Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ??

mam dylemat

Ostatnio moj brat wybral sie do Czech i tam na stacji benzynowej uderzyl w niego jakisz czech, gosciu sie przyznal, przyjechala policja i spisala protokol.

Auto mam ubezpieczone w Hestii ( OC i AC ) zadzwonilem tam przyjechal konsultant i ocenil straty.

Dostalem pismo z Hestii ze wyplacaja mi 1550 zl ale musze doplacic do ubezpieczenia i ze wyplacaja to z AC.

I tu jest problem bo wydaje mi sie ze jak ktos we mnie uderzyl to powinni sciagnac z jego ubezpieczenia a nie z mojego, ale moze sie myle ??

Napiszcie jak to jest bo nie mam pojecia a nie chce sie klucic na daremno.

Drugo sprawa czy za przedni zderzak z kratka M Pakiet, halogeny, nadkloa i wloty powietrza powinienem dostac wiecej niz te 1550zl?? auto to E-36 coupe z 1995 roku.

A moze skozystac z naprawy bezgotowkowej w ASO ??

Co o tym myslicie??

Z gory dzieki za odpowiedzi

http://img270.imageshack.us/img270/6336/imageshack7qh.jpg
Opublikowano
A z jakiej racji masz doplacac do ubezpieczenia ??? Za co ? 2 sprawa- od razu sie odwoluj- to nic nie kosztuje- firmy ubezpieczeniowe proponuja za 1 razem polowiczne rozwiazanie- oczekujac ze sie zgodzisz, w razie odwolania - suma odszkodowania jest zwiekszana, popros o kosztorys. Walcz- to Twoje pieniadze.
Opublikowano

Dla mnie troche dziwna sytuacja , przeciez zawsze jest tak ze nalezne

odszkodowanie jest sciagane z ubezpieczenia winowajcy czyli w tym

przypadku tego Czecha , wydaje mi sie ze jesli masz jego nr polisy +

kraj z ktorego jest firma ubezpieczeniowa oraz potwierdzenie o jego

winie sporzadzone przez policje to sprawa jest oczywista i odszkodowanie

powinno byc sciagniete z jego polisy , co wiecej teraz chyba kazda firma

ubezpieczeniowa z innego kraju w obrebie UE musi miec swojego

przedstawiciela w pozostałych krajach uni . Wiec sadze ze probuja Cie

troche zrobic w balona z ta kasa . WIEC WALCZ O SWOJE :D

 

A tak na marginesie (nie widzialem uszkodzen w Twoim aucie ) ale

ostatnio znajomy mial podobna sytuacje tyle ze dostał uderzenie z boku

akurat w E30 i sprowadzilo sie to do lekkiego wgiecia blotnika ,

pekniecia zderzaka i przesuniecia koła przedniego , tzn nic nie zostało

uszkodzone tylko listwa kierownicza sie przesuneła ale wszyztko wlasciwie

do naprawy w 1 dzien i wyceniono mu to na 1800zł wiec w Twoim

przypadku kwota mysle kompletnie nie jest adekwatna do szkody ...

 

Pozdrawiam :8)

Opublikowano

Dzieki za wszystkie odpowiedzi :)

Mi sie tez wydawalo ze cos z tym jest calkowicie nie tak !!

 

A tak na marginesie (nie widzialem uszkodzen w Twoim aucie )

Jakim sposobem widziales moje auto ??

 

A swoja droga to w aucie nic nie musze wymieniac, tylko ta osoba co przyszla zobaczyc szkody mowila co jest do wymiany

http://img270.imageshack.us/img270/6336/imageshack7qh.jpg
Opublikowano
Dzieki za wszystkie odpowiedzi :)

Mi sie tez wydawalo ze cos z tym jest calkowicie nie tak !!

 

A tak na marginesie (nie widzialem uszkodzen w Twoim aucie )

Jakim sposobem widziales moje auto ??

 

A swoja droga to w aucie nic nie musze wymieniac, tylko ta osoba co przyszla zobaczyc szkody mowila co jest do wymiany

 

No przeciez napisal ze nie widzial uszkodzen :) "nie widzialem uszkodzen w Twoim aucie" Co do kwoty to mało dają ja bym się odwołał.

