, jeśli nie zawsze docelowo okazuje się być w 100% trafna.

 

Czy kolega z podpisem "beemka klub" chciałby, żeby klubowicze BMW Klub Polska nie prezentowali swoich poglądów na łamach forum (fakt - ogólnodostępnego) prowadzonego przez SWÓJ klub? - Najwyraźniej na to właśnie wygląda. Dlaczego ? - odpowiedź wydaje się dość oczywista...

 

Kolega chyba się trochę zastanowi, zanim coś jeszcze z zakompleksionej zazdrości zaczepnie napisze i "uargumentuje" - ponieważ na razie, Kolega sobie szkodę zrobił a - co gorsze - pośrednio także klubowi, który reklamuje w swoim podpisie i który (jak się domyślam - być może nieprawidłowo) reprezentuje.

 

Powodzenia w ćwiczeniu sztuki logicznego rozumowania (skądinąd dość trudnej i nie dla każdego dostępnej).

HeZi.

Zdrufka,

HeZi

________________________

Four wheels move the body.

Two wheels moves the soul...

Opublikowano
Coś Kolega z podpisem "beemka klub" jednak cięty jest na BMW Klub Polska... jakoś tak niejasno argumentuje... trochę chyba nadinterpretując... coś jakby dla zasady... - kompleksy jakieś czy zazdrość...

nie mam nic do BMW-Klubu - nawet się nie znamy (jakbym nie lubił wchodzić na to forum, to bym tego nie robił)

- co do niejasności mojej argumentacji - nie każdy jest mistrzem komunikatywności - następnym razem sie bardziej postaram - specjalnie dla Ciebie HeZi, a na razie napisz może czego nie kumasz :D - co do kompleksów, to każdy jakieś ma, ale ja swoje leczę w inny sposób

 

cóż sprzecznego z piętnowaniem palenia gumy jest w wyrażaniu swojej negatywnej oceny obowiązujących rozwiązań prawnych ?

nie chciałbym się powtarzać, ale moim zamiarem nie jest negowanie sensu dyskusji nad takim czy innym brzmieniem danego przepisu, bo jak napisałem - dzięki temu właśnie (m.in.) prawo jest ciągle udoskonalane

 

dlatego jeśli nie zauważyłeś, to nie chodzi o krytykowanie samej dyskusji nad sensem jakichś unormowań, ale postawy przestrzegania prawa (i wymuszania jego stosowania), która (nie musisz się oczywiście zgadzać, jeśli nie jest to zgodne z Twoją logiką) moim zdaniem sprzyja utrwalaniu dobrego wizerunku kierowcy BMW.

 

- czy zadawanie pytań i wyrażanie własnych opinii jest wyrażaniem chęci:

żeby klubowicze BMW Klub Polska nie prezentowali swoich poglądów
- to właśnie ta logika, którą tak próbujesz mi sprzedać? - napisz nowy podręcznik logiki - może wyprzesz z rynku już wiekową pozycję Ziembińskiego :lol:

 

Doprawdy kompletnie nieracjonalnym wydaje się być zarówno wypominanie komuś tego, że nie popiera palenia gumy jako jednej z najbardziej podstawowych form "zabawy" autami, jak i przytaczanie tego jako przykład - przykład CZEGO ?!

ja nawet nie krytykuję ( w ogóle nie oceniam) negatywnego stosunku członków BK do palenia gumy, ponieważ jednak przeczytałem kilka negatywnych opinii na temat tego "zjawiska" będących wyrazem propagowania pewnej postawy wśród kierowców BMW - użyłem tego jako przykładu (takiej właśnie postawy) - nie oceniając go (przynajmniej nie przypominam sobię, żebym gdzieś napisał, że to głupie nie palić lub nie lubić palenia), choć jak zaznaczyłem mi palenie nie przeszkadza i sam nie popieram tej krytyki, ale też nie jestem jakimś zapaleńcem

- czy ktoś wspominał o nadinterpretacji :?:

 

co do reszty zarzutów (tych pod moim osobistym adresem) - gratuluję niesamowitej umiejętności oceniania ludzi przez internet i wiary we własny intelekt - nawet nie chce mi się tego komentować, ani próbować Cię przekonywać, że może być inaczej - niektórzy się po prostu nie mylą (znasz kogoś takiego :?: :lol: )

- co do trudności w rozumieniu i stosowaniu logiki , to ja tam nie miałem problemu z nauczeniem się zasad i zdaniem egzaminu, ale masz rację - to może nie być takie łatwe

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Zadawanie pytań - samo w sobie - wyrazem chęci (innej niż poznawcza) oczywiście nie jest - ale (jak widzę) doskonale to wiesz.

