Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie , gdzie można kupić kompletny separator oleju z przewodami? Na razie znalazłem same separatory a jak już są z wężykami to nie do mojego silnika.

Model e46 318i silnik n42. :roll:

  • Odpowiedzi 170
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Panowie , gdzie można kupić kompletny separator oleju z przewodami? Na razie znalazłem same separatory a jak już są z wężykami to nie do mojego silnika.

Model e46 318i silnik n42. :roll:

 

Proste....separator wraz z przewodami kupisz jedynie w ASO BMW.

http://imageshack.us/a/img22/2969/p1070367s1.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/25837/icon3.png

Opublikowano
Pozdrawiam zachodniopomorskie ^^ Tutaj Czaplinek się kłania. Ten sam problem mam, ale występuję bardzo rzadko. Falujące obroty z 1000 na 500 i na odwrót. Silnik pracuje jak nówka, filtry, oleje i inne takie wymienione. Żadnych innych usterek prócz tego. Będę musiał tę odmę zobaczyć chyba. Z resztą wyczytałem u nas na forum jak sprawdzić odmę (przy włączonym silniku odręcić korek wlewu oleju. Jak będzie wyrzucać mocno olej, to coś z odmą) tak wyczytałem przynajmniej. Mit czy Prawda??.... niewiem
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam panowie czytałem z zainteresowaniem wasze zmagania z falującymi obrotami, gdyż dotknął mnie ten sam problem. Na biegu jałowym nie były odczuwalne falowania jednak gdy wysprzęglałem auto podczas jazdy obroty oscylowały od 1100 do prawie 500 obrotów.

Wiem, że moja odma jest do wymiany, gdyż zasysa mi korek wlewu oleju, jednak rozwiązałem swój problem w banalny sposób.

 

http://www.realoem.com/bmw/diagrams/w/j/254.png

 

Przewód nr 5 był założony do zbiorniczka jednak bardzo nieszczelnie, po prostu wyrobiła się końcówka, którą wystarczyło obciąć i założyć staranie na nowo. Niby malutki przewód jednak wielkie znaczenie dla pracy silnika. Czyli pierwsze co sprawdźmy szczelność, potem radykalne zakupy.

 

Pozdrawiam myślę, że ta wskazówka coś wniesie do tematu bo wizja wymiany sondy, odmy i przepływomierza w jednym czasie trochę mnie(a raczej mój portfel) przeraziła.

Opublikowano
Kolego serwis wężyków vacum na 4um znamy nie od dzisiaj. A Tobie szczerze polecam usunięcie starych spróchniałych "gumiaków" i montaż grubościennych sylikonów - gwarancja dożywotnia :cool2:
Opublikowano

Witam ponownie.

Separator oleju już mam w domu mam nadzieję że po wymianie nie będzie lekkich falowań obrotów.

Ale mam teraz kolejne pytanie.

Mianowicie jak dodaje gazu, gaz podłoga (odczuwalne najbardziej na 5 biegu) autko przyśpiesza ale wskazówka spalania paliwa nie dochodzi do samego końca. Ale jak ujmę gazu i pedał gazu będzie w odpowiedniej pozycji to auto zdecydowanie przyspiesza , jakby zaskoczyło turbo którego nie ma.

Czy to też może być wina odmy? Czy doszukiwać się przyczyny gdzie indziej.

 

318i N42

Opublikowano
Tak jakby przepływka nie wysyłała sygnału napięcia i stąd brak dawki paliwa. Jesteś pewny 100% sprawności przepływomierza?? Sprawdzałeś szczelność dolotu itd?? Nie wiem jak jest w N42, ale jeśli jest opcja sprawdzenia położenia pedału gazu lub otwarcia przepustnicy i sprawdź to powoli wciskając pedał gazu i obserwując czy nie ma jakichś przerw, skoków, haczeń itp.
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Tak jakby przepływka nie wysyłała sygnału napięcia i stąd brak dawki paliwa. Jesteś pewny 100% sprawności przepływomierza?? Sprawdzałeś szczelność dolotu itd?? Nie wiem jak jest w N42, ale jeśli jest opcja sprawdzenia położenia pedału gazu lub otwarcia przepustnicy i sprawdź to powoli wciskając pedał gazu i obserwując czy nie ma jakichś przerw, skoków, haczeń itp.

 

Ja na starej i nowej mam tak samo pedał w podłogę mało co się dzieje, odpuszczę połowę zaczyna przyspieszać jakby się turbo dziura skończyła dziwne to :roll:

Opublikowano
Panowie ja tam nie jestem mechanikiem i nie bardzo sie znam ale ja mialem cos podobnego tylko nie mozna bylo tego nazwac falowaniem bo obroty nie falowaly gora dol gora dol lecz gdy np dojezdzalem do skrzyzowania i wciskałem sprzęgło to wtedy odroty spadały do 500 i zaraz z powrotem były w normie i tak było za każdym dojazdem do skrzyżowania ze sprzęgłem.Przyczyna bardzo prosta gdy spadają obroty 99% osób na forum najpierw by podkręciło linke:)żeby je podnieść i tak też ja zrobiłem ale to nic nie dało pojechałem do mechanika poluzował linkę żeby była luzna nie napięta odkrecił tą czarna osłone co jest przy lince taka na 2 śróbki i tam jest taki ciopek na kluczyk 8 wystarczy poluzowac nakretkę i i tak albo wkrecic ten "ciopek"albo wykrecić żeby obroty były w granicach 650.Bo gdy są za duże obroty to własnie tak się dzieje jak opisujecie.Gdy ja mialem ustawione na 800 900 obrotów to wtedy mi spadały przy sprzęgle do 500 nawet mniej a gdy mi ustawil tak na oko mniej więcej 650 max 700 problem zniknął.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Falowanie obrotów, zasysanie korka i bagnetu oleju-walnieta odma. Przerobiłem to niedawno u siebie w m43tu.

Po wymianie, powyższe niedomagania ustały.

Pozdrawiam!

Opublikowano
ok panowie mozliwe ze za tydzien w sobote odpowiem wam na pytanie zwiazane z tymi obrotami,otoz wymontowalem vanosa i zalozylem system naprawczy beisan!!,tak ten ze stanow http://www.beisansystems.com ,mialem go juz chyba od roku w domu,ale jakos mi sie nie spieszylo z zamontowaniem,wymienilem gumki jak i te pierscienie centrujace czy jakos tam,hehe,jutro bede walczyl z pokrywa i wogole z poskladaniem wszystkiego,ale dopiero po 300 km bedzie wszysko optymalnie spasowane wedlug goscia co to produkuje ,wiec mysle ze za tydzien powinno juz chodzic jak nalezy,przypomne ze umnie obroty opadaja do 500 tak jak wiekszosci przy dochamowywaniu itp,juz wczesniej wymienilem odme ze wszystkimi wezami(a propo dzisiaj chyba bylo troche za zimno na ta operacje bo urwalem jeden waz od odmy ten co wchodzi do pokrywy zaworow ,wiec znowu problem,ale jakos to skleje narazie dopoki nie sciagne nowego),jeszcze wymianie poddalem dolot,zawor disa,regulator napiecia(jezeli ktos potrzebuje regulator to mam na zbyciu stary chyba jeszcze ktory napewno jest sprawny(oddam za darmo,wysle itd,jak go znajde i znajdzie sie chetny),jeszcze czyscilem krokowca,swiece mam nowe nkg takie jak zalecaja,po wymianie tego wszystkiego,i po kontroli na kompie w bmw tutaj umnie,nie bylo poprawy ani zadnych bledow,wiec zdecydowalem sie na tego vanosa,niewiem czy 318 maja vanosa czy nie wiec dedykuje tego posta do tych co maja vanosa i borykaja sie z tym problemem.do uslyszenia za tydzien,jak poprawa bedzie odrazu to tez sie odezwe oczywiscie odrazu. :arrow:
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano
Falowanie obrotów, zasysanie korka i bagnetu oleju-walnieta odma. Przerobiłem to niedawno u siebie w m43tu.

Po wymianie, powyższe niedomagania ustały.

Pozdrawiam!

 

Widać, dość częsta usterka. Bo u mnie jakiś czas temu było to samo :cry: Faktycznie szukając przyczyn najlepiej zacząć od wymiany odmy.

Opublikowano
a wiec tak jestem juz po przejechaniu kilku kilometrow,moge powiedziec ze samochod lepiej sie zbiera,i to tylko tyle,bo obroty dalej opadaja,tylko zauwazylem ze zasysa korek,i jak korek odkrece to obroty nie opadaja :idea: ,wiec co teraz mam znowu wymienic odme,czy ktos moze wytlumaczyc naczym polega cale g..... z tym odma,(jak to dziala).bo juz mam dosyc!!! :evil: :evil:
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano

Witam i pozdr. z kazdego forum coś gdzieś wyczytałem i takim tropem podążałem ale naprawde poddaje się i jesteście ostatnią deską ratunku, POMOCY!! Problem polega na falujących obrotach np dojezdzam do skrzyzowania i obroty spadają na 500 i podnoszą się spowotem,dzięki wykonanym zabiegom o których za chwilke dzieje się to czasami lecz nie zawsze.Z wymianą zaczynałem od sondy lambda przed katem(Bosch),odma,filtr paliwa,kable i swiece,przepływomierz(BOSCH),czujnik temperatury,zawór rególacji biegu jałowego(BOSCH),następnie kat zamieniony na tłumik przelotowy(w tym oszustwo 2sondy poprzez montaz ,,emulatora kątowego''.Serwisy bmw rozkładają ręce. Znajomy fascynujący się komputerami zbadał go i stwierdził ze nie ma się do czego przyczepić ba nawet stwierdził ze czas wtrysku jest jakby auto niedawno z fabryki wyjechało co by tłumaczyło obecy przebieg 92000km ale nie o tym teraz. z uwag co mnie niepokoi to fakt ze zalewam go zawsze pełnym syntetykiem,nic nie bierze(płyn w chłodnicy ok i bez plam oleju), i zawsze robie płukanke silnika a olej juz po 1000km ciemnieje a po 5 jest całkiem ciemny. kata pozbyłem się tydzien temu i zauwazyłem na rurce przed katem kilka warstw czarnego jak węgiel osadu przez co kat mimo iz był cały to był zawalony tą sadzą, szczelność dolotu ok. Znajdzie się jakaś dusza która mogła by mnie wkoncu wybawić radą,pomocą?

Swoją drogą to kupe e46 ma ten problem i nie da się zawsze zlokalizować usterki(moze ktos znający języki obce zajrzy na niemieckie fora :( ) ?

Opublikowano
Tak jak koledzy wcześniej pisali : przyczyn bolączek z falującymi obrotami może być kilka i od tych podstawowych typu nieszczelności w układzie dolotu powietrza, odma, sondy, przepływomierz powinno się zacząć. Skoro już tak wiele rzeczy sprawdzałeś i żadna z nich nie wyeliminowała objawu falowania to można tylko współczuć , a do nabawienia się flustracji już nie daleko :cry2: Wracając jednak do tematu to u mnie np. problem falujących obrotów miał związek z reduktorem gazu. Ciśnienie na nim miałem za duże i powodowało to zakłócenia w podciśnieniu przez co obroty falowały. Wpadłem na to przypadkowo regulując instalację u kolegi gazownika a już miałem wymieniać odmę , sondy , przepływomierze itp.itd. Czasem przyczyna falowania może być prozaiczna i potrzeba trochę szczęścia aby ją odkryć - czego Tobie i innym forumowiczom serdecznie życzę. Z drugiej strony dobrze by było by wszyscy którzy uporali się z problemem falowania napisali w czym mieli problem- napewno było by łatwiej.
  • 1 rok później...
Opublikowano

Witam

moje bmw to 316i 1,9 silnik m43tu falowanie obrotów zaczęło się po zimie i puściła mi uszczelka pod pokrywą filtra oleju (co się okazało nie uszczelka oringi). Dzisiaj wymieniłem odme (zawór odmy i wszystkie wężyki) co się okazało stare nie dość że były dziurawe to były całe zalepione a zawór w środku był całkowicie rozsypany. Po wymianie odmy nie miałem okazji zrobić jeszcze nawet 10km zrobiłem kilka przejazdów i wydaje się jak by samochód znacznie lepiej szedł nie ma żadnego falowania jak na razie tylko jedno co mnie martwi po zgaszeniu silnika zawór odmy syczy przez kilka sekund podczas pracy silnika syczy non stop jest szansa że to się unormuje po jakiejś większej trasie ? stara odma tak nie syczała nowa orgi 240zł + 140zł przewody syczy. Chyba skrzynia korbowa nie może być tak zapowietrzona żeby musiało uciekać tyle powietrza przez ten mały zaworek odpowietrzający u góry odmy zakryty trójkątnym plastikiem. Dzisiaj trochę po testuje czy falowanie ustało. Mam nadzieje że to tylko odma patrząc na fatalny stan starej.

Opublikowano
tak do tematu ktos sledzi to tylko powiem ze umnie to bym jednak silnik krokowy,lekko go przestawilem na wieksza szpare i po problemie,juz mi obroty nie opadaja:
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano
Co do mojego postu 2 pola wyżej syczenie było spowodowane odpowietrzaniem chłodnicy. Obroty jak na razie falują lekko w zakresie 0,9-0,85 przy dużym obciążeniu akumulatora. Co najlepsze mam jeszcze oryginalny akumulator więc może pora go wymienić chociaż w zimie odpala bez problemu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.