Zaschnięta żywica z drzew - jak usunąć?

[zent]

Umyłem samochód po zimie, dość gruntownie, choć garażowany, to jednak na dachu w paru miejscach mam drobne kropki od żywicy. Przed domem mam dwa duże świerki i one są winowajcą, ale w porę się nie zorientowałem i teraz mam problem. Silikonowy zmywacz nie pomógł, więc nie mam pomysłu jak to usunąć? :roll: Gdzies przeczytałem że denaturat jest skuteczny, ale boję się że lakier uszkodzę, ma ktoś dobrą sprawdzoną metodę na zaschniętą żywicę?

[pieczek]

uzyj rozcienczalnika nitro na szmatce,nastepnie po usunieciu zywicy spoleruj element mechanicznie

[MarcinPioneer]

Ja kiedyś czyściłem płynem od spryskiwaczy

[zent]

Sonax na zywicę też nie pomógł :| Nitro, agresywny środek może zniszczyć lakier nie sądzisz?

[ppatryk]

może glinka do czyszczenia lakieru pomoże :) a i przy okazji całe autko ładnie tym wyczyścisz

[zent]

może glinka do czyszczenia lakieru pomoże :) a i przy okazji całe autko ładnie tym wyczyścisz

 

To jest myśl :cool2: Gdzie kupię takie coś, w dowolnym sklepie chemicznym?

[ppatryk]

ja tego jeszcze nie widziałem właśnie w sklepach

ale na allegro jest tego pełno, od takich zwykłych (do których używa się zwykłą wodę destylowaną) do firmowych, są i z sonaxa razem ze specjalnym preparatem, która pewnie nie ustępuje niczym glince meguiars

[kwiatus19]

uzyj rozcienczalnika nitro na szmatce,nastepnie po usunieciu zywicy spoleruj element mechanicznie

Kolego nie pisz bzdur, bo Cie jeszcze ktoś posłucha i wdepnie w niezłe g.... .

[zent]

Zakupię na początek taki produkt: http://www.allegro.pl/item956236905_sonax_plyn_glinka_do_czyszczenia_lakieru_super.html Jeśli zadziała, dam znać :wink:

[ppatryk]

pewnie, napisz czy zeszło

ja muszę te glinki w sklepie poszukać :)

[pieczek]

Kolego nie pisz bzdur, bo Cie jeszcze ktoś posłucha i wdepnie w niezłe g.... .

uzasadnij swoje wypociny co tu naskrobales,bo to o czym pisalem wyzej jest faktem.

Powtorze jeszcze raz,co by ci majacy problem ze zrozumieniem zakumali :mrgreen:

uzyj rozcienczalnika nitro na szmatce (oczywiscie nie lej po elemencie,tylko w miejscu zywicy)

[kwiatus19]

Kolego nie pisz bzdur, bo Cie jeszcze ktoś posłucha i wdepnie w niezłe g.... .

uzasadnij swoje wypociny co tu naskrobales,bo to o czym pisalem wyzej jest faktem.

Powtorze jeszcze raz,co by ci majacy problem ze zrozumieniem zakumali :mrgreen:

uzyj rozcienczalnika nitro na szmatce (oczywiscie nie lej po elemencie,tylko w miejscu zywicy)

 

Kolego nie ośmieszaj się, rozpuszczalnik (rozcieńczalnik) służy do rozcieńczania farb lub też mycia sprzętu malarskiego, pistoletów lakierniczych, czyszczenia elemnetów. Jest to bardzo AGRESYWNY środek chemiczny, który rozpuszcza większość farb. I jeżeli zastosujesz go na akrylowy lakier na samochodzie, to na tej Twojej "nasączonej szmatce" zostanie się 90% farby z samochodu. Przy stosowaniu nitro na lakiery metaliczne pokryte lakierami bezbarwnymi w najlepszym wypadku otrzymamy matową/mleczną plamę w czyszczonym miejscu. Przy słabszej powłoce (np: po naprawie blacharsko/lakierniczej) coś może się złuszczyć lub lakier może w tym miejscu odchodzić z czasem.

