Skocz do zawartości

320d nie odpala po 15 dniach postoju...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jak u mnie "zabulgotało" w filtrze paliwa po nieudanej próbie odpalenia (15 dni postoju) to właśnie wtedy się okazało że filtr paliwa jest zapchany...poza tym nigdy nic nie bulgotało...
Opublikowano
nie to nie tak, pompa pracowała także wtedy gdy nie mogłem odpalić auta - tylko nie mogła "przepchnąć" paliwa przez niedrożny filtr...(stąd były te dodatkowe dźwięki)
Opublikowano
Moja też dzisiaj zastrajkowała. Po tygodniu stania na zewnątrz (tak wyszło :mad2: ), a ostatnie dni to -20'C. Podładowałem aku 4 godz. i odpaliła, bez podrzewania filtra na szczęście. Po zakupie - 3 miechy temu - mierzyłem aku, miał 12,6 i tylko czekałem, aż siądzie. Zapodałem auto do garażu i ładuję dalej. Jak się powtórzy, to inwestycja mnie czeka. Pozdrawiam marznących :D
Opublikowano
Piszesz, że zalałeś pół baku paliwa do tego STP, nie sądzę, żeby to przez zastosowanie specyfiku. Jeśli po dogrzaniu nie będzie poprawy, to pozostaje eliminacja możliwych bolączek. Nie ma co straszyć, najperw zajrzyj do filtra, zważywszy, że w Twojej wersji masz go na wierzchu. Aku też warto zmierzyć, nawet jeśli nowy. To takie najszybsze i najtańsze kroki, martwić się jeszcze zdążysz zacząć.
Opublikowano

Dzisiaj wreszcie trochę pojeździłem autem (w zasadzie od zakupu stało w garażu i było przeze mnie "picowane" :oops: )

 

Oto moje spostrzeżenia:

Dzisiaj w Puławach w dzień -17C :mad2: - w garażu niby -10C ale w sumie na to samo wychodzi...siadam z duszą na ramieniu :) 2x grzałem świece - auto odpaliło z dotyku, po 3-4s praca silnika się ustabilizowała. 2min odczekałem no i w drogę...co ciekawe nawet na zimno "jedynka" i wsteczny wchodziły dobrze bez oporów...

 

Po nagrzaniu się silnik dobrze trzyma temperaturę /"pion" po 6km/ - czy to w mieście czy szybsza jazda poza miastem wskazówka się nie rusza /klimatronik na 19C/...Średnie spalanie po mieście wg. komputera to 10L/100km :roll:

Jedyne co mnie wkurza to popiskująca dmuchawa, ale może jak będzie cieplej to się wyciszy... :wink:

 

Olej klasy 0W-40 naprawdę pomaga w tych temperaturach...

 

 

P.S W mieście niezła masakra była - co chwilę widać jakieś auta na awaryjnych oraz ciągające się linkach :evil:

 

Takie warunki jak dzisiaj to prawdziwy test sprawności silnika...od razu wychodzą wszelkie bolączki samochodu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.