Skocz do zawartości

BMW M5 5LITRÓW+GAZ-400KM Co o tym sądzicie?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 140
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Jeżeli założono pożądne graty i robiła to kompetentna osoba to będzie "chodzić" - i to jak! Frajda ta sama za połowę kasy.

10-cio letnie M5 to nie Porsche czy Ferrari żeby grzechem było pchać tam LPG - takie moje skromne zdanie :mrgreen:

Opublikowano
tak jest. ja osobiscie, jakby auto na tym jezdzilo, to bym lal nawet gnojowke, hehe. Dla oponentow mala zagadka (dowod niewprost), czy lejecie shell ultra premium super turbo porsche za 7 zlotych za łyżke stołową? dlaczego rezygnujecie, przeciez pare koni tam pewnie jest do wyciągnięcia.... :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kompletny brak stylu i porazka :duh: . To jest typowe M5 na polski rynek. Wlasciciel zrobi wszystko zeby sie pokazac za jak najnizsza cene. W srodku bieda, oprocz podgrzewanych, dziwnych - prawdopodobnie dorabianych siedzen nie ma nic - to chyba najtansza wersja M5 z istniejacych. Instalacja gazowa... To mowi samo za siebie :mad2: . Jak mozna zagazowac M5 :?: :!: Totalne nieporozumienie... Ty widzisz i nie grzmisz... :?:

 

Widzac dane tego samochodu, kreuje mi sie obraz sprzedajacego i logiczne dla mnie jest, ze wlasciciela priorytetem byly oszczednosci, zatem wszystkie "oszczednosci" poczynione na spalaniu czy korzystnej cenie zakupu tego auta szybko zostana utopione w naprawach i ukrytych usterkach. M5 jest drogie w utrzymaniu, jesli ktos w tak ordynarny sposob wykazuje brak srodkow na paliwo, musialbym znac auto i wlasciciela osobiscie, zeby ewentualnie podejsc do kupna...

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Opublikowano
Widzac dane tego samochodu, kreuje mi sie obraz sprzedajacego i logiczne dla mnie jest, ze wlasciciela priorytetem byly oszczednosci, zatem wszystkie "oszczednosci" poczynione na spalaniu czy korzystnej cenie zakupu tego auta szybko zostana utopione w naprawach i ukrytych usterkach. M5 jest drogie w utrzymaniu, jesli ktos w tak ordynarny sposob wykazuje brak srodkow na paliwo, musialbym znac auto i wlasciciela osobiscie, zeby ewentualnie podejsc do kupna...

Nie przesadzaj. To, że ktoś oszczędza na paliwie (jeździ na LPG) nie oznacza, że oszczędza tez na naprawach. Wiem po sobie, jeżdżę na gazie ale pilnuję stanu technicznego swojego samochodu nie jest dla mnie problemem wydać na nowe oryginalne części i nie dopiero w chwili, kiedy auto już nie chce jechać. :mrgreen:

www.nowak-motocykle.pl
Opublikowano
Dla mnie też zagazowanie M5 to trochę dziwna sprawa, swoje auto mam zagazowane bo służy mi do pracy, jazda nim oczywiście sprawia przyjemność ale ogólnie to auto musi zarabiać. M5 chyba kupuje się do jeżdżenia dla przyjemności, mi do tego głównie służą motocykle, i szczerze mówiąc nawet nigdy nie szukałem motocykla oszczędnego, ma mi odpowiadać i tyle. Tak naprawdę to jak ktoś spyta to nie wiem , który ile pali. :D. Z M5 chyba powinno być podobnie.
www.nowak-motocykle.pl
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Dla mnie też zagazowanie M5 to trochę dziwna sprawa, swoje auto mam zagazowane bo służy mi do pracy, jazda nim oczywiście sprawia przyjemność ale ogólnie to auto musi zarabiać. M5 chyba kupuje się do jeżdżenia dla przyjemności, mi do tego głównie służą motocykle, i szczerze mówiąc nawet nigdy nie szukałem motocykla oszczędnego, ma mi odpowiadać i tyle. Tak naprawdę to jak ktoś spyta to nie wiem , który ile pali. :D. Z M5 chyba powinno być podobnie.

 

A dla mnie w przeciwieństwie do was to żadna profanacja tak jak napisał kolega wyżej jak by spaliła gnojówke to bym to lał oby było tańsze od tego co ci złodzieje od nas biorą na stacji. Byłem 3 razy w usa i powiem wam że tam są też oszczędni ludzie i to jak cholera. Nawet ci ostro bogaci czemu kupują hybrydy ( "bo wypada mieć ekologia , ale bo mało pali do jazdy na codzień ekstra"). Ale o gazie tam nie słyszałem ale tam nawet o tym nikt nie pomyśli skoro GALON czyli 3.76L prawie 4 litry i kosztuje to 2.8$ . To po co im gaz skoro woda na stacji jest droższa przeliczając objętościowo na litry.