[pieczek]

Kolego nie ośmieszaj się, rozpuszczalnik (rozcieńczalnik) służy do rozcieńczania farb lub też mycia sprzętu malarskiego, pistoletów lakierniczych, czyszczenia elemnetów. Jest to bardzo AGRESYWNY środek chemiczny, który rozpuszcza większość farb. I jeżeli zastosujesz go na akrylowy lakier na samochodzie, to na tej Twojej "nasączonej szmatce" zostanie się 90% farby z samochodu. Przy stosowaniu nitro na lakiery metaliczne pokryte lakierami bezbarwnymi w najlepszym wypadku otrzymamy matową/mleczną plamę w czyszczonym miejscu. Przy słabszej powłoce (np: po naprawie blacharsko/lakierniczej) coś może się złuszczyć lub lakier może w tym miejscu odchodzić z czasem.

w tym momencie,ty sie osmieszyles.Nie masz o tym pojecia-nie zabieraj glosu (taka moja sugestia :mrgreen: :mrgreen: )

Poczytaj sklad chemiczny nitro,nastepnie poczytaj na jaka chemie jest odporny w pelni utwardzony lakier akrylowy badz polyuretan-owy (nie wazne,czy bezbarwny,czy kolorowy),a jak juz sie dowiesz,zrob probe na jakims starym samochodzie skoro boisz sie o swojego schrot-a :cool2: i napisz tutaj jak ci poszlo :norty:

[kwiatus19]

...Nie masz o tym pojecia-nie zabieraj glosu .......... skoro boisz sie o swojego schrot-a .....

 

Prosiłbym Cie abyś nadrobił swój brak pojęcia o lakiernictwie jako taką kulturą. Nie nazywaj mojego auta szrotem, bo nim nie jest. Nie widziałeś go to sie nie wypowiadaj. Na pewno nie było by w dobrym stanie (powłoka lakiernicza) gdyby słuchał takich "macherów" jak TY.

Ja czytałem karty techniczne wielu lakierów (głównie NOVOL-a) bo nimi malowałem. I nie pisze na żadnej z nich " nasz lakier jest odporny na ...". Na pewno jednak na karcie technicznej pisze czym zaleca się myć sprzęt lakierniczy i praktycznie zawsze zaleca się rozpuszczalniki NITRO.

Dlaczego ?? Bo wyśmienicie rozpuszczają farby akrylowe

 

Ja swoją wypowiedź popieram praktyką, Ty po prostu w google wyszukałeś jakis lipny wątek z innego forum i po walnięciu bebola , próbujesz teraz się bronić atakując. :mrgreen:

[pieczek]

...Ja czytałem karty techniczne wielu lakierów (głównie NOVOL-a) bo nimi malowałem.

maluje to sie sciany.Samochody sie lakieruje :mrgreen:

Jak bys uzyl lakieru z prawdziwego zdarzenia a nie Novol economy za 50 zl to by ci nitro go nie rozpuszczalo po utwardzeniu. :cool2:

 

...I nie pisze na żadnej z nich " nasz lakier jest odporny na ...

a tutaj masz cytat z karty TDS jednego z glownych producentow lakierow (nie Novol-a) i na co jest lakier odporny po pelnym utwardzeniu :mlotek:

Odporność chemiczna

W pełni utwardzona warstwa 3750S jest odporna na krótkotrwałe działanie następujących

chemikalii:

wodorotlenek sodu 20 %

kwas akumulatorowy

kwas siarkowy 25 %

toluen :mlotek:

kwas chlorowodorowy 20 %

ksylen

kwas fosforowy 20 %

glikol

amoniak 10 %

płyn hamulcowy, benzyna

Gdybys wiedzial o czym piszesz,to wiedzial bys rowniez to,ze glownym skladnikiem nitro jest toluen :mrgreen: :mrgreen:

...Ja swoją wypowiedź popieram praktyką...

:jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop: :jawdrop:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: to mnie rozbawiles tym tekstem

Zapewniam cie ze malutki jestes w tym o czym bazgrzesz :norty:

...Ty po prostu w google wyszukałeś jakis lipny wątek z innego forum i po walnięciu bebola , próbujesz teraz się bronić atakując.

widzisz chlopcze,nie zupelnie ci wyszla ta teza....... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

mogl bys sie zdziwic :mrgreen:

[kwiatus19]

Z Twojej błyskotliwego wywodu można wywnioskować, że lakiery, a raczej konkretny rodzaj lakieru bezbarwnego firmy DuPont jest odporny na krótkotrwałe działanie TOLUENU.

Jak to się ma do, odporności lakieru, którego rodzaju dokładnie nie znasz i szorowania go rozpuszczalnikiem NITRO, czyli mieszanką TOLUENU(~70%) i ACETONU (~30%). Nie wiesz czy lakier jest oryginalny, czy sobie ktoś nie odświeżał dachu po jakichś uszkodzeniach.

Dla jasności, sam używałem nitro, do czyszczenia zabrudzonego lakieru, ale na zasadzie przetarcia świeżego zabrudzenia innym lakierem. Za raz po tym przemyłem lakier wodą z szamponem samochodowym i było OK.

