Skocz do zawartości

320d turbina, przepływomierz, elektrozaworki??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Może ktoś mi pomóc zdiagnozować przyczynę takich wskazań INPY jak na obrazku. Chodzi dokładnie o pierwszy parametr - ciśnienie w kolektorze. Pomiar wykonany przy 2200 obr/min. Dużo czytałem o tym bloku pomiarowym ale nigdzie nie znalazłem podobnego problemu. Dodam, że autko w zakresie 1600 - 2200 obr/min jest mało dynamiczne. Przy przekroczeniu 2300obr czuć dopiero mocniejsze przyspieszenie. Zastanawiałem się czy to nie jest przepływomierz, ponieważ czasami na biegu jałowym potrafi wskoczyć na wartość 600 mg, kiedy ECU oczekuje 270mg. Dopuszczam takie przyczyny: niesprawne sterowanie turbiną(uszkodzone lub zabrudzone elektrozaworki), uszkodzony lub zabrudzony czujnik ciśnienia w kolektorze, uszkodzony przepływomierz, i ta mniej optymistyczna: zapieczone kierowniczki turbiny. INPA nie wskazała żadnych błędów, autko nie bierze oleju, przebieg 180k.

 

http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-03/e4fa1ba5.jpg

Opublikowano

hej

 

dla mnie to wygląda na złą pracę zaworka od turbo lub odłączony wężyk od podciśnienia przy nim - nowy zaworek na allegro to koszt ok 120 pln warto też wymienić wężyki od podciśnienia, dodatkowo możesz tez przeczyścić czujnik doładowania znajdujący się w kolektorze ssącym

 

sprawdź też jak działa sztanga od turbiny

 

to moje przypuszczenia ale wydaje mi się że warto od tego zacząć zwłaszcza, że można to łatwo zrobić samemu i po niskich kosztach

 

p.s. napisz potem koniecznie czy pomogło

 

pozdr

Opublikowano

Dzięki za odpowiedź duud

 

Pisząc o zaworku masz na myśli ten oznaczony 1?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3331&hg=11&fg=45

 

Zanim wezmę się jeszcze do roboty sprawdzę DIS'em. Jeszcze nie instalowałem ale jak czytałem jest tam test, który sprawdza cały układ - "AIR...".

 

Co do zaworka to podepnę się do kumpla, który ma taki sam model. Jeżeli u niego będą właściwe wskazania to podmienię na próbę.

 

p.s. jak coś znajdę to ładnie opiszę

Opublikowano

Co do zaworka to podepnę się do kumpla, który ma taki sam model. Jeżeli u niego będą właściwe wskazania to podmienię na próbę.

 

Zaworek mozesz przełożyc na sprawdzenie od EGR - jest identyczny

Xdrive

Koder

Opublikowano
Masz opóźnienie w rekacji przepływomierza na gaz, lub za mało powietrza w stosunku do wymaganego ? Ja miałem taki przypadek, że auto zdechło w dolnym zakresie, i z E46 znaleźlismy problem dzięki porównaniu realnych wartości do wskazanych. Nowy przepływomierz mial zawsze trochę wiecej niż wymagane.

QUATTRO

Diesel ? No thanks....

Opublikowano
na wolnych to se mozna :twisted: ... przeplywka mierzy mase powietrza ... jak ECU ma oczekiwana na jalowym 270 to nie znaczy ze tyle ma przeplywka mierzyc tylko ze EGR sie otworzyl i tyle ECU oczekuje dostac ;)
Opublikowano

Hej,

 

pisze z podobnym problemem - duza dziura od 2k do 3k ,co wiecej, odcinka przy 3900 (wyzej sie wkreca na obroty, ale z widocznym spadkiem mocy).

 

Sytuacja wyglada tak:

 

Iv bieg, 2k obrotow, pedal w podloge - auto zaczyna przyspieszac z pewnym 2-3sekundowym przyspieszeniem, ale duzo wolniej niz zazwyczaj i przy 3k dostaje dodatkowego kopa.

