Czy możliwe, żebym przelał paliwo w zbiorniku?

[Tomek2791]

No i niestety i mnie dopadl problem tej nieszczesnej rurki. Po wczorajszym tankowaniu mam plame ropy przy prawym tylnym kole. Nie bardzo mam czas od razu sie tym zajac wiec moze ktos podpowie czy jak bede tankowal np 50 litrow a nie do pelna to problem przelewania odplywem nie bedzie sie pojawial? Auto tankuje max 2 razy w miesiacu wiec chwile moge sie pomeczyc z nietankowaniem do pelna.

[swiroman84]

No i niestety i mnie dopadl problem tej nieszczesnej rurki. Po wczorajszym tankowaniu mam plame ropy przy prawym tylnym kole. Nie bardzo mam czas od razu sie tym zajac wiec moze ktos podpowie czy jak bede tankowal np 50 litrow a nie do pelna to problem przelewania odplywem nie bedzie sie pojawial? Auto tankuje max 2 razy w miesiacu wiec chwile moge sie pomeczyc z nietankowaniem do pelna.

Ja tak mam od roku tankuje 54 - 55 litrow i jest ok. Najlepiej jak przed tankowaniem wejdziesz w ukryte menu (poz.6 chyba) i tam jest ilosc paliwa w lewym i prawym zbiorniku oraz lacznie. Zbiornik ma pojemnosc ok 60L wtedy wiesz ile wlac zeby nie przelac

[qqxczek51]

Ja dziś zatankowałem 63 litry na wskażniku pokazywało mi do przejechania 25 km i nie mam problemu z wyciekiem. Tankuję pod korek zakręcam i jadę a pod autem sucho.

[graffitiface]

a ja tak z ciekwosci zapytam czy nie da się przypadkiem dostać do gornej czeci weza (zaklejajac go czymś) nie demontujac tylu elementow?

u mnie sie pojawił ten sam problem ale do konca nie jestem pewnien czy wąż jest skutkiem wycieku dodam ze zdarzyło się to mi 1 raz i w to dodatku kiedy zatankowałem do pełna przy temperaturze 36 stopni w cieniu. Znajomy podpowiedział mi ze to na skutek temperatury powietrza , które ogrzało zalane( zimne) paliwo co spowodowało rozszerzenie sie obietości ropy i w rezultacie wyciek......

co sądzicie o tym? bzdury?

[eXiDe]

a ja tak z ciekwosci zapytam czy nie da się przypadkiem dostać do gornej czeci weza (zaklejajac go czymś) nie demontujac tylu elementow?

u mnie sie pojawił ten sam problem ale do konca nie jestem pewnien czy wąż jest skutkiem wycieku dodam ze zdarzyło się to mi 1 raz i w to dodatku kiedy zatankowałem do pełna przy temperaturze 36 stopni w cieniu. Znajomy podpowiedział mi ze to na skutek temperatury powietrza , które ogrzało zalane( zimne) paliwo co spowodowało rozszerzenie sie obietości ropy i w rezultacie wyciek......

co sądzicie o tym? bzdury?

 

Pod wpływem dużej temperatury objętość ropy się zwiększa - to prawda. Ale niestety bez wyjęcia tego wszystkiego się nie obędzie jak chcesz się dostać do przewodu :mad2: . Póki co obserwuj sytuację, zatankuj raz jeszcze auto.

 

Pzdr.

[graffitiface]

cholera a miałem nadzieje że napiszesz cos innego w stylu zdejmij nadkole i "włala":) coż dzieki będe obserwował sytuacje i dam znać... a właśnie jeśli paliwo nie wyleje się przez owy przetarty wężyk to którędy?? ) o ile to możliwe

[krzysiek555]

u mnie jest to samo mialem robic ,ale jakos zwlekma z tym leje 42l zeby nie wylewalo sie :mad2:

[eXiDe]

cholera a miałem nadzieje że napiszesz cos innego w stylu zdejmij nadkole i "włala":) coż dzieki będe obserwował sytuacje i dam znać... a właśnie jeśli paliwo nie wyleje się przez owy przetarty wężyk to którędy?? ) o ile to możliwe

 

Przy wlewie paliwa masz tam taką dziurkę, i właśnie tamtędy może 'wyrzucić' paliwo, czyli właśnie tym odpowietrzeniem. Aczkolwiek czy faktycznie powinno tamtędy buchnąć ;) to nie wiem. :roll:

[jaga]

Ha i ja się też dołączę do postu, właśnie wczoraj na wakacjach podjechałem do dystrybutora zatankować . Tankuje odbiło idę płacić ,wracam łapie się za głowę! co się dzieje! a tu kałuża benzyny i to 98 a nie 95 :P wykapuje pod kołem tylnym prawym i wielki szok . Cudownie sobie myślę, pewnie już nie dojadę do domu ale cud nastał bo wszedłem szybko na forum i poczytałem WASZE posty które mnie uspokoiły ,że będę lżejszy o 1000zł . :mad2:

[krzysiek555]

mozesz to zrobic za grosze jesli wiesz jak to rozkrecic i masz gdzie :wink:

[chris99]

Koszt naprawy to od ok 20zł do 150 za nowy oryginalny wąż z serwisu (jeśli masz kanał lub podnośnik, trochę kluczy (torxy) ...no i prawie cały dzień czasu na grzebaninę). Dla kogoś, kto już to wymieniał to pewnie wystarczą z 3-4 godziny.

Można dokupić waż olejoodporny i zastąpić nim ten plastikowy, który się przeciera. Ja założyłem nowy oryginalny wąż, bo nie miałem czasu na szukanie węża gumowego,po demontażu tego przetartego.

Wymiana łatwa nie jest, ale da się to zrobić (najlepiej z pomocą kolegi).

[irekka]

Rurkę najlepiej kupić oryginalną, jest z taką siatką. Można robić rzeźbę i obciąć przy końcówkach, kupić

przewód olejoodporny, nasadzić na końcówki i na to opaski.Jednak to z lekka druciarstwo- to moje zdanie.

 

Mnie dopadła to przypadłość w e87. Nie bardzo mogę się zgodzić z powyższym określeniem druciarstwo. To jest oczywista wada - i nie widzę najmniejszego sensu wstawianie takiego samego elementu tylko dlatego, że inżynierowie z BMW tak to wymyślili. Cena za kawałek plastikowej rurki, która akurat w przypadku tej awarii stanowi niewielką część wszystkich kosztów jest moim zdaniem przegięciem - na dzień dzisiejszy jest to 170 zł. A przetrze się może za 3 miesiące. Mój mechanik wsadził kawałek węża, który ma przeżyć samochód. Póki co tankuję po korek jak na początku i nie ma kropli paliwa pod samochodem.

[luki99]

Tez mnie to spotkalo... duzo tych dziwnych bolaczek E90...

 

Co do weza ASO sprzedaje je z otulina (6 zł), ktora zaklada sie na te przecierajaca sie czesc weza takze po wymianie powinien juz byc spokoj na dlugi czas.

[chris99]

Ja zmieniałem u siebie ten wąż odpowietrzający zbiornik paliwa ponad 3 lata temu na nowy, oryginalny z serwisu + gruby plastikowy peszel na wąż (musiałem go naciąć aby założyć na wąż). Na razie spełnia swoja funkcję, bo wycieków brak (odpukać).

Nie bawiłem się w wymianę samego węża, bo nie wiedziałem przed demontażem jaki przewód kupić, a po wymontowaniu przetartego węża były już późne godziny nocne :duh:

Myślę że można założyć jakiś gumowy, ropo-odporny wąż, zamiast tego nietrwałego plastikowego (wykorzystując oryginalne końcówki) . Ktoś z forum tak zrobił i wszystko było ok.

 

Jeśli ktoś nie ma jeszcze wycieków, to niech pomyśli o nałożeniu na oryginalny wąż odpowietrzający jakieś zabezpieczenie (np peszel). Da się chyba to zrobić bez demontażu węża, ale peszel trzeba przeciąć (końcówki węża są dużo większej średnicy niż sam wąż) i trzeba nałożyć i wepchnąć w kierunku zbiornika. Przetarcie robi się kilka cm przed końcem węża przy zbiorniku.

Oryginalny wąż na zewnątrz ma średnicę około 21mm, oraz przy zbiorniku jest na nim jeszcze plastikowa plecionka z zaciskami taśmowymi plastikowymi, więc peszel musi mieć wewnątrz jeszcze większą średnicę niż te 21mm, aby można go było wepchnąć jak najbliżej zbiornika.