No ale zaschniętej żywicy nie usuniesz jednym czy dwoma ruchami ściereczki. Trzeba trochę potrzeć i tu może powstać ślad po zabiegu.

To tyle w temacie ... dziewczynko :mrgreen:

 

Chłopiec

[pieczek]

...Jak to się ma do, odporności lakieru, którego rodzaju dokładnie nie znasz i szorowania go rozpuszczalnikiem NITRO, czyli mieszanką TOLUENU(~70%) i ACETONU (~30%). Nie wiesz czy lakier jest oryginalny, czy sobie ktoś nie odświeżał dachu po jakichś uszkodzeniach.

Kazdy w pelni utwardzony lakier jest odporny na ta chemie.Jezeli nie jest odporny,to znaczy ze albo ty to "malowales" albo tobie podobni. :mrgreen: i trzeba po takich fachofcach poprawic.

Przyklad 3750S z DuPont-a posluzyc mial jako wzor.

Nie odnosze sie nawet do odpornosci oryginalnej powloki lakierowej na samochodzie,ktora jest utwardzona termicznie i odpornosc jej jest o wiele wyzsza niz powloki nakladanej w systemie refinish-u

 

...No ale zaschniętej żywicy nie usuniesz jednym czy dwoma ruchami ściereczki. Trzeba trochę potrzeć i tu może powstać ślad po zabiegu.

oczywiscie ze jednym przetarciem sciereczki nie usuniesz,ale mozesz czochrac az do calkowitego usuniecia zywicy i lakieru nie rozpusci jezeli jak pisalem wczesniej w pelni jest utwardzony i ty tego nie "malowales"

...To tyle w temacie ... dziewczynko :mrgreen:

 

Chłopiec

ze chlopiec jestes to widac po twoim nick-u

19-20 lat? :norty: ,alez jakie doswiadczenie w branzy :twisted2: :twisted2: :twisted2:

[kwiatus19]

Zapewniam Cię, ze jestem starszy od Ciebie.

Czemu wspomagasz się zaczepkami i wrzucaniem komuś ??

Jako rozsądniejszy ustąpię.

A wszystkim odważnym, życzę powodzenia w czyszczeniu zabrudzeń.

Smoła na błotniku ?? Brudne fegi ?? Owady na masce ?? - NITRO rozwiąże wszelkie problemy.

W razie uszkodzeń lakieru, pieczek w swojej stodółce zrobi auto na lalkę :mrgreen: :mrgreen:

[pieczek]

W razie uszkodzeń lakieru, pieczek w swojej stodółce zrobi auto na lalkę :mrgreen: :mrgreen:

chcialbys widziec ta stodolke Slawus :mrgreen:

Zapewniam Cię, ze jestem starszy od Ciebie...

nie watpie w to o czym piszesz Slawomirze :twisted2: :twisted2:

Swiat jest maly...

[dzinkins]

wracając do tematu, ja ostatnio wypróbowałem glinke meguiars'a wraz ze środkiem do niej też tej firmy i byłem naprawdę zaskoczony skutecznością. Lakier wyglądał na ładny czysty ale pod ręką był chropowanty,pełno kropek asfaltu i żywicy z drzew, po glince lakier czyściutki, gładki, przygotowany do politury i woskowania.

[tomi1971]

NIEZAWODNYM ŚRODKIEM NA ŚWIEŻĄ ŻYWICĘ Z DRZEWA JEST PŁYN DO SZYB - CLIN - BARDZO SZYBKO USUWA NIE POZOSTAWIAJĄC ŚLADÓW NATOMIAST STARĄ I ZASCHNIĘTĄ ŻYWICĘ NALEŻY DELIKATNIE ZESKROBAĆ NIESTETY NAJCZĘŚCIEJ ZOSTAWIA NA LAKIERZE ŚLAD

[krzysiek80r]

Ja tam używam benzynę ekstrakcyjną, żywica smoła i inne nieczystości elegancko czyści.

[Krzysztof_Toruń]

Moim zdaniem również najlepszym sposobem jest benzyna ekstrakcyjna. Można oczywiście próbować glinką, ale.... szkoda glinki :). Niezależnie od tego są oczywiście specjalne środki zalecane przez detailerów ale moim zdaniem szkoda kasy. Benzyna powinna pomóc a potem glinką możesz "przeleciec" całe autko.

A w nawiązaniu do dyskusji toczonej w wątku - ja bym się z nitro do auta nie zbliżał, a na pewno nie do swojego. Ale to moja prywatna opinia. Jeśli mogę zastosować środki mniej inwazyjne to nie widzę problemu żeby z nich nie korzystać.