[E 39] Niedziałające głośniki

[cubus1]

Witam, problem poruszany nie raz, nie dwa ale takiego nie znalazłem. Pacjent to e39 touring z radiem bmw business (kostka na płaskie "blaszki"). Nie działa żaden z trzech głośników w prawych przednich drzwiach. Głucho i nic, nawet żadnych trzasków. Teraz pytanie co do diagnozy...nie chce mi się zdejmować boczka (naprawdę nie mam czasu a bardzo bym chciał). Patrzyłem z tyłu radia i niby wszystko wygląda ok. Mam też drugie radio z tym, że starszego typu (na kostkę z okrągłymi bolcami). Teraz pytanie...czy kupić kostkę do tego starszego (wygląda jak nowe więc...) i sprawdzić czy to nie wina radia i jeśli tak to zostawić już je. Czy nie bawić się w lutowania kabli itp.(w związku ze zmianą kostki) i sprawdzić jakimś sposobem poleconym przez was dlaczego te głośniki nie działają. Przepraszam za ten chaotyczny wpis ale niestety brak czasu w pracy na głupoty ;)

Pozdrawiam :)

[cubus1]

Przy aktualnych mrozach głośnik czasem się odzywa...zgłupiałem już

[Bardzo Mądry Wybór]

Obawiam się że to w takim razie nie wina radia a samych głośników i bez zdejmowania boczka tapicerki się nie obejdzie . To nie jest aż tak skomplikowane i czasochłonne a będziesz miał 100% pewności gdy zobaczysz głośniki i będziesz mógł je fizycznie sprawdzić .

[janis]

U mnie jest tak,że jak przychodze z rana do auta to głośniki grają np tylko tył.Chwile pochodzą jak auto lekko się rozgrzeje

i zaczynąją normalnie grać-dziwne.Jak były np mrozy -15C to straszcze trzeszczały-pierdziały i znowu to samo jak tylko auto

lekko się nagrzało w środku to automatycznie zaczynają grać.Mam tak prawie codziennie bo są mrozy,ale wczoraj temp była

zaledwie -2C i po nocy z rana głośniki grały bez problemów.Wydaje mi się,że wtyczki głosników należy chyba popsikać kontaktolem !!

 

Dodam,że w zeszłą zimę miałem to samo...tylko zapomniałem,że na wiosnę mialem posciągać boczki i popsikać i tak przyszła zima to znowu to samo :)