Natomiast zadawanie pytań tendencyjnych (co w przedmiotowym przypadku miało miejsce), do tego logicznie niespójnych (uzasadnionych tylko pozornie) ma cel - i o tym też (jak widzę) wiesz.

 

Jaki to cel - też wiesz, ale nie napisałeś tego wprost, więc zrobiłem to ja.

 

Dlaczego cytujesz fragment mojego poprzedniego posta wyrwany (przez Ciebie) ze spójnej logicznie i zrozumiałej całości, a następnie posługując się nim próbujesz go ośmieszyć - też wiesz (łatwiej jest się do tak wybranego fragmentu odnieść w kontekście wygodnym sobie, jednocześnie unikając odniesienia się do właściwego znaczenia danego stwierdzenia - prawda ? :wink: ).

 

Nie mniej jednak deklarację poprawy i resztę wyjaśnień przyjmuję (zresztą od razu z większością z nich się zgadzałem: generalne podejście do przestrzegania prawa, itd.) oraz... przyznaję, że zbyt pochopnie Cię oceniłem (co do osoby i intelektu :cool2: , nie co do intencji :nienie: - ich kwalifikacji nie zmieniam).

 

Pozdrawiam,

HeZi.

 

P.S. Do zdania egzaminów (i z Logiki, i z kilku innych dziedzin wiedzy interdyscyplinarnej) oraz przywoływania nazwisk autorów podręczników nie będę się odnosił - bynajmniej nie dla tego, że nie mam ku temu podstaw :wink: lecz dla tego, że stosowne tego typu argumentacji uważam za niestosowne - tym bardziej, że ma się ona nijak do rzeczywistego powodu niniejszej polemiki, którym Logika sensu stricto z całą pewnością nie jest.

Zdrufka,

HeZi

________________________

Four wheels move the body.

Two wheels moves the soul...

Opublikowano

spoko HeZi - widzę, że zszełeś trochę z tonu nagany, ale nie martw się nadal jesteś najmądrzejszy na świecie i nikt Ci tego nie zamierza odbierać.

Po prostu nie wiem co bym zrobił na tym świecie gdyby nie było takich moralnych przewodników, którzy skarcą tendencyjnego pytającego i pogłaszczą go po główce gdy się ukorzy :lol:

 

jakbym zrobił jeszcze kiedyś coś niestosownego, to oczywiście natychmiast mnie o tym powiadoom - już nikogo innego nie będę się słuchał, bo Ty pozwoliłeś uwolnić mi się od kompleksów :lol:

 

... na samym początku nie był nawet sensu largo - rozmawialiśmy o prędkości i sensie istnienia p[ewnych przepisów, gdy ja tak niefortunnie zwróciłem uwagę na potrzebę (obowiązek) ich przestrzegania

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Opublikowano

Obserwuje wasza dyskusje i chyba sedno sprawy lezy w pewnej hipokryzji jaka mozna zaobserwowac na forum BMW Klub Polska.

 

W statucie BMW Klub Polska jest napisane:

 

R.II § 9 p. 2

 

Celem Klubu jest:

upowrzechnianie i rozwijanie wsrod spoleczenstwa kultury motoryzacyjnej oraz podejmowanie dzialan na rzecz bezpieczenstwa ruchu drogowego

 

Gdy najpierw czytam statut a nastepnie na forum temat "Ile jechaliscie najszybciej..." oraz temat komentujacy dzialania Policji na autostradzie majace na celu wylapywanie lamiacych przepisy ruchu drogowego to zastanawia mnie czy nie ma tutaj sprzecznosci.

