1wszy bieg koziołkuje / sprzęgło, dwumas, złe nawyki?

[tomaszf]

a nie piszecie przypadkiem o efekcie powodowanym przez ZDV ?

[eXiDe]

a nie piszecie przypadkiem o efekcie powodowanym przez ZDV ?

 

 

Chyba CDV ;)

 

Raczej to nie w tym jest problem, nie chodzi o 'opóźnienie' w działaniu sprzęgła, tylko o te 'skoki' przy delikatnym ruszaniu z biegu pierwszego.

 

Na temat CDV jest dużo info na e90post.com

 

Pzdr.

[vtec81]

U mnie ewidentnie po puszczaniu sprzęgła, bez gazu, auto zamiast płynnie ruszać do przodu,

 

przechodziło etap przeskakiwania, dławienia się - nie muszę chyba dodawać, iż 1,5 h korek a co za tym idzie

 

ciągłe wrzucanie LUZ / 1 doprowadziły do rozstroju nerwowego.....

 

Tak jak myślałem, musi być spieczona tarcza sprzęgła a co za tym idzie -

/zastanawiałem się dlaczego, przyspieszając na 5/6 biegu z niższej prędkości auto słabo się rozpędzało/

okaże się w środę :wink:

[olo1]

potwierdzam koziołkowanie i u mnie.1,5h w korku w krakowie.masakra.większe dodanie gazu niweluje ten objaw

[vtec81]

Jedno mnie dziwi - DLACZEGO tak "prostacki" z motoryzacyjnego punktu widzenia objaw pojawia się w autach

 

kosztujących dobrych parę złotych? Nie wierzę, że "tak ma być". U mnie objawy były i są ewidentne - mam

 

nadzieję, że wymiana sprzęgła pomoże, jeśli nie /odpukać/ będę sfrustrowany :?

[patynn]

Panowie, zgadzam się z kolegą - trzeba się napić i wziąć na luz :-)

 

Przechodziłem ten temat w moich poprzednich samochodach. Pierwszy raz spotkałem się z tym w passacie z dwumasem. Starałem się być cierpliwy, szczególnie latem jadąc na klimie - efekt doprowadza do szału. W końcu zdecydowałem się na wymianę dwumasa i sprzęgła. Czy pomogło, raczej nie. Było inaczej ale w dalszym ciągu brakowało płynności. Powiedziałem że już nigdy nie kupię samochodu używanego !! Kupiłem kolejnego passata (nowego) z silnikiem 1,8T. Było ok do czasu upałów :-) Oczywiście szarpanie było delikatne ale znałem je z poprzedniego auta. Na gwarancji nic nie wymieniono, zbyli mnie i powiedzieli ze to moje fanaberie. Ok. Po roku użytkowania przyszedł czas na chip-sa. Transformacja bajka, 200KM, 300NM - super. Niestety w ciepłe dni przy jeździe w korku intercooler przestał wyrabiać i szarpanie o którym mówimy nasiliło się znacznie, nie wspominając że auto zachowywało się jakby miało 50% mocy :duh:

 

Reasumując - za problemy z ruszaniem bierze odpowiedzialność temperatura układów w naszych samochodach :-)

 

Trzeba dać na luz i nie szukać na siłę powodów do wydania kasy...

 

Miłej soboty :mrgreen:

[eXiDe]

To teraz pozostaje tylko dogadać się gdzie pijemy? :mrgreen:

 

 

Pzdr.

[vtec81]

Z całym szacunkiem, ale co ma temperatura układu w moim samochodzie do szarpania na 1wszym biegu?

 

Fakt, że szarpie cały czas znaczy, że mam wymienić intercooler na większy?

 

Jak się ma sytuacja w której opisujesz VAGi do tej "bolączki" BMW ?

 

Jeździłem 3ma 1,9TDi ASZ /130/ i 2ma ARL /150/ i złego zdania o nich nie powiem.

Jeśli ktoś w VAGu podejrzewa problemy z dwumasem to albo auto dostało solidnie w du... albo ma 500tys km.

 

Nie będę snuł domysłów ani się wymądrzał, ale skoro z tym problemem - bo chyba tak trzeba to nazwać?

 

boryka się kilka osób, to coś znaczy....

[patynn]

czy problem który dotyczy BMW nie może wystąpić w VAG ???

Też złego słowa na tamtą markę nie powiem , po prostu też mają podobne dolegliwości.

Co ma do rzeczy temperatura ?? Sam sobie odpowiedz.

