Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

od zawsze mam problem, że po deszczu, albo wizycie w myjni pod klapką wlewu paliwa znajduje się spora ilość wody, która sobie tam stoi aż wyschnie/wyparuje (więc czasami bardzo długo). Wydaje mi się, ze jest tak w każdym E39, i stąd moje pytanie czy mam rację?

Może ktoś z forumowiczów ma sposób na to jak zapobiec dostawaniu się wody w to miejsce?

 

Pozdrawiam.

Piotr.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Pod klapką jest spływ wody, ale po tylu latach użytkowania na pewno jest zatkany. Mam tak samo i nie tylko ja. Raczej nic na to nie poradzisz, jedynie co wkurza, to po umyciu auta i wytarciu jeszcze przez jakiś czas stamtąd wylewa się woda.

 

Sprawdzałem wszędzie, odpływu nie mam. Czy tylko ja nie mam czy nie ma go tam w ogóle? (e39 rocznik 96)

Opublikowano

Ja sprawdzałem u siebie (525D e39 z 2003) i też tam żadnego odpływu nie widzę :?

Pzdr.

Opublikowano
Gorzej jak popada mokry snieg albo deszcz i pozniej zamarznie - ja tak mialem i pozniej byl problem z otwarciem klapki na stacji paliw. A moze by tak posmarowac grubiej jakims bitexem zeby woda nie stala w zaglebiebniu tylko splywala od razu??? :roll:
Opublikowano
Ja właśnie nie dawno malowałem ten bok (pojawiła się tam rdza) i specjalnie sprawdzaliśmy po wyczyszczeniu łączenia blach za klapką i niestety nie ma tam żadnego odpływu wody (rocznik 96).
Opublikowano

A może da się jakoś dorobić odpływ wody z tego zagłębienia pod klapką?

 

U mnie woda stoi w dolnej części wnęki wlewu paliwa oraz w dole tej gumy dookoła wlewu.

Opublikowano

Na upartego można sprawdzić od strony nadkola jak to wygada i wywiercić małą dziurkę jako odpływ. Potem to zabezpieczyć przed rudą, pomalować w kolor nadwozia i spełni swoja funkcję.

Ja póki co wycieram to od czasu do czasu.

Pzdr.

Opublikowano
Ja mam odpływ rocznik 2002 kombi. Ostatnio nawet mechanik ponoć go wyczyścił myślałem cały czas .że to paliwo mi leci bo błotniku jak zatankuje do pełna. Widzę jednak po waszych opisach, że to porostu woda po deszczu albo myjce. Wniosek taki, że z czy bez odpływu i tak jest kicha :)
Opublikowano

A jak wygląda ten odpływ w kombi?

 

U mnie odpływu nie ma, ale jak dużo wody sie nazbiera to tez spływa po błotniku, chodzi mi o to, ze część wody i tak tam zostaje.

Opublikowano
Ja mam odpływ rocznik 2002 kombi. Ostatnio nawet mechanik ponoć go wyczyścił myślałem cały czas .że to paliwo mi leci bo błotniku jak zatankuje do pełna. Widzę jednak po waszych opisach, że to porostu woda po deszczu albo myjce. Wniosek taki, że z czy bez odpływu i tak jest kicha :)

A może kolega ma na myśli jakiś odpływ przy samym kołnierzu wlewu do tankowania. Tam zdaje się chyba jakiś jest. A tu sprawa rozchodzi się o odpływ pod klapką wlewu - tam się zbiera woda, na zagięciu/przetłoczeniu blachy.

Pzdr.

Opublikowano
Ja mam odpływ rocznik 2002 kombi. Ostatnio nawet mechanik ponoć go wyczyścił myślałem cały czas .że to paliwo mi leci bo błotniku jak zatankuje do pełna. Widzę jednak po waszych opisach, że to porostu woda po deszczu albo myjce. Wniosek taki, że z czy bez odpływu i tak jest kicha :)

A może kolega ma na myśli jakiś odpływ przy samym kołnierzu wlewu do tankowania. Tam zdaje się chyba jakiś jest. A tu sprawa rozchodzi się o odpływ pod klapką wlewu - tam się zbiera woda, na zagięciu/przetłoczeniu blachy.

Pzdr.

 

Zgadza się, myślałem cały czas o odplywie zaraz pod gumowym kołmierzem od wlewu paliwa.

Opublikowano
Ja mam odpływ rocznik 2002 kombi. Ostatnio nawet mechanik ponoć go wyczyścił myślałem cały czas .że to paliwo mi leci bo błotniku jak zatankuje do pełna. Widzę jednak po waszych opisach, że to porostu woda po deszczu albo myjce. Wniosek taki, że z czy bez odpływu i tak jest kicha :)

A może kolega ma na myśli jakiś odpływ przy samym kołnierzu wlewu do tankowania. Tam zdaje się chyba jakiś jest. A tu sprawa rozchodzi się o odpływ pod klapką wlewu - tam się zbiera woda, na zagięciu/przetłoczeniu blachy.

Pzdr.

 

Zgadza się, myślałem cały czas o odplywie zaraz pod gumowym kołmierzem od wlewu paliwa.

No właśnie - o ile tam ten odpływ zrobili (w każdej e39) i aż takiej ważnej roli on nie pełni to już pod klapką nie pomyśleli a tam zawsze przecież zbiera się dużo wody po deszczu lub myciu auta. Trochę dali ciała w tej kwestii :mad2:

Ja się zastanawiam nad nawierceniem malutkiego otworu w tej blasze - o czym pisałem w poście wcześniej. Najpierw zaobserwuję, czy woda się zbiera na całej długości czy tylko w narożniku którymś (bo wydaje mi się, że to zagięcie blachy pod klapką jest chyba minimalnie nachylone w którąś stronę). Wcześniej zdejmę nadkole i sprawdzę, czy nie idą w tej okolicy jakieś przewody od wewnątrz żeby ich przypadkowo nie dziabnąć wiertarką. Całość się zakonserwuje na obrzeżach, pryśnie lakierem w kolor karoserii i powinno spełnić swoje zadanie.

Pzdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.