czy to prawda- mozna zarejestrowac anglika od 1 stycznia?

[misiek e39]

czy to prawda za mozna zarejestrowac auto z anglii od 1 styczna 2010 roku. wedlug zmian wystarczy dowod rejestracyjny i bez problemu przeglad i oc . co wy na to? prosze o wypowiedz

[misiek e39]

moze tym zainteresuje was ze chodzi mi o to ze mozna zarejestrowac auto z kierownica po prawej stronie na polskie tablice rejestracyjne w mysl unijnych przepisow

[andrzej29]

Przykro mi stary ale jeszcze to nie weszlo bo Polska odwolala sie od tego tlumaczac sie tragicznym stanem drog itd. Trzeba bedzie poczekac jeszcze z pol roku.Przeczytaj artykul http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091229/AUTO/851375275

[M-Technic]

Jasne ze mozna i to od dawna ale narazie tylko zabytki :twisted:

[maaad13]

Nie można. I dobrze :8)

[MarcinPioneer]

Słyszałem kiedyś o tym.Jakiś pacjent poskarżył się do trybunału,że mu w Polsce nie chcieli zarejestrować takiego badziewia z kierownica z innej strony.Dlatego to się teraz zaczęło,że UNIA narzuca zezwalać na rejestrację.Tylko aby tego nie wprowadzili.Ale jakoś mnie to dziwi,zawsze się mówi dużo o bezpieczeństwie,a chcą taki coś zrobić.Chodzi na pewno tylko o pieniądze,angole chcą się wyzbyć tego szajzu z kierownicą po złej stronie,a nie mają rynków zbytu.Jak tacy mądrzy to niech przejdą na normalny system.Nie wiem jak Wy ale ten kraj to mnie denerwuje,nie lubię go.W EUROPIE euro u nich funty,w europie system metryczny u nich calowy,funty,stopy,ruch drogowy nie po tej stronie.Jak chcą być w europie powinni się dostosować.UNIA powinna im to narzucić.

[bumblebee]

A niech mają sobie funty, stopy, cale ... niech tylko nam UE nie narzuca ich samochodów :mad2: nie wyobrażam chwili kiedy i już tak bezpieczne polskie drogi zaleje fala anglików :cry2:

[zielo]

Jak w święta dali reportaż o tym gościu, co chce starą angielską Vectrę zarejestrować w Polsce, to u mnie przy stole była na ten temat dyskusja. I ja - mając okazję jeździć europejczykiem po Anglii i anglikiem po Polsce - twierdziłem, że dopuszczenie przez nasz kraj rejestracji angoli to najgłupszy pomysł, jaki można wysmażyć.

Jeśli ma się autostrady, a zwykłe drogi nie są zatłoczone (TIRy, przedstawiciele itd.) to nie ma problemu. Ale w Polsce żeby wyprzedzi takiego TIRa angolem, trzeba wyjechać znacznie na lewy pas. Nie mając oczywiście żadnej pewności, że zanim się zobaczy czy coś jedzie z naprzeciwka, ktoś właśnie w tym momencie nie najedzie. Chyba, że każdy jeździ cały czas z pasażerem.

Argumentów jest więcej, i tak stworzył się OT, więc nie ma co ich przytaczać.

 

I najważniejsze: w mojej rodzinnej dyskusji zostałem oczywiście przekrzyczany. Przez ludzi, którzy RHD nawet na oczy nie widzieli, nie mówiąc o prowadzeniu takiego auta. I to mnie martwi najbardziej.

[czestek1]

Ale w Polsce żeby wyprzedzi takiego TIRa angolem, trzeba wyjechać znacznie na lewy pas. Nie mając oczywiście żadnej pewności, że zanim się zobaczy czy coś jedzie z naprzeciwka, ktoś właśnie w tym momencie nie najedzie.

 

Jestem indentycznego zdania. Widziałem taka sytuacje na własne oczęta :shock: :shock: :shock: Ja tam rozumiem, ze ktos tam mieszka i pracuje wiec kilka dni w roku bedac w PL w zasadzie nic sie nie dzieje, ale nie jednokrotnie wydawało mi sie , ze pojazd nie ma kierowcy :mrgreen: jadac za takim.

Swoja droga w europie zachodniej jakos nie maja wątów i zgrzytów w tym temacie i jakos nie widac angoli na drogach , bo polaczki tylko wiecznie mieszaja i cwaniakuja , chca miec super machinę to niech wyda te funciaki i kupi taka za połowe wiecej ale podobna do kazdego jednego.

Niedlugo beda chcieli zeby wymogiem były angielskie gniazda prądu.

[bumblebee]

polaczki tylko wiecznie mieszaja i cwaniakuja , chca miec super machinę to niech wyda te funciaki i kupi taka za połowe wiecej ale podobna do kazdego jednego.

Niedlugo beda chcieli zeby wymogiem były angielskie gniazda prądu.

 

AMEN :twisted:

[MarcinPioneer]

Po prostu normalny człowiek takim czymś nie będzie jeździł i nie chce żeby takie cos jeździło. Takim wybrykami to tylko cwaniaczki jeżdżą.

[zalew]

tu nie chodzi o to, co wam sie podoba i czego byscie chcieli tylko o to, ze polska lamie prawo unijne... kiedy polska dziala komus na szkode i ludzie leca ze skarga do unii to ok, a jak angliki to zle? prawo selektywnie respektowane? wole zeby ktos jezdzil angolem niz przekladancem wiazanym na druty

 

Chodzi na pewno tylko o pieniądze,angole chcą się wyzbyć tego szajzu z kierownicą po złej stronie,a nie mają rynków zbytu.Jak tacy mądrzy to niech przejdą na normalny system.Nie wiem jak Wy ale ten kraj to mnie denerwuje,nie lubię go.W EUROPIE euro u nich funty,w europie system metryczny u nich calowy,funty,stopy,ruch drogowy nie po tej stronie.Jak chcą być w europie powinni się dostosować.UNIA powinna im to narzucić.

imperialny system miar nie lamie wolnego przeplywu towarow

[zielo]

Zalew, kto tu mówi o nierespektowaniu prawa. Jak nici będą z odwołania, to Polska wprowadzi rejestrację anglików i tyle. Ale chyba swoje zdanie na ten temat mozna wyrazić. Poza tym widzę sporą różnicę w dajmy na to bezprawnej kasacji czyjegoś mienia (że się potem człowiek odwołuje do Brukseli), a zostaniem staranowanym przez angola tylko dlatego, że wolno mu.

 

wole zeby ktos jezdzil angolem niz przekladancem wiazanym na druty

 

A ja wolę, żeby ktoś jeździł autem przystosowanym do polskich realiów drogowych. Bo i angol i przekładaniec mogą być tak samo niebezpieczne. Stwierdzi to każdy poszkodowany przez jednego lub drugiego.

 

Koniec OT z mojej strony.

[Basti735]

niech tylko nam UE nie narzuca ich samochodów :mad2: nie wyobrażam chwili kiedy i już tak bezpieczne polskie drogi zaleje fala anglików :cry2:

 

Niedlugo beda chcieli zeby wymogiem były angielskie gniazda prądu.

1 pytanie...czy ktoś to narzuca? Bo zezwolenie,rozkazem nie jest...Więc bez przesady.

A angielskie gniazdka są całkiem logiczne..

[Peter69]

Ja jestem zdania ze powinno sie dopuszczac do rejestracji takie pojazdy ale przy zachowaniu minimum naszych przepisów kodeksu jak choćby swiatła bo to że kierowca nic nie widzi co dzieje sie przed poprzedzającym go pojazdem to sprawa dla ewentualnego ubezpieczyciela ale jak mnie oslepiają jego światła mijania to juz gorsza sprawa.Ale ogólnie wiadomo że żyjemy w takim państwie ze posłowie przegłosują nawet ustawe o rejestracji samolotu jako lekkiej kosiarki samobieznej jezeli do kasy PAŃSTWA wpłynie odpowiednia kasa np za zwolnienie z korzystania z wolnej przestrzeni powietrznej :idea:

[zalew]

zostaniem staranowanym przez angola tylko dlatego, że wolno mu.

nie slyszalem zeby kierowcow samochodow z kierownica po prawej albo po srodku obowiazywaly inne przepisy drogowe niz tych z kiera po lewej; wiec nie wiem dlaczego jemu wolno cie staranowac?

 

po drugie - przeciez samochody z kierownica po prawej poruszaja sie po kontynencie, tak jak kontynentalni europejczycy jezdza swoimi samochodami do uk. nie ma zakazu poruszania sie takim czy innym samochodem, jedynie w polsce jest zakaz rejestracji, co jest totalnie bez sensu.

 

niedawno na Samoa zmienili z prawostronnego ruchu na lewostronny, zeby dostosowac do reszty pobliskich krajow, to dopiero paranoja, ludzie nie wiedza jak jechac.

[Peter69]

A czy widziałes jakieś angliki zarejestrowane w innych krajach europy(np na niemieckich blachach z kierownicą po prawej str) gdzie jest ruch lewostronny ch :nienie: odzi mi o rejestracje inną niż w UK oczywiście ze te auta poruszają sie po całej europie i nie tylko ale maja rejestracje swojego kraju i ty mozesz swoim samochodem tam pojechac ale nikt nie pozwoli na jegp rejestracje :nienie:

[Lutrzyk]

Czytając niektóre posty jestem naprawdę bardzo zaskoczony, niestety negatywnie.

 

Czy Wy naprawdę jesteście za mnożeniem zakazów w naszym i tak już zbiurokratyzowanym kraju o Unii już nie wspominając? Przecież to nie jest nakaz zarejestrowania przez każdego z nas przynajmniej jednego RHD. To o ca ta dyskusja? Jeśli nie chcesz rejestrować RHD to tego nie rób i po sprawie, tylko dlaczego ktoś inny nie może? I przestańcie mi tu biadolić o bezpieczeństwie, które i tak jest już pretekstem do tego, że przed lotem samolotem kilku ludzi "służb ochrony" ogląda sobie kształty Waszych żon na monitorach (jeden bieżący przykład utraty intymności i prywatności).

 

Prawo jest prawem więc każdy kierowca, niezależnie od tego po której stronie samochodu siedzi gdy prowadzi, musi te prawo respektować. Więc nie rozumiem o co chodzi.

 

Zgodnie z Waszym tokiem rozumowania:

 

Osobiści nie kupię auta z przednim napędem, więc jestem oburzony, że można te auta rejestrować i żądam takiego zakazu.

 

Ludzie to jest chore podejście...

[czestek1]

Czytając niektóre posty jestem naprawdę bardzo zaskoczony, niestety negatywnie.

 

Czy Wy naprawdę jesteście za mnożeniem zakazów w naszym i tak już zbiurokratyzowanym kraju o Unii już nie wspominając? Przecież to nie jest nakaz zarejestrowania przez każdego z nas przynajmniej jednego RHD. To o ca ta dyskusja? Jeśli nie chcesz rejestrować RHD to tego nie rób i po sprawie, tylko dlaczego ktoś inny nie może? I przestańcie mi tu biadolić o bezpieczeństwie, które i tak jest już pretekstem do tego, że przed lotem samolotem kilku ludzi "służb ochrony" ogląda sobie kształty Waszych żon na monitorach (jeden bieżący przykład utraty intymności i prywatności).

 

Prawo jest prawem więc każdy kierowca, niezależnie od tego po której stronie samochodu siedzi gdy prowadzi, musi te prawo respektować. Więc nie rozumiem o co chodzi.

 

Zgodnie z Waszym tokiem rozumowania:

 

Osobiści nie kupię auta z przednim napędem, więc jestem oburzony, że można te auta rejestrować i żądam takiego zakazu.

 

Ludzie to jest chore podejście...

 

Tu nie chodzi o budowe i zasade działania ukaldu napedowego czy tez silnika, tylko o konstrukcje niedostosowana na dluzsza mete do warunków i panujacych u NAs.

Jesli chodzi o mnie nie mam nic przeciwko jako takiej samej rejestracji ale o moje i innych bezpieczenstwo.

Jestem instruktorem i wiem o czym mowie. Mam na wzdledzie moje jak i Twoje bezpieczenstwo , abys mial cale 4 litery. wykonywanie manewrów takowym autem stwarza ogolne zagrozenie, wyprzedanie , wymijanie, omijanie........ty nie masz swiadomosci jakie bledy ludzie popelniaja za kierownica w samochodach przystosowanych budowa do naszych drog, a co sie bedzie działo kiedy zaleje nas fala kolejnego taniego jak zachodnie stare tanie samochody.

"Polacy nie gęsi , rozum swój maja.........." tak wiec nie musimy byc tacy jak wielcy bracia chca, tak samo z ta jazda na swiatłach, wymyslili rozwinieci Niemcy i wycofali, tylko Polska tkwi wiecznie w irracjonalnych przkonaniach o kierowaniu sie dobrem ogółu.

[Lutrzyk]

Z całym szacunkiem, ale sam dbam o swoje bezpieczeństwo i nikt nie musi mieć tego na "względzie".

 

Skoro jesteś instruktorem to pewnie wiesz przecież, że wykonywanie manewrów na drodze stwarza ogólne zagrożenie JAKIMKOLWIEK autem poruszającym się po drogach. Właśnie dlatego MY wszyscy potrzebujemy takich ludzi jak Ty, którzy zawodowo SZKOLĄ przyszłych kierowców aby to zagrożenie ZMINIMALIZOWAĆ. I właśnie w ten sposób już dbasz o moje bezpieczeństwo.

 

Uważasz, że kierownica po prawej stronie zwiększa zagrożenia, a ja uważam, że kręcące się przednie koła też je zwiększają, uważam, że czucie takiego auta jest o wiele gorsze niż RWD.

 

Tu nie chodzi o to, czy coś zwiększa zagrożenie czy nie tylko o sam mechanizm. Bo jeśli zainstalujemy sam mechanizm zakazu w jakimś systemie z jakimś wskaźnikiem zadziałania, to wskaźnik ten ulega ZAWSZE zmianie, bo ulegają ZMIANIE okoliczności jednocześnie sam zakaz już zostaje na amen. Przysłowiowe włożenie stopy między drzwi.

 

Dodatkowo jeśli kierownica po prawej stronie tak bardzo przeszkadza w jeździe to ... praktyka powinna pokazać, że nikt i tak nie rejestruje... a skoro mimo tego wielu ludzi będzie rejestrowało takie auta, to ... RHD nie przeszkadza w jeździe - "po owocach ich poznacie", nie na odwrót!

 

Idąc dalej - zakaz rejestracji aut z RHD, ma na celu aby auta RHD nie jeździły po naszych drogach, ponieważ stwarzają zwiększone zagrożenie, to już się prosi o zakaz wjazdu takich aut na teren Polski, bo przecież jeżdżąc po naszych drogach stwarzają zwiększone zagrożenie, no chyba, że ktoś mnie przekona, że żółte blachy z "GB" sprawiają, że auta te już nie stanowią zagrożenia?

 

Sam zakaz jest bez sensu, przecież można żyć w Polsce i jeździć autem na angielskich blachach... to nawet niezły pomysł biorąc pod uwagę ilość fotoradarów w tym państwie.

 

Czy uważacie, że nikt nie rejestruje do ruchu drogowego słonia z fotelem na plecach dlatego, że jest taki zakaz w ustawie?

 

Proszę tylko Najwyższego o to, abym doczekał takich czasów, w których rządzący nie będą chcieli mi na każdym kroku ułatwiać życia, lub dbać o moje bezpieczeństwo.

