Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Tora nie daje mi to spokoju .. wy tak w Warszawie z tymi prędkościami to normalnie tak jeździcie czy przy okazji :) ?? (bez urazy)

Jakoś nie widzę takich prędkości w Tarnowie/Krakowie/Rzeszowie ....

 

polecam http://www.adrenalinemotorsport.pl coś ze Stolicy :)

jest w miare pusto to lecisz tak jak na motorze i tyle.

hej

  • Odpowiedzi 98
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Radość z jazdy w korku jest taka sama, niezaleznie czy masz 177KM czy 363KM :mrgreen:

 

Idąc tym tokiem myślenia, równie przyjemnie jedzie sie pandą czy tata nano :D no to chłopaki, po co Wam 177 czy 163 KM, rowerem tez sie jedzie przyjemnie, a ile taniej i ekonomiczniej :D (chociaz w zimie brak ogrzewanej kierownicy czy siedzenia moze dac w kosc, fakt). Dobra, na poważnie teraz :)

 

Widze, ze sami chcecie siebie przekonac, ze 200 koni wystarczy. Ale to jest jak ze wszystkim, niestety. Ze chce sie wiecej. Wykorzystywanie ich na codzien, przekraczanie prędkości, czy jazda 50km/h w M5 to sprawa moim zdaniem sciesle indywidualna każdego posiadacza 4 kółek. Nie podoba mi sie określanie ile koni wystarczy, a ile to za dużo, bo to tak, jak gdybym zaczął głosić tezy, że 2.0d nadaje sie tylko i wyłącznie do zaorania łąki. Po co deklasowac cos, co nam nie odpowiada lub wedlug nas jest gorsze / bezużyteczne, tylko dlatego, zeby sobie poprawic samopoczucie, nie?

jezdzi sie tym na ile stac i musi to wystarczać

hej

Opublikowano
Nikt tu nie mówi ze auta z duża mocą to wada. Oczywiscie wrecz przeciwnie -napewno mocy nigdy za wiele.Sa tu natomiast ludzie , którzy twierdza ze duza moc to zaden mus w aucie. I juz nie piszcie ze miedzy 530d a 520d (177) jest taka znowu przepaść. Napewno roznica jest bo co 6 cylindrow to nie 4 ale znowuż bez przesady. Te wersje 177 km jeżdzą tak jak 3.0d w E39
Opublikowano

Kris333 - nie chodzi mi o to i nie uważam że ci po co mają więcej jak 200 PS to mają je dla szpanu albo po to by mieć - nie polemizuję a jedynie dyskutuję - efektywnie rzecz biorąc ... ile szybciej zajmie pokonanie ci odcinka z Tarnowa do Warszawy(jakieś 300 kilometrów) 530d a 520d ?

Pół godziny ? Godzinę (w co wątpię w ciągu dnia) ... i teraz inaczej rzecz ujmując - stwarzasz niebezpieczeństwo na drodze dla siebie i innych (jadąc ostro bo nie uwierzę że będzie wyprzedzał tylko w miejscach dozwolonych, i jechał z dozwolonymi prędkościami), spalasz więcej paliwa a co za tym idzie pieniędzy ... I teraz pytanie kolejne czy zbawi Cię 30-40 minut na dystansie 300 km ?Wydaje mi się że i tak każdy jadąc na umówione spotkanie tak dobiera czas przejazdu i trasę aby dojechać tak by nie spóźnić się. Jeśli mowa o autostradach a mieszkasz we Wrocławiu to zarówno 520 i 530 rozpędzą się do 180 km/h i mogą z taką stałą prędkością się poruszać - pytanie - czy różnica w przyspieszeniach jest na tyle powalająca że zaoszczędzisz więcej czasu na trasie autostradowej ?

Nie neguję ani dużych ani małych mocy - po to je produkują - a jak wspomniałem na początku rozpoczynam przygodę z BMW i jedynie zastanawiałem się co wybrać. Z racji chłodnej ekonomicznej kalkulacji i przywołanych argumentów przez akcyzę wolę młodsze w miarę wyposażone pewne ale słabsze auto.