 

Wskazania na INPIE: w momencie wduszenia gazu w podloge: aktualne wskazania cisnienie pompy od razu podazaja za poziomem desired, przeplywomierz z pewnym opoznieniem podaza za desired i przy 3k zarowno poziom desired i actual dodatkowo jeszcze rosna, turbina nie podaza za poziomem desired: poziom desired od razu w momencie wduszenie gazu wynosi 2,5k, wg wskazan acutal jest on osiagany dopiero przy 3k obrotow. Przy 3900 obrotow wskazania cisnienia doladowania spadaja z 2,5k do 2k, wbrew poziomu desired.

 

Na co to moze wskazywac? Czy mozna tutaj wykluczyc przeplywomierz i skupic sie na elektrozaworkach, podcisnieniach i gruszce?

Opublikowano
Chlopaki, wysokczyl dzisiaj na INPIe blad "Charge-air-pressure control" oraz "EGR controller"? Czyzby oba zaworki padly na raz? Czy to wina czegos innego?
Opublikowano

Hej,

 

wyjasnilo sie - to pierwsze to byl elektrozaworek, (czujnik mialby w nazwie sensor zamiast control) - niezauwazylem wczoraj w nocy, ze przewod idacy od vacum do elektrozaworka odloczyl sie od strony vacum. Po podlaczeniu zniknely oba bledy.

 

Dzisiaj rano podmienilem elektrozaworki - roznicy nie ma, samochod nadal ma turbodziure pomiedzy 2k a 3k - turbina osiaga maksymalne cisnienie dopiero w okolicach 3k i jednoczenie przy 3,9k samochod przestaje zauwazalnie przyspieszac.

 

Odlaczylem przeplywke - samochod szybciej reaguje na gaz, ale szczyt pompowania turbiny nadal wystepuje przy 3k i nadal przy 3,8k konczy sie zabawa - czy tym samym mozna wykluczyc przeplywomierz jak glowny powod turbo dziury?

 

Przychodzi mi teraz juz jedynie pomysl z gruszka i ciegnem :(, ale to w M47N po 2003 jest ciezkie do sprawdzenia. Czy moze cos jeszcze przychodzi Wam do glowy?

 

Ogolnie problem zaczal sie zima - po wymianie dekla oraz lacznika elastycznego :(. Wczesniej szedl jak burza od 2k do 4,2k PLN :(

Opublikowano

Witam,

teraz i u mnie pokazał się problem z turbo dziurą - ale do w/w objawów tz zupełny brak mocy w zakresie 1600 do 2100 obr/min, dodatkowo dziwnie zaczął mieć jakby "zadławienie" gdy odpuszczę lekko gaz po czym lekko wciskam następuje coś w rodzaju zupełnej przerwy w dostawie mocy, jakby chciał zgasnąć.

BMW - bedzie sie działo !!
Opublikowano

U Ciebie to objaw raczej padnietej przeplywki - sprobuj ja odlaczyc i zobacz czy cos takiego rowniez wystepuje jak wciskasz gwaltownie gaz..

 

A u mnie? Odcinka i turbo dziura?

Opublikowano

Dla przypomnienia napiszę, że opis problemu znajduje sie na początku postu.

 

Od tego czasu wyczyściłem zawór EGR (nr 14) i czujnik ciśnienia (nr 16)

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3327&hg=11&fg=40

 

Po tych zabiegach nie poczułem znaczącej zmiany, ale przyznam że EGR był mocno usmarowany.

 

Żeby lepiej przedstawić problem wrzuciłem filmik na youtube ze wskazaniami INPY.

Pomiar wykonany w zakresie 800-3000 obr/min na biegu jałowym. Przy 2300 obr/min dopiero pojawiają się wskazania zwiększającego się ciśnienia w kolektorze ssącym - łatwo to zauważyć na filmiku. Dodatkowo w tym samym momencie wskazania przepływomierza znacznie się zwiększają.

 

 

Wszystko wskazuje na uszkodzony elektrozawór sterujący pracą turbiny. Nie miałem jeszcze czasu się do niego dokopać bo widziałem, że nie będzie to takie proste. Może ktoś widzi inną przyczynę tych wskazań? A może pozostawić to tak jak jest?

Opublikowano (edytowane)

Witam

 

A może pozostawić to tak jak jest?

 

Siedzący głębiej w temacie wiedzą że 320d cr 150ps ma spory lag od dołu. Efektywne ciśnienie w kolektorze pojawia się powyżej 2000 obr.