Wracając do cytowania TN23, ja również posiadałem motocykle głównie czopery ostatni (Yamaha ROAD STAR WARRIOR) ale bywały i scigacze CBR600RR i tak samo jak TN23 nie patrzyłem nigdy na spalanie moich sprzętów. Czasami na długich trasach liczyliśmy sobie z kumplami z ciekawości, ale tak to nie. Ale przy M5 jest drobna róznica. Warrior palił mi extremalnie 10L a M5 podejrzewam połknie 26L jak nie więcej nie jestem znawcą M5. I moja płęta. Dlaczego koleś który marzył o posiadaniu M5 i skrobał na nie np. 4 lata jak nie więcej miałby sobie odmawiać przyjemności jazdy takim autem tylko dlatego że nie stać go na paliwo !!! Na gaz i owszem jakoś sobie da rade jak by nie było to 50% oszczędności na dłuższej mecie. Więc moja prośba nie krytykujcie człowieka i nie piszcie jaki to musiał być buc (profanacja) ze zagazował M5.

Ja mam e39 520i w gazie i jestem w trakcie kupna 530i i też założę GAZ bo nie stać mnie na lanie 12litrów PB, a robię 40tys.km rocznie. Sam marzyłem swego czasu o SUBARU STI , i oczywiście dałbym je do gazu z prostej przyczyny. Przyjemność super gorzej z kasą w kieszeni.

Moim zdaniem jak już sie czepiać takich ludzi. To lepsze jest to zagazowanie niż kupienie żeby się pokazać na mieśćie co sie ma i nie mieć na wahe i smigać na Mc Donalg's i do domu. (A znam takich ludzi nawet co maja motocykle).

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Widzac dane tego samochodu, kreuje mi sie obraz sprzedajacego i logiczne dla mnie jest, ze wlasciciela priorytetem byly oszczednosci, zatem wszystkie "oszczednosci" poczynione na spalaniu czy korzystnej cenie zakupu tego auta szybko zostana utopione w naprawach i ukrytych usterkach. M5 jest drogie w utrzymaniu, jesli ktos w tak ordynarny sposob wykazuje brak srodkow na paliwo, musialbym znac auto i wlasciciela osobiscie, zeby ewentualnie podejsc do kupna...

Jesli kogos nie stac na M5 to niech go nie kupuje. Zawsze bede sie z takich ewenementow smial, bo uwazam, ze czlowiek chce sie pokazac "za wszelka cene"... Jesli kupujesz M5 za "ostatnie grosze" uzbierane przez ostatnie 4 lata, :duh: to w/g mnie nie jest to fortunny pomysl. Bedziesz sobie odmawial jazdy, bo nie stac cie na paliwo :mad2: - problem rozwiazesz gazem. A jak zalatwisz problem zatarcia sie tylnego mostu, wymiany PDC, badz urwaniem lusterka? I to wlasnie dlatego nie kupilbym zagazowanego M5. Tak jak widzisz mam znacznie wiecej przewidujace argumenty w tym temacie uwazam, ze mam racje i mysle, ze do rozsadku kazdego moje zdanie dochodzi i spotyka sie z chociaz czesciowa akceptacja.

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Opublikowano
Witam ,powiedz mi kolego KilleR.racer ile M5 spali gazu? Ten ktos kto zbieral 4 lata na M5 i kupil zagazowana bo go nie stac na bene wczesniej czy pozniej postawi ja na kolkach bo rok bedzie musial zbierac na czesci :duh: :cry2: .Ogulnie nie jestem przeciwnikiem gazu ale nie w moim aucie ,jak bym chcial oszczednie to bym kupil diesla.Na M5 mnie nie stac i go nie kupie bo nie sztuka kupic i raz w miesiacu wyjechac z garazu i to bez szalenstw bo sie trzesiesz ze cos sie zepsuje. :!:
m3GreenHell
Opublikowano
A ja kilka dni temu kupiłem M5 z 2005 roku i w ciągu 2 tygodni założę do niej gaz - owszem - stać mnie na benzynę, ale nie lubię wydawać pieniędzy na darmo, płacić fiskusowo coś, co mogę mieć dla siebie. Instalacja będzie mnie kosztowała około 10 000 zł i wróci się w ciągu roku. Ponieważ to podwójny sekwencyjny wtrysk, nie wyrządzi żadnych szkód silnikowi. Zrozumcie Panowie jedną rzecz - jeżeli kogoś stać, żeby dać ponad 100 000 zł za M5, to na gazie będzie jeździł dlatego, że chce, a nie musi. A wyśmiewanie czegoś, czego nie rozumiecie - jedynie o Was źle świadczy.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Co innego samemu zalozyc a kupic w ciemno z gazem - to 1.

