EXX - Stłuczka i ucieczka sprawcy - prośba o pomoc

[duud]

Witam forumowiczów

 

Jeśli temat nie w tym dziale to sorry i prośba moderatora o przesunięcie...

 

Sprawa stała się dzisiaj wieczorem, na szczęście poszkodowane jest tylko auto a nie kierowca i auto to nie moja ukochana beta a auto żony - koreańskie :)

 

Żona jechała wieczorem do koleżanki a tu nagle z boku wjechał w nią koleś ciemnozielonym passatem i uszkodził przód [lampa zderzak, koło, blotnik i plastiki] po czym wrzucił wsteczny i uciekł z miejsca zdarzenia

 

Żona w szoku za nim się zorientowała co sie stało koleś był daleko - na szczęście kierowca stojący obok zdążył wyskoczyc z auta i próbował [pieszo :) ] go złapać - zdążył jedynie spisać pierwsze nr z tablicy gdy uciekinier wyłączył lampy i spierdzielił.

 

Przyjechała policja [ po 50 min ] no i spisali raport porobili zdjęcia i wzięli próbkę lakieru sprawcy - po kilkunastu minutach okazało się że ktoś zgłosił kradzież tego właśnie auta [przynajmniej pasuje marka/model i zapamiętane litery/cyfry z tablicy rejestracyjnej] przywieźli delikwenta który to zgłaszał na miejsce zdażenia - okazało się że właściciel jest nawalony i oczywiście to nie on zrobił natomiast z powodu przyciemnianych szyb żona jak i swiadek nie byli w stanie zeznac że to on....

 

Po zmianie koła udało sie dojechac autem na parking pod domem i teraz pytanie jak działać?

 

Wezwać niezależnego rzeczoznawce który porobi zdjęcia opisze zakres szkód ...

 

Cos jeszcze sugerujecie?

 

Generalnie jak sprawdzilem wstepnie to uszkodzenia nie sa az takie straszne a ceny tych czesci tez nie takie jak do bmw :)

[glmno]

a kiedy wpłynęło zgłoszenie kradzieży przed incydentem czy zaraz po bo jak po to nasuwa się pytanie czy kolo w ten sposób chciał ukryć to ze śmigał nawalony, a jak w końcu idzie z jego ubezpieczenia czy samochodu nie odnaleziono ??