Pomiar robi się dynamicznie gdy silnik jest obciążony, idealne warunki stwarza 3 bieg, zrzut przy 3500obr. obrazuje sytuację w układzie .

 

Patrz mój podpis WZOROWO!

 

Zrób zrzut podczas jazdy, zapodaj tutaj ,wtedy będziemy mogli coś powiedzieć.

 

Laga zauważalnie zmniejsza wycięcie katalizatora.

Edytowane przez ROGER-NYSA

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

Opublikowano

Siedzący głębiej w temacie wiedzą że 320d cr 150ps ma spory lag od dołu.

 

(...)

 

Laga zauważalnie zmniejsza wycięcie katalizatora.

 

Krzysiek, wycinałeś kata/katy u siebie? Jeżeli tak, co w miejsce katalizatora? Przelotowa rurka o określonej średnicy?

 

Skoro mówisz, że może to ograniczyć lag do 2000obr/min to w wolnym czasie chętnie pozbyłbym się pierwszego katalizatora.

 

Tylko chciałbym być pewny, że gra jest warta świeczki.

E46 320d 175 PS@365Nm ...by Rogalotti
Opublikowano

Witam

 

 

Krzysiek, wycinałeś kata/katy u siebie? Jeżeli tak, co w miejsce katalizatora?

 

 

Mam dwie E46 320d cr150ps , w jednej bawiłem się w dopasowanie rury ,jak wiemy katalizator w tym aucie idzie w jakby literę S i do tego trochę po ukosie.

Więc wyspawanie idealnej wstawki jest czasochłonne i wymaga rzeźbiarstwa z kilku elementów. Udało się zrobić to całkiem ładnie ............. nie było przyrostu hałasu ,diesel to nie benzyna nie pierdzi po wycięciu kata.

 

W drugiej skończył się łącznik elastyczny tłumika.

Ci częściej grzebiący w autkach i bywalcy forum wiedzą że lubi popękać i puszczać spalinki bokiem, wtedy słychać lekkie " pierdzenie " i śmierdzi spalinami w aucie.

Do zabiegu wymiany łącznika trzeba wyciągać katalizator ,nie da się wymienić tego elementu "na aucie ".

Wymieniając łącznik kusiło mnie wywalenie kata (robota za jednym razem ) ale to rzeźbiarstwo i czas.....................

 

Poszedłem na łatwiznę zrobiłem katalizatorowi podwójne cesarskie cięcie, wytłukłem z niego wnętrzności a cięcie ładnie zaspawałem. Miałem jednak obawy że pusty katalizator będzie robił za puszkę rezonansową i będzie słychać pierdzenie jak w wolnossących benzynkach. Z góry wyszedłem z założenia że jeśli będzie głośno po prostu wyspawam to " S" i wstawię jak w pierwszym aucie.

 

Co się okazało , nie ma prawie wcale różnicy w dźwięku ,nie ma pierdzenia czy czegoś innego.

Można usłyszeć przy ostrym przyśpieszaniu 2 bieg może troszkę głośniej wydech ,to jest tak znikome i w tak skrajnych warunkach że można powiedzieć nie ma różnicy w dźwięku.

Więc czy wstawisz rzeźbioną rurę czy zrobisz cesarkę dźwięk będzie taki sam .

Moim zdaniem nie warto się bawić w rzeźbiarstwo, poza tym wszystko po "cesarce wygląda ori."

Jedno co się zmienia w dźwięku to słychać delikatnie głośniej świstanie turbinki. Dźwięk miły i powszechnie znany słachać go w tym samym zakresie obrotów w którym słychać z wstawianym katem . Słychać troszkę głośniej bo dźwięk wraz z spalinami swobodnie się przemieszcza i nie jest tłumiony na katalizatorze. Zapewniam że nie jest to jakieś nadzwyczajne zjawisko a dźwięk k słychać nieznacznie głośniej.

 

Jak wiemy przytkany katalizator powoduje spiętrzanie się spalin pomiędzy katalizatorem a turbiną. To powoduje wzrost temperatury na tym odcinku jak również wzrost ciśnienia. Jedno i drugie nie wpływa pozytywnie na turbinę a już na pewno nie wpływa pozytywnie na osiągi .

