Skocz do zawartości

318is - popychacze zaworów (?)


ErrorE30

Rekomendowane odpowiedzi

witam serdecznie

jakis czas temu nabylem moja obecna milosc, a mianowicie E30 318is :)

calkiem niedawno po raz pierwszy do moich uszu doszlo charakterystyczne cykanie. pojawia sie na zimnym silniku (tylko raz zdarzylo sie, ze na rozgrzanym), i trwa parenascie sekund. z tego co wiem, sprawcami sa hydrauliczne popychacze zaworow. silnik ma juz dosc spory przebieg, bo prawie 195 tys, i jezdzi na oleju mineralnym.

wiem, ze temat byl poruszany na forum, ale nie znalazlem konkretnych informacji na temat tej jednostki (M42). nurtuje mnie kilka pytan: przede wszystkim, czy jest to dla mnie duzy problem, i co jest tego przyczyna? o ile sie orientuje (a jestem raczej amatorem w tej kwesti), nalezalo by wymienic w/w popychacze. jaki jest mniej wiecej tego koszt? a moze jest inne rozwiazanie? czytalem o srodkach do plukania silnika, ale czy w moim przypadku (olej, przebieg) nie spowoduje to utraty szczelnosci?

dzieki, pozdr.

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień olej na minimum półsyntetyk te problemy bedą się powiekszac bo ten silnik zostanie "zabity " na oleju jakim jezdzisz.

Nawey\t jesli masz mineralny jak piszesz wylej go i wlej np .Mobila 1 10-40.

Nie panikuj popychacze klepia zwłaszcza przy takim przebiegu i takim oleju.Zmień olej i tyle.Odnosnie silnika M42 to nie pisz że nie było bo mi wyskoczyło w wyszukiwarce co najmniej ze 30 postów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega dobrze gada. mineralny moze go zabic. tez mam isa..od nowosci lany syntetyk, teraz tez go leje i obecnie mam mobila 5w50..zero problemow..nie slysze zadnego cykania..silnik rowno pracuje tylko cos mi sie zdaje ze lozysko od wentylatorka jakby "wyje"..czy ten wentylatorek musi miec jakies smarowanie itp???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jw. Co najmniej półsyntetyk, a przy przebiegu w pobliżu 200 tkm w najlepszym razie syntetyk 5W/50 (żadnych 0W/40 :!:) Przypuszczam, że po wlaniu lepszego oleju popychacze też będą cykać po odpaleniu zimnego silnika, ale dużo krócej, najwyżej przez parę sekund.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Co najmniej półsyntetyk, a przy przebiegu w pobliżu 200 tkm w najlepszym razie syntetyk 5W/50 (żadnych 0W/40 :!:)

Dlaczego nie 0W40 ?

Ja na takim jeżdżę. Mam jakieś 197kkm przejechane.

 

Przedostatnią zmianę zrobiłem na 5W50 i jakoś mi się wydawało gorzej niż 0W40, więc teraz do niego wróciłem...

 

Jeden i drugi Mobil 1.

 

PS.

Mi też trochę cyka.

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że lepeij 0 w 40, ale nie kazdy silnik po wlaniu sysntetyka po mineralnym dobrze pracuje, lepiej najpierw zalać półsyntetyk w przypadku kolegi a przy następnej wymianie oleju zalac pełnym sysntetykiem to logiczne.

Sam jezdze na Motulu 0 w 60 ............. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie 0W40 ?

Ja na takim jeżdżę. Mam jakieś 197kkm przejechane.

 

Przedostatnią zmianę zrobiłem na 5W50 i jakoś mi się wydawało gorzej niż 0W40, więc teraz do niego wróciłem...

 

Ty, to co innego. Jeździsz na syntetyku stale, a tu będzie "przesiadka" z mineralnego, być może lanego od wieki wieków, prawie amen. :mrgreen:

 

Że się tak fachowo wyrażę ;-) ;-) ;-) - 5W/50 ma odpowiednio dużą dla tak starego i niewiadomego silnika lepkość kinematyczną przy wysokich temperaturach.

 

Ergo - nic nie zacznie stukać z powodu luzów w silniku, które po 200 tys. km tu i ówdzie już są. I jest dużo mniejsza szansa, że silnik zacznie się "pocić" w newralgicznych punktach (np. na uszczelniaczach wału korbowego).