[luki99]

Albo beda juz swiadomym po prostu nei tankowac do pelna... znajomy kolegi z pracy ma ten sam problem i jezdzi juz nie tankujac do pelna swoja e90 prawie 3 lata i nic nie cieknie.

[krzysiek555]

Ale troche to denerwujace,u mnie to samo jest tylko 44 l wchodza,zamierzam ogarnac temat w najbliszym czasie...

Luki ile zalpaciles za ten odpowietrznik?

[luki99]

Ja tego jeszcze nei robilem, pytalem tylko o ceny w sklepie czescidobmw - 190zł i ta otulina to 6 zl w aso 219 -to i tak grosze przy cenie za robote... W aso znaja temat przetarcia tej gumy, zagrozenia zeby z tym jezdzic powiedzieli, ze nie mao ile nie zalejemy do pelna - wtedy wiadomo zagrozenie juz jest jak wycieknie.

[chris99]

W mojej ocenie serwisy BMW powinny to naprawiać za free w ramach akcji serwisowej, ale widocznie nie było za dużo szumu od strony klientów, i każdy musi naprawiać ze swojej kieszeni. Gdyby może spłonęło parę aut (nie życzę tego nikomu), to by sprawa wyglądała inaczej.

Realne ryzyko pożaru w przypadku tej usterki jak najbardziej istnieje. Druga sprawa jest taka, że wyciekająca ropa mocno niszczy podwozie; gumy się odkształcają i parcieją, schodzi farba z malowanych elementów...Jadąc z wyciekającą ropą, pęd powietrza powoduje że ropa rozprzestrzenia się po dosyć sporej części podwozia i je powoli niszczy.

Ja zacząłem działać natychmiast po zlokalizowaniu usterki. Kupiłem auto już z tą przypadłością.

[luki99]

W mojej ocenie serwisy BMW powinny to naprawiać za free w ramach akcji serwisowej, ale widocznie nie było za dużo szumu od strony klientów, i każdy musi naprawiać ze swojej kieszeni. Gdyby może spłonęło parę aut (nie życzę tego nikomu), to by sprawa wyglądała inaczej.

Realne ryzyko pożaru w przypadku tej usterki jak najbardziej istnieje. Druga sprawa jest taka, że wyciekająca ropa mocno niszczy podwozie; gumy się odkształcają i parcieją, schodzi farba z malowanych elementów...Jadąc z wyciekającą ropą, pęd powietrza powoduje że ropa rozprzestrzenia się po dosyć sporej części podwozia i je powoli niszczy.

Ja zacząłem działać natychmiast po zlokalizowaniu usterki. Kupiłem auto już z tą przypadłością.

 

Owszem masz racje ale to w przypadku gdy mimo tego, ze wiesz o usterce lejesz do pelna i ciagle CI cieknie. Jezeli nie bedziesz zalewal do pelna i nic nie bedzie cieklo to jakie widzisz zagrozenie ?

 

A akcja serwisowa owszem powinna byc.

[Rivasi]

Przelewanie paliwa konczy sie dosyc szybko zabiciem Filtru Wegla aktywnego (charcoal canister po angielsku) ze wszystkimi problemami ktore tymi towarzysza a ze mechanicy nie do konca wiedza o co chodzi to ci wymieniaja polowe osprzetu wtryskowego ktory dalej seryjnie pada...

[chris99]

Przelewanie paliwa konczy sie dosyc szybko zabiciem Filtru Wegla aktywnego (charcoal canister po angielsku) ze wszystkimi problemami ktore tymi towarzysza a ze mechanicy nie do konca wiedza o co chodzi to ci wymieniaja polowe osprzetu wtryskowego ktory dalej seryjnie pada...

 

Ciekawa sprawa, nie wiedziałem o tym.

 

Czy ten filtr dotyczy silników benzynowych, czy diesli też?

Czy możesz bardziej wyjaśnić problem z tym filtrem i gdzie on się znajduje.

 

Owszem masz racje ale to w przypadku gdy mimo tego, ze wiesz o usterce lejesz do pelna i ciagle CI cieknie. Jezeli nie bedziesz zalewal do pelna i nic nie bedzie cieklo to jakie widzisz zagrożenie ?