 

I nie sądzę by 520d ciągnęło się za tirami i lanosami ... akurat byłem na jeździe próbnej i jakoś nie miałem problemów z wyprzedzeniem TIR'a

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano
Od kierowania sie liczbami wole kierować się odczuciami w trakcie jazdy. Jechałem 2.0d wielokrotnie i testowałem tez 530d i tak jak mówie - róznica nie powala na kolana. Przepaść jest tylko w dźwieku silnika. Dlatego 520d jeżdze z radiem na fulla:)
Opublikowano (edytowane)
Przepaść jest tylko w dźwieku silnika. Dlatego 520d jeżdze z radiem na fulla:)

 

Gdyby głównym kryterium był gang silnika a byłoby mnie stać na jego utrzymanie to zapewne miałbym jakiś silnik w przedziale V8-V12 (bulgoczący i gotujący się z nadmiaru mocy) ;) Ot taka wolna wypowiedź

Edytowane przez Prezioso
Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano
Kris333 - nie chodzi mi o to i nie uważam że ci po co mają więcej jak 200 PS to mają je dla szpanu albo po to by mieć - nie polemizuję a jedynie dyskutuję - efektywnie rzecz biorąc ... ile szybciej zajmie pokonanie ci odcinka z Tarnowa do Warszawy(jakieś 300 kilometrów) 530d a 520d ?

Pół godziny ? Godzinę (w co wątpię w ciągu dnia) ...

 

To są czysto teoretyczne kalkulacje. W zależności od sytuacji na drodze i kierownika może się zdarzyć, że obydwa auta przyjadą w tym samym czasie :)

4-rzędówka to klekot i nic tego niestety nie zmieni. Jak Ci słoń na ucho nadepnął, to przeżyjesz :)

Ogólnie ta 2-litrówka mimo wszystko ma całkiem spoko osiągi, więc nie ma co bić piany w tej kwestii. Różnice w osiągach będą się powiększać w miarę obciążenia samochodu dodatkowymi pasażerami i bagażem. A nadwątloną przyjemność z jazdy będziesz rekompensował w zaoszczędzonych w kasie BMW PeeLeNach :)

Życzę udanych zakupów!

Opublikowano

Konkludując i zamykając temat: decyzja podjęta na podstawie rozważań:

 

BMW 520d (163 PS) E60, 2006/2007 z przebiegiem do 130tkm. Być może automat jeśli się znajdzie.

 

Dziękuję za udział i wszelkie podpowiedzi.

 

Ostatnia kwestia: na co zwrócić SZCZEGÓLNA uwagę przy zakupie E60 520d - cechy charakterystyczne słabe punkty

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano

Jeszcze jedno pytanie koledzy - człowiek który wyszukuje mi pojazd u Zachodnich sąsiadów (zaufany) pyta mnie o jedno - (ja uparłem się na roczniki 11/2005 - 2007 (przy 520d), czy gdyby wyszukał w dobrej kasie 530d (231 PS) to się tym interesować.

Moje pytanie do was: z racji tej że te pierwsze trzylitrowe motory były awaryjne jak wygląda sprawa z tymi 231 PS ?

Jedyny mankament to taki że przebieg będzie oscylował w granicach 150-170tkm ... i boję się że już auto będzie wyjechane.

 

 

Pozdrawiam

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano
Jeszcze jedno pytanie koledzy - człowiek który wyszukuje mi pojazd u Zachodnich sąsiadów (zaufany) pyta mnie o jedno - (ja uparłem się na roczniki 11/2005 - 2007 (przy 520d), czy gdyby wyszukał w dobrej kasie 530d (231 PS) to się tym interesować.

Moje pytanie do was: z racji tej że te pierwsze trzylitrowe motory były awaryjne jak wygląda sprawa z tymi 231 PS ?

Jedyny mankament to taki że przebieg będzie oscylował w granicach 150-170tkm ... i boję się że już auto będzie wyjechane.