Jak przegrzejesz klocki hamulcowe to ich skuteczność jest ...?

Jak sprzęgło często jest używane jadąc w korku to się grzeje i...?

Jak intercooler jest zbyt mały to nie zdąży schłodzić powietrza i ciepłe trafi do obiegu co skutkuje...?

 

Nie będę dalej się rozpisywał, przykładów jest wiele.

 

Szarpanie może oznaczać kończące się sprzęgło ale nie musi. To miałem na uwadze opisując moje spostrzeżenia.

 

Jak zrobi się ciepło i będziecie się wlec w korku, zacznie się szarpanie, włączcie klimę na maksa. Silnik będzie pracował pod większym obciążeniem. Jeśli szarpanie się pogłębi to przypadek bliźniaczopodobny z moim :-)

[AO]

 

Fakt, że szarpie cały czas znaczy, że mam wymienić intercooler na większy?

 

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

super uwaga ale z tego co widze nie jest rozumiana przez wszystkich, zauwazylem pewna prawidlowosc czy to w ASO czy u mechanikow czy u zwyklych uzytkownikow: jak cos nie dziala i nie umie sie z temu zaradzic to odpowiedz przewaznie jest: "...ten typ tak ma..." pozdr.

[vtec81]

Nie chcę by temat miał 20 stron i były to gdybania.

 

Opisałem swój problem, który ewidentnie burzy harmonię prowadzenia pojazdu, okazuje się, że ma on ujście w innych autach również...

 

To, że auto jest obciążone np. w lecie/korku/klimatyzacją i nieco gorzej jeździ jest oczywiste....

 

Ja sam z siebie już nic nie będę wnioskował - czekam środy, okaże się czy ten feler mnie opuści :mrgreen:

[Simon125]

No prosze i ja mam identyczne objawy czyli korek robi sie masakra (wrazenia jakbym ruszał ciezarowka z PRL'u) ale jak pojade w trase przez jakiś czas mam spokuj az do pierwszego korku albo czestego ruszania z pod swiateł.Panowie czytałem wszystkie posty na ten temat i niemam zamiaru juz zamawiac sprzegła . Dzieeeki

 

eXiDe picie jeszcze aktualne :D

[eXiDe]

No prosze i ja mam identyczne objawy czyli korek robi sie masakra (wrazenia jakbym ruszał ciezarowka z PRL'u) ale jak pojade w trase przez jakiś czas mam spokuj az do pierwszego korku albo czestego ruszania z pod swiateł.Panowie czytałem wszystkie posty na ten temat i niemam zamiaru juz zamawiac sprzegła . Dzieeeki

 

eXiDe picie jeszcze aktualne :D

 

Otóż tak. Ci co mają takie objawy - i uważają, że to wina sprzęgła - niech je wymienią i podzielą się wrażeniami w tym poście.

 

A z piciem jestem otwarty na propozycje, Lublin na co dzień, w Krk będę w przyszły weekend jak ktoś chętny ;)

[karbo]

Mam podobnie w dwóch autach.

 

Kiedyś jak jedno z nich było na gwarancji i miało około 10 tys przebiegu udałem się w tej sprawie do ASO. Było lato i w korkach nieźle szarpało przy ruszaniu. W aso ostatecznie wymieniono kompletne sprzęgło oraz dwumasę. Objawy ustąpiły i niestety znów pojawiły się następnego lata. Od tej chwili nie mam już ochoty na wymiany (szkoda czasu) staram się ruszać z większymi obrotami i niezmieniać zbyt szybko biegów.

[vtec81]

Może skonkretyzujmy nasze lamenty :8)

 

1.) Przy ruszaniu na samym sprzęgle, auto jedzie ospale do przodu, ale dość konkretnie nim trzęsie?

 

2.) Stojąc w korku, wrzucając 1, bez większego gazu autem rzuca podobnie jak w 1wszym pkt od czasu do czasu się nasilając?

 

/Dodawanie 3/4 gazu w nowym turbodieslu by ruszyć, gdzie samo puszczenie nogi ze sprzęgła powinno skutkować wprawieniem w ruch pojazdu, kojarzy mi się tanimi benzyniakami z lat 90tych a nie bmw :? /

 

Kto produkuje sprzęgła do serii e9x 320d ?

 

3.) Nie wiem czy u Was, ale u mnie podobne objawy na wstecznym nie występują?