 

Jeśli zbiornik nie jest full, to problem wycieku i ewentualnych konsekwencji jest oczywiście mniejszy, ale przy zatankowaniu full sprawa robi się poważna. Oprócz niszczenia podwozia, elementów gumowych itd i ewentualnego pożaru jest jeszcze sprawa ekologii.

 

Nie każdy pamięta, aby zatankować mniej (szczególnie floty - tank full i w drogę...) Ja akurat 95% tankowań leje full i wkurzało by mnie, abym musiał pilnować ile mam mniej zatankować.

[luki99]

Wiesz po tym jak mialem tak duza plame w garazu i troche mi zajelo usuniecie jej, zapach nadal troche jest to nie sposob zapomniec sie i dac do pelna teraz ale rozumiem kazdy moze miec inaczej.

 

Pomijajac te kwestie czy jak robiles to u siebie to wczesniej jak wyczysciles podwozie? Przelecialem dzis jakims szamponem z karszera u kolegi te okolice i jest duzo lepiej w wielu miejscach ladnie to wyglada ale bylo ciemno +auto jest niskie i widze, ze w kilka miejsc nie dotarlem czy myjka automatyczna da rade troche wymyc te okolice czy ona myje tylko raczej srodek spodu auta? (jesli w ogole myje dol - pytam bo nie korzystam z automatow)

[Rivasi]

 

Czy ten filtr dotyczy silników benzynowych, czy diesli też?

Czy możesz bardziej wyjaśnić problem z tym filtrem i gdzie on się znajduje.

 

Filtr wegla aktywnego to jest to : https://www.bmwautoparts.net/pl/katalog/czesci/16_0597/kw09011/0/0/0/0/0/filtr-z-weglem-aktywnymodp-paliwa-160597

 

Jest to podtstawowo urzadzenie ktore sluzy do oczyszczania oparow benzyny/oleju zanim zostana odporowadzone do atmosfery (system EVAP).

Istnieje w silnikach benzynowych i silnikach do traktorow.

Gdy przestaje dzialac najwieksza szkoda dzieje sie srodowisku naturalnym czyli dobru wspolnemu... aie przepraszam jestem w polsce... jeszcze raz...

 

...a wiec jak przestaje dzialac to jezeli masz stary silnik to mozesz go wyciac i wywalic do lasu gdzie skaze przy okazji wody freatyczne ale spoko malformacje odczuja dopiero twoje wnuki, nie ma czym sie przejmowac. Niestety w nowych silnikach system juz jest bardziej polaczony, nie mozna juz sobie po prostu go wyciac, bo komputer ci na to nie pozwoli i zredykuje moc a jezeli go nie wymienisz jak zalecane lub po uszkodzeniu bo dolewales paliwo po automatycznej blokadzie pompy to bedziesz mial w koncu problemy z ukladem wtryskowym i zwiekszona konsumpcje benzyny a jezeli trafisz na dobrego nieuczciwego mechanika to ci policzy wymiane wtryskiwaczy a wymieni ci filtr za 300 zyla.

 

...a ostatnia sprawa jezeli bedziesz mial pecha i pojedziesz to zabojadow i ci w paryzu skontroluja emisje spalin a nie bedziesz mial filtra a policjant to bedzie podejrzewal bo masz polskie tablice i to sprawdzi to bedziesz mial gratis zlomowanie twojego pieknego auta, niestety kaza ci dodatkowo za to zaplacic. Chyba to samo jest u szkopow ale tu nie znam dokladnie procedury.

[halfi]

Panowie odgrzewam kotleta!

 

kilka lat temu miałem wymieniany przetarty przewód w ASO. Ale dopiero dzisiaj zauważyłem ze mam źle spasowaną klapkę wlewu paliwa. Nie domyka się równo, cały środek mam źle osadzony na górze jest chyba ok ( głębiej ) a na dole przeszkadza żeby klapka się domknęła równiutko. Ktoś mi podpowie czy mogę to rozebrać z zewnątrz ?

 

Próbowałem docisnąć dól tej obudowy pod korkiem wlewu paliwa, ale nie chce wejść głębiej.

 

http://imageshack.us/a/img585/3937/3e48.jpg

 

jak to rozebrać ? lub próbować na sile wcisnąć???

[halfi]

podbijam, może ktoś wie jak zdemontować tą środkowa cześć? lub osadzić ja głębiej?