Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Kolegów,

 

Mam problem z moją E90 320d, a mianowicie - nie działają mi spryskiwacze - ani spryskiwacze xenonów ani spryskiwacze szyby. Kiedy pociągam dźwigienkę do siebie i jest cisza - nie słychać aby pompa chodziła, wydaje mi się też, że powinny w momencie pociągnięcia dźwigienki włączyć się wycieraczki - nie dzieje się tak (na normalnych programach wycieraczki działają tylko nie razem ze spryskiwaniem). Czy ktoś miał może już podobny problem? Od czego powinienem zacząć - bezpieczniki? wymiana pompy? Ah bym zapomniał - zamarznięty płyn nie wchodzi w grę bo dla pewności miałem auto na całą noc w ogrzewanym garażu. Proszę pomóżcie bo może uda się to naprawić bez wizyty w serwisie/podpinaniu do kompa.

 

Z góry dziękuję

 

Marcin

Opublikowano

mi nie działały ale płyn zamarzł

i jak pociągniesz do siebie dzwigienkę to i tak wycieraczki nie zadziałają jak nie będzie spryskiwaczy

za to normalne programy działają

z tym że u mnie było słychac pompkę

zobacz bezpiecznik, sprawdz przewody do dysz czy przypadkiem jednak jakas woda nie zamarzła

mozesz tez spróbowac podpiąc do kompa, moze cos pokaże

ewentualnie sciagnac nadkole i zobaczyc na pompkę, spróbowac ją uruchomić zdalnie

Audi B2 4.2 V8 yeahh

BMW e91 2.0d

Opublikowano
Ja miałem tak samo, była zupełna cisza alke zamarzł płyn. Wlałem wrzatek, poczekałem 15 minut, odpaliłem auto, pochodziło 5 minut, podgrzało dysze , wcisnąłem i sruuu poszło :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeśli auto parkowane jest na dworze to najpewniej zamarzł płyn. Powszechnie dostepne płyny maja teoretyczną temperaturę zamarzania -20 st. C. W praktyce czasem trochę mniej. W ciągu ostatnich dni temp. w nocy osiagała nawet -25 st.C. Propnuje wstawic auto do ciepłego garażu rozmrozic i wtedy sprawdzić czy działa. Sam tak miałem, bo spóźniłem się z wymianą płynu na zimowy. Dopiero rozmrozenie i całkowita wymiana płynu na zimowy przywróciła sprawność. Po zamrożeniu pompa była bezgłośna. Ostroznie z wlewaniem wrzątku do zbiornika napręzenia mogą spowodować jego pęknięcie. Pozdrawiam.
Opublikowano
Ostroznie z wlewaniem wrzątku do zbiornika napręzenia mogą spowodować jego pęknięcie. Pozdrawiam.

 

Przy tej temperarturze zanim doszłem z czajnikiem do auta tto juz z 100st spadła do 60stC :mrgreen:

Opublikowano

witam!!

 

chciałem poruszyć ten sam temat, mam problem ze spryskiwaczami, tylko że u mnie słychać pompe tylko, że płyn nie leci ze spryskiwaczy. zamarzanie nie wchodzi w grę, ponieważ samochód jest w ogrzewanym garażu. gdy pociągne wajche, zauważyłem że płyn leje się na ziemię. jak zdemontować nadkole o ile to konieczne, albo jak przetkać spryskiwacze. przeglądnąłem kilkadziesiąt postów, ale nic nie znalazłem. kupiłem samochód kilka dni temu i nie zdążyłem go jeszcze poznać:) dzięki.

Opublikowano
Problem rozwiązany - wygląda na to, że po prostu płyn mi zamarzł, dzisiaj było -4oC i spryskiwacze zaczęły pluć płynem i pompa wróciła do życia, jutro będzie jeszcze cieplej to powinien się rozmrozić do końca i wyleje ten płyn co jest i wleje zimowy. Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Opublikowano

Mam ten sam problem zalałem płyn do -15 i zamarzł ale słyszałem jak pompka chodzi teraz już jej nie słysze ,

dolałem zo zbiorniczka odmrażacz do szyb który jest do -45 ale narazie nic to nie dało ,czekam na odwilż :mad2:

Opublikowano

Miałem podobny problem a wyglądał tak: z lewej dyszy pryskało słabo a z prawej kapało z tyłu ok, pompki pracowały obydwie z tym, że było słychać wyraźną różnicę w pracy - pompka która podaje na tył pracowała z obciążeniem a ta która podaje na przód jakby na sucho, podejrzenie padło na pompkę. Dotarcie do zbiorniczka nie jest zbyt trudne, natomiast jest trochę rozkręcania: najpierw trzeba poodkręcać plastikowe osłony silnika oczywiście tylko te które łączą się z nadkolem potem odkręcić nadkole, przy nadkolu są takie kołeczki z rozpierakami, których nie da się wyciągnąć trzeba je wepchnąć delikatnie do środka i kołeczki wychodzą zbiorniczek jest chyba na dwóch śrubach wszystko widac jak się porozkręca. DALEJ: po wyjęciu zbiorniczka okazało się, że pompki wchodzą w siteczka i ja właśnie miałem zatkane to siteczko (jakaś taka dziwna galaretowata maź) wyjąłem wyczyściłem, wypłukałem zbiorniczek i działało!! To było we wrześniu. Teraz znowu mam tak samo znowu muszę wyczyścić to sitko bo objaw ten sam. Nie mam pojęcia czemu tak często się zatyka, płyn leje czysty czasami marketowy i chyba coś dziwnego wytrąca się z tych płynów tworząc galaretowatą maź. Sitka raczej nie można wyrzucić bo zatka dysze. Teraz jak wyczyszczę spróbuje wlewać płyn przez gęste sitko.

Dawidg77 u ciebie może być podobnie, chociaż stawiałbym bardziej na pęknięty któryś przewód lub zatkane dysze skoro nic z nich nie kapie a leje się pod auto. Proponuje zacząć od góry tj. odłączyć wężyki od spryskiwaczy albo od trójnika pod maską (chyba jest o ile dobrze pamiętam) i sprawdzić czy leci płyn pod dobrym ciśnieniem - przytkać palcem, jeżeli leci to zatkane dysze jeżeli nie to dziurawe przewody gdzieś w okolicy zbiorniczka więc rozbieranko jw. Naprawdę nic trudnego. Powodzenia!

arti200. Pozdrawiam!
Opublikowano
dzięki arti200. ściągnąłem plastikową osłonę tak jak mi radziłeś i okazało się, że jeden z wężyków (TEN GŁOWNY CO PODAJE PŁYN DO DRUGIEGO) zsunął się ze spryskiwacza. i po kłopocie. dzięki i pozdro!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.