 

Po wycięciu pierwszego katalizatora zaraz za turbiną, umożliwiamy swobodny odpływ spalin . Zwiększamy przez to ich dynamikę co przekłada się na pracę turbiny .

Turbina znacznie szybciej uzyskuje zadane przez ECU ciśnienie (szybciej wstaje) efektem tego jest fakt że szybciej pojawia się szczyt momentu obrotowego. Wykres przesuwa się lekko w stronę niższych obrotów. Czym szybciej turbina wstaje tym mniejszy lag.

 

Zabieg mogę z czystym sumieniem polecić każdemu, dla silnika i turbiny ta operacja NIE ZAGRAŻA WRĘCZ PRZECIWNIE wydłuża ŻYWOTNOŚĆ.

 

Po wycięciu katalizatora w turbodoładowanym dieslu zmienia się przebieg momentu obrotowego w całym zakresie. Wysoki moment pojawia się wcześniej i wolniej opada na wyższych obrotach.

Sam moment oprócz tego że zmienia przebieg również jest troszkę większy w szczycie .............. to znaczy w momencie kiedy turbina osiąga maksymalne ciśnienie w overboście .

 

Pamietać jednak musimy że katalizator został wstawiony w celach ekologicznych a wycięcie go może nie być zgodne z polityką Greenpeace.

 

Pozdrawiam Krzysiek

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wracając jeszcze do tematu sterowania pracą turbiny.

 

Przyglądałem się u kolegi jak wygląda zawór podciśnienia sterujący turbiną i zauważyłem, że w tym samym miejscu w mnie nic nie ma.

 

Poczytałem trochę na forum i znalazłem informacje, że w modelach od 2004 sterowanie turbiny jest całkowicie elektroniczne bez żadnych przewodów podciśnieniowych. Doczytałem również, że wraz ze zmianą urządzenia sterującego zmieniono parametry sterowania.

 

Czy w związku z tymi zmianami jest możliwość, że wskazania, które umieściłem na początku postu mogą być dobre?

Czy przekłamania mogą wynikać z takiego powodu, że inpa nie posiada aktualnych map lub sterowników?

 

Obserwując pracę tego elektronicznego zaworu sterującego pracą turbiny wydaje mi się, że chodzi prawidłowo.

Opublikowano

Opiszę jeszcze jedną sytuację.

 

Pomyślałem, że jeżeli cięgno łączące turbinę z zaworem sterującym porusza się od samego początku tzn. od ok 1200obr/min to takie działanie jest prawidłowe. Skoro turbina pompuje powietrze do kolektora to dlaczego nie pojawia się tam większe ciśnienie. I tak dalej dochodząc celu pomyślałem, że ciśnienie musi uchodzić inną drogą. W tym przypadku okazało się że przez zawór EGR, który otwiera obieg recyrkulacji spalin. Odłączyłem przewód podciśnienia od EGR i podłączyłem kompa. Oczywiście pojawiły się błędy. I tak wykonałem pomiary, które umieściłem w linku poniżej:

 

 

Przed odłączaniem przewodu wyglądało to tak:

 

 

Pomiary wykonane na biegu jałowym do od 800 do 3000obr/min po dwa cykle. Do jakich wniosków doszedłem:

1. Zawór recyrkulacji spalin EGR zostaje za późno zamknięty przez co ciśnienie sprężarki uchodzi obwodem dostarczającym spaliny - moim zdaniem powinien zamykać się przy jakiej kol wiek zmianie prędkości obrotowej;

2. Skoro cięgno porusza sie przy jakiej kol wiek zmianie prędkości obrotowej silnika to uważam, że jakiś element zamykania (sterowania) EGR jest uszkodzony;

 

Po wykonaniu jazdy próbnej z odłączonym EGR widać zmianę - samochód jest bardziej dynamiczny w dolnych zakresach.

 

Może ktoś spotkał sie czymś takim? Nie chcę wydawać kasy nie potrzebnie części.

Wiem, że można zaślepić EGR ze strony przewodu dostarczającego spaliny. Jednak uważam, że ten obieg czemuś ma służyć (może chodzi o dopalanie spalin a może chodzi o dogrzewanie silnika) i lepiej go nie odcinać.