2. Kazdy ma inny system wartosci. Dla wielu M5 z gazem zawsze bedzie wyzwalalo usmiech na twarzy i dla mnie jest to w pelni uzasadnione. Kupujac M trzeba sie liczyc z duzymi kosztami eksploatacji a nie jej koszty liczyc :duh: . Myslisz o ekonomii to nie mysl o M.

 

BTW... Kolego polus przejscie z e38 728 na e60 M5 to duzy skok... Pod kazdym wzgledem. Chcialbym zobaczyc to M5...

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Opublikowano

Moze nie bede obiektywny...

 

Szkoda, jednak zeby samochod kolekcjonerski, jakim jest M5, psuc jakimis rurkami, wtryskiwaczami, ukladami zarzadzania rodzajem paliwa, dodatkowymi zbiornikami, wlewami paliwa, itd...

 

Decydujesz sie na cos wyjatkowego? Daj sobie spokoj z oszczednosciami dnia codziennego. Kup sobie cos na codzien cos innego i zagazowuj, uzywaj surogatow jako czesci zamiennych, oszczedzaj.

 

Rozumiem przeslanki, jakimi kieruja sie uzytkownicy montujacy gaz do swoich samochodow, kiedy samochod pozarlby ich przychody z prowadzenia interesow. Wtedy, jednak nie zanabywa sie do tego celu M5! Kaleczenie takiego samochodu, to profanacja!

 

Takie wozki powinny pozostac takie, jakie je wypuscila fabryka.

 

Tak, po za tym, to gdzie wpakowac zbiornik gazu? Nie ma nawet miejsca na kolo zapasowe, no chyba, ze zapomnimy o bagazniku. Gdzie zalozyc sensownie wtryskiwacze w plenum indywidualnych przepustnic?

 

To jest moje zdanie w tej dyskusji i moje M5 pozostanie w oryginalnym stanie. Podobnie, jak poprzednie, ktore nadal jest pod kontrola.

 

I jeszcze jedno... Nikt na prawde nie wie, jak zachowa sie wysilony silnik, ktory nie jest projektowany, jako mogacy byc zasilany gazem.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano

Ja osobiście również nie popieram takiego pomysłu jakim jest montaż instalacji gazowej do M5, dla mnie to czyste szaleństwo.

Samochody z pod znaku M nie są dla ludzi którzy po ich zakupie szukają oszczędności na paliwie. Taki samochód kupuje się wtedy kiedy ma się tyle pieniędzy, że nie interesuje właściciela to czy pali 20l czy 30l/100km.

Opublikowano

Ale zrozumcie jedno, a jesli ktos miał takie marzenie to czemu nie miałby go realizować półśrodkami (oszczedność na paliwie) . Zgadam się z przedmówcami że jeśli juz bym miał zakładac gaz do M5 to wolałbym to zrobić osobiście i nie oszczędzając na insrtalce bo i tak sie zwróci. A 2 to kupić to "kolekcjonerskie auto" i jeździć nim raz w tygodniu to dopiero moim zdaniem głupota. Bo najgorsza inwestycja to inwestycja w fure. Chyba że jest to auto typowo kolekcjonerskie (zabytkowe) , które utrzymywane w odpowiedniej kondycji zyskuje z wiekiem na wartości. M5 to tylko samochód. Owszem nie byle jaki (kłaniam się nisko przed konstruktorami) ale jak ja bym to kupił to po to żeby jak najczęściej jeździć i mieć uśmiech od ucha do ucha za każdym wyjechaniem z garażu. I po to mi gaz żeby on nie umknoł na stacji przy kasie za benzyne.

Pozdro

Opublikowano

Rozumiem przeslanki, jakimi kieruja sie uzytkownicy montujacy gaz do swoich samochodow, kiedy samochod pozarlby ich przychody z prowadzenia interesow. Wtedy, jednak nie zanabywa sie do tego celu M5! Kaleczenie takiego samochodu, to profanacja!

 

Takie wozki powinny pozostac takie, jakie je wypuscila fabryka.