[zalew]

A czy widziałes jakieś angliki zarejestrowane w innych krajach europy(np na niemieckich blachach z kierownicą po prawej str) gdzie jest ruch lewostronny ch :nienie: odzi mi o rejestracje inną niż w UK oczywiście ze te auta poruszają sie po całej europie i nie tylko ale maja rejestracje swojego kraju i ty mozesz swoim samochodem tam pojechac ale nikt nie pozwoli na jegp rejestracje :nienie:

cos ci sie pomylilo :lol:

wlasnie o to sie cala sprawa rozchodzi ze dyrektywy unijne dot. homologacji ukladow kierowniczych i swobodnego przeplywu towarow, sa lamane tylko w polsce w postaci zakazu rejestracji rhd.

[czestek1]

Róznica ogromna kiedy chłopaszek przyjezdza swoim pieknym czerwonym Volvo do polski na tydzien w roku , aby pojesc maminych pierogów i zabrac troche kapusty kiszonej, a latanie po marketewoch parkingach, waskich drogach itd. przez ciotke wójka , syna córke co to dopiero prawko zdała przez lata takowego auta bedacego zarejestrowanym.

Nie wiem jak jest w przepisach ale czy nie ma czegos takiego ze jest jakis okresowy termin pobytu pojazdu niezarejestrowanego na terytorium danego kraju? Bedac w Dani mnie ominęło ale inni musieli przerejstrowac polskie auta na dunskie numery i wykupic u nich ubezpieczenie. Tak wiec okresowy wjazd , nie jest wspolmierny z latami ktore bedzie ten samochod jezdził po naszych wertepach.

A i mowie amatorow pewnie bedzie wielu , bo za małe pieniadze mozna dostac interesujaca juz maszene( chodzi o marke, model)

co do szkolenia, tak o sobie mowie, ze jestem wlasnie po to aby niektórzy nie mieli prawa jezdzic pojazdami samochodowymi, ale cóz taki delikwent czy delikwentka pojdzie do innej szkoły gdzie karte podbija jej od reki , kiedy to mi sie wbija pod prad na wewnetrznym.Niestety......swiata w pojedynke nie zmienie :cry:

W szczecinie na przyjaciol zolnierza widziałem jak chlopak gnał lewym pasem na dwupasmowej jednokierunkowej Angolskim Passatem, i ktos poruszał sie od lewej strony przez jezdnie pas zieleni po zmroku, moze gdyby siedział po wlasciwej stronie zauwazyłby go i uniknął przykrych w skutkach konsekwencji?! :|

Edytowane 7 Stycznia 2010 przez czestek1

[zalew]

mnie tez wdrygalo na mysl, ze jakis burak kupi rhd i bedzie wyprzedzal bez patrzenia.. ale ktos kto by kupil szrota albo heftal przekladke, bedzie jezdzil w pelni sprawnym angolem..

 

zreszta, tu nie ma wiele pola do dyskusji, jesli zgodzilismy sie na swobodny przeplyw towarow, a wybiorczo chcemy go blokowac, to o czym tu gadac.. glupie to czy nie, wole chyba glupote unijna niz polska, bo nasze rzadowe proby wynajdywania wlasnych rozwiazan zawsze sie koncza zle.. jest dyrektywa dot homologacji ukladow kierowniczych oraz o przeplywie towarow i tyle.

 

co do szkolenia, tak o sobie mowie, ze jestem wlasnie po to aby niektórzy nie mieli prawa jezdzic pojazdami samochodowymi

myslalem, ze od tego zeby jak najwiecej osob nabylo jak najlepsze umiejetnosci. niezle podejscie reprezentujesz, chyba ze sie przejezyczyles...

 

dostep do motoryzacji powinien byc swobodny, ale z rzetelnym nauczaniem, a nie poprzez eliminacje nieutalentowanych.

[czestek1]

co do szkolenia, tak o sobie mowie, ze jestem wlasnie po to aby niektórzy nie mieli prawa jezdzic pojazdami samochodowymi

myslalem, ze od tego zeby jak najwiecej osob nabylo jak najlepsze umiejetnosci. niezle podejscie reprezentujesz, chyba ze sie przejezyczyles.