Opublikowano
nie daj się wrobić w żadne koszty z Twojej strony. cały koszt naprawy powinien ponieść sprawca szkody. Ty nie dokładasz ani grosza. inna sprawa że może to troche trwać ponieważ trzeba ściągnąć pieniądze z firmy ubezpieczeniowej z zagranicy. ALE TRZEBA WALCZYĆ O SWOJE!!! inaczej Cię wyrolują na kase.
Opublikowano

A co myslicie o naprawie bezgotwokowej??

Kiedys cos takiego wyczytalem na jakims salonie samochodowym.

Bawic sie w takie cos ??

http://img270.imageshack.us/img270/6336/imageshack7qh.jpg
Opublikowano
Zalezy czy chcesz sobie cos zarobic czy nie ;) Przy naprawie bezgotowkowej oddajesz poprostu auto do warsztatu i nie widzisz kasy. ubezpieczalnia z warsztatem sobie reguluje platnosc. Jesli o mnie chodzi to jesli dostalbym odpowiednią ilosc kasy zrobilbym to we wlasnym zakresie a roznice kosztow i wyplaty z ubezp. wlozyl do kieszeni ;)
Opublikowano

Jesli chodzi o bezgotówkowe naprawy to jesli juz sie na to zdecydujesz

to tylko w zaprzyjaznionym warsztacie takim ktory nie odstawi maniany

i zgarnie cala kase z ubezpieczenia dla siebie a jesli nie masz

takowego warsztatu to moim zdaniem lepiej wez kase i napraw to

we wlasnym zakresie , bo z twojego opisu wynikało ze auto jest

jak najbardziej sprawne tylko straciło nieco na wygladzie :D

Wiec zorientuj sie ile np USED halogeny kosztuja i pare

innych drobiazgow a reszte kasy wydaj np na wakacje :)

 

Pozdro :8)

Opublikowano

myslalem o bezgotowkowej naprawie w ASO.

Dostane nowy pomalowany zderzak, odbiore auto wsadze stary ktory sobie miedzy czasie naprawie a nowy do sprzedania

da sie tak ??

http://img270.imageshack.us/img270/6336/imageshack7qh.jpg
Opublikowano
myslalem o bezgotowkowej naprawie w ASO.

Dostane nowy pomalowany zderzak, odbiore auto wsadze stary ktory sobie miedzy czasie naprawie a nowy do sprzedania

da sie tak ??

 

A jaki to ma sens?? To lepiej wziasc gotówke i wogole nie kupowac zderzaka.

Opublikowano

Strasznie sobie utrudniasz :lol: bierz kase i jak nie masz specjalnie wiele

do naprawy to zrób to samemu a kasa zawsze sie przyda w kieszeni :D

A z tym ASO malowaniem i przekładaniem zderzaka to chyba sam

przyznasz ze troche przekombinowales , szkoda czasu na taki montaż i demontaż bo i tak wyjdzie na to samo :D

Generalnie chodzi tylko o to zebys wyrwał jak najwiecej kasy od ubezpieczyciela .

 

Pozdro :8)

Opublikowano
Nawet nie na to samo bo straci. Zderzaka juz nie sprzeda za taką kase co był wart nowy. Do tego za malowanie nikt nie da takiej kasy jaką biorą w ASO
Opublikowano

No w najlepszym razie wyjdzie na to samo :lol:

Wiec szkoda zachodu na takie bezgotówkowe naprawianie , wyszarp

jak najwiecej i napraw we własnym zakresie :D

 

Pozdro :8)

  • Członkowie klubu
Opublikowano
Auto mam ubezpieczone w Hestii ( OC i AC ) zadzwonilem tam przyjechal konsultant i ocenil straty.

Dostalem pismo z Hestii ze wyplacaja mi 1550 zl ale musze doplacic do ubezpieczenia i ze wyplacaja to z AC.

I tu jest problem bo wydaje mi sie ze jak ktos we mnie uderzyl to powinni sciagnac z jego ubezpieczenia a nie z mojego, ale moze sie myle ?

Strasznie kombinujesz...

Z tego co napisałeś wynika, że nie naprawiasz auta z OC sprawcy, tylko z własnego AC. Powiedziałeś w TU, że nie robisz tego z własnego AC ??

I nie ma się co dziwić, że masz dopłacić składkę ubezpieczeniową w takiej sytuacji. Jeśli wykorzystuje się część ubezpieczenia AC, np. przy likwidacji szkody, to trzeba się później na tą "wykorzystaną" kwotę "doubezpieczyć". Takie są przepisy.

 

Jak na mój gust to TU traktuje to jako naprawę z Twojego AC bez regresu na OC sprawcy.

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.