 

Żebyś Ty miał takie podejście do ludzi, jak do tego auta... Zakładam, że takowe masz, a M5, jak to kolega wyżej napisał, to tylko samochód. Niech nawet przymocuje mu na dach żagiel - jego sprawa.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Niech nawet przymocuje mu na dach żagiel

:8)

Tak jak napisalem, kazdy ma swoj styl i system wartosci. Kiedys na studiach moj wykladowca zwykl mowic; "jeden lubi czekoladke a drugi jak mu nozki smierdza..." :wink: To byl poczciwy staruszek, ktory wielu madrosci ludzi nauczyl.

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Opublikowano
Niech nawet przymocuje mu na dach żagiel

:8)

Tak jak napisalem, kazdy ma swoj styl i system wartosci. Kiedys na studiach moj wykladowca zwykl mowic; "jeden lubi czekoladke a drugi jak mu nozki smierdza..." :wink: To byl poczciwy staruszek, ktory wielu madrosci ludzi nauczyl.

 

System wartości? Co to? Może Ci chodzi o hierarchie wartosci?

Niby piszesz, że kazdy ma swoj styl, a na koncu manifestujesz brak tolerancji i przyjmujesz tylko jeden słuszny styl, reszta to chłam i "smród", więc po co pisać o jakichkolwiek stylach?

Opublikowano

A, robta, co chceta...

 

Zagazujcie nawet Veyrona...

 

Co do jezdzenia od swieta, ja tak robie. M-ke biore tylko na dluzsze wycieczki. Nie ma sensu, w moim przypadku, jechac 6 kilometrow do najblizszego miasteczka, najpierw offroadem, a pozniej wlec sie w korku przed rondelkiem z predkoscia okolo 3 km/h. Do tego swietnie nadaje sie Jeep...

 

Chce jeszcze podkreslic - Jeep nie jest zagazowany. W jego przypadku tez cenie oryginalnosc.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano

Chce jeszcze podkreslic - Jeep nie jest zagazowany. W jego przypadku tez cenie oryginalnosc.

 

No ja cenię, że sobie tak cenisz. Doceń sprawę w drugą stronę - pomysłowość i ich wartość innych ludzi.

Opublikowano

Taak...

 

Cenie i szanuje innych ludzi. Mam kolege, ktory w interesach przemierza kilkaset kilometrow dziennie zagazowanym Mitsu Pajero. Musi dotrzec czasami do terenow niedostepnych dla normalnych samochodow - elektrownie wodne. Tez tak zrobilbym, ale w moim przypadku, nie ma takiej koniecznosci.

 

Przypuszczam, ze watek zostanie wkrotce zamkniety, bo dyskutujemy o aspektach psychologiczych, a to forum nie pelni takiej funkcji.

 

Moim zdaniem, powinnismy rozmawiac, jak utrzymac nasze ulubione pojazdy w jak najlepszej, oryginalnej kondycji. Jezeli M5 bylaby wyprodukowana w wersji LPG/LNG lub H2, nie mialbym nic do powiedzenia przeciwko.

 

Jest miejsce na takie dyskusje: Spalanie i paliwa alternatywne.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Opublikowano

Osobiscie w zyciu nie zagazowałbym zadnego BMW, przykrecał żagla czy innego typu agrotuningu, ale jak ktoś chce, niech robi, po co moralizowac, a wiekszość postów sie ku temu skłania, zresztą sam temat prowokuje.

 

Faktycznie temat nie na ten dział.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Niech nawet przymocuje mu na dach żagiel

:8)

Tak jak napisalem, kazdy ma swoj styl i system wartosci. Kiedys na studiach moj wykladowca zwykl mowic; "jeden lubi czekoladke a drugi jak mu nozki smierdza..." :wink: To byl poczciwy staruszek, ktory wielu madrosci ludzi nauczyl.

 

System wartości? Co to? Może Ci chodzi o hierarchie wartosci?

Niby piszesz, że kazdy ma swoj styl, a na koncu manifestujesz brak tolerancji i przyjmujesz tylko jeden słuszny styl, reszta to chłam i "smród", więc po co pisać o jakichkolwiek stylach?

Uwazam, ze hierarchiczne ukladanie wartosci jest nie mozliwe, takze chodzilo mi dokladnie o to co napisalem z tym, ze moja wypowiedz nie byla kierowana przeciez do Ciebie ar_w. Kazdy ma swoj styl i zawsze bedzie tak, ze pomysly jednego beda dla drugiego niefortunne. Nie mialem zamiaru nikogo od chłamu czy smrodu wyzywac mysle, ze znasz moje wypowiedzi z niejednej dyskusji i wiesz, ze nie to bylo moim celem.

Moze jestem troche konserwatywny, ale tak samo jak kolega Arecki, jestem przeciwnikiem modyfikacji, zwlaszcza takich symboli jak M.

Alpina to juz jest dla mnie MAX.

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.