Mandaty za parkowanie z 2003-2004 r

[Rado_]

na Mikołajki dostałem pisemko z kochanego US informującego mnie że związku z niezapłaconymi mandatami zajmują mi środki na koncie bankowym ( oczywiście firmowe )

 

i tak miałem 2 mandaty policyjne na xxx :) zł z 2008 r - i z tym się zgodze z pokorą , zawiniłem , podpisałem mandat więc zapłace :)

 

generalnie takie pismo jakoś mnie nie dziwi bo co roku takowe dostaje :) i za mocno nie sprawdzam ,

ale w tym roku kwota xxx mnie mocno zdziwiła

 

okazało się że xxx zł to mandaty z 2003 z końca roku i początek 2004 r za parkowanie ze straży miejskiej .

 

i tu od razu kilka pytań

po 1 mandatu nie podpisywałem

po 2 to jest mandat nie za złe parkowanie tylko za nie umieszczenie opłaty w wydzielonym miejscu parkingowym

po 3 mineło jak by niepatrzeć 5 lat wiec powinno się to przedawnić a prawo mówi że mandaty się przedawniają po 3 latch , u mnie jest to prawie 6 lat

po 4 wie może na jaką ustawe oni się powołują ?

 

odwołuje się oczywiście od tej decyzji i zajęcia mi śrdoków finansowych z konta , w piśmie nie ma nawet 1 zmianki na jakią ustawe się powołują , podana jest tylko ustawa o zajęciu majątkowym

 

może ktoś jeszcze z wawy dostał takie pisemko i coś doradzi ,

Edytowane 15 Grudnia 2009 przez Rado_!

[M-Technic]

Nie ma wzmianki gdzie mozesz sie odwolac??

Przedawnienie nie oznacza ze dlug jest umorzony i go nie ma

Napisz odwolanie zaznaczajac ze nie pamietasz takicj mandatow a ze wzgledu na termin 3 lat powolujesz sie na przedawnienie

W zadnym wypadku nie pisz nic w stylu owszem mialem mandat ale przedawnienie jest, bo to przyznanie sie do dlugu

[Rado_]

Trzeba wnieść skarge do oraganu egzejucyjnego

 

Straż Miejska powołuje się na ustawe z dnia 21 marca 1985 r o drogach publicznnych oraz Uchwały Rady m.st. Warszawy z dnia 25 listopada 2003r.

 

odwołałem się , w skrócie powołałem się na przedawnienie , na to że nie pamiętam , nie podpisywałem , nie wiem nawet na jaki samochód jest ten mandat nałożony , na to że nie ma daty godziny , miejsca , do tego że kwitek za szybą po prostu ktoś mógł sobie wywalić albo zwyczajnie mogłem go niezauważyć przykryty stertą śmieci (ulotek i reklam) , do tego że miałem kilka samochodów w tym okresie i je sprzedałem , ktoś zanim zarejestrował mógł nałapać te mandatów na moje konto , do tego że było kilku użytkowników auta

 

i zobaczymy co bedzie

 

z mandatami z Policji jest dokładnie napisana data i czego dotyczy mandat i jest złożony na nim mój podpis, ze straży miejskiej mam tylko podany okres czyli rok i nic wiecej ,

 

zażądałem udwodnienia mi winy i podania elemtarnych danych wykroczenia , czyli date, godzine , rok, miejsce i na jaki samochód

 

po prostu jest to jak dla mnie kpina

 

Urząd Skarbowy bezczelnie włazi ci na konto i zdjemuje sobie kase na podstawie czegoś co ma roszczenia,

chyba najpierw trzeba to udowodnić stronie

 

US jest po prostu kolejną firmą windykacyjną opłacaną z naszych podatków - tu konkretnia działa na rzecz Straży Miejskiej

 

i co z ochroną informacji i tajemnicą bankową ?

Edytowane 15 Grudnia 2009 przez Rado_!

[M-Technic]

Powołują się na ustawe z dnia 21 marca 1985 r o drogach publicznnych oraz Uchwały Rady m.st. Warszawy z dnia 25 listopada 2003r.

 

Kto ci tak doradzil???

Na jakie punkty sie odwolales??

 

Ja bym sie powolal na KODEKS WYKROCZEN

Rozdział V

Przedawnienie orzekania, wykonania kary oraz zatarcie ukarania.

Art. 45. (51) § 1. Karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu.

 

§ 2. W razie uchylenia prawomocnego rozstrzygnięcia, przedawnienie biegnie od daty uchylenia rozstrzygnięcia.

 

§ 3. Orzeczona kara lub środek karny nie podlega wykonaniu, jeżeli od daty uprawomocnienia się rozstrzygnięcia upłynęły 3 lata.

 

Art. 46. § 1. Ukaranie uważa się za niebyłe po upływie 2 lat od wykonania, darowania lub przedawnienia wykonania kary.

 

§ 2. Jeżeli ukarany przed upływem okresu przewidzianego w § 1 popełnił nowe wykroczenie, za które wymierzono mu karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny, ukaranie za oba wykroczenia uważa się za niebyłe po upływie 2 lat od wykonania, darowania albo od przedawnienia wykonania kary za nowe wykroczenie.

 

§ 3. (52) Jeżeli orzeczono środek karny, uznanie ukarania za niebyłe nie może nastąpić przed jego wykonaniem, darowaniem albo przedawnieniem wykonania.

 

[Rado_]

Powołują się na ustawe z dnia 21 marca 1985 r o drogach publicznnych oraz Uchwały Rady m.st. Warszawy z dnia 25 listopada 2003r.

 

Kto ci tak doradzil???

Na jakie punkty sie odwolales??

 

 

nie ja tylko Straż miejska powołuje się na to , niezbyt czytelnie to napisałem , już poprawiłem , dzisiaj musze złożyć skarge

 

z tego co czytałem nie mogą czegoś takiego zrobić że grupowo łaczą sobie mandaty , na każdy mandat musi być osobno założona sprawa a że dotyczy to małej kwoty 50 zł to z reguły jest umarzana

 

tak jak to wygląda z mandatami policyjnymi , na każdy mandat masz osobną sprawe założoną

 

to co Straż Miejska wysmażyła nie mieści się w żadnych normach

 

dzieki za podpowiedź dodam jeszcze kodeks wykroczeń

 

 

i jeszcze jeden ciekawy wniosek

 

jeżeli przyjmujesz pismo z Urzędu SKarbowego - przyjmujesz to co w nim jest , oczywiście na kopercie nie jest napisane czego dotyczy , wniosek jeden nie przyjmować żadnych pism z US

[M-Technic]

Fakt jest przepis ze jesli kwota egzekucji przekracza koszt mandatu to postepowanie sie umarza Jesli straz miejsca laczy kwote mandatow do postepowania to napisz pismo do strazy miejskie o wyjasnienie czemu ina jakiej podstawie to zrobili bo w innym przypadku zglaszasz do prokuratury podejrzenie popelnienia przestepstwa

[mariusz1954]

Za brak kwitów parkingowych jest opłata a nie mandat i to całkowicie zmienia postać rzeczy. Niestety.

[M-Technic]

oops nie zauwazylem ze to za parkomat

Prwo wykroczen odpada

ale przedawnienie nadal jest :)

[Rado_]

jak to jest z tą identyfikacją sprawcy ?

 

jak dostajesz fotke z fotoradaru to albo dostajesz wezwanie na stawienie się na Policji i wyjaśnienie kto kierował , albo dostajesz druczek w którym wskazujesz kto w danym dniu kierował

 

obencnie ze straży miejskiej dostajesz kwitek za szybą , strzelają ci fotke i po pewnym czasie przychodzi mandat karny od którego możesz się odwołać (wystarczy pokazać ważny bilet za parkowanie)

 

ale w 2003 -2005 roku czegoś takiego nie było ,

[GR]

Od Straży Miejskiej dostajesz nie ma mandat, tylko opłatę administracyjną.

Strzelają fotkę (za parkowanie) i dostajesz wezwanie za szybę.

Nie stawiasz się, to ustalają właściciela i wysyłają do domu.

Przekroczy to 30 dni (a zazwyczaj przekracza) i automatem idzie do sądu - nawet jak się przyznasz.

Doliczają opłaty i do egzekucji.

[mariusz1954]

oops nie zauwazylem ze to za parkomat

Prwo wykroczen odpada

ale przedawnienie nadal jest :)

 

Tak jest ale po 6 latach.

[M-Technic]

Tak jest ale po 6 latach.

 

Az, mnie to zdiwilo co kolega napisal wiec poszukalem troche :wink: i po czesci kolega ma racje bo przedawnienie od polaty to 5 lat liczone od konca roku w ktorym oplata powinna byc uiszczona

 

1. Art. 40d. 3. Obowiązek uiszczenia opłat określonych w art. 13 ust. 1 pkt 2, art. 13f ust. 1 i art. 40 ust. 3 oraz kar pieniężnych określonych w art. 13g ust. 1, art. 29a ust. 1 i 2 oraz w art. 40 ust. 12 przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym opłaty lub kary powinny zostać uiszczone.

[Rado_]

Raczej to nie przypadek że mi pod koniec roku ściągneli kase , napewno czymś się kierowali , jest dziura w budżecie to trzeba ciągnąć kase z czego się da , czekam spokojnie co mi odpiszą

 

prawo jest bardzo nieprecyzyjen , 2003 r moim zdaniem kwestia parkingu i opłat parkingowych nie była uregulowane prawnie

 

po prostu urzędnicy coś tam sobie wymyślili , sejm ten gniot przegłoswał , wiele takich przypadków było , dopiero ustawa o parkowaniu z 2008 r ma jakiś sens i to też ją przegłosowali po kilku odwołanich się do trybunału

 

raczej to jest tak że liczą głównie na to że się nie odwołasz od tego , pewnie bym to olał gdyby to było 200 -300 zł ale jest to wiecej i już mi się opłaci z tym do sądu iść

[Rado_]

Dostałem pisemko z US że przyjeli moje pisemko i wysyłają pismo do Zarządu Dróg Miejskich o ustosunkowanie się do tego i odpisanie na piśmie

 

jestem bardzo ciekawy co napiszą i jak to umotywują

 

widze że bedzie pinpong Ja - US - Straż Miejska - US- Ja i tak w kółko ,

 

kolejna paranoja a kase już pobrali

[robiola1]

rado_! przedawnienie w twoim wypadku jest 5 lat u komornika pod warunkiem, że wierzyciel przed tym okresem nie przypomni sie u komornika :mrgreen:

niektore wierzytelnosci w praktyce z mocy prawa są nie przedawnialne :norty:

[M-Technic]

rado_! przedawnienie w twoim wypadku jest 5 lat u komornika pod warunkiem, że wierzyciel przed tym okresem nie przypomni sie u komornika :mrgreen:

niektore wierzytelnosci w praktyce z mocy prawa są nie przedawnialne :norty:

 

Komornik to se pogadac moze co najwyzej :mrgreen:

Przedawnienie przerywa tylko i wylacznie sadowy nakaz egzekucji i nic innego komornik nie ma prawa orzekania czy dlug jest czy go niema!!!

[Rado_]

ale co tu komornik ma do rzeczy ? US już mi ściagnął kase na podstawie roszczeń Straży Miejskiej , przed tym jestem bezbronny bo prowadząc firme jestem zmuszony mieć firmowe konto bankowe , wiec mają do czego łape wyciągać ,

 

odpisała mi Straż Miejska , dużo bełkotu prawniczego z którego niewiele rozumiem około 5 kartek, będe miał czas to zamieszcze może ktoś doradzi co odpisać

 

z tego co pobieżnie czytałem to na mój zażut żeby udowodnili mi że tam parkowałem tego dnia napisali że ich dowód to pisemne oświadczenie ich pracownika "zaufanego" co dla mnie brzmi troche śmiesznie , może i dla nich jest zaufany ale ja bynajmniej nie darze go zaufaniem a pisać i składać oświadczenia to moge 1 lepszego lumpa poprosić i też mi złoży pisemne oświadczenie , może mi ktoś inny napisać przykładowo żę tego dnia samochód np był Pcimie i nie miał racji być w warszawie

 

dużo pisania możę ze skanuje i wjleje bedzie prościej :)

zażut :arrow: zarzut