 

 

Pozdrawiam

 

150-170tkm to już praktycznie musisz wszystko wymienic

Hmmmm
Opublikowano
Jeśli chodzi o silnik 3.0d 231 PS to jest to zupełnie inna jednostka niz ta z 218PS. Inne kolektory , wtryskiwacze , dolot czy turbo. Ale te silniki tak naprawde weszły pod koniec 2005 roku i żeby kupić samochód z tym silnikiem z w miare dobrym wyposażeniem trzeba dać z 85 000 ( razem z akcyzą) . Podobnie jak nie wierze w auto z małym przebiegiem i niską ceną. Albo jedno albo drugie -Niemcy znają sie na interesach:). Gdyby udało Ci się znależć 530d 231 za 16 000 czy 17 000 Euro to napewno warto się takim autem zainteresowac ale równoczesnie trzeba byc bardzo ostrożnym. Co do 520d to można kupić 2007 (177km) po FL za 73000 z opłatami.
Opublikowano

Dobra koniec kombinacji ... zostaję przy 520d

z pewnością wolę młodszy rocznikowo, a i 177PS po FL winno radzić sobie nieźle

 

PS.

Szkrab - gwarantuje mi bez wypadkowość i przebieg 150-170 tkm w cenie ca 16-17.000 EUR ale to byłoby 11/2005

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano
No bez przesady ze 170 000 to dużo .Wiekszosc ludzi ,którzy kupuja auta z Niemiec żyje w błogiej nieświadomości ze kupili 3,4 letnie auto z 80 000 km na liczniku. Mają ksiązki , wpisy itd itd a auto ma 200 000.
Opublikowano

Moje pytanie do was: z racji tej że te pierwsze trzylitrowe motory były awaryjne jak wygląda sprawa z tymi 231 PS ?

Jakie awaryjne co za głupstwa piszesz.

hej

Opublikowano

Dobrze zauważyłeś .. żyją w błogiej nieświadomości ...a ja nie chcę jechać na serwis i dowiedzieć się .... Pana auto miało wymianę oleju robioną 3 miesiące temu przy przebiegu.... 231.000 tkm :)

Patrze na licznik a tutaj 137.000 ...

A na poważnie obawiam się przy dużym motorze tego że przy relatywnie niskiej cenie auto może i mieć 160tkm ale może być wyeksploatowane (jazdy z dużymi prędkościami na autobanie, butowanie na zimnym motorze.... )

 

A te usterki z kolektorami klapkami to niby co standard ??? a nie awaryjność ?

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano

A te usterki z kolektorami klapkami to niby co standard ??? a nie awaryjność ?

Ok masz racje wymieniłem kolektor za 1600zł i pa problemi,myslisz ze te po lifcie nie maja słabych punktów?

A o co do kupowania to jak masz pełną dokumentację serwisową to nie będzie problemu z przebiegiem,jedynie telefon do ASO w De gdzie było serwisowane i tyle.

hej

Opublikowano

A na poważnie obawiam się przy dużym motorze tego że przy relatywnie niskiej cenie auto może i mieć 160tkm ale może być wyeksploatowane (jazdy z dużymi prędkościami na autobanie, butowanie na zimnym motorze.... )

Własnie mniejszy silnik będzie bardziej zabutowany żeby jakos dawał radę.Zresztą weź 6 ludzi i do tej samej pracy 4 ludzi to która ekipa sie bardziej zmęczy?

hej

Opublikowano
Dobrze zauważyłeś .. żyją w błogiej nieświadomości ...a ja nie chcę jechać na serwis i dowiedzieć się .... Pana auto miało wymianę oleju robioną 3 miesiące temu przy przebiegu.... 231.000 tkm :)

Patrze na licznik a tutaj 137.000 ...

Jak chcesz mały przebieg to kup w Szwajcarii.