 

0W/40 najlepiej lać do świeżo dotartych, albo idealnie używanych (np. 200 tys. km latania po 500 km dziennie, po autostradach, na 2/3-3/4 możliwości).

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy zmiana oleju na syntetyczny nie spowoduje rozszczelnienia silnika? slyszalem, ze przy starych silnikach (jak by nie bylo ma on 15 lat) i duzych przebiegach taka przesiadka jest niewskazana :( niestety nie wiem ile czasu poprzedni wlasciciel stosowal olej mineralny... czy w tej sytuacji polsyntetyk bedzie bezpieczniejszy niz syntetyk?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy zmiana oleju na syntetyczny nie spowoduje rozszczelnienia silnika? slyszalem, ze przy starych silnikach (jak by nie bylo ma on 15 lat) i duzych przebiegach taka przesiadka jest niewskazana :(

 

Zasada "powyżej 60 tys. km przebiegu nie wlewać syntetyka" jest jednym z najgłupszych dogmatów warsztatowych.

 

WSZYSTKO zależy od stanu tego konkretnego silnika, który masz pod maską. Każdy egzemplarz jest inny, każdy był inaczej traktowany.

 

Przypuszczam, że wlanie syntetyka do zapuszczonego jak dziadowski bicz diesla, po przebiegu 150 tkm, zalewanego dotąd najtańszym olejem mineralnym, używanego na pojazdówki 2-3 km, skończy się źle.

 

Wlanie syntetyka do silnika po przebiegu 400 tkm, wykręconych tylko na niemieckich autostradach, po kilkaset kilosów dziennie, tylko przedłuży jego żywotność o kolejne 400 tkm.

 

Tak jak piszą koledzy wyżej, najpierw spróbuj półsyntetyka. Przy następnej wymianie - jeżeli nie będzie żadnych niepokojących objawów - możesz spróbować syntetyka.

 

Poszukaj na forum, to jest temat-bumerang.

Wielu z nas przechodziło na syntetyki przy naprawdę dużych przebiegach. Nie było sensacji. Jedyne konsekwencje, czasem - jeżeli masz jakieś nieszczelności w silniku, "pocące się" uszczelki, to zaczną ciec trochę mocniej.

 

Znam tylko jeden przypadek zajechania silnika syntetykiem, ale koleś sam się prosił o kłopoty. Wlał do starego 126p (wieki na Selektolu) Mobil 1 0W/40. Dwa tygodnie i było po silniku.

- No, stał tutaj! Był! Patrzył na swoje paznokcie! Rozpłynął się! Nie ma go!

(Bogumił Kobiela we "Wszystko na sprzedaż". Rok później rozbił się na amen swoim białym BMW).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Ty, to co innego. Jeździsz na syntetyku stale, a tu będzie "przesiadka" z mineralnego, być może lanego od wieki wieków, prawie amen.

Nie załapałem, że to się tyczyło przejścia z mineralnego, tylko, że ogólnie w żadnym wypadku 0W40... :duh:

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam przekręcone 300tyś i silnik w idealnym stanie, auto od nowości jeździ na syntetyku 5W40, nie ma wycieków.

Czasami słychać któryś popychacz na ciepłym silniku, tyle że nie ciągle, kilka sekund go słychać, potem kilka sekund cisza i tak wkoło, ale też nie zawsze, mój mechanik mi doradził bym tego narazie nie ruszał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

stray sposób handlarzy - jak padają hydroregulatory, to się zalewa silnik najtanszym mineralem i klepanie cichnie... ale wykancza hydroregulatory

 

jeśli masz farta, to przy okazji nie zepsuł się rozrząd (głównie krzywki na wałkach) przez gorsze smarowanie

spuszczaj to badziewie i lej półsyntetyk (na jakieś 5-6 tys km - nawet jak zielone lampki będą się jeszcze palić), a jak hydroregulatory nie przestaną klepać, to je wymień

tak to bywa z ISami - fajne, ale bardzo dużo egzemplarzy w sprzedaży ma zajechane silniki

beemki to choroba - nieuleczalna, ale za to bardzo przyjemna

miłośnik E30 ... użytkownik E46 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.