 

Stwórzmy pismo i protestujmy w BMW, że nie chcemy jeździć autami, które szarpią jak stare polonezy :mrgreen:

 

Trzeba Nam dobrego PR-owca i będzie jak z Toyotą............ :mrgreen:

Edytowane 7 Marca 2010 przez vtec81

[patynn]

Bieg wsteczny rządzi się innymi prawami, tzn. różni się zauważalnie przełożeniem :-) Jak zauważyliście dodanie większej ilości gazu pomaga płynnie ruszyć :D tylko efekty dźwiękowe niczym z nauki jazdy, hehe

[serwisino]

Mam identyczne objawy.Dobrze że trafiłem na ten temat.Zjawisko występuje rzeczywiście po nagrzaniu elementów przeniesienia napędu.

Na początku myślałem, że przy ruszaniu przy "małym" gazie nie dopala któryś cylinder.Objaw łudząco podobny, tym bardziej że ustepuje

przy ruszaniu z dodaniem gazu.Ale szybko zmieniłem zdanie silnik 6 cylindrów 3,0l diesel.

[eXiDe]

Czy wymiana sprzęgła pomogła? Problem rozwiązany?

[Mlodzik18]

Panowie, najlepiej mieć automat. W takich samochodowych moim zdaniem powinien to być standard. Ostatni raz kupiłem BMW w manualu. Tez mam takie koziołkowanie. Właśnie w korku po rozgrzaniu. Męczy mnie to, a teraz dużo jeżdżę właśnie po mieście. Poprzednio miałem automat i 100x lepiej się jeździ i automat lepiej przyspiesza bo nie wajchujesz tą gałką, która w dodatku drży na jałowym. Jakaś kompletna porażka z tymi sprzęgłami, dwumasami i drżącymi gałkami. BMW się postarało. Każdy ma chociażby problem z drżącymi gałkami. Jakaś bzdura.

[Natek]

Poprzednio miałem automat i 100x lepiej się jeździ i automat lepiej przyspiesza bo nie wajchujesz tą gałką, która w dodatku drży na jałowym.

 

 

Tuś się kolego troche zagalopował, brakuje jeszcze tylko, zebyś napisał, ze automat jest bardziej ekonomiczny i zużywa mniej paliwa.

[Mlodzik18]

Nie zagalopowałem się :) Nowe automaty śmigają, że aż miło, nie to co 10 lat temu. Wbrew pozorom na automacie przyspieszysz dużo lepiej.

Zresztą, dopóki nie będziesz miał to będziesz żył w tej nieświadomości :) Automat pali trochę więcej, ale bez przesady, co to jest 1 litr, czy 1,5 ?

Komfort jazdy jest o wiele wyższy.

[paypal]

Zapomniałes tylko o jednym.

Większość aut to samochody z Raichu sprowadzone z przebiegiem powyzej 150tys.km

Piszesz o kosztach dwumasa itd a zapomni9ałes podac kosztów naprawy automatu ... :norty: :norty: :cry2:

I zeby nie było, nie jestem przeciwnikiem, jezdziłem, ale lubie "powachlowac" :mrgreen:

[Mlodzik18]

Spoko, w trasie jak najbardziej manula mi odpowiada, wcale mi nie przeszkadza, ale jak mam stać godzinę w korku to noga mnie zaczyna boleć i o szarpnięcia nie problem. Gdybym jeździł tylko po trasach to nie robiło by mi to różnicy.

[Natek]

Nie zagalopowałem się :) Nowe automaty śmigają, że aż miło, nie to co 10 lat temu. Wbrew pozorom na automacie przyspieszysz dużo lepiej.

Zresztą, dopóki nie będziesz miał to będziesz żył w tej nieświadomości :) Automat pali trochę więcej, ale bez przesady, co to jest 1 litr, czy 1,5 ?

Komfort jazdy jest o wiele wyższy.

 

Ze jeździ Ci sie lepiej to nie oznacza, ze przyspiesza lepiej, zerknij w katalog z osiągami i porownaj wartości przyspieszenia dla M/T i A/T

[sabur]

Ok, dane katalogowe są na korzyść manuala. Ale ile? 0,x sekundy to aż tak dużo aby toczyć wojnę o to?

Teraz inny aspekt, codzienna jazda. Tu automat jest szybszy, bo on zmienia biegi w tym samym tempiea nie jak człowiek, któremu nie chce sie mieszać lewarkiem i muli się ze zmianą. Potwierzam, że automatem jeździ się szybciej. Dotykasz gazu i jedziesz a nie musisz odrywac jednej reki od innego zajecia aby zmienić bieg.