 

Czy przestrzeganie przpisow drogowych nie jest elementem kultury motoryzacyjnej???

 

Czy rozpowrzechnianie oraz w pewnym stopniu gloryfikowanie jazdy z predkoscia ponad 200km/h gdzie ograniczenie wynosi 90, 110 lub 130km/h jest dzialaniem na rzecz bezpieczenstwa ruchu drogowego oraz kultury motoryzacyjnej?

 

Czy krytykowanie dzialan Policji jako sluzby powolanej w celu egzekwowania przepisow ruchu drogowego nie jest sprzeczne ze Statutem Klubu?

 

Biorac pod uwage Statut BMW Klub Polska oraz wywody tolerowane przez administracje forum, sprawnemu obserwatorowi nasuwa sie tylko jedno slowo: HIPOKRYZJA prosze panstwa.

 

PZDR

  • Moderatorzy
Opublikowano

1) BMW Klub Polska nie popiera i nigdy nie popierał łamania jakichkolwiek przepisów, niezależnie od tego czego dotyczą.

 

2) BMW Klub Polska nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi zamieszczane na łamach ogólnodostępnego forum dyskusyjnego na którym się znajdujemy.

 

3) Forum jest moderowane, co nie oznacza wycięcia każdej wypowiedzi niezgodnej z zasadmi głoszonymi przez BMW Klub Polska. Gdyby tak było tworzenie ogólnodostępnego forum nie miałoby większego sensu.

Pozdrawiam

Admin

Opublikowano
1) BMW Klub Polska nie popiera i nigdy nie popierał łamania jakichkolwiek przepisów, niezależnie od tego czego dotyczą.

mi osobiście bardzo się to podoba i dlatego dziwi mnie, że do tej pory nikt z Klubu (pórcz GR - BMW Klub Polska :wink: ) nie wypowiedział się zgodnie z tą linią poglądów - nie czepiam sie ludzi z Waszego Klubu, bo jak napisałem - nie mam ku temu powodów, ale ponieważ twierdzicie, że propagujecie pewne postawy, to oczekuję od Was, że właśnie w takich przypadkach będziecie to robić w szczególności (i nie sądzę żeby to była nadinterpretacja statutu)

- może to wyświechtany przez policję schemat, ale właśnie m.in. nadmierna prędkość znajduje sie w czołówce przyczyn różnych wypadków w Polsce

 

Tu nie chodzi o cenzurę, ale o udział w dyskusji i wypowiedź w obronie reprezentowanych przez Was zasad :idea:

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Opublikowano
sprawnemu obserwatorowi nasuwa sie tylko jedno slowo: HIPOKRYZJA prosze panstwa.

:duh: Dobre, czuję "zemstę" za komentarze o paleniu gumy ... :wink:

Jak już zostaliśmy "postawieni przed tablicą" proszę przyjmijcie oświadczenie, że Klub nie popiera łamania przepisów ruchu drogowego. Wnoszę o zamknięcie tego wątpliwej wartości wątku.

Pozdrowienia

Paweł

www.automobile-catalog.com

  • Moderatorzy
Opublikowano
1) BMW Klub Polska nie popiera i nigdy nie popierał łamania jakichkolwiek przepisów, niezależnie od tego czego dotyczą.

mi osobiście bardzo się to podoba i dlatego dziwi mnie, że do tej pory nikt z Klubu (pórcz GR - BMW Klub Polska :wink: ) nie wypowiedział się zgodnie z tą linią poglądów

Może dlatego że mało osób z Klubu zagląda na forum ogólnodostępne...?

A czy brak potępienia pewnych zachowań przez członków BMW Klub Polska oznacza że pochwalamy te zachowania? Raczej nie.

 

 

...ale ponieważ twierdzicie, że propagujecie pewne postawy, to oczekuję od Was, że właśnie w takich przypadkach będziecie to robić w szczególności (i nie sądzę żeby to była nadinterpretacja statutu)

[...]