hej

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wszyscy, którzy się tu wypowiadają piszą to na podstawie swoich doświadczeń, nikt z nas , którzy mają 530d nie pisze, żeby pisać, tylko żeby Ci doradzić, możesz wysłuchać lub nie, ale nie przekonuj nas, że wystarczy 520d, bo nam nie. Zupełnie nie po to kupiłem 530d , żeby jeździć ja wariat, wczesniej miałem E39 520i, jak kupiłem to byłem w siódmym niebie, przyspieszenia dla mnie były takie, że hej. Kiedyś był watek przed zakupem E39 jaki silnik, czyli taki wątek jak Twój. Zabierałem w nim głos w obronie 520i , gdzie wiekszośc mówiła ze to za mały silnik do tego auta. Teraz sie z nimi zgadzam. Twoje gadanie o małych róźnicach w czasie dojazdu pomiędzy 520d i 530d są takie same, jak kiedyś mojego ojca: "Synu po co tak szybko jedziesz przecież nam się nie spieszy, mam czas" ja : "bo lubie". Teraz jest tak , że 530d w większości jezdze wolniej niz 520i bo nie musze niczego nikomu udowadniać, ale jak potrzebuje wyprzedać to nie musze sie nad tym zastanawiać tylko to robie. Po jezdzie 520d 163 kM , uważam, że tak sie nie da. To oczywiście nie znaczy , że nie można z tym żyć, bo można , ale po co - mówie za siebie. Na koniec, 530d kupiłem głównie dzięki kolegom z foum, większość mówiła 530d automat, zaufałem tym którzy juz to przeszli. W ostatnich postach jednak bierzesz pod uwage 530d i to 231 kM, więc chyb nie jesteś taki pewien co do 520d. MY Ci tylko dobrze radzimy, a Ty podejmiesz świadoma decyzję. Hej.
Opublikowano
Kris33 nikt tu nie mówił że 530d jest gorsze od 520d. Wiadomą sprawa ,że jest odwrotnie. 3.0d w tym aucie naprawde świetnie się sprawuje. Natomiast chodzi tu o to że ktoś woli 6 letnie auto z mocniejszym silnikiem a ktoś może woleć o połowe młodsze ze słabszym. Ja akurat jestem za tym drugim rozwiązaniem i jak wnioskuje autor tematu również. Przy obecnych cenach nie jest problemem kupic 530d z 2004 r z dobrym wyposażeniem za 60 000 ale ja np wole jeździć młodszym autem kosztem osiągów. Choc wiem że mało ludzi podziela mój punkt widzenia na tym forum :) Pozdrawiam
Opublikowano

Uważam zupełnie tak samo jak szkrab.Stawiam raczej na młodsze auto kosztem czegoś (osiągów). Kupuję ten samochód na kilka ładnych lat a wiadomo jeśli jest pewien ograniczony budżet przeznaczony na auto to kompromis jest nieunikniony. Nie po to zmieniam też samochód by wymienić 2003 rocznik na 2004 wywalając na niego drugie tyle $.

 

Wrażenia z jazdy znam ... osobiście testowałem.

 

Każde kolejne pytanie budzi dodatkową wątpliwość: dotyczy to kwestii gdzie znajomy zapytał mnie o 231 PS czy tez szukać - ja z kolei was gdyż jak wiadomo przygodę z BMW rozpoczynam i nie wiem czego mogę się spodziewać (czytając wcześniejsze posty o 3.0 silniku). Oczywiście dla Ciebie 163PS to mało (niewystarczająco) i ja to szanuję bezwzględnie i absolutnie się nie spieram z tym - inny powie że 272PS w siódemce to żółwik ... trzeba mieć 333KM żeby to jako tako jeździło :)

 

Ale po kalkulacji .... jednak pozostanę przy decyzji 520d. Definitywnie. Chyba że NAGLE się okaże że 530 będzie z 2006 roku w tych samych pieniądzach pewne i konkretne (w co wątpię)

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Uważam zupełnie tak samo jak szkrab.Stawiam raczej na młodsze auto kosztem czegoś (osiągów). Kupuję ten samochód na kilka ładnych lat a wiadomo jeśli jest pewien ograniczony budżet przeznaczony na auto to kompromis jest nieunikniony. Nie po to zmieniam też samochód by wymienić 2003 rocznik na 2004 wywalając na niego drugie tyle $.

 

 

Ale po kalkulacji .... jednak pozostanę przy decyzji 520d. Definitywnie. Chyba że NAGLE się okaże że 530 będzie z 2006 roku w tych samych pieniądzach pewne i konkretne (w co wątpię)

 

 

I o to mi tylko chodziło, żebys kupił z pełna swiadomoscią i już. Po to jesteśmy na forum , zeby sobie pomagać. Życze udanego zakupu!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.