Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Problem następujący silnik m40 1.6i tuż po odpaleniu kiedy silnik ssie to chodzi równo i nic nim nietrzepie kiedy ssanie sie uspokoi to obroty zaczynają falować.Zdarza się też , że gdy puszczę gaz i zrzucę na luz to przygasa obroty falują w granicach 500-1000 po chwili się uspokaja i falowanie jest mniejsze ok 700-1000.Często też przy mocniejszym wciśnięciu gazu lubi go przydławić.Poza lekko klepiącymi zaworami silnik suchy nic nie cieknie i niestuka.Były zmienione przewody (co prawda nie na nowe ale na dobre) oraz świece.Nieproszę tu o gotowe rozwiązanie ale o naprowadzenie gdzie szukać przyczyny.

Edytowane przez oj3j
Opublikowano
Bylo to opisane kilka postow nizej, przewaznie wina lezy po stronie sondy lambda. Ja wlasnie mialem to samo, wczoraj zamontowalem nowa sonde Bosche lecz uniwersalna i dziala. Obroty sa caly czas te same, po odpaleniu i po godzinnej jezdzie.Nic nie faluje, nie zamula na benzynie itd.
Opublikowano
Sorry jakoś nieskojarzyłem problemu z tematem.Mógłby mi ktoś powiedzieć czy z silnika 1.8 M10 podejdzie sonda do 1.6i M40?
Opublikowano
Wiem ze do silnik M20/M40 i wczesne M50 mialy taka sama sonde . Wazne aby mialy kabelki czarny, szary i dwa biale.Napięcie pracy 0-1V. Napewnie nie moze byc sonda z kolorowymi kabelkami bialy, zolty, czarny i czerwony pracujaca do 5V z nowszych silnikow.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.