Tu nie chodzi o cenzurę, ale o udział w dyskusji i wypowiedź w obronie reprezentowanych przez Was zasad :idea:

Zgoda. Tylko jak to sobie wyobrażasz? Że w każdym wątku który jest wbrew naszym zasadom będziemy/będę pisał że BMW Klub Polska nie popiera takich zachowań? Od tego jest statut naszego Klubu.

Pozdrawiam

Admin

Opublikowano
sprawnemu obserwatorowi nasuwa sie tylko jedno slowo: HIPOKRYZJA prosze panstwa.

:duh: Dobre, czuję "zemstę" za komentarze o paleniu gumy ... :wink:

Jak już zostaliśmy "postawieni przed tablicą" proszę przyjmijcie oświadczenie, że Klub nie popiera łamania przepisów ruchu drogowego. Wnoszę o zamknięcie tego wątpliwej wartości wątku.

 

Moja wypowedz wcale nie nawiazywala do tego watku ale skoro wspomniales o paleniu to zabawne z jaka determinacja walczycie z paleniem a jak przymykancie oko na inne kwestie takze sprzeczne z waszym statutem.

 

P.S. Prosze aby nikt z BMW Klub Polska nie odebral moich wypowiedzi zaczepnie. Po prostu czytam obserwuje i co jakis czas napisze pare zdan, moich przemyslen bedacyh efektem wspomnianych obserwacji.

 

Serdecznie pozdrawiam wszystkich czlonow BMW Klub Polska

Opublikowano
- może to wyświechtany przez policję schemat, ale właśnie m.in. nadmierna prędkość znajduje sie w czołówce przyczyn różnych wypadków w Polsce

 

Według Policji.

Ja moge powiedzieć, że główna przyczyną zamarznięć w górach jest wysoka cna paliwa. Sens jest podobny.

Bo cena paliwa podraża wszystkie ceny, w tym ubraą, a denaci nie mieli pewnie za dużo ciepłych ciuchów, bo są drogie, a jakby były tanie to by jakiś mieli przy sobie, ot tak z przyzwyczajenia.

 

No i mój ulubiony tekst - niedostosował prędkości do warunków - niewłaściwa prędkość.

W momencie kolizji KAŻDA prędkośc jest niewłaściwa.

Tyle że w wielu miejscach prędkośc właściwa oscyluje pomiędzy 8 a 10 km/h. Tylko że wtedy to już to jest chodnik, a nie szosa.....

 

Przedwczoraj poraz pierwszy poleciała mi głowa za kółkiem, mikrosen.

Natychmiast sie zatrzymałem i spałem półgodziny ponad w trawie przy Gierkówce. Jechałem 90-100 oszczędzając wache.

Niestety wiem, że gdybym jechał szybciej byłbym bardziej skupiony i pobudzony. Sprawdzone...

Jeśli zdarza mi sie nie spojrzeć w lusterko albo coś przegapic, to tylko wyłącznie przy wolnej jeździe. Kierowca jadący szybciej, uważniej i więcej patrzy w lusterka.

  • Moderatorzy
Opublikowano
Moja wypowedz wcale nie nawiazywala do tego watku ale skoro wspomniales o paleniu to zabawne z jaka determinacja walczycie z paleniem a jak przymykancie oko na inne kwestie takze sprzeczne z waszym statutem.

Niestety przeglądasz forum chyba nieuważnie.

Gdybyś czytał prawie wszystkie posty tak jak ja to robię, to zauważyłbyś że nie raz była mowa o tym że walka ze złym wizerunkiem kierowcy BMW to nie tylko niepalenie gumy, ale również kulturalne zachowanie się na drodze, nie ciskanie się po wszystkich pasach, nie ściganie się po ulicach, wpuszczanie innych przed siebie, przepuszczanie ludzi na pasach itd, itd...

 

Niestety, ale takie wypowiedzi jak traktuję jak kolejne wbijanie szpilki w BMW Klub Polska. Zawsze znajdzie się coś co można nam wytknąć, że robimy źle, za mało, za rzadko... Jak każdemu.

 

Zamykam temat.

W ostatnich moich wypowiedziach można chyba poznać stanowisko BMW Klub Polska.

Pozdrawiam

Admin

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.