Bedac instruktorem , po zakonczeniu szkolenia podstawowego 30 godzin, stwierdzam czy opanował jakies minimum zdolnosci czy nie, osoby rozumne wiedza i zdaja sobie sprawe ze nie sa gotowe, i nie potrafia i nie maja umiejetnosci samodzielnego prowadzenia pojazdu bo szereg sytacji na drodze polaczonych z czytaniem znakow, wykonywaniem manewerów , opanowaniem pojazdu je przerasta-- ucza sie dalej. NIestety jest paleta ludzi ociażałych umysłowo którzy mysla ze w 30 godzin sa kierowcami, przystepuje na chama do wewnetrznego ktorego nie zdaja bo nie odrozniaja warunkowej strzałki do skretu prawo czy lewo od sygnalizatora kierunkowego, albo po prostu nie maja ani smykałki ani zmyslu , i kiedy ja im odbieram prawo przystapienia do panstwowego ( przez ktory moze przejsc bo system jest dziurawy, i zdaja za zwyczaj ci którzy nie powinni zdac) za pomoca rozmowy tlumaczenia omawiania bledow prosze o dalsza nauke............odp. ze sie nie znam , ze sie pieniadze wyłudza, bo oni sa swietni za kierownica, i pojda do innej szkoły w ktorych niestety kiedy wykupisz godzine jazdy podbija karte i zezwola bez zadnego problemu isc na egzami.

Ja jestem od tego aby tacy nie mieli mozliwosci , z brakiem absoplutnie umiejetnosci, nie majacy zdolnosci , nie zabijali ludzi na pasach bo ich nie widzieli.

Jednemu nauka idzie latwiej a inny bedzie musial wyjezdzic 60 godzin nim sie nauczy.

Teraz mam nadzieje mnie zrozumiałes.

Nie kazdy moze byc informatykiem, nie kazdy bedzie kucharzem i nie kazdy bedzie lekarzem. Tak sa ludzie, ktorzy sie nie nadaja do prowadzenia pojazdów.

Edytowane 7 Stycznia 2010 przez czestek1

[Lutrzyk]

Czestek1, ale to jest tak samo jak na dwupasmowej chcemy kogoś wyprzedzić z prawej strony... jesteśmy w takiej samej sytuacji. Jedynym skutecznym rozwiązaniem, na wypadki drogowe będzie całkowity ZAKAZ używania/produkowania samochodów... I taka jest niestety smutna prawda.

 

Ja kompletnie abstrahuję od tego, czy RHD faktycznie zwiększa zagrożenie czy nie. Chodzi mi o to, że taki zakaz niewiele zmieni prócz tego, że będzie kolejnym zakazem do omijania, często mało fachowego, tak jak pisze Zalew.

 

Jazda samochodem po drogach stwarza sama w sobie zagrożenie i jest BARDZO niebezpieczna, tak naprawdę za każdym razem jak wyjeżdżamy na ulicę to ocieramy się kilkukrotnie o śmierć. To starczy, żadnych dodatkowych zbędnych zakazów nie potrzebujemy.

 

Zgodzę się z Zalewem, co do wystawiania papierka pomyliłeś chyba środek z celem. Jesteś instruktorem po to, aby nauczyć innych, a nie dać im papierek.

 

Prawo czy przepisy mają to do siebie, że niemożliwym jest aby objąć nimi wszystkie dziedziny życia w zupełności, dlatego też powinniśmy większą rolę kłaść na nasz rozsądek niż na wszelakie ustawy...

 

Edit1:

Natomiast nie zgodzę się z Zalewem co do lepszych unijnych przepisów niż polskie. Jestem zdania, że im mniejszą jednostką się zarządza tym się lepiej zarządza. Uważam, za kompletną bzdurę ujednolicanie przepisów dla ludzi o tak odmiennych temperamentach, o tak odmiennej tradycji i kulturze, jak przekrój ludzi zamieszkujący Europę. To jest jeden z największych błędów EU.

Edytowane 7 Stycznia 2010 przez Lutrzyk