pływające obroty

[SAFIK]

mam taki problem - przy bardzo delikatnym wciśnięciu pedału gazu, dosłownie milimetry, falują wolne obroty, jak wcisnę więcej wszystko jest O.K.

taki sam objaw pojawia się, jak wolno się toczę na biegu jałowym, do momentu kiedy się zatrzymam, wtedy obroty są stałe

macie jakiś pomysł ?

E36 94'

[psychop]

mam taki problem - przy bardzo delikatnym wciśnięciu pedału gazu, dosłownie milimetry, falują wolne obroty, jak wcisnę więcej wszystko jest O.K.

taki sam objaw pojawia się, jak wolno się toczę na biegu jałowym, do momentu kiedy się zatrzymam, wtedy obroty są stałe

macie jakiś pomysł ?

E36 94'

 

Proponuje sprawdzic switch CTP (Closed Throttle Position) przy

przepustnicy. Prawdopodobnie za pozno sie otwiera i mimo ze

przepustnica jest juz uchylona, to komputer wciaz mysli ze jest

zamknieta i probuje utrzymac obroty silnika w ramach zaprogramowanych

dla biegu jalowego. To taki pomysl - oczywiscie moga byc jeszcze

inne przyczyny...

[PioterW]

... np. lewe powietrze, albo zanieczyszczony silniczek krokowy, który (nie wiem jak w M3 E36, ale w E30) można przemyć w benzynie ekstrakcyjnej i zazwyczaj pomaga

- co do lewego powietrza (częsty powód falujących obrotów), to sprawdź sobie gumowe częsci układu dolotowego czy nie poparciały i łączenia

 

jeszcze jednym powodem falowania jest walnięta sonda lambda

 

- może warto podskoczyć na kompa diagnostycznego, to się czegoś dowiesz - w końcu to M3, więc nie ma miejsca na druciarstwo :wink:

pozdro

[SAFIK]

na pewno pojadę do serwisu, ale chcę trochę wiedzieć czego się spodziewać, żeby kitu mi nie wciskali ...

[psychop]

na pewno pojadę do serwisu, ale chcę trochę wiedzieć czego się spodziewać, żeby kitu mi nie wciskali ...

 

Rzeczy o ktorych mowa (switch przy przepustnicy) i ewentualne

lewe powietrze - stan zacisniecia cybantow i przewodow powietrznych

w szczegolnosci za przeplywomierzem mozesz spokojnie sprawdzic

samodzielnie - to proste czynnosci nie wymagajace niczego ponad

przyslowiowy srubokret.

[SAFIK]

wiem, wiem - lubię grzebać przy samochodzie i wszystko to sprawdzę jutro na działeczce :)

a jak znam życie to i tak potem pojadę do serwisu :wink:

[mpower01]

heh, jasne serwisy musza zarabiać :P

[PioterW]

może być przecież pan kazio... jeśli wiadomo, że ma komputer z programem diagnostycznym i nie jest żadnym druciarzem i konstruktorem garażowych patentów... i na dodatek jest tańszy niż ASO, to niech będzie strata serwisu :lol:

a swoją drogą M3 to M3 - jak się ma takie auto, to trzeba je jeszcze utrzymać w dobrej kondycji i czasem nie da rady samemu :norty: