Skocz do zawartości

M54B25 - minimalnie opóźniona reakcja na gaz.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niezapominaj buckey że opcja sport u mnie przede wszystkim niweluje opóźnienie weisz przecież o co chodzi i jak to jest, a to że wzmacnia sygnał to zupełnie inna sprawa bo to dzieje się dopiero później, sugerujesz że jeżeli ja będe pukał w gaz bez sportu o 30% głębiej to reakcja będzie taka jak z opcją sport ? NIE na sporcie jest reakcja natychmiastowa na najmniejsze muśnięcie, a bez sportu to i cały gaz szybko można kopnąc i lipa. Więc wzmocnienie sygnału to jedno wiadomo daje to uczucie SPORTu a brak opóźnienia to drugie zupełnie odzielna żecz tylko włączane tym samym guzikiem.

 

Pedał Gazu

a redundant safety feature the PWG provides two separate signals from two integral

angle hall sensors (HS #1 and HS #2) representing the driver’s request for throttle acti-

vation.

• If the monitored PWG signals are not plausible, MS 43.0 will only use the lower of the

two signals as the driver’s pedal request input providing failsafe operation. Throttle

response will be slower and maximum throttle position will be reduced.

• When in PWG failsafe operation, MS 43.0 sets the EDK throttle plate and injection time

to idle (LL) whenever the brake pedal is depressed.

• When the system is in PWG failsafe operation, the instrument cluster matrix display will

post “Engine Emergency Program” and PWG specific fault(s) will be stored in memory.

czyli jak pedał gazu ma jeden hal uwalony to robi opużnienie w reakcji, nie dokońca otwiera przepustnice a zakarzdym wciśnięciem hamulca odcina wtryski i zamyka motyl przepustnicy. (nie mylić z hamowaniem silnikiem)

Więc buckey gdybyś miał uszkodzony pedał gazu to przy chamowaniu lewą nogą czuł byś że ci odcina i zamyka przepustnice więc to chyba nie to, ciekawe czy u mack800 tak właśnie było przed wymianą pedału, bo nawet po drugim filmie wydaje mi się że tam nie jest ok.

 

Ale jeszcze coś wyczytałem ale o Przepustnicy tam jest napisane że:

są dwa potencjometry nr1 główny i nr2 porównawczy, pierwszy daje sygnał do kompa a komp porównuje ten sygnał dla bezpieczeństwa z sygnałem z potencjometru nr 2 i dopiero wtedy otwiera motylka i wtryski jeśli obydwa wskazania się zgadzają, jeśli jeden z potencjometrów nie działa wtedy dme porównuje wskazanie potencjometru z ilością powietrza zasysanego i dopiero wtedy jeśli parametry się zgadzają to otwiera motyl i wtryski tak jest napisane tutaj poniżej pamiętasz swój film na 5 kamer ?

To miało by sens opóźnienie zpowodowane koniecznością zmierzenia objętości powietrza. W trybie sport może pewne porównania omijać dla szybszej reakcji tym bardziej że sport to nie safemode. A gby poczytać o moim sterowniku może było by ładnie wyjaśnione co robi guzik sport.

 

Przepustnica

• The EDK provides two separate signals from two integral potentiometers (Pot 1 and Pot

2) representing the exact position of the throttle plate.

• EDK Pot 1 provides the primary throttle plate position feedback. As a redundant safe-

ty feature, Pot 2 is continuously cross checked with Pot 1 for signal plausibility.

• If plausibility errors are detected between Pot 1 and Pot 2, MS 43.0 will calculate the

inducted engine air mass (from HFM signal) and only utilize the potentiometer signal that

closely matches the detected intake air mass.

- The MS 43.0 uses the air mass signalling as a “virtual potentiometer” (pot 3) for a

comparative source to provide failsafe operation.

- If MS 43.0 cannot calculate a plausible conclusion from the monitored pots (1 or 2

and virtual 3) the EDK motor is switched off and fuel injection cut out is activated

 

jak nie może porównać odczutu z przynajmniej dwuch źródeł odcina wtryski całkowicie.

Edytowane przez adamvfr750
  • Odpowiedzi 816
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
...sugerujesz że jeżeli ja będe pukał w gaz bez sportu o 30% głębiej to reakcja będzie taka jak z opcją sport ?

 

Właśnie NIE :D Dobrze to wyjaśniłeś, własnie o to chodzi, że reakcja nie będzie lepsza, opóźnienie dalej będzie takie samo, a jedynie różnica będzie potem, jak już zacznie wchodzić na obroty to będą wyższe. Dlatego napisałem, że opcja sport to bez porównania lepsze wyjście i jeśli ktoś ma ma taki przycisk i jeszcze założyłby sobie pedalboxa to byłaby to profanacja :) ;)

 

Druga sprawa - zauważyłeś bardzo celnie na moim filmie, że faktycznie tak jakby sterownik czekał na potwierdzenie wskazań pierwszego potencjometru masą powietrza :) Idealne spostrzeżenie, strzał w dziesiątkę :D :) Dzięki za analizę. Zachowanie pasuje perfekcyjnie... tylko jedna rzecz mnie zastanawia.... Jeśli teoretycznie DME widzi, że coś jest nie tak i posiłkuje się masą powietrza, to nie poinformował by mnie o tym jakimś błędem? Napisane jest, że w przypadku awarii posiłkuje się tym trzecim wirtualnym potencjometrem aby umożliwić "failsafe operation"... Nie spotkałem się z błędem pedału gazu... ale czy może tak być, że błąd wywali dopiero kiedy pedał całkowicie przestanie działać...? Ale objawy pasują idealnie! Aż zamarzyłem się.... :)

 

I kurka... jeszcze jedna sprawa.... właśnie - podczas hamowania silnikiem, przepustnica jest zamknięta, więc jako trzeci wirtualny potencjometr, masa powietrza nie wpływa do silnika i dlatego reakcja na gaz (międzygaz) jest słaba bo nie daje to potwierdzenia.... ale może znowuż za daleko wybiegam, bo przecież po odłączeniu czujnika sprzęgła reakcja na międzygaz jest DUŻO lepsza... echh....

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Opublikowano
Jeśli teoretycznie DME widzi, że coś jest nie tak i posiłkuje się masą powietrza, to nie poinformował by mnie o tym jakimś błędem? Napisane jest, że w przypadku awarii posiłkuje się tym trzecim wirtualnym potencjometrem aby umożliwić "failsafe operation"... Nie spotkałem się z błędem pedału gazu... ale czy może tak być, że błąd wywali dopiero kiedy pedał całkowicie przestanie działać...? Ale objawy pasują idealnie! Aż zamarzyłem się.... :)

W przepustnicy nie ma info o błędzie tylko o odłączeniu wtrysków całkowicie jak nie ma już z czym porównać i wtedy pewno błąd wywali a pedał błąd wywala na desce jak nie daje sygnałów i o tym napisali, ale to dziwne żeby błędu nie wywalał, no i co u mnie, skoro na sport jest ok, to co wtedy naprawde nie robi porównań tylko sugeruje się jednym odczytem i dlatego jest ok.

Ciekawe jeszcze jak było u mack800 przed wymianą pedału czy każde naciśnięcie hamulca powodowało cut offa?

 

.... ale może znowuż za daleko wybiegam, bo przecież po odłączeniu czujnika sprzęgła reakcja na międzygaz jest DUŻO lepsza... echh....

na rysunku pisze brake and cluth status wskazując na czujniki na pedałach czyli cały czas monitoruje w jakiej są pozycji tylko po co jesze, poza oczywistymi jak tempomat np.

skoro z przepływki bieże sygnał do porónania jak jeden potencjometr jest uszkodzony to wystarczy ją odłączyć i nie powinien wtedy reagować na pedał gazu i chodzić na jałowym bardzo kulawo.

 

redundant https://en.wikipedia.org/wiki/Redundancy_%28engineering%29

 

http://www.motor-talk.de/forum/530xd-ruckeln-und-motor-stirbt-ab-t4681994.html

a mi się wydaje że te pudełka jednak robią dokładnie to co sport u mnie bo by tak nie pisali na nich

significantly improved response

the car drives off when you want it and not when the engine control unit it wants!

direct conversion of accelerator pedal movement

(tłumaczone z niemieckiego na angielski)

Post z fora niemieckiego "I have an e-gas optimization, but not as a hardware solution, but by modifying the software, responds already significantly more immediate"

Opublikowano
Gdyby ktoś chciał zapoznać się z testem Sprint Boostera, który znalazłem w sieci to podaję link:

http://www.crosslake.net/~dbipes/sprintbooster/SprintBooster.pdf

 

For example, in some Mercedes vehicles, Mercedes reduces the pedal sensitivity

when driving in reverse, as explained in their service manual:

“The pedal value sensor characteristic curve is changed if reverse travel is

recognized by the control unit. The throttle valve opens more slowly.

Jak ja wbijam wsteczny to też sport się wyłącza.

 

 

It is important to note that any accelerator signal into the ECU using a Sprint

Booster can be duplicated exactly by a driver without a Sprint Booster, merely by

pressing the accelerator pedal a greater distance. There is only one small

exception, which will be covered later.

No i nie doszukałem się za wyjątkiem czego?

 

Autor bardzo sceptycznie podszedł do tematu, skupił się na opóźnieniu ogólnym spowodowanym zastosowaniem ele. pedału i robił mniej więcej to co mack800 w swoim pierwszym filmie a nam chodzi o coś innego, mimo to...

Buckey zobacz na obrazek 1 w tym arykule jak wypłaszczona jest linia pracy przepustnicy a jakie kratery robi pedał gazu. Nie wiem jaki jest okres czasu na tym wykresie a ty wiesz?

No i obrazek 4 moim zdaniem porównując do obrazka 1 jest ogromna różnica w opóźnieniu (tylko jaki to okres czasu?) szkoda że nie ma takiego porównania bez sprinta.

 

Autor głównie skupił sie na stronie technicznej urządzenia choć i tak nie dokońca bo go nie otworzył, ale w ogóle nie ma tam poruszonego wątku opóźnienia o jakim my tutaj dewagujemy, tylko mu chodzi o opóźnienie związane z brakiem linki, być może taki lag jak w bmw nie występuje w mercedesie, poza tym gość doszedł do banalnego wniosku że nogą zrobi to samo, bzdura bo tylko od strony technicznej ale napewno nie podczas jazdy, artykół to przerost formy nad treścią jak dla mnie, wolał bym poczytać głębiej niemieckie fora (bmw m54) a najlepiej nawiązać z kimś kontakt kto ma boksa (nawet przez google trans) i pokazać mu nasze filmiki i niech się wypowie.

Opublikowano

no dobra a nie mozna wziąć bateri np. 1.5v dwuch bateri i podać prąd na kable w kostce bez pedału i zobaczyć co się bedzie działo ?

Hmm tiptronic seems to be very responsive

http://www.golfmk6.com/forums/showthread.php?t=44594

Buckey KONIECZNIE przeczytaj to http://www.golfmk6.com/forums/showthread.php?t=41622

Nie no wklejam to

 

RIGHT LOGIC - TRUE FACTS:

The sb is actually NOT a "power" upgrade and does not make ur car faster. It's a drivability upgrade (just like a haldex controller is), it gives your car an improved, sharper throttle response which you CANNOT achieve for free by applying more right foot on the accelerator (u'd be defeating the purpose: from a driver's standpoint, improved throttle response means by definition having more response WITHOUT having to stomp more on the pedal to get such response).

 

CONCLUSION:

Sb is just like having a "sport button" option similar to the one factory-fitted on the RS4 B7 as well as some BMW M cars and Porsches, which (exhaust valve aside) DOES EXACTLY THE SAME THING. If you expect to gain hp or have an outright faster car look elsewhere...

i wszystko w ty temacie.

Gość dokładnie to opisał nawet dodał to co ja mówiłem że na czerwonym jest nawet za bardzo nerwowy do miasta. Buckey Gdzie Jesteś ??? :)

 

We sell tons of sprintboosters annually, and almost everybody who actually tries one loves it. We offer a 30 day guarantee that you'll love it or you can return it no questions asked.

 

http://www.gmpperformance.com/index....ID=226404&VS=1

 

i post sprzedawce pod filmem

Yes, the throttle feels more natural and responsive. No actual HP gains to the engine.

już więcej dowodów nie potrzeba chyba prawda ?

Opublikowano

Patent z bateriami itd. nie zadziała, bo nie znamy dokładnie jakiego rodzaju sygnał ma się pojawić po przekręceniu kluczyka i po odpaleniu silnika. Od razu wyjdzie błąd i silnika nie uruchomimy....

 

A to cytat apropo tej jednej zalety, o której wspominasz. Generalnie chodzi o to, że skraca się czas wciśnięcia pedału gazu - bo porównując reakcję z i bez - w tym samym czasie osiągasz sygnał o 30% większy, więc DME mysli, że szybciej i głębiej wcisnąłeś gaz...

 

"Let's consider what happens when we depress the accelerator pedal. We are

moving the pedal over a unit of time. In my case, if I stomped on the pedal, I

could get it to the floor in about 0.2 second. The accelerator pedal signal increases

with travel. It will increase to maximum value in 0.2 second in this case. With the

Sprint Booster in circuit, maximum value is reached at 2/3 travel. Converting to

time, that would be 2/3 x 0.2 or about 0.13 seconds. So, we shaved off 0.07 in the

time it takes to go to maximum value when flooring it."

 

Nie miałem okazji przetestowania tego urządzenia, więc nie będę przekonywał do swoich racji, bo może się mylę. Opisałem jedynie to, jak rozumiem zasadę działania i co to MOŻE znaczyć... :)

Najlepiej gdyby posiadacz opisał swoje odczucia... :) Albo nagrał filmik. Bo nie mogę w sieci znaleźć filmu pokazującego jak ktoś delikatnie kopie w gaz z i bez sprintboostera/pedalboxa. Jedynie to cośtam pokazują na postoju jak wcisną gaz i zmieniają tryby a obroty rosną, albo - najlepsze - kiedy mocno przyspieszają z gazem w podłodze! (a przecież wtedy nie ma różnicy) :D Stupido :D :wink:

 

Może bym się skusił na wypróbowanie tego, skoro można zwrócić bez problemu... i zrobiłbym testy :D Ale... czas... czas... !@#$%^&*

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Opublikowano (edytowane)

Widze że Cię nie przekonam jeśli przeczytałeś temat gdzie gościu się wypowiada i porównuje to do przycisku sport w bmw to ja nie mam pytań, a ty dalej mówisz o wielokrotności voltów i czasie wciskania pedału oraz jego głebokości wciśnięcia, a widocznie "opornik, mnożnik" czy cokolwiek innego tam jest sprawia to że dme reaguje nie szybcie nie bardzie tylko inaczej (prawidłowo). Drive by wire działa bardzo zachowawczo i to jest zrozumiałe bo nikt nie chciałby aby doszło do wypadku z powodu gów... pedału elektrycznego dlatego są te dodatkowe analizy, podobnie jest z przepustnicą nie che mi się wieżyc że tu chodzi tylko o zwiększenie voltażu ale jeszcze sprawdze u siebie jaka jest reakcja na sporcie na ultra szybkie i płytkie muskanie gazu, żeby zminimalizować wzmocnienie i już daje sobie na luzzzz.

Cytat z tego artykułu jest dla mnie nic nie mówiący bo to tylko matematyka która nic nie wnosi, każdy już wie że to wzmacniacz, tylko co jeszcze ? i w ogóle nie powinno sie tym artukułem sugerować bo ten artukuł nie dotyka problemu o którym piszemy, ja podałem Ci link gdzie gość nie dość że wspomina o problemie o którym my tu dewagujemy to jeszcze opisuje swoimi słowami jak i co się zmienia podczas użytkowania a nie na oscylatorze, na wykresach nawet nie ma wtrysków to o co kaman?

Chyba nie przeczytałeś tego tematu http://www.golfmk6.com/forums/showthread.php?t=41622

 

Obaj wiemy z twojego filmu jaka jest reakcja icv czy przepustnicy na dotknięcie gazu - jedynie co to to że musisz depnąć mocniej gaz aby przepustnica zareagowała i tu moze jest ten haczyk w postaci wzmocnienia że ze wzmacniaczem od razu idzie w ruch przepustnica a nie icv hmmm no właśnie ??? bo jak sobie przypominam to jak juz przepustnica się otworzyła to był zryw, no nie?

 

obejrzałem jeszcze raz twój film 5k obejrzyj i wyobraź sobie jak by to było z tym wzmacniaczem, było by ok naprawde, chcieli zrobić delikatniejszy gaz i dlatego icv odpowiada za lekkie dodanie gazu ale sobie z tym nie radzi a przynajmniej w określinych okolicznościach a wzmacniacz sprawia że icv jest w zasadzie pomijany a raczej over ride przez przepustnice (sorry nie wiem jakiego sformułowania użyć po polsku)

Więc dlatego później zrezygnowali z icv i tę rolę przeja całkowicie przepustnica. No późno już i nie wiem na ile trzeźwo mysle ale teraz to juz chyba mamy to Buckey !

Edytowane przez adamvfr750
Opublikowano (edytowane)

Adam, nie chciałem, żebyś mnie źle zrozumiał, a tym bardziej nie chciałem Cię zirytować :) Jestem Ci wdzięczny, bo bardzo dużo wniosłeś do tego tematu. Ja nie traktuję tego opisu Sprintboostera jako jedynego słusznego! Nie upieram się też, że to nie ma prawa działać! Daleko mi do tego. Kiedy pierwszy raz poczytałem o tym rozwiązaniu i przeanalizowałem je, pomyślałem jak to może działać i natknąłem się na ten opis, który dokładnie obrazował to jak ja myślałem - dlatego go podałem - jako potwierdzenie mojego toku rozumowania, a nie po to, żeby głosić moje niesprawdzone opinie.

 

Powyższy cytat przytoczyłem TYLKO dlatego, że pisałeś że nie natknąłeś się na zaletę opisaną w tekście - a to o tym była mowa. Wiem, że te matematyczne wnioski są mało wnoszące, dlatego też w ogóle ich nie brałem pod uwagę.

 

Przeczytałem też ten wątek o golfie. Nie jestem oczywiście jeszcze w 100% przekonany, ale moje nastawienie się zmieniło. Tylko ta cena mnie odstrasza - 900zł za SB... :( raczej wolałbym dołożyć trochę i zrobić chiptuning, gdzie w sterowniku zmienią mi mapy, reakcję na międzygaz, wpływ czujnika sprzęgła itd. Ale zadzwonię do przedstawiciela i zapytam czy mogę wziąć na testy i zwrócić po kilku dniach. Przetestuję i wtedy się przekonamy :)

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Opublikowano

Obaj wiemy z twojego filmu jaka jest reakcja icv czy przepustnicy na dotknięcie gazu - jedynie co to to że musisz depnąć mocniej gaz aby przepustnica zareagowała i tu moze jest ten haczyk w postaci wzmocnienia że ze wzmacniaczem od razu idzie w ruch przepustnica a nie icv hmmm no właśnie ??? bo jak sobie przypominam to jak juz przepustnica się otworzyła to był zryw, no nie?

 

obejrzałem jeszcze raz twój film 5k obejrzyj i wyobraź sobie jak by to było z tym wzmacniaczem, było by ok naprawde, chcieli zrobić delikatniejszy gaz i dlatego icv odpowiada za lekkie dodanie gazu ale sobie z tym nie radzi a przynajmniej w określinych okolicznościach a wzmacniacz sprawia że icv jest w zasadzie pomijany a raczej over ride przez przepustnice (sorry nie wiem jakiego sformułowania użyć po polsku)

Więc dlatego później zrezygnowali z icv i tę rolę przeja całkowicie przepustnica. No późno już i nie wiem na ile trzeźwo mysle ale teraz to juz chyba mamy to Buckey !

 

Dochodząc do wniosku że wszystko w rękach pedału gazu zaczął bym od wymiany na taki z automatu, bo tam mają prawo być inne parametry zdecydowanie wyżższe wysyłane do dme bo reakcja skrzyni musi być szybka a i zniwelowanie różnicy obrotowej podczas przyspieszenia po chamowaniu silnikiem wymaga większej ilości gazu więc to ma sens.

Koszt chyba też nie taki wielki a już wtedy jak to zadziała to nic nie pozostawi wątpliwosci.

Używke sprint boostera, ale mercedes znalazłem na ebaju za 80f i do innych marek do 100f jest kilka ale volty mogą się nie zgadzać dlatego musi być konkretnie pod model chyba.

 

Ale teraz jak już wiesz w czym żecz to chyba lepiej zrobić tuning kompa choć myślę że się nie da tego zrobić od strony gazu tylko czujnika sprzęgła, a sb też Ci się nie sprawdzi bo na ślizkim będzie ciężko wyczuwalny gaz ze względu na podbicie volt i będziesz latał na boki jak w subaru.... :)

6 lat...

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Śledzę wątek ale już się pogubilem pomału robi się dla mnie czarna magia :-) jak na dzień dzisiejszy panowie jest jakieś rozwiązanie problemu bo tu cała Polska czeka na was. Zaszliście tak daleko więc dobrze by było znaleźć przyczynę. Pozdrawiam
Opublikowano

witam,

zamiast iść spać to czytam po kolei wszystko bo temat mnie wielce zainteresował.

Kupiłem ostatnio prywatnie od Niemca e39 touring z silnikiem M54B22, model poliftowy późny 2002 rok, bardzo mało jeżdżone i udokumentowana hostoria. Przesiadłem sie z e30 touring 1.6 wiec dla mnie różnica kolosalna, luksusowo, auto jeździ pięknie cicho równo, ALE :)

- reakcja na gaz troche mnie rozczarowuje, staruśki M40 sterowany linką i tylko kilkoma czujnikami był bardziej chętny do pracy

- międzygaz bardzo trudny do wyczucia, ale do zrobienia. Jeżdzę motocyklem i praktykuję "impulsy gazu" przy redukcji, więc to dla mnie codzienność i tego samego chciałbym w aucie. Nawet Daewoo Nubirą teściowej wychodzi to znacznie lepiej :D

Kilka rzeczy jakie zauwayżłem:

- silnik zimny łatwo mi przypadkowo przytłumić nieprawidłową praca gazu i sprzęgła. Szczególnie przy powolnym ruszaniu z półsprzęgła i manewrówkach. Na ciepłym jest duuużo lepiej!

- na ciepłym silniku parkując na wstecznym kilkukrotnie zgasilem silnik ;o Nosz kurna taką ofermą nie jestem.... nawet w małym autkumi sie to nie zdarza. Zauważyłem,że nie mam odpowiednio szybkiej reakcji na gaz jak musze pomału się toczyć po nierównościach na wstecznym.

- "kangura" potrafię złapać zawsze przy ruszaniu ale jak sie postaram to ruszam płynnie i dynamicznie bez kołysania. Nie jest to na bank skończone sprzęgło (przerabiane już w e30) bo auto wyraźnie "huśta" się w cykl napinania i luzowania podzespołów przeniesienia napędu i nie wpada w żadne wibracje. Częstotliwość to jakieś 2-2,5Hz. Zdradza się przy tym dodatkowy objaw - coś stęka w zawieszeniu w rytm kołysania. Czy za kangura nie odpowiada przypadkiem kończący się tłumik dgrań skrętnych na wale i jakaś poduszka z tyłu?

Myślę, że ponieważ sterowanie gazem jest po kablu to coś zdziałamy tylko grzebiąc głęboko w sofcie komputera. Te ECU są na tyle mądre, że dopasują sie w pewnych granicach do każdej modyfikacji czy zmian poza komputerem. Mułowata reakcja na gaz jest podejrzewam podyktowana właśnie normami spalin w różnych warunkach pracy silnika z jednoczesną próbą podniesieniem płynności jazdy. Wszelkie "kopnięcia w gaz" z punktu widzenia ekologii nie mają sensu (tak zalewać silnik paliwem i go nie przepalić to nie do pomyślenia) Zanim silnik sie zbierze, musi zostać sprawdzona i przeliczona masa informacji. U mnie przy depnięciu słychać bardzo wyraźnie zassanie powietrza, ale obroty rosną jakiś czas później (bylo tu opisywane).

 

Po przeczytaniu tego wątku zacznę teraz obserwować pewne zjawiska jakie tutaj opisano. Może coś zauważę, a auto mam na tyle "świeże" że jeszcze nie powinny wystąpić typowe usterki jak po 200tys przebiegu. (mam 130). :)

Opublikowano (edytowane)

Cześć,

ostatnio mam deficyt czasu i dlatego prawie nic nie robię przy aucie. Ale próbowałem szukać pedału, który jest nowszy od mojego - z tej nowej dobrej serii. Mój jest z końcówką 481 i wyprodukowany w 07.2002 więc już ten lepszy. Dlatego chciałbym zamienić na taki z końcówką 281 z najnowszej serii, ale jest trudno dostępny... Benzyna i diesel mają takie same numery, automat ma inną końcówkę (35426786281).

 

W między czasie, przypomniałem sobie jak Adamvfr750 pisał o clutch-stopie. Ostatnio dało mi do myślenia to, że jak czasem nie wcisnąłem sprzęgła do końca to jakby auto szybciej reagowało. I zacząłem tak jeździć, nie wciskając sprzęgła do końca i zauważyłem, że kangury przy zmianie biegów są zauważalnie mniejsze. Zrobiłem więc sobie ze śruby, podkładki i gumy od tylnego amortyzatora od malucha taki clutch-stop.

 

Odstaje od podłogi na ok 4,5 cm. I muszę powiedzieć, że różnica jest! :mrgreen:

y4m127UgimXBlwbUfsyJBCphiTr0t3imUmnI5uqGb0mIrjiR9LoQaVOheHjlQ9jwqv4lLMmrnT6vR3dNNUALeOkWi0P2j3h5JTxtNOP0y6QRh_zukNN23axDaP9LRQjTBsKoAGvfEDQKM0HuPFZxwkrOdpJ63jtXqr6WzMbmxQLKr6sN_oQ0YLpEyfpw0Qgu3hV?width=1169&height=600&cropmode=none

 

Wydaje mi się, że różnica jest spowodowana tym, że skok pedału jest mniejszy, więc krócej trwa jego zwolnienie, "zasprzęglenie" wpada w lepszy zakres obrotów i dlatego kangury są mniejsze. Najłatwiej sobie wypróbować to w ten sposób, że wyczuć gdzie sprzęgło łapie i dla próby, kilka razy wysprzęglać tylko nieco poza ten zakres - a nie do podłogi. Jeśli jakaś różnica będzie odczuwalna to można wkręcić śrubę M10, tymczasowo owinąć taśmą jakąś gumę na łepku śruby (jako odbojnik) i popróbować z głębokością wkręcenia, przyciąć śrubę itd :)

 

Jeśli nasze auta mają zużyte sprzęgła to może dlatego kangury są bardziej wyczuwalne. Jak wymienia się sprzęgło to podobno kangury są mniejsze - więc może jednak ma to coś wspólnego :)

 

PS

Ja podczas zakładania szpery i rozbiórki dyfra wymieniłem łącznik elastyczny wału. Różnicy nie odczułem. Ale jestem pewny, że w napędzie coś mam nie tak, bo w pewnych warunkach (mokro) koła mi szarpią. Jak mam skręcone koła i cofam to też. Mam fragmenty filmu, na którym widać jak koła w czasie buksowania obracają się na raty, ale nie mam czasu tego zmontować, i pokazać jak to wygląda. To na pewno nie jest podskakiwanie kół i wina zawieszenia.

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Opublikowano

Moim zdaniem zmiana pedału kompletnie nic nie zmieni, a ktoś kto pisze, że jest lepiej pewnie ulega takiemu samemu złudzeniu jak przy tych magicznych skrzynkach zmieniających charakterystyki napięciowe. Efekt będzie taki jak byśmy poporstu zmienili szybkość ruchu nogą na startym pedale. W różnych pedałach może być tylko inny potencjometr który ma odmienna charakterystykę w całym zakresie.Przy odrobinie zabawy można sobie taki potencjometr samodzielnie stuningować modyfikując szerokość ścieżki :) .Ale nadal w żaden sposób nie wpłyniemy na decyzję komputera bo każdy potencjometr pozostanie tylko biernym elementem (zwykły dzielnik napięciowy)

A ja dzisiaj pobawilem sie chwile gazem po odpaleniu silnika. Gdy na ssaniu ma te 1000rpm to reaguje na pedał gazu tak samo szybko (czytaj wolno) jak po nagrzaniu. Na krótki impuls wskazówka obrotowmierza na moment podskakuje,spadając na chwile zwalnia koło 1000rpm i pomału opada do 700. Czyli jest tak jak u innych i tak musi być. Natomiast nie mam efektu zdławienia przy gwałtownym wdepnięciu.obroty od 700 idą tylko w górę. I co ciekawe, ale jakoś nie zaskakujące, Mazda mojej żony z silnikiem 1,3 i pedałem z potencjometrem reaguje tak samo z opóźnieniem. Zdejme jutro czujnik wycisniętego sprzęgła i zobacze czy coś miesza w komputerze :P

Opublikowano
Cześć,

ostatnio mam deficyt czasu i dlatego prawie nic nie robię przy aucie. Ale próbowałem szukać pedału, który jest nowszy od mojego - z tej nowej dobrej serii. Mój jest z końcówką 481 i wyprodukowany w 07.2002 więc już ten lepszy. Dlatego chciałbym zamienić na taki z końcówką 281 z najnowszej serii, ale jest trudno dostępny... Benzyna i diesel mają takie same numery, automat ma inną końcówkę (35426786281).

 

Ja mam wymieniony na taki z 2004 roku i różnicy w sumie nie ma ;)

Opublikowano
Cześć,

ostatnio mam deficyt czasu i dlatego prawie nic nie robię przy aucie. Ale próbowałem szukać pedału, który jest nowszy od mojego - z tej nowej dobrej serii. Mój jest z końcówką 481 i wyprodukowany w 07.2002 więc już ten lepszy. Dlatego chciałbym zamienić na taki z końcówką 281 z najnowszej serii, ale jest trudno dostępny... Benzyna i diesel mają takie same numery, automat ma inną końcówkę (35426786281).

 

W między czasie, przypomniałem sobie jak Adamvfr750 pisał o clutch-stopie. Ostatnio dało mi do myślenia to, że jak czasem nie wcisnąłem sprzęgła do końca to jakby auto szybciej reagowało. I zacząłem tak jeździć, nie wciskając sprzęgła do końca i zauważyłem, że kangury przy zmianie biegów są zauważalnie mniejsze. Zrobiłem więc sobie ze śruby, podkładki i gumy od tylnego amortyzatora od malucha taki clutch-stop.

 

Odstaje od podłogi na ok 4,5 cm. I muszę powiedzieć, że różnica jest! :mrgreen:

http://buckey.keed.pl/325ti/Clutch-stop.jpg

 

Wydaje mi się, że różnica jest spowodowana tym, że skok pedału jest mniejszy, więc krócej trwa jego zwolnienie, "zasprzęglenie" wpada w lepszy zakres obrotów i dlatego kangury są mniejsze. Najłatwiej sobie wypróbować to w ten sposób, że wyczuć gdzie sprzęgło łapie i dla próby, kilka razy wysprzęglać tylko nieco poza ten zakres - a nie do podłogi. Jeśli jakaś różnica będzie odczuwalna to można wkręcić śrubę M10, tymczasowo owinąć taśmą jakąś gumę na łepku śruby (jako odbojnik) i popróbować z głębokością wkręcenia, przyciąć śrubę itd :)

 

Jeśli nasze auta mają zużyte sprzęgła to może dlatego kangury są bardziej wyczuwalne. Jak wymienia się sprzęgło to podobno kangury są mniejsze - więc może jednak ma to coś wspólnego :)

 

PS

Ja podczas zakładania szpery i rozbiórki dyfra wymieniłem łącznik elastyczny wału. Różnicy nie odczułem. Ale jestem pewny, że w napędzie coś mam nie tak, bo w pewnych warunkach (mokro) koła mi szarpią. Jak mam skręcone koła i cofam to też. Mam fragmenty filmu, na którym widać jak koła w czasie buksowania obracają się na raty, ale nie mam czasu tego zmontować, i pokazać jak to wygląda. To na pewno nie jest podskakiwanie kół i wina zawieszenia.

Ale czy przypadkiem w tym miejscu oryginalnie niema jakiejś gumy ??

Opublikowano
Ale jestem pewny, że w napędzie coś mam nie tak, bo w pewnych warunkach (mokro) koła mi szarpią. Jak mam skręcone koła i cofam to też.

 

a buda auta dygocze w takt tego szarpania ? Niesie sie to po całym aucie? Jak tak to pomoże wymiana tarczy sprzęgła i przetoczenie sprzęgła bo jest nierówno wytarte :) Mi telepało kiedyś w starszej Beemce własnie przy cofaniu, aż wstyd było przy ludziach. Natychmiast sprzęgło na stół, jednomas miał już bijąca powierzechnie cierną. Znajomość z tokarzem bezcenna :)

 

Wyrobiony/pekniety gumowy łącznik jak przypuszczam daje efekt jakby zamiast wału była sprężyna i to słaba - >kangury!

Opublikowano

maroFX tu już nie ma co dewagować tylko sprawdzać, widze że masz wiedze z zakresu elektroniki, ale sceptycznie podchodzisz do podbicia sygnału z potencjometru pedału gazu, musisz jednak pamiętać że ty nogą możesz wcisnąć pedał gazu szybko jak błyskawica jednak elektronika już wcisnęła go zanim ty pokononałeś pierwszy milimetr ruchu pedału gazu, wiem że to subtelna różnica ale coś musi być na żeczy skoro przycisk sport również wzmacnia sygnał z pedału, innymi słowy my wciskając gaz nogą szybko czy wolno zwiększamy napięcie od 1% do 100% pokolei volt po volcie a wzmocnienie może to robić np co 0.2v zamiast 0.01v nie wiem nie znam się poprostu trzeba kupić boksa zamontować i wtedy się wypowiedzieć a jak czujesz się na siłach to zrób go sam pewnie jeszcze kasy zgarniesz bo ja jestem zwolennikiem włąśnie tej teorii.

bastazSzkoda że nie napisałeś czy twój pedał gazu jest od automatu - ja uważam że w tym jest różnica.

Buckey właśnie ten patent dowodzi nam że docisk nie pracuje prawidłowo.

Ja jestem na urlopie miałem zająć się autem ale doszedłem do wniosku że nie będe inwestował gdyż docelowo chce kupić automat.

zdażyło mi się kilka razy na dwójce lub na jedynce przy ruszaniu lub wolnej jeździe, nie zdławić ale prawie zdławic silnik i odrazu gaz w deche i śmiech na sali przyśpiesznie jak w ładzie, komputer żądzi a czujnik sprzęgła wręcz mu rozkazuje.

Opublikowano

Mam manuala w e39 :)

Oczywiście sygnał z pedału dochodzi natychmiast do ECU. wydaje mi się, że komputer przede wszystkim nie dopuszcza do sytuacji,w której silnik jest wręcz zalewany paliwem (np.nagle otwarta na maks przepustnica po wdepnięciu nogą w podłogę).To nieekonomiczne i nieekologiczne i tym sie kierowali projektancji systemu. Bardzo możłiwe, a nawet pewne, że zaimplementowali tam regulator PD do sterowania przepustnicą (i krokowcem) i regulator taki zbija wszystkie szybkie ruchy pedałem - duże pochodne sygnału. "Sport" powoduje zmianę nastaw tego regulatora i może być po prostu przyzwoleniem na szybkie otwarcie przepustnic i natychmiastowe wydłużenie czasu wtrysku, oczywiście kosztem zużycia paliwa.

Komputer takie mikrodgnięcia pedału filtruje jako zakłócenia więc pozostaną niezauważone. Widać na testach na filmach na jaki impuls dopiero jest reakcja silnika.

Te magiczne skrzynki nie zmienią nic w sofcie komputera, tylko zmienią wartości napięć w czasie ruchu pedałem. Logarytmiczną charakterystykę na wejsciu ECU można uzyskać nawet odpowiednią ruszając nogą (czyli kwestia przyzwyczajenia). W Mazdzie która czasami jeżdzę muszę nogą wymuszać wręcz ekspotencjalny ruch bo silnik jest za czuły na mój niewielki sygnał nogą dla niskich obrotów :)

Ja bym grzebał w sofcie o ile jest gdziekolwiek dostępny i szukał zmiennych wpływających (chwilowo, a nie korygująco) na czas wtrysku. Inaczej nie przeskoczymy.

Opublikowano
Cześć,

ostatnio mam deficyt czasu i dlatego prawie nic nie robię przy aucie. Ale próbowałem szukać pedału, który jest nowszy od mojego - z tej nowej dobrej serii. Mój jest z końcówką 481 i wyprodukowany w 07.2002 więc już ten lepszy. Dlatego chciałbym zamienić na taki z końcówką 281 z najnowszej serii, ale jest trudno dostępny... Benzyna i diesel mają takie same numery, automat ma inną końcówkę (35426786281).

 

W między czasie, przypomniałem sobie jak Adamvfr750 pisał o clutch-stopie. Ostatnio dało mi do myślenia to, że jak czasem nie wcisnąłem sprzęgła do końca to jakby auto szybciej reagowało. I zacząłem tak jeździć, nie wciskając sprzęgła do końca i zauważyłem, że kangury przy zmianie biegów są zauważalnie mniejsze. Zrobiłem więc sobie ze śruby, podkładki i gumy od tylnego amortyzatora od malucha taki clutch-stop.