Co radzicie w takiej sytuacji?

 

A i jeszcze jedno poza tym tematem. Czy łożysko amortyzatora przedniego może mieć jakieś luzy?

Opublikowano

Witam, Panowie powiedzcie jak sprawdzić przepływomierz, mechanik podłączył kompa brak błędów, samochód nie mam mocy od dołu przy dodawaniu gazu przerywa, wskaźnik zużycia paliwa nie dochodzi do końca, zatrzymuje się na 12L/100KM. Dodam, ze silnik chodzi normalnie gdy jest zimny tz ciągnie od dołu wraz z rozgrzaniem objawy są dużo bardzie odczuwalne. Na biegu jałowym gdy wciskam gaz obroty wkręcaj się wolniej do 2k obrotów z wyczuwalnym zacięciem przy ok 1,5k obrotów. Co do samej pracy silnika do dodam, ze problem nie zawsze występuje. Ma chwile, ze chodzi normalnie a po paru min zaczyna znów nie ciągnąc od dołu. Proszę o pomoc bo w moim mieście nie mam mechaników którzy potrafią to trafie zdiagnozować bez wymiany połowy silnika.

Pozdrawiam

BMW - bedzie sie działo !!
Opublikowano

Witam

w związku z moim problemem odłączyłem przepływomierz by zobaczyć jak zareaguje samochód. A wiec, po odłączeniu samochód zaczął płynnie rozwija moc, bez żadnych skoków, ale nie czuć w tym rozpędzaniu momentu załączania się turbiny tak jak przy sprawnym samochodzie. Czy to może na cos wskazywać ??

BMW - bedzie sie działo !!
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Wiem, że temat dawno już nie był ruszany ale mam jeszcze jedną prośbę.

 

Może ktoś przeanalizować działanie zaworu EGR na podstawie załączonego filmiku. Dodam, że badanie przeprowadzone w zakresie od 900 do 3000 obr/min. W momencie dodawania gazu zawór EGR się otwiera a jego całkowite zamknięcie następuje w okolicach 2200 obr/min. Moim zdaniem to działanie tego EGR odpowieda za brak mocy poniżej 2200 obr.

Jeżeli ktoś może to proszę o wyjaśnienie działania EGR w zależności od czujników tzn. co odpowiada za otwieranie EGR.

 

http://www.youtube.com/watch?v=SHVHz6Cyv4w

Opublikowano
U mnie tez wystepuje turbo-dziura i dopiero ciagnie od ponad 2500 obrotow, ogolnie ma chwilowe spadki mocy odczuwalne przy wcisnieciu do spodu...jedzie za chwile wolniej i z powrotem....Acha i ekonomizer nie dochodzi mi do 20 l na 4 przy pelnym bucie...Bylem dzisiaj u mechanika i akurat stala 320d i podmienilismy przeplywki...niestety albo stety(cena przeplywki) nie bylo roznicy...:( wiec szukamy dalej...:( pozdrawiam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
U mnie tez wystepuje turbo-dziura i dopiero ciagnie od ponad 2500 obrotow, ogolnie ma chwilowe spadki mocy odczuwalne przy wcisnieciu do spodu...jedzie za chwile wolniej i z powrotem....Acha i ekonomizer nie dochodzi mi do 20 l na 4 przy pelnym bucie...Bylem dzisiaj u mechanika i akurat stala 320d i podmienilismy przeplywki...niestety albo stety(cena przeplywki) nie bylo roznicy...:( wiec szukamy dalej...:( pozdrawiam

 

Kolego miałem kiedys ten sam problem co u ciebie tzn. chwilowy spadek mocy przy wdepnieciu gazu w okolicach 2500-3000 obr. i problemem było stare oprogramowanie sterujace przeplywka a przeplywomierz był nowy.

Opublikowano
Jest tu ktos na tym forum co moglby mi pomoc z moim problemem ???mozliwosc dojazdu i oczywiscie nie za darmo...:) juz mam dosyc tych wszystkich mechanikow co nic nie zrobia udaja madrych i kase chca za to brac...a do serwisu boscha boje sie bo moge troche wyzygac kasy....a mozliwe ze to jakas pierdola...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.