 

Odstaje od podłogi na ok 4,5 cm. I muszę powiedzieć, że różnica jest! :mrgreen:

http://buckey.keed.pl/325ti/Clutch-stop.jpg

 

Wydaje mi się, że różnica jest spowodowana tym, że skok pedału jest mniejszy, więc krócej trwa jego zwolnienie, "zasprzęglenie" wpada w lepszy zakres obrotów i dlatego kangury są mniejsze. Najłatwiej sobie wypróbować to w ten sposób, że wyczuć gdzie sprzęgło łapie i dla próby, kilka razy wysprzęglać tylko nieco poza ten zakres - a nie do podłogi. Jeśli jakaś różnica będzie odczuwalna to można wkręcić śrubę M10, tymczasowo owinąć taśmą jakąś gumę na łepku śruby (jako odbojnik) i popróbować z głębokością wkręcenia, przyciąć śrubę itd :)

 

Jeśli nasze auta mają zużyte sprzęgła to może dlatego kangury są bardziej wyczuwalne. Jak wymienia się sprzęgło to podobno kangury są mniejsze - więc może jednak ma to coś wspólnego :)

 

PS

Ja podczas zakładania szpery i rozbiórki dyfra wymieniłem łącznik elastyczny wału. Różnicy nie odczułem. Ale jestem pewny, że w napędzie coś mam nie tak, bo w pewnych warunkach (mokro) koła mi szarpią. Jak mam skręcone koła i cofam to też. Mam fragmenty filmu, na którym widać jak koła w czasie buksowania obracają się na raty, ale nie mam czasu tego zmontować, i pokazać jak to wygląda. To na pewno nie jest podskakiwanie kół i wina zawieszenia.

Ale czy przypadkiem w tym miejscu oryginalnie niema jakiejś gumy ??

 

 

jest

Opublikowano (edytowane)

 

a buda auta dygocze w takt tego szarpania ? Niesie sie to po całym aucie? Jak tak to pomoże wymiana tarczy sprzęgła i przetoczenie sprzęgła bo jest nierówno wytarte :) Mi telepało kiedyś w starszej Beemce własnie przy cofaniu, aż wstyd było przy ludziach. Natychmiast sprzęgło na stół, jednomas miał już bijąca powierzechnie cierną. Znajomość z tokarzem bezcenna :)

 

Wydaje mi się, że dokładnie to wygląda tak, jak opisałeś :) Myślałem, że to jest spowodowane wyrobieniem się wielowypustu na tarczy sprzęgła (nachodzi na wałek skrzyni biegów), ale Twoje wyjaśnienie jest bardziej prawdopodobne. I już wiem, że to musi być to :D Złożyłem krótki film pokazujący jak to u mnie wygląda:

- E46 - Telepanie szarpanie przy ruszaniu

 

Chcę wymienić cały zespół - koło dwumasowe na jednomasowe lekkie i sprzęgło z tłumikami drgań skrętnych. Myślę, że to załatwi sprawę :D Natomiast zastanawiam się nad patentem, który wyczytałem - zakładają koło jednomasowe z m50, tarczę z m30 i docisk z m57 - koło trzeba roztoczyć pod większy docisk i tarczę:

http://www.bmw3er.pl/viewtopic.php?t=38568&postdays=0&postorder=asc&start=15

Nie wiem, czy się w to bawić... cena jest atrakcyjna, a ceny nowych lekkich kół zamachowych powalają... :(

 

Co do clutch stopa - oryginalnie jest, ale płaski tuż przy podłodze. A dzięki odsunięciu go od podłogi zyskujemy krótszy skok sprzęgła. U mnie nie niweluje to kangurów, ale zazwyczaj zdecydowanie je zmniejsza.

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Opublikowano

bastazSzkoda że nie napisałeś czy twój pedał gazu jest od automatu - ja uważam że w tym jest różnica.

 

Od manuala (jakiegos 320d z 2004r.). Od automatu to by chyba nie podpasił, bo co by było z guzikiem od kickdown?

Opublikowano

bastazSzkoda że nie napisałeś czy twój pedał gazu jest od automatu - ja uważam że w tym jest różnica.

 

Od manuala (jakiegos 320d z 2004r.). Od automatu to by chyba nie podpasił, bo co by było z guzikiem od kickdown?

Pozostanie nie uzywany ale pedal powinien dzilac sam nie sprawdzalem ale bylo opisywane tu.

Opublikowano

Panowie widzę, że coraz więcej ludzi zgłasza ten problem. Zanim wydacie kilka stów na Tuning-Box jeszcze raz polecił bym Wam na sam początek zainwestować te 40-50 zł na pedał od automata i sprawdzić czy to wystarczająco rozwiązuje Wasz problem. Ja preferuję sportowy styl jazdy i jak dla mnie pedał gazu z automata załatwił sprawę. Może ktoś w końcu spróbuje i potwierdzi że nie był to "efekt placebo" czy siła wiary jak już ktoś na forum sugerował heh, lub podzieli się swoimi odczuciami ale w praktyce.

 

Problem falowania i gaśnięcia przy parkowaniu i cofaniu zniknął u mnie w 90 % po wymontowaniu i gruntownym czyszczeniu krokowca i przepustnicy. Jest o niebo lepiej. Pojutrze planuję jeszcze wymanę uszczelniaczy tłoczków vanosów.

Opublikowano
W ramach ciekawostki mniej związanej z tematem zauważyłem że po odpięciu przepływki, podczas hamowania lewą nogą lub międzygazu ( pedał gazu wciśnięty równocześnie z hamulcem) sygnał z pedału gazu zostaje uznany za niewiarygodny i zlekceważony ( wciskasz do dechy a reakcji nie ma). Gdy przepływka jest podpięta, pedał gazu działa normalnie, a ECU notuje błąd - hamulec i gaz wciśnięte jednocześnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.